INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('4', '92db2aad5d', 'Książka w przygotowaniu', 'Spis treści przygotowywanej książki [i:92db2aad5d]Mediewistyka literacka w Polsce[/i:92db2aad5d] pod redakcja Teresy Michalowskiej, \"Studia Staropolskie. Series nova\", Wydawnictwo IBL, Warszawa 2003

( w opracowaniu):

http://www.mediewistyka.net/mlp.html');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('5', 'b97034c705', 'Kazania świętokrzyskie - konferencja', 'Instytut Badań Literackich PAN, Warszawa 9 – 10. VI 2003 r.

Ogólnopolska konferencja

Wydawnicze i interpretacyjne problemy Kazań świętokrzyskich

Program:

http://republika.pl/mejor/strona/konferencja.htm

http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/wydarzenia/Kazania.html

Organizator:

dr hab. Mieczysław Mejor

Pracownia literatury średniowiecznej IBL');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('6', '9227066ba0', 'Wszelkie problemy techniczne prosze zglaszac do mnie', 'Testowanie forum powoli dobiega konca.

Bede wdzieczny za zglaszanie wszelkich usterek :) ale tez propozycji co do np. kolorystyki forum.

adres e-mail: nagg@wladcapierscieni.com

nagg');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('7', '2b08dfa5b5', 'Badania nad średniowieczną literaturą francuską', 'Spotkania Mediewistyczne 6 (8 grudnia 2003) będą w całości poświęcone prezentacji badań polskich romanistów. Program przekazała Dr Ewa D. Zółkiewska (UW); umieściłem go na stronie

[url]http://www.medianet.pl/~dab/lit/pl.htm#Spotkania-6[/url]

AD');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('8', '5bc009e506', 'Internetowy Biuletyn Mediewistyczny 3/2003', 'Internetowy Biuletyn Mediewistyczny 3/2003

1. Z OSTATNIEJ CHWILI

Telewizja krakowska nadała wiadomość o nieznanym rękopisie \"Bogurodzicy\" odnalezionym w zasobach biblioteki Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu. Znamy już wyniki błyskawicznej wyprawy naukowej Romana Mazurkiewicza:

http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/sredniowiecze/opracowania/Krzemionki.html

SPRAWOZDANIA

2. \"Bogurodzica\" była tematem 4 Spotkań Mediewistycznych 13 maja 2003. Były one dedykowane pamięci Jerzego Woronczaka (zmarłego 6 marca), który zamierzał wygłosić na tej sesji referat o wynikach badań nad \"Bogurodzicą\" w 40-leciu po edycji z 1962 roku.

Oprócz referatów zapowiedzianych w programie -

http://www.medianet.pl/~dab/lit/pl.htm#Spotkania-4

http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/wydarzenia/sm4.html

- krótkie komunikaty wygłosili: Prof. Mirosław Perz (o badaniach wskazujących na powstanie melodii raczej u schyłku XIV wieku), Prof. Teresa Michałowska (o zepchnięciu na drugi plan częstszej formy Bogarodzica), i Dr Nina Gagova (refleksja o ciągłych bizantyjskich skojarzeniach, jakie jej się nasuwały podczas słuchania referatów).

ZAPOWIEDZI

3. Kazania świętokrzyskie - ogólnopolska dwudniowa konferencja w IBL PAN

Program:

http://republika.pl/mejor/strona/konferencja.htm

http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/wydarzenia/Kazania.html

Tu także można się zapoznać z najnowszą transkrypcją kazań

http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/sredniowiecze/kazania_i_mowy/kazania_swietokrzyskie.html

4. 12 czerwca zbiera się na drugim roboczym posiedzeniu Stały Komitet Mediewistów Polskich. Zarys celów Komitetu na stronie domowej:

http://www.mediewistyka.net/

5. Program 5 i 6 Spotkań Mediewistycznych jest ogłoszony.

http://www.medianet.pl/~dab/lit/pl.htm#Spotkania-5

http://www.medianet.pl/~dab/lit/pl.htm#Spotkania-6

6. CIEKAWOSTKI INTERNETOWE

A) Hiszpański projekt Dioscorides - dygitalizacja starych książek (głównie, ale nie tylko, z zakresu historii medycyny), w tej chwili już jest ponad 1800 tytułów, w tym ponad 100 inkunabułów, które można oglądać i ściągać strona po stronie (to wymaga rejestracji, ale jest bezpłatne):

http://www.ucm.es/BUCM/foa/00.htm

Np. cały Vesalius: Andreae Vesalii... De humani corporis fabrica libri septem...

B) Przypominam o cudach dostępnych w BN Francji, http://gallica.bnf.fr/ - kliknąć recherche żeby poszukiwać w katalogu. Jest np. prawie cały Du Cange: Glossarium mediae et infimae latinitatis, t. 3-7, 9-10

t. 3: http://gallica.bnf.fr/scripts/ConsultationTout.exe?E=0&O=N051561

C) Brytyjska baza archiwistyczna A2A www.a2a.pro.gov.uk po aktualizacji 12 maja 2003zawiera ponad 4.5 miliona opisów katalogowych z 322 archiwów Anglii.

POZDRAWIAM I ZACHĘCAM DO KORZYSTANIA Z FORUM

Andrzej Dabrówka');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('30', '1b494652c1', 'Artykuł Profesora Twardzika', '[color=darkblue:1b494652c1]Wacław Twardzik, Discordia amicabilis al. przyjacielska swada[/color:1b494652c1]

[url]http://staropolska.gimnazjum.com.pl/sredniowiecze/opracowania/Twardzik.html[/url]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('31', 'c77780f0fe', 'Andy Holt Virtual Library: Manuscripts', '[color=darkblue:c77780f0fe]Web Access for Manuscript-based Textual Scholarship[/color:c77780f0fe]

[url]http://www.utm.edu/vlibrary/codicol.shtml[/url]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('32', '5e57f94878', 'SPOTKANIA MEDIEWISTYCZNE 5', '[b:5e57f94878]SPOTKANIA MEDIEWISTYCZNE[/b:5e57f94878]

Instytut Badań Literackich PAN, Warszawa

Organizujemy ogólnopolskie zebrania naukowe pod nazwą

SPOTKANIA MEDIEWISTYCZNE

Są to jednodniowe zebrania robocze, podczas których kilka osób prezentuje wyniki swoich bieżących prac nad zagadnieniami dotyczącymi literatury średniowiecznej. Po referatach następuje swobodna, robocza dyskusja.

Do udziału w SPOTKANIACH zapraszamy nie tylko literaturoznawców, ale też przedstawicieli innych dyscyplin mediewistycznych; przyjęliśmy zatem szeroką formułę interdyscyplinarną.

Szczególnie ważne wydaje się nam przyciągnięcie młodych badaczy i umożliwienie im konfrontacji merytorycznej i metodologicznej z przedstawicielami średniego i starszego pokolenia.

[i:5e57f94878]Teresa Michałowska [/i:5e57f94878]

[b:5e57f94878]5[/b:5e57f94878]

27 października 2003

godz. 10.30, Pałac Staszica (ul. Nowy Świat 72), sala im. Mickiewicza (144).

[u:5e57f94878]Program[/u:5e57f94878]

10.30: Justyna Łukaszewska (Kraków)

[i:5e57f94878]Ordo uirtutum [/i:5e57f94878]Hildegardy z Bingen. Parę słów o genezie, pierwowzorach i warstwie muzycznej utworu.

11.15: Monika Kaczmarek (Wrocław):

Czy autor [i:5e57f94878]Bestiariusza Miłosnego[/i:5e57f94878] stosował metodę scholastyczną?

12.00: Andrzej Wicher (Łódź)

Spór o Chaucera - wybrane problemy.

12.45-13.15 przerwa

13.15 PREZENTACJA KSIĄŻKI:

Roman Mazurkiewicz (Kraków)

[i:5e57f94878]Polskie średniowieczne pieśni maryjne[/i:5e57f94878]

13.30: Cezary K. Święcki (Berlin)

Kultura piśmienna wcześniejszego średniowiecza w Polsce.

14.15: Witold Wojtowicz (Szczecin)

Oralność tzw. [i:5e57f94878]Carmen Mauri[/i:5e57f94878].

15.00-16.30 Dyskusja');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('33', '13b34c79cf', 'Czas i miejsce', 'Na swoim zebraniu 5 listopada 2003 Stały Komitet Mediewistów Polskich ([url]http://www.mediewistyka.net/[/url])

podjął uchwałę o wyborze czasu i miejsca zorganizowania II Kongresu Mediewistów Polskich. Będzie to poł. września 2005 - Lublin.

Szczegóły poda niebawem prof. Krzysztof Skupieński, który pokieruje komitetem organizacyjnym.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('34', '363a720791', 'Konferencja "Kancelarie w kręgu kultur"', 'Szanowni Państwo

Zapraszamy do udziału w konferencji Stan i perspektywy polskiej dyplomatyki średniowiecznej i wczesnonowożytnej — forum dyskusyjne. W załączeniu przesyłamy jej program.

Wspólną organizacją tego spotkania zakłady archiwistyki UMK w Toruniu i UMCS w Lublinie inaugurują cykl sesji pod hasłem Kancelarie w kręgu kultur . Będą one odbywały się na przemian w obu ośrodkach.

W cyklu tym chodzi o stworzenie płaszczyzny do wymiany myśli pomiędzy uczonymi zajmującymi się badaniem wszelkiego rodzaju wytworów szeroko pojmowanej kancelarii — od średniowiecznych dyplomów, przez staropolskie księgi wpisów, po akta spraw i wszelkiego rodzaju dokumentację współczesną, włącznie z jej formami elektronicznymi. Jest to tradycyjnie domena dyplomatyki (aktoznawstwa) i archiwistyki, pozostająca zazwyczaj w związku z tzw. naukami pomocniczymi historii. Coraz bardziej jednak otwiera się także na takie dziedziny dociekań, jak np. studia nad dziejami komunikacji społecznej, historia biurokracji, czy kultura pisma w służbie władzy, czerpiąc przy tym inspiracje z dorobku współczesnej humanistyki. Jak pogodzić tradycję z wyzwaniami nowoczesności — oto jedno z pytań, nad którymi warto chyba zastanowić się wspólnie. Inny problem może dotyczyć stopnia metodycznej i przedmiotowej integralności interesującego nas obszaru refleksji — m.in. czy dyplomatyka dzieli się na średniowieczną i nowożytną, czy tymi samymi metodami badać kancelarię średniowieczną i nowożytną, jakie są nadrzędne cele badań nad kancelarią etc.

Pierwsza z tego cyklu konferencji, której współorganizatorem jest lubelskie Archiwum Państwowe, ma na celu podjęcie dyskusji nad stanem i perspektywami polskiej dyplomatyki średniowiecznej i wczesnowożytnej. Okazji dostarczył fakt, że niebawem minie 30 lat od chwili, gdy na XI Powszechnym Zjeździe Historyków Polskich w Toruniu (wrzesień 1974) Maria Bielińska wygłosiła referat Rozwój form kancelaryjnych w Polsce w okresie staropolskim. Stan badań i postulaty badawcze. Wypowiedź tę uzupełniły koreferaty Antoniego Gąsiorowskiego (Staropolski dokument i kancelaria jako przedmiot badań historycznych) i Adama Kamińskiego (O kancelarii staropolskiej). Osobny referat, a także koreferaty dotyczyły XIX i XX stulecia. We wspólnej dyskusji wzięło udział piętnaście osób.

Przez trzydzieści lat wydarzyło się wystarczająco wiele, by warto było powrócić do tej dyskusji. Aby uczynić ją bardziej jednolitą, zdecydowaliśmy zająć się tylko średniowieczem i wczesnym okresem nowożytnym. Dokonaliśmy też wyboru problematyki. Całości nadaliśmy charakter forum dyskusyjnego. Po referatach, mających charakter wprowadzenia do dyskusji nad zaproponowanymi problemami, przeznaczyliśmy stosunkowo dużo czasu na dyskusję — w zasadzie tyle samo, co na wprowadzenia. Dyskusja będzie nagrywana, a jej uczestnicy otrzymają możliwość opublikowania swych wypowiedzi w materiałach pokonferencyjnych.

Pragnąc podkreślić, że najbardziej zależy nam na dyskusji i interesującym ścieraniu się argumentów, pozwoliliśmy sobie opatrzyć konferencję podtytułem „Belliculum Diplomaticum Lublinense I”.

Serdecznie więc zapraszamy do Lublina w dniach 8-9 grudnia 2003 r. Konferencja odbywać się będzie w Archiwum Państwowym, na pięknej lubelskiej starówce.

Organizatorzy mogą podjąć się pomocy w rezerwacji noclegów (7/8 i 8/9 grudnia) w Lublinie. Zainteresowanych prosimy o przesłanie, na adresy podane w zaproszeniu, informacji z podaniem dat noclegu i wysokości kosztów, które chcą Państwo na to przeznaczyć .

Z wyrazami poważania,

W imieniu organizatorów

Prof. dr hab. Krzysztof Skupieński

Lublin, 28 października 2003 roku

Ten list oraz program w formie afisza można ściągnąć ze strony:

http://www.mediewistyka.net/Belliculum-List.doc

http://www.mediewistyka.net/Belliculum-Program.doc');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('35', 'f5275b48ba', 'Kulturowa historia wojny - CFP do 31 XII 2003', 'Wednesday 12, November

The Centre for the Cultural History of War

in conjunction with

European Review of History/ Revue europ enne d histoire

War, Culture & Humanity

From Ancient to Modern Times

An interdisciplinary conference to be held at the University of Manchester Hulme Hall,

Oxford Place, Manchester, M14 5RR

15-17 APRIL 2004

Call for Papers

The new Research Centre for the Cultural History of War at the University of Manchester in

conjunction with the European Review of History/Revue europ enne d\'histoire invite

proposals for an international conference on the history of state violence, the cultural

responses it has evoked, and humanity s response to cultures of violence. Our objective is a

genuine historicisation of state violence that counters the tendency to treat twentieth-century

practices as a prism through which to interpret organised violence in previous centuries. We

are seeking to open a series of dialogues: between established and younger scholars, between

historians from North America and their counterparts in Europe, between historians of the

ancient, mediaeval and modern world, and between history and other disciplines.

Confirmed Speakers: Jay Winter (Yale), Jacques Semelin (Directeur de recherches

au CADIS/EHESS), Hans van Wees (UCL), Ido de Haan (Amsterdam)

We would particularly welcome papers that develop the following themes:

State violence: the practices, techniques and representations associated with genocide and

ethnic cleansing , forced migration, incarceration, enslavement and cultural devastation (and

the significance of race, religion, ethnicity and historical precedent in these contexts).

Perpetrators & Victims: the attribution of individual responsibility, criminality and guilt; the

contested ascription and appropriation of victim status and problems of powerlessness,

voicelessness and justice; and experiences of exclusion, statelessness or refugeedom

engendered by state violence. Humanitarian Responses: the legitimacies of inter-state

intervention, from notions of international religious brotherhoods to universal Human Rights;

the construction and representation of humanitarian crises ; the theoretical and practical

dilemmas associated with international policing and armed humanitarian intervention.

Aftermaths: the possibilities of redress, restitution and reconstruction, either at state level

(e.g. in modern times through international war crimes tribunals) or personally (e.g. through

testimony, or oral or written histories); the process of historicising, memorialising, and

commemorating state violence and humanitarian intervention, and the significance of these

practices for both agent and subject in terms of citizenship, community or national identity.

Please submit 500 word proposals for panels or individual papers with CV by the end

of December 2003 to the addresses below. Individual papers should last 20 minutes.

Papers will be published on the Centre for the Cultural History of War s website, and

may be selected for a special edition of the European Review of History/ Revue

europ enne d histoire.

Contact: Rebecca Gill and Jo Laycock, History Department, University of Manchester,

Oxford Road, Manchester, M13 9PL

gillrebecca@hotmail.com>

jo_armenia@hotmail.com');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('36', '876ec9fffb', 'Spotkania Mediewistyczne VI (8 XII 2003)', '[b:876ec9fffb]Spotkania Mediewistyczne 6[/b:876ec9fffb]

8 grudnia 2003 (poniedziałek), godz. 10.30

Instytut Badań Literackich PAN, Warszawa

Pałac Staszica (ul. Nowy Świat 72), sala im. Mickiewicza (144)

[b:876ec9fffb]Aktualne badania nad średniowieczną literaturą francuską

w polskich ośrodkach uniwersyteckich[/b:876ec9fffb]

Program

10.30. Maciej Abramowicz (UMCS, Lublin)

Kwestia prawdy w średniowiecznej literaturze francuskiej.

10.50. Katarzyna Dybeł (UJ, Kraków)

Być szczęśliwym w średniowieczu. Trzynastowieczna powieść arturiańska.

11.10 Anna Gęsicka (UMK, Toruń)

Stereotyp starości w poezji francuskiej XV-stego wieku.

11.30. Anna Loba (UAM, Poznań)

Miłość małżeńska w późnośredniowiecznych traktatach dydaktycznych.

11.50-12.20 Przerwa

12.20 Dorota Szeliga (UW, Warszawa)

Problem godności człowieka w twórczości Jana Parmentier (1494-1529).

12.40 Agata Sobczyk (UW, Warszawa)

Język prostaczków: sancta simplicitas w średniowiecznej literaturze francuskiej.

13.00 Ewa Dorota Żółkiewska (UW, Warszawa)

Aluzja i jej funkcje w trzynastowiecznych francuskich fabliaux.

13.20-15.00 Dyskusja

[url]http://www.mediewistyka.net/lit/pl.htm#Spotkania-6[/url]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('37', '20a6b90fb5', 'Manuscriptorium', '[b:20a6b90fb5][color=green:20a6b90fb5]Manuscriptorium - katalog rękopisów średniowiecznych w zbiorach czeskich, opracowany w ramach projektu \"Memoriae Mundi Series Bohemica\".[/color:20a6b90fb5][/b:20a6b90fb5]

[url]http://www.manuscriptorium.com/[/url]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('38', '10f7edb52b', 'Sprawozdanie', 'Mgr Justyna Łukaszewska (Kraków) przedstawiła referat „Ordo uirtutum Hildegardy z Bingen. Parę słów o genezie, pierwowzorach i warstwie muzycznej utworu.” Uzupełniła go demonstracją miniatur oraz fragmentem nagrania muzycznego tego liturgicznego moralitetu. Bezpośrednio po referacie poproszony o głos Prof. Mirosław Perz wskazał na polską dysertację z lat międzywojennych poświęconą muzyce Hildegardy, a ponadto udzielił Referentce kilku innych wskazówek.

Mgr Monika Kaczmarek (Wrocław) odpowiadała na postawione przez siebie pytanie „Czy autor Bestiariusza Miłosnego stosował metodę scholastyczną?” Poznaliśmy naukowe podejście do spraw miłości, lirycznej refleksji nad stanem zakochania, a nawet do sylogistycznej techniki zdobywania serc; nauczanie i uwodzenie były kiedyś bardzo do siebie podobne.

Prof. Andrzej Wicher (Łódź) rozważał wybrane problemy „Sporu o Chaucera” – głównie o wzorcowość typów ludzkich i adekwatność obrazu społeczeństwa, które poeta opisał z dużą otwartością, ale zarazem omijając pewne zjawiska. (Wyrafinowana parenetyczność?)

Prof. Roman Mazurkiewicz (Kraków) przedstawił swoją książkę habilitacyjną [i:10f7edb52b]Polskie średniowieczne pieśni maryjne[/i:10f7edb52b]; więcej: http://staropolska.gimnazjum.com.pl/reklama/pozycja2.html

Dr Cezary K. Święcki (Berlin) w referacie „Kultura piśmienna wcześniejszego średniowiecza w Polsce” przypomniał kodeksy i dokumenty sprzed 1200 r. z obszaru Polski.

Dr Witold Wojtowicz (Szczecin) poddał pod dyskusję roboczą wersję artykułu „Oralność tzw. Carmen Mauri”. Starał się wskazać na pewne zabiegi kompozycyjne i elementy narracji wskazujące na istnienie jakichś form wernakularnych, przechowujących materiał w przekazie ustnym, zanim został zapisany wierszem łacińskim.

Dyskusję zdominowała polemika z referatem Wojtowicza. Zarzucono mu niewłaściwe określenie przedmiotu badania, cytował bowiem rekonstrukcję Carmen Mauri dokonaną przez Ryszarda Gansińca, którą (zdaniem Prof. T.Michałowskiej) należy uważać za utwór przez niego napisany, więc nie można przywoływać go w badaniu naukowym. Wątpliwości wzbudziła symboliczna (w tym freudowska) interpretacja pewnych motywów (Prof. Włodarski).');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('10', 'd6a882a940', 'Apologeci języka łacińskiego', 'Polecam ciekawy artykuł Radosława Piętki z ostatniego numeru krakowskiego \"Terminusa\":

[color=olive:d6a882a940][b:d6a882a940]Dwudziestowieczni apologeci języka łacińskiego...[/b:d6a882a940][/color:d6a882a940]

Wersja elektroniczna w serwisie [color=brown:d6a882a940][b:d6a882a940]Staropolska Online[/b:d6a882a940][/color:d6a882a940] na stronie

[url]http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/tradycja/starozytnosc/Pietka.html[/url]

rm');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('11', '465eb4342d', 'Konferencja "Rex Poloniae", Kraków 24-26 listopada', 'Konferencja \"Rex Poloniae\"

Kraków 24-26 listopada 2003 r.

***

LISTA REFERATÓW:

1. Wojciech Drelicharz (Kraków):

Król w średniowiecznym dziejopisarstwie polskim

2. Krzysztof Ożóg (Kraków):

Król w refleksji uczonych polskich XV wieku

3. Urszula Borkowska (Lublin):

Pietas Regia. Królewskie formy pobożności w średniowiecznej Polsce

4. Zenon Piech (Kraków):

Król w obrazowych systemach komunikacji polskiego średniowiecza

5. Przemysław Mrozowski (Warszawa):

Sztuka jako narzędzie władzy królewskiej w średniowiecznej Polsce

6. Krzysztof Skupieński (Lublin):

Dokument jako narzędzie władzy królewskiej w średniowiecznej Polsce

7. Anna Adamska (Utrecht):

Język władzy królewskiej w polskich dokumentach średniowiecznych

8. Jacek S. Matuszewski (Łódź):

Polska XIV wieku: monarcha patrymonialny, monarcha elekcyjny

9. Janusz Kurtyka (Kraków):

Król w późnośredniowiecznej Polsce: kreator czy arbiter sceny politycznej?

10. Stanisław Szczur (Kraków):

Król jako kierownik polityki zagranicznej w Polsce XIV wieku

11. Tomasz Jurek (Poznań):

Polska średniowieczna pod rządami \"obcych\" władców

12. Piotr Węcowski (Warszawa):

Kraj bez króla.Czy fizyczna obecność króla była niezbędna w późnośredniowiecznej Polsce?

13. Andrzej Marzec (Kraków):

Rex caput Regni: rola króla w funkcjonowaniu instytucji państwowych Polski XIV wieku.

14. Jan Wroniszewski (Toruń):

Król jako właściciel ziemski w średniowiecznej Polsce

15. Maciej Wilamowski (Kraków):

Sądy króla w późnośredniowiecznej Polsce

16. Zygfryd Romaszewski (Łódź):

Łaska królewska w średniowiecznej Polsce

17. Sławomir Gawlas (Warszawa):

Król w późnośredniowiecznej Europie Środkowej -- czynnik modernizacji, czynnik stagnacji.

Konferencja będzie odbywać się w języku polskim. Uczestnicy otrzymają streszczenia wystąpień po angielsku.

___________________________________________________

LIST OD PRZEWODNICZĄCEGO KOMITETU ORGANIZACYJNEGO

Szanowni Państwo!

Mamy zaszczyt zaprosić Państwa do udziału w Konferencji „Rex Poloniae” -- pierwszej z planowanego cyklu sympozjów „Maiestas -- Potestas – Communitas”. Przedmiotem konferencji będzie osoba i instytucja króla późnośredniowiecznej Polsce i Europie. Idea cyklu takich spotkań rodziła się w krakowskim środowisku mediewistycznym. Rozwijane w ostatnich latach studia nad społeczeństwem średniowiecznej Polski oraz nad polityczną sceną Królestwa wniosły wiele do obrazu Polski w XIII--XV wieku, lecz niezbędne jest poddanie głębszej analizie osoby i instytucji monarchy. Mimo oczywistości stwierdzenia, że król stanowił najważniejszy element ustroju każdego niemal ówczesnego państwa europejskiego, w naukowych dyskusjach wciąż brak zgody, jak je rozumieć. Możliwość regularnych spotkań historyków, podczas których podejmowano by owe zagadnienia, dałaby szansę na zbudowanie spójnego obrazu, ukazującego miejsce i rolę monarchy w średniowiecznej rzeczywistości. Badania objęłyby stulecia od XIII do XVI, dzięki czemu przedmiotem analizy stałyby się także źródła wczesnonowożytne. Dałoby to szansę na uchwycenie wciąż niejasnych i subtelnych zjawisk społeczno-politycznych świadczących o przełomie epok. Celem pierwszej konferencji jest nakreślenie perspektywy takich badań, dzięki gruntownemu przeglądowi wiedzy i wyobrażeń o osobie monarchy, jakie istnieją w różnych dyscyplinach humanistycznych. Sądzimy, że dzięki wykorzywaniu niemałego dorobku historiografii polskiej i zagranicznej, a także dzięki krytycznej analizie źródeł, proponowany kierunek badań przynieść może ciekawe rezultaty.

Prof. Stanisław Szczur

____________________________________________________

INFORMACJA O KONFERENCYJNYM FUNDUSZU STYPENDIALNYM

Szanowni Państwo

Pragnieniem Komitetu Organizacyjnego Konferencji Rex Poloniae jest udział w sympozjum, obok polskich historyków, także gości z zagranicy, w tym z krajów, których historia u schyłku wieków średnich i w czasach nowożytnych związana była integralnie z dziejami Polski.

Zdajemy sobie sprawę, że dla części naszych Kolegów z krajów Europy Wschodniej, zwłaszcza młodego pokolenia, koszty podróży do Krakowa i uczestnictwa w konferencji mogą być barierą nie do pokonania. Postanowiliśmy zatem zaprosić wszystkich uczestników konferencji do udzielenia wspólnymi siłami pomocy naszym przyjaciołom z Ukrainy, Białorusi, Litwy i Rosji. W końcowej części formularza zgłoszeniowego znajdą Państwo rubrykę, w której wpisać można dobrowolną wpłatę na Konferencyjny Fundusz Stypendialny. Nawet najdrobniejsze przekazane przez Państwa sumy, pomnożone przez liczbę uczestników konferencji, powinny pozwolić znacząco pomóc kilku lub kilkunastu naszym Kolegom ze Wschodu.

Zebrana od Państwa kwota zostanie w całości przeznaczona na pokrycie kosztów pobytu i -- o ile ilość środków na to pozwoli -- podróży tych uczestników konferencji z Białorusi, Ukrainy i Rosji, którzy zwrócą się do Organizatorów ze stosownym wnioskiem. O wysokości przyznanych dotacji rozstrzygnie Komitet Organizacyjny do 22 sierpnia t.r., uwzględniając zainteresowania naukowe kandydatów i wysokość dochodów ludności w poszczególnych krajach. Ci z Państwa, którzy zdecydują się przekazać wpłatę na Konferencyjny Fundusz Stypendialny, otrzymają wraz z materiałami konferencyjnymi zaświadczenia o przekazaniu darowizny na cele naukowe oraz dokładne sprawozdanie finansowe uwzględniające wysokość zebranych kwot i sposób ich rozdysponowania.

Gorąco zapraszamy Państwa do wsparcia działań Konferencyjnego Funduszu Stypendialnego, pamiętając, że w nie tak odległych jeszcze czasach polscy naukowcy, uczestnicząc w międzynarodowym życiu naukowym, mogli korzystać z podobnej pomocy.

Komitet Organizacyjny:

Prof. Stanisław Szczur (Przewodniczący),

mgr Andrzej Marzec (Sekretarz),

dr Wojciech Drelicharz

dr hab. Janusz Kurtyka,

prof. Krzysztof Ożóg,

dr Zenon Piech,

mgr Piotr Węcowski,

mgr Maciej Wilamowski

ORGANIZATORZY KONFERENCJI:

Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego

Instytut Historii Polskiej Akademii Nauk

Towarzystwo Naukowe \"Societas Vistulana\"

Polskie Towarzystwo Heraldyczne - Oddział w Krakowie

Kontakt:

Biuro Organizacyjne Konferencji \"Rex Poloniae\"

ul. Św. Krzyża 17/25

31-023 Kraków

tel./fax (012) 421 75 78

e-mail: rexpoloniae@poczta.fm

(osoba koordynująca: Agnieszka Kutylak)');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('12', '673e48feca', 'MIKOŁAJ REJ - W PIĘĆSETLECIE URODZIN. Łódź 25-27 X 2004', 'Łódź 30 czerwca 2003 r.

Katedra Literatury Staropolskiej i Nauk Pomocniczych Uniwersytetu Łódzkiego

organizuje w dniach 25–27 października 2004 roku międzynarodową sesję naukową

[color=red:673e48feca]MIKOŁAJ REJ — W PIĘĆSETLECIE URODZIN[/color:673e48feca]

Celem sesji jest podsumowanie dotychczasowego stanu badań nad biografią

i twórczością Mikołaja Reja oraz refleksja nad miejscem spuścizny wielkiego

twórcy literatury narodowej w kulturze polskiej u progu XXI wieku.

Uczestnikom sesji proponujemy w szczególności następujące zakresy tematyczne

referatów:

1. Biografia: Rej jako człowiek pogranicza i wielu kultur (aspekt czasowy i terytorialny: np. między średniowieczem a renesansem i między Małopolską a ziemią ruską); \"małe ojczyzny\" Reja; Rej jako przedsiębiorca i gospodarz – jego miejsce w kulturze duchowej i materialnej renesansu.

2. Działalność publiczna Reja — obywatelska i pisarska.

3. Rej wobec problemów religijnych swojego czasu. Światopogląd Reja w świetle

doświadczeń ekumenizmu.

4. Rej wobec dziedzictwa antyku.

5. Rej wobec tradycji średniowiecza.

6. Rodzimość Reja a jego stosunek do kultur obcych.

7. Twórczość myślicielska i pedagogiczna Reja.

8. Utwory Reja — interpretacje i nowe odczytania.

9. Rej — dramaturg.

10. Język Reja (na tle epoki).

11. „Rejowa sztuka pisarska”.

12. Recepcja Reja w kulturze staropolskiej.

13. Dziedzictwo Reja w kulturze Polski i Europy XXI wieku.

Zgłoszenia, w terminie do 15 października 2003 roku, prosimy kierować na adres:

Katedra Literatury Staropolskiej i Nauk Pomocniczych Uniwersytetu Łódzkiego,

al. Kościuszki 65, 90-514, tel./faks (0-42) 639-02-34, e-mail: litstar@uni.lodz.pl

Prof. dr hab. Jan Okoń

Dr Michał Kuran

Sekretarz Konferencji');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('13', '97ecf6cc45', 'Mikołaj Rej - konferencja w lutym 2005 (Kielce/Nagłowice)', 'Kieleckie Towarzystwo Naukowe wraz z władzami gminy Nagłowice organizują w lutym 2005 r. konferencję naukową poświęconą Mikołajowi Rejowi. Organizatorzy pragną by pięćsetna rocznica urodzin Poety była okazją do przybliżenia tych aspektów epoki Odrodzenia, które znajdują odzwierciedlenie w Jego twórczości i działalności publicznej.

Materiały z konferencji opublikowane zostaną nakładem Kieleckiego Towarzystwa Naukowego.

Ze względu na konieczność podjęcia zawczasu odpowiednich działań organizacyjnych zgłoszenia prosimy nadsyłać do końca września bieżącego roku.

Sekretarz konferencji

Dr hab. Waldemar Kowalski

Prof. nadzwyczajny Akademii Świętokrzyskiej

Waldemar.Kowalski@pu.kielce.pl');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('16', '73baa20b9e', 'Czy można odtworzyć spalony rękopis?', '[color=blue:73baa20b9e]Zob. artykuł w BBC na temat możliwości odtworzenia rękopisów średniowiecznych z Chartres, zniszczonych w czasie II wijny światowej:[/color:73baa20b9e][url]http://news.bbc.co.uk/2/hi/science/nature/3038368.stm[/url]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('14', '7e8a601180', 'Profesura literatury dawnej w Kielcach', 'Dziekan Wydziału Humanistycznego Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach informuje, że istnieje możliwość zatrudnienia na stanowisku profesora polonistów, germanistów i slawistów ze stopniem doktora habilitowanego lub tytułem profesora, specjalistów z zakresu historii literatury do epoki romantyzmu.

Bliższe informacje można uzyskać telefonicznie +41 344 4673,

lub pisząc na jeden z adresów:

whum@pu.kielce.pl

Waldemar.Kowalski@pu.kielce.pl');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('15', '16c90763d7', 'Puszczanie krwi i pocieszanie dusz - wystawa w Berlinie', '[b:16c90763d7]Aderlass und Seelentrost[/b:16c90763d7]. Język niemiecki w rękopisach i drukach z Biblioteki Państwowej w Berlinie.

Od 20 czerwca do 21 września 2003 r. czynna jest w berlińskim Kulturforum wystawa prezentująca blisko 250 średniowiecznych kodeksów i inkunabułów, zawierających teksty niemieckojęzyczne. Obok wspaniałych, bogato ilustrowanych ksiąg ze skryptoriów i warsztatów typograficznych znalazły się tu również produkty skromniej wykonane, przeznaczone dla szerszego kręgu czytelników ówczesnych Niemiec.

I tak do zgromadzonych w jednej sali zabytków piśmiennych należy Heliand (fragment) z ok.850 r. starosaski epos o Jezusie, rękopisy łacińskie z glosami starowysokoniemieckimi i wokabularze z IX-XI stulecia, wydania epiki średniowysokoniemieckiej, w tym kilka przekazów Das Nibelungenlied i Sigenot o Dytryku von Bern, również Eneasroman Henryka von Veldeke, Iwein i Der arme Heinrich Hartmanna von Aue, Tristan Gottfrieda von Strassburg i Parzival Wolframa von Eschenbach, Lieder (Pieśni) Neidharta von Reuental, ponadto dramatyzacje liturgiczne, fabuły (Barlaam und Josaphat), komedie rybałtowskie (Salomon und Markolf), przekłady z Boccaccia (De claris mulieribus, Dekameron), Petrarki (Historia Griseldis) i Terencjusza (Eunuch), Pismo święte, lektury budujące na czele z hagiografią, zbiorami kazań i literatura wizyjną (m.in. Henryka Suzo, Ottona von Pasau i Brygidy Szwedzkiej Offenbarungen, w ostatnim przypadku chodzi o rękopis gdański z 1461r.), modlitewniki dla duchownych i świeckich, rękopisy prawne (Eike von Repgow, Sachsenspiegel), medyczne, astronomiczne, o alchemii, łowiectwie i sztuce wojennej, wreszcie kroniki (Rudolfa von Ems, Der Stricker, Hartmana Schedel, Jansa Enikel).

[i:16c90763d7]Aderlass und Seelentrost[/i:16c90763d7] ukazuje książkę rękopiśmienną i drukowaną jako pomnik niemieckiej kultury literackiej i dzieło sztuki, jako rzecz, której zadaniem było zaspokajanie potrzeb estetycznych i duchowych społeczeństwa w wiekach średnich.

[i:16c90763d7]Cezary K.Święcki[/i:16c90763d7]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('17', '8b51749dc0', 'Hiberno-Saxon MSS', 'Hiberno-Saxon MSS - jak to się tłumaczy na język polski i które to są manuskrypty?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('18', 'b4526b5db3', 'Hiberno-Saxon MSS', 'Hiberno-Saxon MSS - jak to się tłumaczy na język polski i które to są manuskrypty?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('19', '0382d390a5', 'Rocznica smierci sw. Pirmina, zalozyciela Reichenau', 'Rocznica śmierci św. Pirmina, założyciela Reichenau.

W listopadzie 2003r. mija 1250 rocznica śmierci świętego Pirmina, postaci mało znanej, nie bez znaczenia jednak w dziejach kultury europejskiej wczesnego średniowiecza.

Pirminus, biskup misyjny wizygockiego lub co pewniejsze galijskiego pochodzenia przybył w 724r. nad Jezioro Bodeńskie aby za poparciem Karola Młota założyć osadę benedyktyńską na „Augia felix”, na wyspie Reichenau, która w niedalekiej przyszłości stać się miała słynnym ośrodkiem kaligrafii i malarstwa książkowego. Tylko przez 3 lata owe „błonia” alemańskie były dla Pirmina „szczęśliwe”. Wygnany przez miejscowych książąt, czynny w różnych miejscach jako „episcopus vagans” przyczynił się do powstania klasztoru w Gengenbach (Szwarcwald), w 727r. powołał do istnienia „monasterium Vivarium peregrinorum” w Murbach (Alzacja) a w 742r. opactwo w Hornbach (Palatynat), gdzie zmarł i gdzie w połowie IXw. zapisano legendarną raczej niż historyczną Vita Pirminii. On sam jest autorem dziełka zwanego Scarapsus, „dicta” opartych na kazaniach Cezarego z Arles.

Cezary K.Święcki');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('20', 'ebc67e06c6', 'Konferencja: Medieval Bestiaries, Manuscript studies', 'XVe Colloque international, Louvain-la-Neuve, 19-22 ao&t 2003

XVth International Colloquium, Louvain-la-Neuve, 19-22 August 2003

Bestiaires médiévaux, études de manuscrits

Medieval Bestiaries, Manuscript studies

[url]http://www.fltr.ucl.ac.be/FLTR/HIST/MAGE/ColloqueSIR.htm[/url]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('21', '528d8fe7b8', 'Po konferencji teatrologicznej w Egerze 25-27.08.2003', 'Wracam z konferencji na Węgrzech.

\"Drama and theatre in Europe upto the 19th century.\"

5th international conference on European drama and theatre history in Eger.

http://members.chello.hu/kcsp/sat/konfang/

Wygłaszałem wykład na sesji plenarnej otwierającej drugi dzień konferencji 26.VIII (inaczej niż planowano, z powodu pewnych nieobecności dokonano przesunięć),

http://members.chello.hu/kcsp/sat/konfang/progket.htm#5

Nie było więcej tematów ściśle mediewistycznych, ale kilka razy omawiano repertuar misteryjny, nawet z XVIII w., ale będący kontynuacją form średniowiecznych.

Zdjęcia z konferencji są dostępne na stronie:

http://gradatio.freeweb.hu/schooltheatre/kepek

Poprosiłem organizatorów, aby utworzyli osobną prezentację zdjęć z dwu przedstawień misteryjnych, przygotowanych z dużą dbałością o scenografię.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('25', '33143ba335', 'Internetowy Biuletyn Mediewistyczny 4/2003', 'Internetowy Biuletyn Mediewistyczny 4/2003

1) Spotkania Mediewistyczne 5

http://www.mediewistyka.net/lit/pl.htm#Spotkania-5

2) Od końca maja sprawdzałem działanie dyskusyjnego forum mediewistycznego, które uruchamiam na własnym serwerze pod wykupioną nazwą domeny „mediewistyka.net”. Forum nazywa się:

Mediewistyka polska

Informacje i debaty służące promocji badań naukowych nad średniowieczem w Polsce.

Proszę wejść na stronę główną

http://www.mediewistyka.net/index.php

i pooglądać działy. Są one podzielone na dwie grupy: pierwsza ogólna, gdzie przewidziałem trzy kategorie wiadomości, które mogą interesować wszystkich mediewistów.

Np. dział „Oferty pracy naukowej” zawierający jedną propozycję, obejrzało już 27 osób. (Licznik wejść na stronę każdej wiadomości jest dodatkową atrakcją Forum).

Drugą grupę stanowią duże dyscypliny naukowe. Myślę, że wszystkie specjalności są nimi objęte.

Każdy z wyodrębnionych działów forum ma swój adres internetowy, do którego można odsyłać na innych stronach.

Np. dział Paleografia ma adres

http://www.mediewistyka.net/viewforum.php?f=11

zawiera on m.in. wiadomość

Konferencja: Medieval Bestiaries, Manuscript studies

która ma na forum adres:

http://www.mediewistyka.net/viewtopic.php?t=18

Jak Państwo zauważą, jest już trochę wiadomości, zapytań, a także drobnych publikacji, których nie można przeczytać gdzie indziej.

Kto do tej pory nie korzystał z forum, powinien przeczytać dział FAQ (Frequently Asked Questions, w części nagłówkowej), żeby zrozumieć działanie programu php. Jego najważniejszą cechą jest możliwość publikowania tekstów w internecie drogą zwykłego wpisywania go do odpowiednich formularzy, bez potrzeby kodowania w języku html (robi to program php – jest to sztuczna inteligencja na innym serwerze, nie program w naszym komputerze).

Inną, nie mniej ważną właściwością programu „Forum” jest jego dostępność. Oprócz zwykłego sposobu korzystania, tak jak ze stron html, które każdy może oglądać, jest jeszcze możliwość umieszczania na tych stronach wiadomości bez udziału właściciela strony. Jest to niezwykłe narzędzie, które pozwala na szybkie i niezależne informowanie (się nawzajem) wielu ludzi, oraz uczestniczenie w dyskusjach.

Każda nadana wiadomość ma swój adres internetowy, który można przesyłać e-mailem.

Ta druga opcja – nadawanie wiadomości - wymaga rejestracji, gdyż w przeciwnym razie program zostałby zaśmiecony niepożądanymi wypowiedziami nie na temat, które są zmorą publicznych list dyskusyjnych.

Rejestracja jest konieczna również z innych względów. Program „Forum” jako autora wiadomości określa tego, kto ją nadał, nie tego, kto opracował jej treść. Bardzo proszę brać to pod uwagę i np. nie przypisywać mi np. wiadomości o wystawie w Berlinie, bo napisał o niej z autopsji Dr Święcki, ale ja ją nadałem, kiedy autor jeszcze nie potrafił sam tego zrobić.

Rejestracja jest wygodna w sytuacji gdy treścią wiadomości jest ogłoszenie. W razie potrzeby dokonania zmian, to ogłoszeniodawca może je wprowadzić bez mojego udziału. Jeśli to ja ją publikowałem, do mnie trzeba przysyłać kolejne poprawki. Nie uchylam się od pracy, ale jeśli tych wiadomości będzie przybywać, nie będę mógł przez kilka godzin dziennie zajmować się obsługiwaniem Forum.

Po rejestracji i zalogowaniu się i zakończeniu wizyty na forum proszę nie klikać opcji „wyloguj”, tylko po prostu zamknąć okienko lub przejść na inny adres; wówczas program przy następnej wizycie nie będzie żądał logowania się, tylko rozpozna uczestnika rejestrowanego i pozwoli mu na publikowanie wiadomości.

Każdy z działów powinien mieć przynajmniej jednego moderatora, który czuwałby nad forum = dostarczał może nowych wiadomości, przesuwał lub usuwał wiadomości nieaktualne, bądź nieprawidłowo umieszczone, pomagał początkującym. Forum ma służyć dyskusji, to znaczy każdą wiadomość można komentować, odpowiadać na zadane pytania itd. Tego jeszcze nie widać na naszym forum, bo za mało jest uczestników, ale to jest podstawowa funkcja tego programu. Dyskusje długo trwające wymagają moderatorów. Zapraszam chętnych do moderowania poszczególnych dyscyplin. Ja sam jestem administratorem całości.

W zasadzie odkąd wiadomość o Forum będzie znana wszystkim, do których dociera ten Biuletyn, zniknie potrzeba jego rozsyłania. Zastąpią go pojedyncze wiadomości, które każdy z Państwa może nadawać z przeznaczeniem dla swojej dyscypliny lub dla wszystkich.

3) Przypominam tradycyjną stronę html, na której zacząłem gromadzenie ściśle mediewistycznych linków;

http://www.mediewistyka.net/

Proszę o sugestie i uzupełnienia – chodzi o skompletowanie obszernego działu polskiego, w którym byłyby odnotowane jak najliczniej strony źródłowe, w rodzaju:

\"Źródła historyczne\" http://www.zrodla.historyczne.prv.pl/

http://www.manuscripta-mediaevalia.de/hs/hs-online.htm

http://www.ub.uni-heidelberg.de/helios/digi/verzeichnis.html

Ostatnio dostępniono tu

Cod. Pal. germ. 848 -

Große Heidelberger Liederhandschrift (Codex Manesse)');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('22', '11cd3c4920', 'Polish Middle Ages by Michael Mikoś', 'W serwisie Staropolska On-line zamieściłem krótki zarys dziejów kultury i piśmiennictwa polskiego średniowiecza autorstwa Michaela Mikosia - w języku angielskim, a więc przede wszystkim dla użytkowników obcojęzycznych.

[url]http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/ang/middleages/Mikos_middle/index.html[/url]

rm');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('23', '03c1c942b0', 'Heliotropia', '[color=darkblue:03c1c942b0]Ukazał się właśnie pierwszy numer nowego czasopisma online poświęconego studiom nad twórczością Boccaccia - \"Heliotropia\". Jego redaktorem jest prof. Michael Papio z College of the Holy Cross (Worcester, USA).

Adres: [url]http://www.heliotropia.org/[/url][/color:03c1c942b0]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('24', 'e0a44c2157', 'Dziecko i rodzina w średniowieczu', 'Międzynarodowe sympozjum na temat:

Childhood and Family Relations in the Middle Ages and the Early Modern Period.

University of Arizona, Tucson, 30.04- 2.05.2004. Liczba referatów ograniczona.

Streszczenia do końca roku 2003 przesyłać na adres:

Professor Dr. Albrecht Classen, Ph.D.

Dept. of German Studies

301 Learning Services Buildg.

University of Arizona

Tucson, AZ 85721

e-mail: aclassen@u.arizona.edu

www.gened.arizona.edu/aclassen');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('26', '361a25067a', 'Informacja od Michela Kowalewicza', '[color=blue:361a25067a][b:361a25067a]Na adres serwisu Staropolska Online nadeszła bardzo interesująca informacja, którą niniejszym dzielę się z Użytkownikami Forum:[/b:361a25067a][/color:361a25067a]

Wielce szanowni koledzy,

Niniejszym mam zaszczyt zakomunikować, iż 25 września br. ukazała się w kolekcji „Spolia Berolinensia. Berliner Beiträge zur Geistes- und Kulturgeschichte des Mittelalters und der Neuzeit” (Olms/Weidmann: Hildesheim, Zürich & New York) moja najnowsza monografia pod tytułem: „Lessing et la culture du Moyen Age“. Pozycja ta zostanie oficjalnie przedstawiona przez wydawcę na targach książki we Frankfurcie nad Menem (8-13 października br.). Dodam jeszcze w nawiasie, iż monografia poświęcona Lessingowi będzie rozpowszechniana we Francji przez Editions de la Maison des sciences de l’Homme/Ecole des Hautes Etudes en Sciences Sociales w Paryżu, instytucje, które wsparły finansowo wyżej wymienione przedsięwzięcie.

Ja z kolei mam zaszczyt zaprosić na odczyt: „Wkład Lessinga w powstanie mediewistyki. Pamięci Mariana Plezi i Henryka Kowalewicza”, który odbędzie się 9 października br. o g. 17.30 w Małej Auli Polskiej Akademii Umiejętności przy ulicy Sławkowskiej 17 w Krakowie.

Byłbym niezmiernie wdzięczny za zaszczycenie tego odczytu obecnością Państwa.

Z ukłonami

Michel Henri Kowalewicz,

chercheur ass. au Centre d’études médiévales d’Amiens et au Centre d’Etude du XVIIIe siecle de Montpellier');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('40', 'c6003f7a66', 'Sprawozdanie', 'W dniu 8.12.2003 odbyło się VI zebranie z cyklu Spotkania Mediewistyczne, którego tematem były Aktualne badania nad średniowieczną literaturą francuską

w polskich ośrodkach uniwersyteckich.

Prof. Maciej Abramowicz (UMCS, Lublin) w referacie „Kwestia prawdy w średniowiecznej literaturze francuskiej” skupił się na różnych wartościach zapewnienia o prawdziwości, jakie otwiera teksty narracyjne.

Dr Katarzyna Dybeł (UJ, Kraków) omówiła źródła szczęścia w doktrynie cysterskiej; są nimi: kontemplacja nieba, kontemplacja Graala, miłość, przyjaźń, gościnność. – szczegóły w osobnym streszczeniu: [url]http://www.mediewistyka.net/lit/streszczenia.html[/url]

„Być szczęśliwym w średniowieczu. Trzynastowieczna powieść arturiańska.”

Dr Anna Loba (UAM, Poznań) przedstawiła model miłości małżeńskiej w późnośredniowiecznych traktatach dydaktycznych – ksiąg domowych przeznaczonych do wychowania młodych kobiet. Jedną z nich napisał ojciec dla swoich córek.

Dr Dorota Szeliga (UW, Warszawa) zajęła się problemem godności człowieka w twórczości Jana Parmentier (1494-1529) – pilota portowego, który podczas morskiej podróży na Sumatrę napisał dla załogi traktat budujący, w którym Żeglarz otrzymuje pouczenia od Rozumu.

Dr Agata Sobczyk (UW, Warszawa) przedstawiła swoje badania nad funkcją postaci prostaczków i sposobami ich językowego charakteryzowania w średniowiecznej literaturze francuskiej: mówią urywaną składnią, znają dwa słowa po łacinie, nie rozumieją metafor.

Dr Ewa Dorota Żółkiewska (UW, Warszawa) prześledziła zakres i funkcje aluzji stosowanych w trzynastowiecznych francuskich fabliaux (XII-XIV w.): ewolucję gatunku znaczy ubywanie aluzji literackich, przybywa na ich miejsce odniesień aktualnych, bliższych publiczności.

Dyskusja przeciągnęła się do 15,30; poruszano w niej przede wszystkim sprawy teoretyczne, szczególnie możliwe związki z piśmiennictwem łacińskim (literatura, retoryka, poetyka).');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('28', '3386a061f3', 'Nominacje do Nagrody im. Jana Długosza', 'Niedawno prasa podała tytuły książek nominowanych do Nagrody im. Jana Długosza. Wśród chyba 10 tytułów z przyjemnością odnotowałem dwa mediewistyczne:

[list:3386a061f3]Roman Mazurkiewicz, [i:3386a061f3]Polskie średniowieczne pieśni maryjne[/i:3386a061f3], Kraków: Wyd. Nauk. Akad. Pedagogicznej 2002;

Stanisław Szczur, [i:3386a061f3]Historia Polski : średniowiecze[/i:3386a061f3], Kraków : Wydaw. Literackie, 2002.[/list:u:3386a061f3]

Ogłoszenie wyników nastąpi jeszcze w październiku. W zeszłym roku, kiedy wśród nominowanych książek była [i:3386a061f3]Ego Gertruda[/i:3386a061f3] Prof. Michałowskiej, uroczystość ogłoszenia odbyła się pod ziemią, w kopalni soli w Wieliczce.

W takim miejscu nawet nie żal nagrody nie dostać!');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('29', '1f974c91c4', 'Nowości mediewistyczne "TMR" (X, 2003)', 'Tak jak przed kwartałem, przekazuję zaproszenie redakcji internetowego biuletynu recenzyjnego \"The Medieval Review\" do zgłaszania chęci zrecenzowania nowych książek (dostaje się egzemplarz!). Samo przejrzenie listy 40 nowości może być ciekawe. Osobom, które jeszcze nie zaprenumerowały sobie tego biuletynu, radzę zajrzeć na moją stronę http://www.mediewistyka.net/lit/pl.htm - dział

Recenzje światowych nowości mediewistycznych: \"The Medieval Review\"

(AD)

TMR Announcement: Books Available for Review (October, 2003)

The following books have been received and are available to qualified scholars for review (in most cases a reviewer should have received a doctoral degree or the equivalent). Our general policy is that the review is expected within three months of your receiving the book, and must be submitted either by e-mail or on disk.

If you are interested in reviewing one of these books, please send the following information to us at TMR-L@wmich.edu:

book you wish to review

full name

e-mail address

affiliation or degree

institution mailing address

\"key-words\" describing your scholarly interests

a few recent publications (if appropriate)

Note that if you have sent us key-words and publications within the past year, you do not need to repeat the information.

We request that you not ask to be considered as a reviewer for more than TWO titles. We will respond to you as soon as possible regarding a review.

Robert Berkhofer III, Deborah M. Deliyannis, Rand H.

Johnson, Michael Kulikowski, and Jana Schulman, editors

[list:1f974c91c4] Aquinas, Thomas. A Summary of Philosophy. Richard J. Regan, ed. and trans. (Hackett Publishing Company, 2003).

Ava. Ava\'s New Testament Narratives: When the Old Law Passed Away. James A. Rushing, Jr., ed. and trans. Series: Medieval German Texts in Bilingual Editions, vol. 2 (Medieval Institute Publications, 2003).

Chaplais, Pierre. English Diplomatic Practice in the Middle Ages (Hambledon and London, 2003).

Cusanus, Nicholas. Idiota: La Mente. Giovanni Santinello, trans., Gregorio Piaia, intro. Series: Academia Paedagogica, vol. 3 (Istituti Editoriali e Poligrafici Internazionali, 2002).

de Pena, Nicole. Les moines de l\'Abbaye de Moissac de 1295 a 1334: entre coutumes Clunisiennes et necessites economiques. Series: Cahiers Mabillon, vol. 1 (Brepols, 2001).

Ebendorfer, Thomas. Chronica regum Romanorum, 2 vols. Harald Zimmermann, ed. Series: MGH Scriptores Rerum Germanicarum, Nova Series, vol. 18 (Hahnsche Buchhandlung, 2003).

Ghilardi, Massimiliano. Subterranea Civitas: Quattro studi sulle catacombe romane dal medioevo all\'eta moderna. Series: Nuovi Saggi, vol. 111 (Edizioni dell\'Ateneo, 2003).

Giorgi, Rosa. Saints in Art. Stefano Zuffi, ed., Thomas Michael Hartmann, trans. (Getty Publications, 2003).

Guernes de Pont-Saiunte-Maxence, La vie de Saint Thomas de Canterbury, 2 vols. Jacques T.E. Thomas, ed. and trans. Series: Ktemata: Publies sous la direction de H. Braet, vols. 15 and 16 (Peeters, 2002).

Hogendijk, Jan P., and Abdelhamid I. Sabra, eds. The Enterprise of Science in Islam: New Perspectives. Series: Dibner Institute Studies in the History of Science and Technology (MIT Press, 2003). Contributors: J. Lennart Berggren, Charles Burnett, Ahmed Djebbar, Yvone Dold-Samplonius, Gerhard Endress, Jan P. Hogendijk, Elaheh Kheirandish, Paul Kunitzsch, Y. Tzvi Langermann, David Pingree, Abdelhamid I. Sabra, Julio Samso, Jacques Sesiano

Hourihane, Colum. Gothic Art in Ireland, 1169-1550 (Yale University Press, 2003).

Howard, Ian. Swein Forkbeard\'s Invasions and the Danish Conquest of England, 991-1017. Series: Warfare in History (Boydell, 2003).

Hughes, Alan. Signs and Circumstances: A Study of Allegory in Chaucer\'s Canterbury Tales (Alania, 2003).

Kaufmann, Frank-Michael, ed. Glossen zum Sachsenspiegel-Landrecht: Buch\'sche Glosse, 3 vols. Series: MGH Fontes Juris Germanici Antiqui, Nova Series, vol. 7 (Hahnsche Buchhandlung, 2002).

Kidd, Peter. Medieval Manuscripts from the Collection of T.R. Buchanan in the Bodleian Library, Oxford (Alden Press, 2001).

Koenigsberger, H.G. Monarchies, States Generals, and Parliaments: The Netherlands in the Fifteenth and Sixteenth Centuries. Series: Cambridge Studies in Early Modern History (Cambridge University Press, 2003).

Linder, Amnon. Raising Arms: Liturgy in the Struggle to Liberate Jerusalem in the Late Middle Ages. Series: Cultural Encounters in Late Antiquity and the Middle Ages, vol. 2 (Brepols, 2003).

Loiret, Francois. Volente et Infini chez Duns Scot (Editions Kime, 2003).

Maier, Bernhard. The Celts: A History from Earliest Times to Present. Kevin Windle, trans. (University of Notre Dame Press, 2003).

Marcucci, Silvia. La scuola tra XIII e XV secolo: Figura esemplari di maestri (Istituti Editoriali e Poligrafici Internazionali, 2002).

Marenbon, John. Boethius. Series: Great Medieval Thinkers, vol. 5 (Oxford University Press, 2003).

Maurer, Helen E. Margaret of Anjou: Queenship and Power in Late Medieval England (Boydell, 2003).

Moore, John C. Pope Innocent III (1160/61-1216): To Root Up and to Plant. Series: The Medieval Mediterranean, vol. 47 (Brill, 2003).

Murdoch, Brian. The Medieval Popular Bible: Expansions of Genesis in the Middle Ages (D.S. Brewer, 2003).

Musto, Ronald G. Apocalypse in Rome: Cola di Rienzo and the Politics of the New Age (University of California Press, 2003).

O Croinin, Daibhi. Early Irish History and Chronology (Four Courts Press, 2003).

Pearsall, Derek. Arthurian Romance: A Short Introduction. Series: Blackwell Introductions to Literature, vol. 4 (Blackwell Publishing, 2003).

Raymo, Robert R., and Elaine E. Whitaker, eds. The Mirroure of the Worlde: A Middle English Translation of the Miroir de Monde. Series: Medieval Academy Books, vol. 106 (University of Toronto Press, 2003).

Ringrose, Kathryn M. The Perfect Servant: Eunuchs and the Social Construction of Gender in Byzantium (University of Chicago Press, 2003).

Skinner, Patricia, ed. Jews in Medieval Britain: Historical, Literary and Archaeological Perspectives (Boydell, 2003). Contributors: Anthony Bale, Suzanne Bartlett, Paul Brand, Barrie Dobson, John Edwards, Joseph Hillaby, D.A. Hinton, Robin Mundill, Robert C. Stacey, Patricia Skinner

Smith, D. Vance. Arts of Possession: The Middle English Household Imaginary. Series: Medieval Cultures, vol. 33 (University of Minnesota Press, 2003).

Snape, M.G., ed. English Episcopal Acta: Durham 1196-1237. Series: English Episcopal Acta, vol. 25 (Oxford University Press, 2002).

Story, Joanna. Carolingian Connections: Anglo-Saxon England and Carolingian Francia, c. 750-870. Series: Studies in Early Medieval Britain (Ashgate, 2003).

Strickland, Debra Higgs. Saracens, Demons, and Jews: Making Monsters in Medieval Art (Princeton University Press, 2003).

Terry, Arthur. A Companion to Catalan Literature. Series: Coleccion Tamesis, Serie A, Monografias, 193 (Tamesis, 2003).

Van Nieuwenhove, Rik. Jan van Ruusbroec, Mystical Theologian of the Trinity. Series: Studies in Spirituality and Theology (University of Notre Dame Press, 2003).

Verdon, Jean. Travel in the Middle Ages. George Holoch, trans. (University of Notre Dame Press, 2003).

Wittneben, Eva Luise. Bonagratia von Bergamo: Franziskanerjurist und Wortfuhrer seines Ordens im Streit mit Papst Johannes XXII. Series: Studies in Medieval and Reformation Thought, vol. 90 (Brill, 2003).

[/list:u:1f974c91c4]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('39', '10cae40bf0', 'XIII Festiwal Muzyki Dawnej w Warszawie zakończony', 'Zakończył się XIII Festiwal Muzyki Dawnej

na Zamku Królewskim w Warszawie.

Zarząd Oddziału Warszawskiego Polskiego Towarzystwa

Muzyki Dawnej i przedstawiciele organizatorów przyznali nagrodę dla najlepszego zespołu festiwalu.

Otrzymuje ją

COLLEGIO DI MUSICA SACRA-Wrocław , pod kierownictwem

Andrzeja Kosendiaka ,

za wykonanie koncertu w dniu 14 listopada 2003 roku w

kościele św. Benona w Warszawie.

Na nagrodzonym koncercie program i wykonawcy byli następujący:

Giovanni Battista Pergolesi- Miserere a quattro voci

Antonio Bononcini - Stabat Mater a quattro con violini

Wykonawcy:

Zespół Collegio di Musica Sacra

Monika Wieczorkowska sopran

Piotr Łykowski kontratenor

Maciej Gocman tenor

Bogdan Makal bas

Dymitr Olszewski, Eleonora Machova skrzypce

Lydie Cillerova altówka

Jakub Kościukiewicz wiolonczela

Přemysl Vacek chitarrone (arcylutnia)

Natalia Sitarz pozytyw

Andrzej Kosendiak dyrygent

XIII Festiwal Muzyki Dawnej miał 7 koncertów, wystąpiło 10 zespołów, w tym 8 polskich , z trzema programami średniowiecznymi, czterema renesansowymi i trzema barokowymi. Koncerty cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem publiczności. Przybyło 2280 słuchaczy. Po raz pierwszy wystąpiły 4 zespoły:

Les Menestrels, La Morra, Maria Pomianowska i przyjaciele, Pro Forma. Inne zespoły to: Ars Cantus, Collegio di Musica Sacra, La Tempesta, Kleine Cammer-Musique, Ardente Sole, Ars Nova.

Po raz pierwszy wykonano utwory: Wolkensteina, Landiniego, Ciconii, anonimowych minesingerów, Beslera, Langego, Trillera, Clittoniusa, Bornbacha, Rothmana, Symonisa, Senlechesa, Bedynghama, Karola Śmiałego, Ghiselina, Bononciniego, tradycyjne śpiewy azjatyckie, Lennona, Flechy, Mikołaj z Ostroroga, Egardusa, Jakuba Polaka.

Pozdrawiam

Jacek Urbaniak-dyrektor artystyczny');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('41', '732169b8a9', 'Być szczęśliwym w Średniowieczu', '[i:732169b8a9][b:732169b8a9]Być szczęśliwym w Średniowieczu.

Trzynastowieczna powieść arturiańska[/b:732169b8a9][/i:732169b8a9]

Tematem niniejszej prezentacji jest „Być szczęśliwym w Średniowieczu”. Kwestia ta omówiona zostanie w oparciu o odmianę francuskiej powieści dwornej (roman courtois) trzynastego wieku, jaką jest powieść arturiańska pisana prozą, ze szczególnym uwzględnieniem cyklu Lancelot-Graal i Tristana pisanego prozą. Chodzi tu, oprócz dziewięcu tomów tego ostatniego, o powieści : Historia Świętego Graala (L`Estoire del Saint Graal), Merlin (Merlin), Lancelot pisany prozą (Lancelot en prose), Poszukiwanie Świętego Graala (La Queste del Saint Graal) i Śmierć Króla Artura (La Mort le Roi Artu).

Pytanie o szczęście jest pytaniem złożonym. Pośród rozlicznych kwestii, jakie należałoby poruszyć próbując nań odpowiedzieć, na uwagę zasługuje, bez wątpienia, kwestia źródeł szczęścia. Ona też będzie przedmiotem niniejszej refleksji.

Źródła szczęścia są w naszych powieściach bardzo różnorodne, bo każdy z bohaterów posiada swe własne pragnienia, których spełnienie, jak sądzi, uczyni go szczęśliwym. Różne są też koncepcje i doktryny szczęścia w trzynastym wieku, a powieść arturiańska tego okresu w dużym stopniu odzwierciedla współczesne jej dysputy na temat ludzkiej szczęśliwości. Chodzi tu, przede wszystkim, o wizję szczęścia ukształtowaną pod wpływem duchowości cystersów, którzy, jak się przypuszcza, byli autorami cyklu Lancelot-Graal, ale i o doktrynę dwornej miłości, amour courtois, stanowiącą istotę wizji szczęścia zawartej w Tristanie pisanym prozą.

Podstawowymi źródłami szczęścia są w naszych tekstach : kontemplacja Nieba, kontemplacja Świętego Graala, miłość, przyjaźń, wolność i gościnność. Z kolei władza, sława, bogactwo, piękno i mądrość nie są tu dobrem, które poszukiwane byłoby dla niego samego, a według tego właśnie kryterium Średniowiecze definiuje kategorię szczęścia. Poszukiwanie sławy podporządkowane jest poszukiwaniu innych wartości. Bogactwo i władza okazują się najczęściej przeszkodą w dążeniu do obranego celu. O mądrości nasze teksty milczą. Piękno zaś i urodę osądzają z całą surowością, nierzadko nazywając je przeklętymi. Są one, oczywiście, jednym z warunków szczęścia ziemskiego, gdyż dobrym może być tylko to, co piękne, ale są też i niebezpieczeństwem, bo mogą stać się przyczyną dramatu szalonej miłości. Autorzy, wzorem Owidiusza, ostrzegają wyraźnie : miłość i pożądanie rodzą się ze spojrzenia, które, przyciągnięte zewnętrznym pięknem kobiety, przekazuje obraz sercu, gdzie staje się on przyczyną obsesyjnych myśli.

Pośród wymienionych źródeł szczęścia, najważniejszym okazuje się kontemplacja Nieba. Niebo określane jest tu najczęściej jako „Raj Boga” („le paradis de Dieu”), różniący się zdecydowanie od „raju rozkoszy” („le paradis de delit”), nazywanego przez św. Hieronima locus voluptatis, i będącego synonimem „raju ziemskiego”, opisanego w Księdze Rodzaju.

„Raj ziemski” w naszych tekstach to raj utracony, którego nie można już odzyskać. Teksty mówią o nim wyłącznie w kontekście przeszłości. To wyjątkowa sytuacja, gdyż Średniowiecze wierzyło mocno, że raj ziemski istniał i istnieje, i że można go jeszcze odnaleźć. Powieść arturiańska nie każe swym bohaterom kontemplować tego, co było i do czego nie można powrócić. Kieruje raczej ich uwagę ku przyszłości, ku temu, co można osiągnąć.

Wizja Nieba sytuowana jest, przede wszystkim, w kontekście tego, co zarówno teksty powieściowe jak i teologiczne określają jako „zachwycenie” („le ravissement”), a co teksty apokryficzne zwą „wniebowstąpieniem” bohatera, który, pilotowany przez anioła, odwiedza zaświaty lecz w nich nie pozostaje. Przebywając w Niebie, doświadcza on stanu szczęśliwości i wspomnienie tego stanu umacnia go potem w próbach, jakim jest poddany po powrocie do ziemskiej rzeczywistości. Opis takiej wędrówki nawiązuje najczęściej do fragmentu 2 Listu do Koryntian (2 Kor 12,2-4), gdzie św. Paweł wspomina swój pobyt w „trzecim niebie”.

Wizji Nieba można też doświadczyć poprzez sen, najczęściej sen z gatunku proroczych. Kategoria snu wprowadza jednak dystans pomiędzy „Rajem Boga” a tym, kto go ogląda. Bohaterowie kontemplują go z oddali i są świadkami szczęścia tych, którzy już w Raju przebywają. Nie jest to jednak ich własne szczęście. Taka wizja Nieba rodzi w nich nie wspomnienie szczęścia lecz jego pragnienie.

Nie wszystkim bohaterom dane jest kontemplować Niebo. Żaden z nich nie przyjmuje też Nieba jako celu swojej rycerskiej wędrówki. Inaczej jest z kontemplacją Graala, która staje się celem poszukiwań wielu rycerzy, ale tylko nielicznym udaje się jej doświadczyć. Podkreślmy, że nasi rycerze poszukują Graala nie po to, żeby nim zawładnąć, lecz po to, by ujrzeć „cuda” („les merveilles”) jakie w sobie kryje. Ci, którym udaje się zajrzeć do wnętrza Świętego Naczynia, nie potrafią opisać tego, co ujrzeli. Wspominają tylko radość, jaka ich ogarnęła, i świadomość, że dotknęli czegoś, co przemienia, co przyciąga i co zanurza w wiecznej szczęśliwości.

Kontemplacja Nieba i kontemplacja Świętego Graala kierują uwagę czytelnika ku kategorii szczęścia eschatologicznego, którego istotą jest widzenie Boga. Nasze teksty nawiązują tu do jednego z najgłośniejszych sporów dwunastego i trzynastego wieku, jakim był spór o wizję uszczęśliwiającą. Visio beata fascynuje teologów chrześcijańskiego Wschodu i Zachodu. Chodzi o to, by wyjaśnić czy i w jakim stopniu człowiek będzie oglądał kiedyś swego Boga. „Ujrzymy Go takim, jaki jest”, mówi Zachód, bo tak mówi święty Jan w jednym ze swych listów (1 J 3,2). „Nie zobaczymy Go nigdy”, odpowiadają teologowie z kręgu myśli wschodniego chrześcijaństwa, bo święty Paweł mówi wyraźnie w Pierwszym Liście do Tymoteusza : „Boga nikt nigdy nie widział i zobaczyć nie może” (1 Tm 6,16). Ujrzymy więc Jego Chwałę, lecz nie Jego samego. Spór o wizję uszczęśliwiającą angażuje największe autorytety epoki. Literatura Graala nie pozostaje względem niego obojętną.

Szczęście eschatologiczne to w naszych tekstach szczęście doskonałe. Szczęście ziemskie z kolei to szczęście mniej doskonałe, przede wszystkim dlatego, że podlega działaniu czynników ograniczających jego pełnię i trwałość. Zarówno Lancelot-Graal jak i Tristan podkreślają efemeryczny charakter ziemskiego szczęścia. Nie lekceważą go jednak. Wprost przeciwnie : uznają je za etap w drodze do pełni szczęśliwości.

Źródłem ziemskiego szczęścia naszych bohaterów może być miłość, przyjaźń, wolność i gościnność. Miłość przybiera różne formy i realizuje się na różnych poziomach międzyludzkich relacji. Mówiąc o miłości, teksty nawiązują do innego sporu Średniowiecza : sporu o to, czy istnieje miłość szczęśliwa. Odpowiedź, jaką daje się wyczytać z kart powieści, brzmi twierdząco : tak, ale pod warunkiem, że nie jest to miłość szalona, zaślepiona, destrukcyjna i egoistyczna. Miłość szczęśliwa to raczej miłość małżeńska, macierzyńska lub ojcowska. Zdarzają się, oczywiście, wśród bohaterów, zazdrośni mężowie, paskudne żony i niewierne dzieci, ale obecność ich równoważona jest przykładami sytuującymi te kategorie miłości na poziomie miłości szczęśliwej.

Przyjaźń to niezwykle elitarne i skuteczne źródło szczęścia. Bohaterowie, występujący w naszych tekstach w roli przyjaciół, są o wiele bardziej szczęśliwi niż wtedy, kiedy występują w roli kochanków.

Przyjaźni nie zawiera się od razu, z pierwszym napotkanym towarzyszem drogi. Przyjaźni nie można kupić. Przyjaźń jest darem, na który trzeba zasłużyć odwagą, szlachetnością i prawością serca. Trudne początki każdej przyjaźni jeszcze bardziej podkreślają jej wartość. Szczęście, którego jest źródłem, ma szansę przetrwać próbę czasu i przeciwności.

Bohaterem szczęśliwym nie może być człowiek zniewolony. Wolność jest nie tylko warunkiem szczęścia ale i jego źródłem. Ulubioną kategorią przygody w arturiańskim świecie jest przygoda prowadząca do wyzwolenia jednostki albo społeczności. Wolność, a jeszcze bardziej fakt uwolnienia, stają się powodem intensywnej radości zarówno tych, którzy wolność otrzymują, jak i tych, którzy ją przynoszą. Bohater arturiański to architekt wolności i szczęścia społeczności, do której dociera. Ten rys powieściowego szczęścia to niewątpliwie literacka reminiscencja apokaliptycznego wątku „Tysiąca lat szczęścia” (Ap 20, 1-6), albo inaczej średniowiecznej wizji milenaryzmu, i związanych z tą wizją motywów rex iustus czy restitutor orbis.

Teksty arturiańskie szczególnie wyczulone są na kategorię gościnności. Jest ona ważnym elementem kodeksu rycerskiego i dwornego, bez którego trudno byłoby sobie wyobrazić egzystencję wędrownych rycerzy. W naszych powieściach gościnnność nie jest jednak po prostu nakazem, zwyczajem czy przejawem ludzkiej otwartości. To autentyczna radość spotkania i przebywania razem. Teksty niejednokrotnie opisują spontaniczną radość gospodarzy, szczęśliwych, że mogą gościć pod swym dachem tego, kto przybywa. Z opisów tych wynika jasno, że gościnność daje więcej szczęścia temu, kto jej udziela, niż temu, kto z niej korzysta. Więcej radości jest w dawaniu niż braniu – ta stara prawda znajduje swe potwierdzenie w arturiańskich tekstach.

Gościnność to najbardziej „wspólnotowe” źródło szczęścia. I najbardziej dostępne. By z niego czerpać, nie trzeba być najlepszym rycerzem ani najpiękniejszą damą, posłańcem Boga, wybrańcem losu czy ulubieńcem wróżek. Wystarczy otworzyć drzwi i zaprosić gościa. Szczęście przychodzi do tego, kto umie zapraszać.

Dr Katarzyna Dybeł

Instytut Filologii Romańskiej UJ

Zakład Literatur Romańskich

Streszczenie referatu wygłoszonego na konferencji

„Aktualne badania nad średniowieczną literaturą francuską”

Warszawa, IBL PAN, 8 grudnia 2003 r.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('42', '341ebe38ca', 'Robocza data: 19-21 września 2005', 'Proponowana w tej chwili data Kongresu Mediewistów Polskich to 19-21 września 2005. Jest to propozycja, którą jeszcze trzeba skonfrontować z datami wielkich kongresów. Jeśli ktoś ma informacje o kolizji, prosimy o sygnał.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('46', '53bf82387d', 'Rekopisy "Piesni Nibelungow" na wystawie w Karlsru', '„Das Nibelungenlied” und seine Welt. Wystawa w Karlsruhe.

W okresie od 13 grudnia b.r. do 14 marca 2004 czynna jest w Karlsruhe (Karlsruher Schloss) wystawa, na której po raz pierwszy zaprezentowane zostały wspólnie najdawniejsze, XIII wieczne egzemplarze średniowysokoniemieckiej „Pieśni Nibelungów”: rękopis A (Monachium, Bayerische Staatsbibliothek, Cod.germ. 34), B (St.Gallen, Stiftsbibliothek, Cod.Sang.857) i posiadający największą wartość historyczno-literacką, C (Karlsruhe, Badische Landesbibliothek, Cod. Donaueschingen 63). Ten ostatni, rękopis małego formatu sporządzony najpewniej na południu Niemiec i zawierający ponadto „Skargę Nibelungów” („Nibelungenklage”), liczy 114 kart pergaminowych zapisanych starannie w jednej kolumnie minuskułą wczesnogotycką i zdobionych wieloma inicjałami ornamentalnymi.

Na wystawie pokazano również, oprócz różnorodnych ksiąg i przedmiotów ilustrujących temat, późniejsze, pochodzące z XIV i XV stulecia rękopisy i fragmenty eposu, m.in. przechowywane obecnie w krakowskiej Bibliotece Jagiellońskiej fragmenty: L (Berol.Ms.germ.qu.635), O (Berol.Ms.germ.qu.792), P (Berol.Ms.germ.qu.1895 nr.8) oraz i (Berol.Ms.germ.quart.669).

2400 strof „Pieśni Nibelungów” z rękopisu C obejrzeć można na 380 stronach internetowych pod: www.blb-karlsruhe.de/blb/blbhtml/nib/uebersicht.html');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('44', 'ba9dc52e9a', 'Zjazd Polonistów', '[color=darkblue:ba9dc52e9a]W dniach 22-25 IX 2004 odbędzie się w Krakowie Zjazd Polonistów[/color:ba9dc52e9a]

[url]http://www.wsp.krakow.pl/polski/zjazdpolonistow.html[/url]

RM');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('45', '3a9806dfa4', 'PS', '[color=darkblue:3a9806dfa4]Oczywiście - to (bagatela) rok wcześniej. Ale przynajmniej informacja poszła.

RM[/color:3a9806dfa4]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('47', '27804dfd5f', '1250 rocznica smierci sw. Bonifacego', 'Rocznica śmierci św. Bonifacego, „apostoła Germanii”.

Bonifacy, którego prawdziwe imię brzmiało Winfryd (Wynfreth), urodził się około 672/5 roku najpewniej w Crediton w królestwie Wessex. Jako 7-letni chłopiec, tzw. „puer oblatus”, oddany został do klasztoru w Aet Exanceastre (Exeter), gdzie zdobył swe pierwsze, konieczne w życiu mniszym wykształcenie religijne, a następnie do Nhutscelle (Nursling) niedaleko biskupiego Winchester, aby zagłębić się w studia nad Pismem świętym i dziełami Ojców Kościoła. Wkrótce sam objął funkcję nauczyciela w szkole klasztornej. Z tego okresu zachowały się fragmenty jego pism dotyczących gramatyki i próby poetyckie.

W roku 716 Bonifacy udał się w celach misyjnych do Fryzów zamieszkujących tereny nad Dolnym Renem. Misja ta, wobec niechęci miejscowego księcia Radboda nie przyniosła oczekiwanych wyników. Bonifacy powrócił do ojczyzny, jednak dwa lata później opuścił ją ponownie, tym razem ostatecznie, poświęcając się odtąd popieranej przez papieży działalności misyjnej i kościelno-organizacyjnej na kontynencie, rozpoczynając swoją wielką „peregrinatio propter nomen Domini”.

Po krótkim okresie współpracy z innym Anglosasem, arcybiskupem we fryzyjskim Utrechcie Willibrordem, Bonifacy pojawił się około 721 roku w Hesji zakładając tu klasztor benedyktyński w Amöneburgu. W latach następnych, po wyniesieniu do godności biskupiej i arcybiskupiej z siedzibą w Moguncji, ufundował opactwa we Fritzlarze (Hesja), Ohrdruf (Turyngia), zgromadzenia żeńskie w Tauberbischofsheim (Badenia), w bawarskich: Kitzingen i Ochsenfurt. Organizując Kościół w Bawarii konsekrował biskupów dla Passawy, Ratyzbony, Fryzyngi i Salzburga. W roku 741/2 powołał do istnienia nowe biskupstwa w Würzburgu, Büraburgu i Erfurcie, potem w Eichstätt, w 744 roku wspólnie ze Sturmim opactwo w Fuldzie, słynne niebawem z ilości mnichów, szkoły i biblioteki.

Na przełomie 753/4 roku Bonifacy zwrócił się po raz kolejny ku nie schrystianizowanej jeszcze w całości Fryzji. 5 czerwca 754 w miejscowości Dokkum poniósł z rąk pogan męczeńską śmierć. W ostatniej chwili życia miał zasłonić się księgą, zachowanym do dziś „Codex-em Ragyndrudis”, na którym znać ślady po uderzeniu mieczem. Ciało męczennika spoczęło, zgodnie z jego życzeniem, w opactwie fuldajskim.

5 czerwca 2004 roku minie 1250 rocznica śmierci św. Bonifacego, od XII stulecia zwanego „apostołem Germanii”, jednego z najwybitniejszych przedstawicieli wczesnośredniowiecznej historii Kościoła, historii i kultury Europy.

[size=18:27804dfd5f][/size:27804dfd5f]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('48', 'a608e52c56', 'Przekłady "Bogurodzicy" na języki obce', '[color=darkblue:a608e52c56]W imieniu pomysłodawcy projektu, prof. Z.W. Wołkowskiego (Paryż) zapraszam serdecznie do uzupełniania kolekcji przekładów \"Bogurodzicy\" na języki obce. Dotychczas prof. Wołkowski zgromadził ponad 40 tłumaczeń; kolejne mile widziane. Opis projektu zamieściłem w serwisie Staropolska Online na stronie:

[url]http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/ang/middleages/rel_poetry/Wolkowski.php3[/url]

Tutaj też kontakt z Autorem.

Przypominam, że polski tekst pieśni (przekaz Aa) wraz z objaśnieniami dostępny jest na stronie:

[url]http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/sredniowiecze/poezja_religijna/bogurodzica/bogurodzica.html[/url][/color:a608e52c56]

Roman Mazurkiewicz');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('49', '641e676a1a', 'Nowości mediewistyczne "TMR" (I, 2004)', 'TMR Announcement: Books Available for Review (January, 2004)

The following books have been received and are available to

qualified scholars for review (in most cases a reviewer should

have received a doctoral degree or the equivalent). Our

general policy is that the review is expected within three

months of your receiving the book, and must be submitted either

by e-mail or on disk.

If you are interested in reviewing one of these books, please

send the following information to us at TMR-L@wmich.edu:

book you wish to review

full name

e-mail address

affiliation or degree

institution mailing address

\"key-words\" describing your scholarly interests

a few recent publications (if appropriate)

Note that if you have sent us key-words and publications within

the past year, you do not need to repeat the information.

We request that you not ask to be considered as a reviewer for

more than TWO titles. We will respond to you as soon as

possible regarding a review.

Please be aware that compiling and sorting through requests may

take several weeks; we appreciate your patience and

understanding.

Thank you for your support of the The Medieval Review.

Sincerely yours,

Robert Berkhofer III, Deborah M. Deliyannis, Rand H. Johnson,

Michael Kulikowski, and Jana Schulman, editors

--------

Aquinas, Thomas. On Evil. Davies, Bryan, ed., and Richard

Regan, trans. (Oxford University Press, 2003).

--------

Bolliger, Daniel. Infiniti Contemplatio: Grundzuge der Scotus-

und Scotismusrezeption im Werk Huldrych Zwinglis. Series:

Studies in the History of Christian Thought, vol. 107 (Brill,

2003).

--------

Boruchoff, David A., ed. Isabel la Catolica, Queen of Castile:

Critical Essays. Series: The New Middle Ages (Palgrave

Macmillan, 2003).

Contributors: David A. Boruchoff, Alison Caplan, Maria Isabel

del Val Valdivieso, Peggy K. Liss, Jose Luis Abellan, Elizabeth

Teresa Howe, Chiyo Ishikawa, Marcelino V. Amasuno Sarraga,

Joseph Perez, Miguel Angel Ladero Quesada, Jesus Perez-Magallon

--------

Bray, Alan. The Friend (University of Chicago Press, 2003).

--------

Brockoff, Evamaria, Josef Kirmeier, Bernd Schneidmueller and

Stefan Weinfurter, eds. Kaiser Heinrich II, 1002-1024. Series:

Veroeffentlichungen zur Bayerischen Geschichte und Kultur, vol.

44 (Haus der Bayerischen Geschichte, 2002).

--------

Brown, Warren C. and Piotr Gorecki, eds. Conflict in Medieval

Europe: Changing Perspectives on Society and Culture (Ashgate,

2003).

Contributors: Warren C. Brown, Jesse L. Byock, Fredric L.

Cheyette, Charles Donahue Jr., Piotr Gorecki, Hans Hummer, Paul

R. Hyams, Henry Ansgar Kelly, Geoffrey Koziol, William North,

Barbara H. Rosenwein, Emily Zack Tabuteau, Belle Stoddard

Tuten, Stephen D. White

--------

Cartwright, Jane, ed. Celtic Hagiography and Saints\' Cults

(University of Wales Press, 2003).

Contributors: Dorothy Ann Bray, Jane Cartwright, T.M. Charles-

Edwards, Thomas Owen Clancy, Mary-Ann Constantine, Penelope

Dransart, J. Wyn Evans, Elissa R. Henken, Karen Jankulak, Nerys

Ann Jones, John T. Koch, Joanna Mattingly, Bernard Merdrignac,

Thomas O\'Loughlin, Morfydd E. Owen, Jonathan M. Wooding

--------

Clark, Gregory T. The Spitz Master: a Parisian Book of Hours.

Series: Getty Museum Studies on Art (Getty Publications, 2003).

--------

Clark, Francis. The \'Gregorian\' Dialogues and the Origins of

Benedictine Monasticism. Series: Studies in the History of

Christian Thought, vol. 108 (Brill, 2003).

--------

Coss, Peter. The Origins of the English Gentry. Series: Past

and Present Publications (Cambridge University Press, 2003).

--------

Daniell, Christopher. From Norman Conquest to Magna Carta:

England 1066-1215 (Routledge, 2003).

--------

Dimnik, Martin. The Dynasty of Chernigov, 1146-1246 (Cambridge

University Press, 2003).

--------

Dinshaw, Carolyn, and David Wallace, eds. The Cambridge

Companion to Medieval Women\'s Writing. Series: Cambridge

Companions to Literature (Cambridge University Press, 2003).

Contributors: Chris Africa, Alexandra Barratt, Christopher

Baswell, Alcuin Blamires, Christopher Cannon, Carolyn Dinshaw,

Dyan Elliott, Ruth Evans, Barbara A. Hanawalt, David F. Hult,

Daniel T. Kline, Roberta L. Krueger, Karma Lochrie, Sarah

McNamer, Nadia Margolis, Sarah Salih, Jennifer Summit, David

Wallace, Nicholas Watson

--------

Fowler, Elizabeth. Literary Character: The Human Figure in

Early English Writing (Cornell University Press, 2003).

--------

Frank, Daniel H., and Oliver Leaman, eds. The Cambridge

Companion to Medieval Jewish Philosophy. Series: Cambridge

Companions to Philosophy (Cambridge University Press, 2003).

Contributors: Ari Ackerman, Seymour Feldman, Paul B. Fenton,

Daniel H. Frank, Steven Harvey, Barry S. Kogan, Joel L.

Kraemer, Tzvi Langermann, Oliver Leaman, Menachem Lorberbaum,

Charles H. Manekin, Sarah Pessin, James T. Robinson, T.M.

Rudavsky, David Shatz, Gregg Stern, Sarah Stroumsa, Hava

Tirosh-Samuelson

--------

Geary, Patrick J., ed. Readings in Medieval History, 3rd

edition (Broadview Press, 2003).

--------

Hanby, Michael. Augustine and Modernity. Series: Radical

Orthodoxy (Routledge, 2003).

--------

Hascher-Burger, Ulrike. Gesungene Innigkeit: Studien zu einer

Musikhandschrift der Devotio moderna (Utrecht,

Universiteitsbibliotheek, ms. 16 H 34, olim B 113). Series:

Studies in the History of Christian Thought, vol. 106 (Brill,

2002).

--------

Hlawitschka, Eduard. Konradiner-Genealogie, unstatthafte

Verwandtenehen und spatottonisch-fruhsalische

Thronbesetzungspraxis. Series: MGH Studien und Texte, vol. 32

(Hahnsche Buchhandlung, 2003).

--------

Horobin, Simon. The Language of the Chaucer Tradition. Series:

Chaucer Studies, vol. 32 (D.S. Brewer, 2003).

--------

Martin von Troppau. Forsetzungen zur Papst- und Kaiserchronik

Martins von Troppau aus England. Ikas, Wolfgang-Valentin, ed.

Series: MGH Scriptores Rerum Germanicarum, Nova Series, vol. 19

(Hahnsche Buchhandlung, 2003).

--------

Jenkins, Jacqueline, and Katherine J. Lewis, eds. St. Katherine

of Alexandria. Series: Medieval Women: Texts and Contexts, vol.

8 (Brepols, 2003).

Contributors: Anke Bernau, Jane Cartwright, Emily C.

Francomano, Alison Frazier, Jacqueline Jenkins, Katherine J.

Lewis, Sherry L. Reames, Tracey R. Sands, Christine Walsh,

Karen A. Winstead

--------

Jesch, Judith, ed. The Scandinavians from the Vendel Period to

the Tenth Century: An Ethnographic Perspective. Series: Studies

in Historic Archaeoethnology, vol. 5 (Boydell, 2002).

Contributors: Judith Jesch, Bente Magnus, Birgit Arrhenius,

Elisabeth Vestergaard, Stefan Brink, Lise Bender Jorgensen,

Lena Holmquist Olausson, Svend Nielsen, David N. Dumville,

Dennis H. Green, Niels Lund, Giorgio Ausenda

--------

Kelly, Samantha. The New Solomon: Robert of Naples (1309-1343)

and Fourteenth-Century Kingship. Series: The Medieval

Mediterranean, vol. 48 (Brill, 2003).

--------

Landes, Richard, Andrew Gow, and David C. Van Meter, eds. The

Apocalyptic Year 1000: Religious Expectation and Social Change,

950-1050 (Oxford University Press, 2003).

Contributors: Richard Landes, Johannes Fried, Guy Lobrichon,

Daniel Verhelst, Steven R. Cartwright, Richard Newhauser,

Umberto Eco, Yves Christe, Malcolm Godden, Daniel F. Callahan,

Regula Meyer Evitt, Susan E. von Daum Tholl, Benjamin Arnold,

William Prideaux-Collins, David C. Van Meter, Bradley E.

Schaefer

--------

Leemans, Johan, ed. Corpus Christianorum 1953-2003: Xenium

Natalicium (Brepols, 2003).

--------

Madigan, Kevin. Olivi and the Interpretation of Matthew in the

High Middle Ages (University of Notre Dame Press, 2003).

--------

Marks, Richard, and Paul Williamson, eds. Gothic: Art for

England 1400-1547 (V and A Publications, 2003).

--------

Marti, Susan. Malen, Schreiben und Beten: Die

spatmittelalterliche Handschriftenproduktion im Doppelkloster

Engelberg (Zurich InterPublishers, 2002).

--------

McNeill, John, and Daniel Prigent, eds. Anjou: Medieval Art,

Architecture and Archaeology. Series: The British

Archaeological Association Conference Transactions, vol. 26

(Maney Publishing, 2003).

Contributors: Francois Comte, Daniel Prigent, Annie Renoux,

Jacques Mallet, Malcolm Thurlby, Maylis Bayle, Lindy Grant,

John McNeill, Ron Baxter, Alexandra Gajewski, Alexandrina

Buchanan, Lawrence Hoey, Karine Boulanger, Christopher Norton,

Christian Davy, Mary Whitley

--------

Mews, Constant J., Cary J. Nederman, and Rodney M. Thomson,

eds. Rhetoric and Renewal in the Latin West 1100-1540: Essays

in Honor of John O. Ward. Series: Disputatio, vol. 2 (Brepols,

2003).

Contributors: Martin Camargo, Rita Copeland, Virginia Cox,

Karin Margareta Fredborg, Constant J. Mews, Peter von Moos,

James J. Murphy, Cary J. Nederman, Juanita Feros Ruys, John

Scott, Nancy S. Struever, Rodney M. Thomson, Michael

Winterbottom

--------

Mitchell, Linda E. Portraits of Medieval Women: Family,

Marriage, and Politics in England 1225-1350. Series: The New

Middle Ages (Palgrave Macmillan, 2003).

--------

Nelson, Jan A., ed. La Chanson d\'Antioche. Series: The Old

French Crusade Cycle, vol. 4 (University of Alabama Press,

2003).

--------

O\'Connor, Isabel A. A Forgotten Community: The Mudejar Aljama

of Xativa, 1240-1327. Series: The Medieval Mediterranean, vol.

44 (Brill, 2003).

--------

Osborn, Eric. Irenaeus of Lyons (Cambridge University Press,

2001).

--------

Peden, A.M., ed. Abbo of Fleury and Ramsey: Commentary on the

Calculus of Victorius of Aquitaine. Series: Auctores Britannici

Medii Aevi, vol. 15 (Oxford University Press, 2003).

--------

Peters, Christine. Patterns of Piety: Women, Gender and

Religion in Late Medieval and Reformation England. Series:

Cambridge Studies in Early Modern British History (Cambridge

University Press, 2003).

--------

Radulescu, Raluca L. The Gentry Context for Malory\'s Morte

Darthur. Series: Arthurian Studies, vol. 55 (D.S. Brewer,

2003).

--------

Rasmussen, Linda, Valerie Spear, and Diane Tillotson, eds. Our

Medieval Heritage: Essays in Honor of John Tillotson for His

60th Birthday (Meron Priory Press, 2002).

Contributors: Robert Barnes, Valerie Spear, Linda Rasmussen,

Julie Hotchin, Yvonne Parrey, Richard Campbell, Libby Keen,

Bill Craven, Stephanie Tarbin, Tania Colwell, Ralph Elliott,

Alexander Grishin, Graham McLennan, Pam Kelloway, Judith

Pearce, Dianne Tillotson, Greta-Mary Hair, John Gormley

--------

Rosenthal, Joel T. Late Medieval England (1377-1485): A

Bibliography of Historical Scholarship, 1990-1999 (Medieval

Institute Publications, 2003).

--------

Shaw, Mary Lewis. The Cambridge Introduction to French Poetry

(Cambridge University Press, 2003).

--------

Sibly, W.A. and M.D. Sibly, eds. and transs. The Chronicle of

William of Puylaurens: The Albigensian Crusade and its

Aftermath (Boydell, 2003).

--------

Snorrason, Oddr. The Saga of Olaf Tryggvason. Andersson,

Theodore M., trans. Series: Islandica, vol. 52 (Cornell

University Press, 2003).

--------

Steiner, Emily. Documentary Culture and the Making of Medieval

English Literature. Series: Cambridge Studies in Medieval

Literature (Cambridge University Press, 2003).

--------

William of Tyre. A Middle English Chronicle of the First

Crusade: The Caxton Eracles. Cushing, Dana, ed. Series: Texts

and Studies in Religion, vols. 88a-b (The Edwin Mellen Press,

2001).');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('50', 'd532ab047f', 'Mały słownik zaginionej polszczyzny', '[color=darkblue:d532ab047f]Uwaga wszyscy STAROPOLANIE!!!

Ukazał się właśnie długo oczekiwany \"Mały słownik zaginionej polszczyzny\" przygotowany przez pracowników naukowych Instytutu Języka Polskiego PAN w Krakowie. Bliższe informacje (także o możliwościach zakupu) na stronie:[/color:d532ab047f]

[url]http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/reklama/Slownik.html[/url]

Roman Mazurkiewicz');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('51', '82efa8f9f9', 'Sprawy organizacyjne', 'Szanowni Państwo,

Półtora roku dzieli nas od II Kongresu Mediewistów Polskich, który odbędzie się w Lublinie w dniach 19-21 IX 2005 r.

Czas zacząć organizować program.

Proponujemy trzy formy obrad:

1) Sesje plenarne zamawiane przez Komitet Organizacyjny

2) Sesje tematyczne złożone z kilku referatów

3) Pojedyncze referaty.

W przypadku (2) zgłoszenia sesji można ją zaplanować w całości samemu - tzn. zgromadzić wszystkie referaty; można też zaproponować temat i część referatów, licząc że ze zgłoszeń nadchodzących Komitet Organizacyjny Kongresu zdoła dołączyć pewne referaty pasujące do tematu.

Zgłoszenia indywidualne, dostępne dla każdego (3) będą przez Komitet układane w jakiś spójny program.

Na tym wstępnym etapie przygotowań zgłoszenia referatów (z parozdaniowym streszczeniem) prosimy kierować do sekretariatu SKMP,

[url]http://www.mediewistyka.net/skmp.html[/url]

- prowadzi go pani

Monika Tarkowska <monika.tarkowska@wp.pl>

Aby pokazać jak najwcześniej, o co chodzi w sesjach tematycznych, publikujemy w tym miejscu (obok) roboczą propozycję, którą przygotowała Profesor Teresa Michałowska (IBL PAN).

Stały Komitet Mediewistów Polskich zachęca do dyskusji na tym forum - o proponowanych tematach sesji i ich organizatorach, formie i liczbie debat plenarnych i seminaryjnych, a także o propozycjach imprez wokółkongresowych. Sama formuła zjazdu również wymaga przedyskutowania, tak by uwzględniała potrzeby wielu środowisk i przyciągnęła wszystkich miłośników średniowiecza i badaczy z różnych dyscyplin.

Andrzej Dąbrówka');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('52', 'a2bd7ce411', 'Sesja tematyczna: Septem artes (T.Michałowska)', '[b:a2bd7ce411]Teresa Michałowska[/b:a2bd7ce411]

[u:a2bd7ce411]Projekt sesji interdyscyplinarnej podczas II Kongresu Mediewistów Polskich [/u:a2bd7ce411]

( Lublin, wrzesień 2005 r.)

[color=red:a2bd7ce411][i:a2bd7ce411]Wersja robocza[/i:a2bd7ce411][/color:a2bd7ce411]

[color=olive:a2bd7ce411][b:a2bd7ce411]Septem artes w kształtowaniu kultury umysłowej w Polsce średniowiecznej [/b:a2bd7ce411][/color:a2bd7ce411]

[color=olive:a2bd7ce411](Posiedzenie I[/color:a2bd7ce411])

Prof. Krzysztof Stopka,

Zakres i program nauczania septem artes w szkołach katedralnych;

Prof. Stanisław Szczur,

Zakres i metody nauczania septem artes na Wydziale Sztuk

Akademii Krakowskiej;

Prof. Juliusz Domański,

Od ars grammatica do gramatyki spekulatywnej;

Prof. Mieczysław Markowski,

Filozoficzna formacja uniwersytecka w Polsce średniowiecznej;

D y s k u s j a

[color=olive:a2bd7ce411](Posiedzenie II)[/color:a2bd7ce411]

Prof. Teresa Michałowska,

Ars dictaminis w Polsce XV wieku (prolegomena);

Prof. Mieczysław Mejor,

Kanon lektur i komentarze w polskich szkołach XIV-XV w.

Prof. Elżbieta Witkowska-Zaręba,

Teoria muzyki jako przedmiot nauczania w obrębie quadrivium;

Prof. Mieczysław Markowski,

Krakowska szkoła międzynarodowego nauczania astronomii;

D y s k u s j a');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('53', '5beb9cb8c7', 'Spotkania Mediewistyczne VII (29 III 2004)', '[color=red:5beb9cb8c7]Mieczysław Mejor zaprasza na VII zebranie z cyklu \"Spotkań Mediewistycznych\".

Konferencja odbędzie się w dniu 29 marca 2004 r. w IBL PAN, Nowy Świat 72, w sali 144.[/color:5beb9cb8c7]

[b:5beb9cb8c7][color=green:5beb9cb8c7]Program:[/color:5beb9cb8c7][/b:5beb9cb8c7]

g. 11, 10 rozpoczęcie obrad;

g. 11,15– 11,40

dr Jacek Soszyński

- Kronika uniwersalna w kodeksie wilanowskim – niedokończona próba stworzenia polskiej syntezy dziejów powszechnych z XV w.

11,40–12,00

dr Krystyna Krauze

– Dydaktyczne i merytoryczne walory gramatyki Jana z Głogowa.

12,05–12,25

dr Zbigniew Kadłubek

– Cuncta per orbem volumina litterarum. O kazaniu św. Piotra Damianiego na dzień św. Kasjana Męczennika.

[b:5beb9cb8c7]Przerwa na kawę[/b:5beb9cb8c7]

13,00–13,20

dr hab. Kazimierz Łatak

– Traktaty Piotra Klarety z Roudnic w Polsce.

13,25–13,45

dr Sławomir Górzyński

– Nagrobek ks. Władysława cieszyńskiego w Pizie.

13,50–14,10

mgr Maria Jernajczyk

- Hierarchia i wspólnota na Uniwersytecie Krakowskim – teoria i praktyka.

14,15-14,35

dr hab. M. Mejor

– Średniowieczna literatura komentująca i izagogiczna.

14,40 – dyskusja, zakończenie obrad.

Dr hab. Mieczysław Mejor');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('54', '6a79f828ce', 'Canor Anticus zaprasza', 'Polskie Towarzystwo Muzyki Dawnej-Oddział w Warszawie

zapraszają na nowy cykl koncertów

współorganizowany z Mazowieckim Centrum Kultury.

Koncerty odbywać się będą w siedzibie MCK na ul. Elektoralnej 12 w Warszawie o godz. 18.oo

Wstęp wolny.

[color=red:6a79f828ce]Oto program 1 koncertu w poniedziałek 8 marca.[/color:6a79f828ce]

[b:6a79f828ce]Zespół Canor Anticus[/b:6a79f828ce]

[color=darkred:6a79f828ce]\"Rodzinny spacer przez wieki\"[/color:6a79f828ce]

średniowiecze

1. Anonim XIV w. - Ductia (XIII w.)

2. Guillaume de Machaut - Ballada \"Ma chiere dame\" (ok. 1371)

3. Glogauer Liederbuch (1480) - Komt uns der mei mit seiner Lust

renesans

4. Diego Ortiz - Recercada II (1553)

5. Girolamo Bassano - Fantasia 3 (II poł. XVI w.)

6. Tobias Hume - Polish Ayre (1605)

7. John Dowland - Mr. John Langton\'s Pavan (1605)

8. John Dowland - The King of Denmark\'s Galiard (1605)

barok

St. Colombe - Concerto 44 (2 poł. XVIIw.)

Marin Marais - Sonnerie de S.te Genevieue du Mont de Paris (1723)

G. Ph. Telemann - Fantasia 1 na skrzypce solo (1735) Largo, Allegro, Grave

klasycyzm

Anonim, 2 poł. XVIII w. - Polonez

W. A. Mozart - Aria \"Deh vieni alla finestra\" z opery pt. \"Don Giovanni\" (1787)

Michał Kleofas Ogiński (1765-1833) - Polonez \"Pożegnanie z Ojczyzną\"

[color=darkred:6a79f828ce]Canor Anticus[/color:6a79f828ce]:

Marta Zalewska - skrzypce współczesne i barokowe

Paweł Zalewski - viola da gamba basowa

Piotr Zalewski - viola da gamba altowa, basowa

Marcin Zalewski - viola da gamba sopranowa, basowa,

chitarrone

Wojciech Zalewski -viola da gamba, kontrabas

Michał Niemczak-słowo o muzyce

Pozdrawiam serdecznie

Jacek Urbaniak');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('55', '631d114a98', 'Na marginesie filmu "Pasja"', 'WŁASNĄ ŚMIERCIĄ POKONAŁ ŚMIERĆ...

Pewien ojciec miał cztery córki

z których pierwsza nazywała się Litość, druga Prawda, trzecia Sprawiedliwość, czwarta Zgoda

Miał też ów pan syna najroztropniejszego

I miał też sługę, którego wywyższył, wyróżnił, i wielce uhonorował

Jako że ukształtował go na swój obraz i podobieństwo

I dał zalecenie i proste nakazy, mówiąc mu

Jeśli dotrzymasz tej umowy, dostąpisz większej chwały.

Jeśli ją złamiesz, umrzesz straszną śmiercią

Rychło przekroczył prawo. Przed Panem rzecz się nie ukryła, zapytał o przyczynę.

Ale sługa całą winę zrzucił na pana.

Pan, obrażony – nie złamaniem prawa, ale zniewagą – przywołał czterech dręczycieli

Jednemu rozkazując, aby sprawcy związał ręce i nogi i wtrącił go do lochu

drugiemu aby żywcem obdzierał go ze skóry, trzeciemu by go dusił, czwartemu by go zżerał

DRĘCZYCIELE PRZYSTĄPILI DO ZADAWANIA WSZYSTKICH KAR PEŁZAJĄCEMU NĘDZNIKOWI.

JĘK MĘCZONEGO SŁUGI USŁYSZAŁA JEDNA Z CÓREK, MIANOWICIE LITOŚĆ

SZYBKIM KROKIEM POBIEGŁA DO WIĘZIENIA

I ZAGLĄDAJĄC DO ŚRODKA ZOBACZYŁA UWIĘZIONEGO SŁUGĘ

I NIE MOGŁA SIĘ NIE ZMIŁOWAĆ, GDYŻ ISTOTĄ MIŁOSIERDZIA JEST ZMIŁOWANIE.

Z ROZDARTĄ SZATĄ I Z KLASKIEM SKŁADAJĄC RĘCE,

ROZPUŚCIWSZY WŁOSY NA BARKI, Z LAMENTEM POBIEGŁA DO OJCA

I PADŁSZY NA KOLANA U JEGO STÓP

JĘŁA ŻAŁOSNYM I BŁAGALNYM GŁOSEM MÓWIĆ

Ach, Ojcze najmilszy! Czy ja, Litość, jestem jeszcze twoją córką?

Czyż nie nazywasz siebie miłosiernym?

Gdybyś był miłosierny, zmiłowałbyś się nad swym sługą.

Jeśli się nad nim nie zlitujesz, nie będziesz miłosierny.

A gdy nie będziesz miłosierny, ja Litość córką twą nie będę.

GDY ONA TAK PRZEKONYWAŁA OJCA,

NADESZŁA JEJ SIOSTRA PRAWDA

I ZAPYTAŁA OJCA dlaczego Litość płacze

A NA TO OJCIEC

Ta oto twoja siostra Litość chce, abym się zmiłował nad tym, którego ukarałem, – kogo wydałem śmierci.

WÓWCZAS PRAWDA WIELCE GNIEWNYM TONEM

ZŁYM OKIEM PATRZĄC NA OJCA TAK ZACZYNA

Czyż ja Prawda jestem jeszcze twoją córką?

Czyż nie zwą ciebie prawdę miłującym?

Gdybyś miłował prawdę, strzegłbyś jej.

A jeśli jej nie strzeżesz, nie będziesz jej miłował.

Jeśli nie będziesz prawdy kochał, ja Prawda córką twą nie będę.

SPORY TE USŁYSZAŁA TRZECIA SIOSTRA – SPRAWIEDLIWOŚĆ

I POBUDZONA OKRZYKAMI JĘŁA PYTAĆ PRAWDĘ O PRZYCZYNĘ ZWADY

PRAWDA MOGŁA POWIEDZIEĆ TYLKO PRAWDĘ, I TAK RZEKŁA

Oto ta nasza siostra Litość chce, by ojciec nasz

zlitował się nad tym przestępcą pełnym pychy,

choć skazał go na ból i oddał śmierci.

NATYCHMIAST SPRAWIEDLIWOŚĆ ZDJĘTA NAGŁYM BÓLEM W ROZOGNIONYM SERCU

TAK POWIEDZIAŁA OJCU:

Czyż ja Sprawiedliwość jestem jeszcze twoją córką?

Czyż nie zwą ciebie sprawiedliwym?

Gdybyś był sprawiedliwy, sprawcy wymierzyłbyś sprawiedliwość.

Jeśli nie czynisz zadość sprawiedliwości, nie jesteś sprawiedliwy.

Jeśli nie będziesz sprawiedliwy, ja Sprawiedliwość nie będę twoją córką.

OTO Z TEJ STRONY SPRAWIEDLIWOŚĆ Z PRAWDĄ, A Z TAMTEJ – SAMA LITOŚĆ.

NA ZIEMI PANNA ZGODA ZOBACZYŁA SIOSTRY PO WALCE.

OSTATNIA GWIAŹDZISTA NIEBIANKA PORZUCIŁA ZIEMSKIE REGIONY I UCIEKŁA JAK NAJDALEJ.

GDZIE BOWIEM SPÓR I NIEZGODA, TAM NIE MA POKOJU.

OJCIEC, GDY ZNIKŁA ZGODA A TRZY CÓRKI POGRĄŻYŁY SIĘ W GŁĘBOKIEJ NIEZGODZIE,

ZASTANAWIAŁ SIĘ, KTÓREJ ZE STRON NAJBEZPIECZNIEJ BYŁOBY USTĄPIĆ? CO CZYNIĆ?

JEŚLI BOWIEM USTĄPI LITOŚCI – OBRAZI PRAWDĘ I SPRAWIEDLIWOŚĆ.

JEŚLI OBSTAWAĆ BĘDZIE PRZY PRAWDZIE I SPRAWIEDLIWOŚCI – STRACI CÓRKI ZGODĘ I LITOŚĆ.

A PONIEWAŻ KONIECZNIE MUSIAŁ BYĆ MIŁOSIERNY I MIŁUJĄCY POKÓJ I PRAWDĘ, I SPRAWIEDLIWY – NALEŻAŁO SIĘ KOGOŚ PORADZIĆ.

PRZYWOŁAŁ SWEGO SYNA NAJROZTROPNIEJSZEGO I RADZIŁ SIĘ GO W MATERII TEGO SPORU.

SYN MU POWIEDZIAŁ:

Powierz mnie, Ojcze, rozstrzygnięcie tego sporu. A ja ci spłacę należne zadośćuczynienie, i zwrócę tobie cztery córki, zaprowadzając zgodę.

NA CO OJCIEC:

Wielkie zaprawdę rzeczy obiecujesz, jeśli za mową pójdą czyny.

Jeśli czynami zrównoważysz słowa – czyń coś obwieścił.

SYN KRÓLA WZIĄWSZY BERŁO UDAŁ SIĘ ZE SWĄ SIOSTRĄ LITOŚCIĄ W DROGĘ

I SKACZĄC PO GÓRACH, PRZESKAKUJĄC PAGÓRKI DOTARŁ DO WIĘZIENIA

ZAGLĄDAJĄC DO OKIEN I PATRZĄC PRZEZ KRATY ZOBACZYŁ SŁUGĘ UWIĘZIONEGO

ODARTEGO ZE SKÓRY – BO OD STÓP DO GŁÓW NIC NA NIM ZDROWE NIE BYŁO

WIDZIAŁ GO W DYBACH – BO PRZEZ NIEGO ŚMIERĆ NA ŚWIAT ZESTĄPIŁA

WIDZIAŁ POŻERANEGO – BO PRZEZ TO CZŁOWIEK PO ŚMIERCI JEST POKARMEM ROBAKÓW

WIDZĄC WIĘC SWEGO SŁUGĘ UWIĘZIONEGO PRZEZ CZTERECH DRĘCZYCIELI

NIE MÓGŁ SIĘ NIE ZLITOWAĆ, GDYŻ MIAŁ ZA TOWARZYSZKĘ LITOŚĆ

I WSKOCZYŁ DO WIĘZIENIA

WŁASNĄ ŚMIERCIĄ POKONAŁ ŚMIERĆ

I Z ŁUPEM BOGATYM WSTĄPIŁ NA WYSOKOŚCI

SŁUGĘ ZAŚ POPROWADZIŁ DO OJCZYZNY DAJĄC MU SUKNIĘ NIEŚMIERTELNOŚCI

TO WIDZĄC LITOŚĆ ODTĄD NIE MOGŁA SIĘ USKARŻAĆ, GDYŻ WIDZIAŁA SŁUGĘ

SPROWADZONEGO DO OJCZYZNY, ODZIANEGO W SUKNIĘ NIEŚMIERTELNOŚCI

PRAWDA NIE ZNALAZŁA POWODU DO OSKARŻEŃ, SKORO OJCIEC OKAZAŁ SWE UMIŁOWANIE PRAWDY

A SŁUGA JUŻ ODBYŁ WSZYSTKIE KARY

PODOBNIE SPRAWIEDLIWOŚĆ NICZEGO NIE ŻĄDAŁA, GDYŻ SPRAWCY WYMIERZONO SPRAWIEDLIWOŚĆ

PRZEZ TEGO, KTÓRY UMARŁ ALE ZMARTWYCHWSTAŁ, ZGINĄŁ LECZ SIĘ ODNALAZŁ

ZGODA ZAŚ WIDZĄC, ŻE JEJ SIOSTRY NIE MAJĄ ŻADNYCH SKARG I PRAWO KAŻDEJ ZACHOWANO

WRÓCIŁA, WIĘZAMI SWYMI JE ZWIĄZAŁA I JE USPOKOIŁA

GDY USTAJE BOWIEM SPÓR I WROGOŚĆ – WRACA ZGODA

TAK OTO LITOŚĆ Z PRAWDĄ SIĘ OBJĘŁY

SPRAWIEDLIWOŚĆ I ZGODA UCAŁOWAŁY

Tekst z łac. kodeksu 102 Biblioteki Katedralnej w Gnieźnie, ok. 1200 r. -

transkrypcja robocza: www.mediewistyka.net/dab/miskolc.htm');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('56', 'e5727fafbe', 'Biblia w paryskiej szkole Sw. Wiktora-sympozjum w Moguncji', 'Bibel und Exegese in Sankt Viktor zu Paris.

W dniach od 19 do 21 kwietnia b.r. odbędzie się w Mainz (Erbacher Hof) międzynarodowe sympozjum poświęcone Biblii i egzegezie biblijnej w paryskiej szkole kanoników regularnych od Św. Wiktora na przestrzeni XII-XIII stulecia, oraz jej czołowemu przedstawicielowi Niemcowi Hugonowi, uczniowi Wilhelma z Champeaux. Podczas sympozjum organizowanego przez Hugo von Sankt Viktor Institut z Frankfurtu nad Menem i akademię biskupstwa mogunckiego wygłoszone zostaną następujące referaty:

19 kwietnia:

Bibel und Exegese in Sankt Viktor (Rainer Berndt, Frankfurt)

Sankt Viktor in Europa. Einzugsbereich und Wirkung der Kanonikergemeinschaft im 12.Jahrhundert (Joachim Ehlers, Berlin)

Dekonstruktion eines Mythos. Saint-Victor und die ältesten Sammlungen glossierter Bibeln im 12. und frühen 13. Jahrhundert (Matthias Tischler, Frankfurt)

Un style d\'ecriture & Saint-Victor de Paris? Les caractéres internes de l\'écriture (Françoise Gasparri, Paryż)

Rome et Saint-Victor de Paris. Les enjeux de la Bible au début de XIIe siécle (Guy Lobrichon, Awinion)

„Lex est umbra futurorum”. Biblical exegesis and liturgical poetry in St-Victor (Gunilla Iversen, Sztokholm)

L\'exég&se du Pseudo-Denys par Hugues de Saint-Victor (Dominique Poirel, Paryż)

Die Hieronymus-Rezeption durch Andreas von Sankt Viktor (Christine Feld, Cambridge)

Die Bibel und das Buch der Natur. Exegese und wissenschaftliches Forschen in der Theologie des 12. Jahrhunderts (Constant J.Mews, Australia)

20 kwietnia:

Die Rolle der Bibel im Leben von Regularkanonikerabteien. Saint Ruf und Saint Victor in Paris-ein Vergleich (Ursula Vones, Kolonia)

„Ad commovendos affectus”. Exegesis and the affects in Hugh of Saint-Victor (Ineke van´t Spijker, Cambridge)

Exegese des Octateuch bei hugo von Sankt Viktor (Ralf Stammberger, Frankfurt)

Leonius of Saint Victor and the Literal Sense of the Bible (Greti Dinkova-Bruun, Toronto)

Bibel und Sakrament. Die Lehre Hugos von Sankt Viktor über die Heilsinstrumente anhand seiner beiden Hauptwerke (Hanns P.Neuheuser, Kolonia)

Zur Artikulation von Geschichtswissen und Bibelverständnis bei Hugo von Sankt Viktor und einigen seiner Zeitgenossen (Elisabeth Mégier, Paryż)

„Amor invisibilium”. Schriftauslegung und Theologie bei Richard von Sankt Viktor (Hideki Nakamura, Bonn)

Die frühen illuminierten Lombardus-Kommentare (Ursula Nilgen, Monachium)

21 kwietnia:

Exegese des Alten Testaments: Die Grundstruktur christlicher Theologie bei den Viktorinern? (Rainer Berndt, Frankfurt)

Le rôle des victorins dans le travail de critique textuelle autour de la Vulgate au XIIIe si&cle (Gilbert Dahan, Paryż)

L\'Ecriture sainte dans la prédication de quelques victorins (Nicole Bériou, Paryż)

La Bible dans la Chronique de Jean de Saint-Victor (Isabelle Guyot-Bachy, Paryż)

Putting Theory into Practice: The Influence of Hugh of St.Victor´s Writings on Herbert of Bosham´s Psalterium cum commento (Eva De Visscher, Leeds)

The diffusion of victorine exegesis in English libraries during the Middle Ages (Rodney Thomson, Tasmania)

Viktorinische Exegese in Süddeutschland und Österreich im 12. und 13. Jahrhundert (Christoph Egger, Wiedeń)

Bliższe informacje pod e-mail: %20hsv-institut@gmx.de i ebh.hausamdom@bistum-Mainz.de');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('57', '3034ddc3cd', 'Już!', 'Książka już się ukazała:

http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/reklama/mediewistyka.html');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('58', '6e1e93ef4e', 'Na marginesie "Pasji"', '[color=darkred:6e1e93ef4e]Gdyby kogoś zaszokował \"przesadny naturalizm\" w filmowym obrazie męki Jezusa, polecam lekturę fragmentu \"Rozmyślań dominikańskich\" z pocz. XVI wieku.

[url]http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/sredniowiecze/biblia_i_apokryfy/dominikanskie.html[/url]

r.m. [/color:6e1e93ef4e]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('59', '68b703cd54', 'Skarby Rudolphiny - nowa płyta', '[b:68b703cd54][color=darkred:68b703cd54]Skarby Rudolphiny[/color:68b703cd54][/b:68b703cd54]

[color=darkred:68b703cd54]Utwory ze zbiorów biblioteki muzycznej

księcia legnicko-brzeskiego Jerzego Rudolfa (XVI/XVII w.)[/color:68b703cd54]

ARS NOVA i zespół wokalny - Subtilior Ensemble

kierownik artystyczny - Jacek Urbaniak

Prezentowany na tej płycie wybór spośród kilkuset dzieł, tworzących niegdyś \"Rudolphinę\", obrazuje typowy repertuar, wykonywany na przełomie XVI i XVII wieku na dworze legnickiej gałęzi Piastów śląskich. Twórcy europejskiego formatu sąsiadują tu z kompozytorami dużo skromniejszego autoramentu, praktycznie nieznanymi poza Śląskiem. Jest to prawdziwa lekcja historii zaklętej w dźwiękach, dla których nie istnieją granice państw i różnice języków. Wreszcie możemy poznać fascynujący, a całkowicie nieznany fragment miejscowej tradycji, która jednocześnie okazuje się oknem otwartym na Europę, łącząc w sobie to, co lokalne, z tym, co uniwersalne.

Zbiory \"Bibliotheca Rudolphina\" dzieliły powikłane losy legnickiej ziemi. Bezlitośnie rozkradane przez kolejne maszerujące tędy armie, przekazane zostały ostatecznie Akademii Rycerskiej (1708), której służyły do roku 1945. W powojennym chaosie ta wielka kolekcja rozproszyła się po Polsce i świecie. Obecnie druki i rękopisy z \"Rudolphiny\", zdekompletowane i niekiedy cudem ocalałe, znajdują się w czterech miejscach: w bibliotece Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Legnicy, Bibliotece Uniwersyteckiej we Wrocławiu, Bibliotece Narodowej w Warszawie oraz w Bibliotece KUL w Lublinie.

Projekt powstał z okazji Pierwszego Wielkiego Zjazdu Legniczan (4-6 czerwca

2004 r.) na zamówienie Teatru Modrzejewskiej w Legnicy.

Wydawcą jest DUX na zamówienie Teatru Modrzejewskiej w Legnicy, przy współpracy Polskiego Towarzystwa Muzyki Dawnej/Warszawa.

Płyta ukaże się w czerwcu 2004 r.

[color=darkred:68b703cd54]Program

Hans Leo Hassler - Lustgarten neuer teutscher Gesang (1610); Neue teutsche Gesang und Lieder, nach Art der welschen Madrigalien... (1596, 4 utwory)

Orlando di Lasso - 3 Neue Teutsche Liedlein (1569)

Johannes Christoph Demantius - 3 Neue teutsche weltliche Lieder (wersja instrumentalna) (1595)

Valentin Triller - Ein christlich Singebuch ( 4 utwory, 1559)

Thomas Elsbeth - 2 Sonntägliche Evangelien (1616)

Valentin Haussmann - Rest von polnischen und anderen Tänzen (1603)

Heinrich Schütz - 3 Canciones sacrae (1625)

Georg Rudolph, Herzog von Liegnitz und Brieg (1610)- 4 Pieśni[/color:68b703cd54]

Wiadomość podał

Jacek Urbaniak');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('60', '411d0f1f65', 'Wstąpienie Maryi do Świątyni - ołtarz Wita Stwosza', 'Szukam wszelkich informacji mogących pomóc przy interpretacji (przede wszystkim teologicznej) sceny wstąpienia Maryi do Świątyni, znajdującej się na zewnętrznej stronie ołtarza Wita Stwosza w Kościele Mariackim w Krakowie. Słyszałem, że można w tej scenie dostrzec wpływy tradycji franciszkańskiej, ale nie bardzo wiem, w jakich elementach jest to widoczne. Gdzie można coś znaleźć na ten temat?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('61', '7fec2600e7', '', 'W przypadku takich pytań dobrze jest poinformować o wykorzystanej do tej pory bibliografii, aby zaoszczędzić wypowiedzi nie wnoszących nic nowego.

Aby coś jednak powiedzieć, podzielę się elementarną wskazówką, z własnych notatek, jeszcze nie przebadanych i nie wykorzystanych. Chodzi o rozprawę ks. Smolenia, ‘Rozmyślanie przemyskie jako źródło ikonograficzne kwatery Ofiarowania Maryi na ołtarzu Wita Stosza w Krakowie’, “Pam.Lit.” 51, 1960.3, s. 123-143.

Unikalna kompozycja oczekiwania przyszłego Zbawiciela przez Maryję przebywającą w świątyni; była dopuszczona do Miejsca Najświętszego, objawia jej się tam Dzieciątko leżące na ołtarzu; pod schodami wiodącymi do ołtarza Stosz umieścił ludzkie dusze w postaci małych dzieci, otoczone płomieniami cierpienia, symbolizujące zmarłych w otchłani, oczekujących na Zbawiciela” (Smoleń 1960, s.133) Widzenie opisane w Rozmyślaniu..., (ed. S. 18-20, Smoleń przyp. 34, s.131) jest jedynym znanym źródłem literackim dla tej sceny u Stosza.

Według mnie (AD) jest to wątek wybitnie rekapitulacyjny; nie ‘mesjanistyczny’ jak pisze Smoleń 133: Maria “przebywając w świątyni brała udział i była świadkiem czynności i obrzędów posiadających mesjanistyczny charakter” – ale tym samym wcielała w siebie Stare Prawo; wspomagała ją Anna (Kębłowski, Ze studiów..., Zesz.Nauk.UAM, 22, s. 71-113) .

Fachowo mógłby się o tym może wypowiedzieć dr Kamil Kopania, który na VIII Spotkaniach Mediewistycznych 31 maja wystąpi z referatem na temat relacji między słowem a obrazem w \"Rozmyślaniach dominikańskich\".');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('62', '2bc052aa45', 'Internetowy Biuletyn Mediewistyczny 1/2004', '[color=green:2bc052aa45][b:2bc052aa45]Internetowy Biuletyn Mediewistyczny 1/2004[/b:2bc052aa45][/color:2bc052aa45]

1) Zapraszam na VIII Spotkania Mediewistyczne (31 maja 2004):

http://www.mediewistyka.net/lit/pl.htm#Spotkania-8

http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/wydarzenia/sm8.html

2) Od maja 2003 do dziś stronę z programami Spotkań Mediewistycznych

obejrzało 918 różnych osób;

Streszczenia referatów przeczytało 815 różnych osób

http://www.mediewistyka.net/lit/streszczenia.html

Listę \"Adresy i specjalności\" - oglądało 628 różnych osób

http://www.mediewistyka.net/lit/lista.htm

3) Stały Komitet Mediewistów Polskich opracował przegląd środowisk

mediewistycznych. Całość zbiera w jednolity opis Prof. Małgorzata

Dąbrowska (Łódź). O sposobie publikacji tego opracowania poinformuję

za miesiąc, po posiedzeniu SKMP. Cząstkowe opisy środowisk wyglądają

następująco: http://www.mediewistyka.net/repertorium.html

Nie wprowadziłem jeszcze strony Poznania i Kielc (problemy techniczne

z nadesłanymi danymi). Opisów cząstkowych dokonywali historycy i nie

zawsze dotarli oni do instytutów innych specjalności. Proszę

wszystkich, którzy uważają taki opis za pożyteczny, aby zajrzeli tam i

zaproponowali uzupełnienia. Bardzo proszę, aby miały one formę

ukończonych zdań z pełną informacją, które można dodać poniżej

istniejących tekstów. Nie mogę zajmować się opracowywaniem materiałów

typu \"trzeba uwzględnić Iksińską\". Warto wykorzystać tę formę

informacji. Dla przykładu: strona prezentująca środowisko Mazowsza

http://www.mediewistyka.net/maz.htm -- (istniejąca od 7 tygodni) miała

już 438 wejść.

Strony umieszczone na moim serwerze mediewistyka.net mają następującą

\"oglądalność\". W ciągu roku 2004 (112 dni) odwiedzone były 37449 razy,

przez ok. 6000 różnych osób. Za miniony rok dziennych wejść na serwer

mediewistyka.net jest średnio 35, w kwietniu już średnio 110 osób

dziennie na nie zagląda.

4) Forum \"Mediewistyka polska. Informacje i debaty służące promocji

badań naukowych nad średniowieczem w Polsce.\"

http://www.mediewistyka.net/index.php

Od początku jego istnienia 408 różnych osób czytało wiadomości na

Forum (średnio każdy sprawdzał 5 tematów).

Jeszcze raz zachęcam do aktywnego korzystania z Forum. Każdy może tam

bez zawracania mi głowy ogłaszać wiadomości kierowane już to do

wszystkich specjalności, już to do swojej dyscypliny. To nic nie

kosztuje, a może być naprawdę skuteczną tablicą informacyjną a przede

wszystkim miejscem zapytywania, wzajemnej pomocy i dyskusji. Ciągle to

co widać jest ułamkiem tego, co jest możliwe.

5) Jednym z możliwych tematów do dyskusji jest II Kongres Mediewistów,

któremu poświęciłem na Forum osobny dział.

6) Postępy dygitalizacji. Wiele już mówiłem o udostępnianiu w

internecie starych druków, które można za darmo ściągać na swój

komputer. Nie będę tu dodawał niczego do tych informacji, wspomnę

tylko że błyskawicznie przybywa dostępnych zbiorów rękopiśmiennych w

fotografiach cyfrowych. Jednym z przewodników może być strona:

http://wiki.netbib.de/coma/DigitaleHandschriften

7) Przekazuję od Prof. Romana Mazurkiewicza kilka wiadomości z jego

strony. W ciągu ostatnich trzech lat witrynę Staropolska Online

odwiedziło ponad 350 tysięcy użytkowników. Aktualnie w ciągu doby

liczba gości waha się od 800 do 1000 osób. Z monitoringu Gemiusa

wynika, że największym zainteresowaniem internautów cieszą się działy

\"Opracowania\" (101 tys.) i \"Średniowiecze\" (81 tys.). W ramach tego

ostatniego najczęściej odwiedzane były strony poświęcone

dziejopisarstwu, hagiografii i poezji religijnej. Ok. 6% ogólnej

liczby gości serwisu stanowią internauci zagraniczni (Europa - 54%,

Ameryka Północna - 39%, Azja 4%).

Aktualności mediewistyczne w serwisie Staropolska Online

Prezentacje książek:

Mediewistyka literacka w Polsce, red. T. Michałowska (IBL, Warszawa 2003)

http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/reklama/mediewistyka.html

Wiesław Wydra, Polskie pieśni średniowieczne. Studia o tekstach (IBL, Warszawa 2003)

http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/reklama/wydra.html

Nowe teksty:

Piotr Damiani, Hymn o rajskiej radości (w przekładzie Zbigniewa Kadłubka)

http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/tradycja/sredniowiecze/damiani.html

\"Bogurodzica\" - przekład serbski autorstwa prof. Petara Bunjaka z Belgradu

http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/ang/middleages/rel_poetry/serbian.php3

Rozmyślania dominikańskie (fragmenty)

http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/sredniowiecze/biblia_i_apokryfy/dominikanskie.html

Paweł Kozioł, Bibliografia komentowana artykułów na temat Wincentego

Kadłubka

http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/sredniowiecze/opracowania/Koziol.html

Zapraszam do współpracy z obydwoma serwisami, oferującymi możliwość

publikacji pożytecznych materiałów, jak np. bibliografii, których nie

chcą żadne czasopisma.

Zwłaszcza pilnie potrzebne jest zgłaszanie nowości wydawniczych, także

artykułów.

Dawniejsze artykuły też warto tą drogą publikować.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('63', '864268f859', 'Św. Bonifacy. Misjonarz i Patron Niemiec. Wystawa w Fuldzie', 'Bonifatius. Vom angelsächsischen Missionar zum Apostel der Deutschen.

Od 3 kwietnia czynna jest w Fuldzie (Vonderau Museum) wystawa poświęcona zamordowanemu przez Fryzów w 754 roku świętemu Bonifacemu, apostołowi i patronowi Niemiec. Na wystawie zgromadzone zostały przedmioty dokumentujące życie i działalność Bonifacego, dzieje bazyliki klasztornej (Ratger-Basilika) jako miejsca pochówku męczennika oraz jego pośmiertny kult na przestrzeni stuleci.

Szczególną uwagę warto zwrócić na eksponowane rękopisy i druki historyczne, w tym związane bezpośrednio z osobą Bonifacego: \"Regula Sancti Benedicti\" spisaną w Fuldzie w 2 ćwierci IX wieku (Fulda, Hochschul- und Landesbibliothek Hs.D 3), zbiór kanonów mnicha Dionizego (Exiguus) (2 karty w Stiftsarchiv Amöneburg) i tzw. \"Codices Bonifatiani\". Do tych ostatnich należy \"Victor-Codex\", \"Harmonia Evangeliorum\" powstała w 546/47 roku na zlecenie biskupa Wiktora z Kapui (Fulda, Domschatz, Codex Bonifatianus I), \"Codex Ragyndrudis\" z I połowy VIII wieku (Luxeuil? Moguncja?), którym wedle tradycji miał się zasłonić Bonifacy przed śmiertelnym uderzeniem miecza (Fulda, Domschatz, Codex Bonifatianus II), wreszcie iryjski \"Ewangeliarz Cadmuga\" (VIIIw.) w wydaniu kieszonkowym (Fulda, Domschatz, Codex Bonifatianus III).

Wystawa potrwa do 4 lipca 2004.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('65', '5d30dd7978', 'Nowe publikacje (wiosna 2004)', 'Biuletyn wiosenny (2004) stowarzyszenia MRDS (Medieval and Renaissance Drama Society, USA) przynosi przegląd nowych publikacji (głównie swoich członków) o dramacie i teatrze średniowiecznym:

http://burgundy.byu.edu/mrds/news/archives/000036.php');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('66', '635b2f6105', 'Koncert w kręgu madrygałów', 'Zapraszamy na trzeci koncert w cyklu koncertów muzyki dawnej Mazowieckiego

Centrum Kultury i Sztuki i Polskiego Towarzystwa Muzyki Dawnej

w poniedziałek 10 maja o godzinie 18.00 na ulicy Elektoralnej 12 w

Warszawie

W programie koncert pt.

AMOR VITTORIOSO

w kręgu madrygałów

Thomas Morley (1557- 1602 Sing we and chant it

John Wilbye (1547- 1638) Weep, weep, mine eyes

Thomas Weelkes (1567-1623) Hark, all ye lovely saints

Thomas Tomkins(1572-1656) Too much I once lamented

Mikołaj z Krakowa XVI w. Aleć nade mną Wenus

Anonim XVII w.opr. W.Sołtysik Dajci, Boże , dobrą noc

Anonim XVII w.opr. W.Sołtysik Skarżęć się matusiu moja

Anonim (ok 1589) Duma

Anonim (po 1606) Pieśń rokoszan Zebrzydowskiego

Giovanni Gastoldi (1554-1609) Amor vittorioso

Morges Pederson(1583-1623) Son vivo e non son vivo

Carlo Gesualdo(1561-1613) Moro lasso al mio duolo

Claudio Monteverdi (1567-1643) Quel augellin che canta

Claudio Monteverdi Si ch\'io vorrei morire

Adriano Banchieri(1568-1634) Contraponto bestiale alla mente

Wykonawcy:

Kameralny Zespół Wokalny

FAVOLA IN MUSICA

Alisa Kravtsova-sopran

Marta Lawrence-mezzosopran

Anna Dudkowska-alt

Robert Lawrence-tenor

Roman Wawreczko-bas

Robert Lawrence-kierownik artystyczny

Agnieszka Kaszkur-słowo o muzyce

Krzysztof Owczynik-prowadzący cykl

Zespół Favola in Musica powstał w 1993 roku. Założycielem i kierownikiem

zespołu jest Robert Lawrence, dyrygent, wokalista, absolwent Akademii

Muzycznej w Warszawie w klasie dyrygentury chóralnej prof.Antoniego

Szalińskiego. Zespół pracuje i koncertuje w składzie 5-9 osób specjalizując

się w wykonywaniu muzyki dawnej. Zespół gościł na festiwalch chóralnych w

Lublinie, Sandomierzu, Myślenicach, Warszawie. Zespół uczestniczy aktywnie w

życiu kulturalnym stolicy regularnie występując w warszawskich kościołach i

galeriach sztuki. Śpiewacy zespołu brali udział w kursach muzyki dawnej u

wybitnych specjalistów: Evelyn Tubb, Michael Fields, Andrew King, zespłu The

King\'s Singers. W sierpniu 2001 r. zespół wystąpił na prestiżowym festiwalu

w Schleswig-Holstein. Plonem działalności zespołu jest ponad 100 koncertów ,

przychylne recenzje i nagrania. Repertuar zespołu to: Sakralna muzyka

europejska renesansu i baroku, Mikołaj Gomółka i jego spadkobiercy,

Renesansowe pieśni miłosne, Staropolskie świeckie pieśni wielogłosowe,

Kolędy, Pieśni patriotyczne, wojenne, historyczne, okolicznościowe, Wokalne

transkrypcje muzyki rozrywkowej.

Wstęp wolny

Po koncercie zapraszamy na spotkanie z wykonawcami

Pozdrawiam

Jacek Urbaniak');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('67', '169479d2cc', 'Spotkania Mediewistyczne (VIII) - 31 maja 2004', 'Spotkania Mediewistyczne (VIII)

Poniedziałek 31 maja 2004, godz. 10,30-15,30

w IBL PAN, Nowy Świat 72, w sali 144

Program

10,30 Małgorzata Smorąg-Różycka (Kraków):

Cesarz pobożny: o jednym z aspektów oficjalnego wizerunku władcy w sztuce bizantyńskiej.

11,00 Małgorzata Dąbrowska (Łódź):

Czy się ożenić? Cesarza Manuela II Paleologa (+1425) pogląd na małżeństwo

11,30 Paweł Migasiewicz (Warszawa):

Ubiór i kult. Uwagi na temat ubierania figur i obrazów

12,00-12,30 Przerwa

12,30 Kamil Kopania (Warszawa):

Słowo – obraz – teatr. Kilka uwag na temat Rozmyślań dominikańskich

13,00 Piotr Bering (Poznań):

Kronika – nieznany gatunek dramatyczny?

13,30 Paweł Kozioł (Warszawa):

Exemplum i alegoria w strukturze kroniki mistrza Wincentego

14,00-15,30 Dyskusja

Streszczenia referatów:

http://www.mediewistyka.net/lit/streszczenia.html');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('68', 'de7ac3c515', 'Elektroniczna fiszka', 'Dzień Dobry !

Zachęcam studentów historii i kierunków pokrewnych oraz zawodowych historyków do wypróbowania mojego programiku pt. Fiszka dla historyka. Jest to schemat bazy danych w popularnym formacie Microsoft Access (.mdb) mającej służyć do gromadzenia, porządkowania, odnajdywania i drukowania wykazów oraz gotowej bibliografii przeczytanych źródeł i opracowań historycznych, związanych z tematyką pracy magisterskiej czy doktorskiej. Polecam szczególnie szczęśliwym posiadaczom laptopów, lecz nie tylko. Programik wraz z instrukcją jest do pobrania ze strony internetowej: http://republika.pl/tomekpietras/warsztat.html

Pozdrawiam - Tomek z Łodzi');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('69', 'ce5f17241a', 'Nowa strona internetowa', 'Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do odwiedzenia, niedawno uruchomionej, oficjalnej strony internetowej Oddziału Łódzkiego Polskiego Towarzystwa Historycznego. Prezesem OŁ PTH jest w chwili obecnej prof. dr hab. Alicja Szymczakowa. Na stronie informacje o władzach, historii i działalności PTH w Łodzi, aktualna oferta edukacyjna i materiały dydaktyczne dla nauczycieli historii, materiały dla uczestników olimpiad historycznych. Oto adres strony: http://www.uni.lodz.pl/pthlodz');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('70', '4eb9757e31', 'Nowości mediewistyczne "TMR" (II, 2004)', '[color=blue:4eb9757e31]Przekazuję kolejną informację Redakcji \"The Medieval Review\" o nowościach, które można recenzować. Więcej informacji na stronie: http://www.hti.umich.edu/t/tmr/

A.D.[/color:4eb9757e31]

[color=brown:4eb9757e31]TMR Announcement: Books Available for Review (May, 2004)

The following books have been received and are available to qualified scholars for review (in most cases a reviewer should

have received a doctoral degree or the equivalent). Our general policy is that the review is expected within three months of your receiving the book, and must be submitted either by e-mail or on disk.

If you are interested in reviewing one of these books, please send the following information to us at TMR-L@wmich.edu:

book you wish to review

full name

e-mail address

affiliation or degree

institution mailing address

\"key-words\" describing your scholarly interests

a few recent publications (if appropriate)

We request that you not ask to be considered as a reviewer for more than TWO titles. We will respond to you as soon as possible regarding a review.

Please be aware that compiling and sorting through requests may take several weeks; we appreciate your patience and understanding.

Sincerely yours,

Robert Berkhofer III, Deborah M. Deliyannis, Rand H. Johnson,

Michael Kulikowski, and Jana Schulman, editors[/color:4eb9757e31]

Anderson, Roberta, and Dominic Aidan Bellenger, eds.

Medieval Worlds: A Sourcebook (Routledge, 2003).

--------

Birnbaum, Marianna D. The Long Journey of Gracia Mendes

(CEU Press, 2003).

--------

Campbell, Gordon. The Oxford Dictionary of the Renaissance (Oxford University Press, 2003).

--------

Cestaro, Gary P. Dante and the Grammar of the Nursing Body. Series: The William and Katherine Devers Series in Dante Studies (University of Notre Dame Press, 2003).

--------

Claassens, Geert H.M., and David F. Johnson, eds. Dutch Romances III: Five Romances from the Lancelot Companion. Series: Arthurian Archives, vol. 10 (D.S. Brewer, 2003).

--------

Cohen, Mordechai Z. Three Approaches to Biblical Metaphor: From Abraham Ibn Ezra and Maimonides to David Kimhi. Series: Etudes sur le judaisme medieval, vol. 26 (Brill, 2003).

--------

Cook, William R., and Ronald B. Herzman. The Medieval World View, 2nd edition (Oxford University Press, 2004).

--------

Crick, Julia, and Alexandra Walsham, eds. The Uses of Script and Print, 1300-1700 (Cambridge University Press, 2004).

Contributors: Alexandra Walsham, Julia Crick, Felicity Riddy, David d\'Avray, James G. Clark, Anthony Musson, Scott Mandelbrote, Andrew Butcher, Christopher Marsh, Jonathan Barry, Thomas S. Freeman, Ann Hughes, Margaret Aston

--------

Derbes, Anne, and Mark Sandona, eds. The Cambridge Companion to Giotto. Series: Cambridge Companions to the History of Art (Cambridge University Press, 2003).

--------

Federico, Sylvia. New Troy: Fantasies of Empire in the Late Middle Ages. Series: Medieval Cultures, vol. 36 (University of Minnesota Press, 2003).

--------

Goyens, Michele, and Werner Verbeke, eds. The Dawn of the Written Vernacular in Western Europe. Series: Mediaevalia Lovaniensia, vol. 33 (Leuven University Press, 2003).

Contributors: Michele Goyens, Marc van Uytfanghe, Peter Stotz, Serge Lusignan, Pierre Swiggers, Godfried Croenen, David Vitali, Willy Van Hoecke, Marijke van der Wal, Pieter Van Reenen, Maaike Mulder, Roger Wright, Jakob Wuest, Liselotte Biedermann-Pasques, Lydia Stanovaia, Amalia Rodriguez Somolinos, Rika Van Deyck, Claude Buridant, Serge Vanvolsem,

Maria Teresa Echenique Elizondo, Doris Edel, Anthony Hunt, Jacques Van Keymeulen, Luc De Grauwe, Kurt Gartner, Robert Peters, Dirk Huth

--------

Grass, Rainer. Schlussfolgerungslehre in Erfurter Schulen des 14. Jahrhunderts: eine Untersuchung der Konsequentientraktate von Thomas Maulfelt und Albert von Sachsen in Gegenuberstellung mit einer zeitgenossischen Position . Series: Bochumer Studien zur Philosophie, vol. 37 (B.R. Gruner Publishing, 2003).

--------

Heffernan, Carol F. The Orient in Chaucer and Medieval Romance. Series: Studies in Medieval Romance (D.S. Brewer, 2003).

--------

Helle, Knut, ed. The Cambridge History of Scandinavia: Volume I: Prehistory to 1520 (Cambridge University Press, 2003).

Contributors: Knut Helle, Ulf Sporrong, Ari Siiriainen, Bjorn Myhre, Michael Barnes, Peter Sawyer, Else Roesdahl, Preben

Meulengracht-Sorensen, Birgit Sawyer, Thomas Lindkvist, Inge

Skovgaard-Petersen, Claus Krag, Magnus Stefansson, Ole Jorgen Benedictow, Eljas Orrman, Hans Andersson, Herman Schuck, Sverre Bagge, Lars Lonnroth, Vesteinn Olason, Anders Piltz, Anna Nilsen, Ingrid De Geer, Jouko Vahtola, Goran Dahlback, Erik Ulsig, Lars Hamre, Jens E. Olesen

--------

Heller-Roazen, Daniel. Fortune\'s Faces: The Roman de la Rose and the Poetics of Contingency. Series: Parallax (Johns Hopkins

University Press, 2003).

--------

Huot, Sylvia. Madness in Medieval French Literature: Identities Found and Lost (Oxford University Press, 2003).

--------

Karkov, Catherine E., and Fred Orton, eds. Theorizing Anglo-Saxon Stone Sculpture. Series: Medieval European Studies, vol. 4 (West Virginia University Press, 2003).

Contributors: Richard N. Bailey, Jane Hawkes, Catherine E. Karkov, Fred Orton, Ian Wood, Eamonn O Carragain

--------

Keen, Maurice. England in the Later Middle Ages: A Political History, 2nd ed. (Routledge, 2003).

--------

Lievens, Robrecht, ed. Het Evangelie van de Wilde Adelaar (Peeters, 2003).

--------

Mackie, Evelyn A. and Joseph Goering, eds. Editing Robert Grosseteste: Papers Given at the Thirty-Sixth Annual Conference on Editorial Problems, University of Toronto, 3-4 November 2000 (University of Toronto Press, 2003).

Contributors: James R. Ginther, Joseph Goering, Neil Lewis, Evelyn A. Mackie, James McEvoy, Jennifer Moreton, Cecilia Panti, Candice Taylor Quinn

--------

Maidstone, Richard. Concordia: The Reconciliation of Richard II with London. Carlson, David R., ed., and A.G. Rigg, trans. Series: TEAMS Middle English Texts (Medieval Institute Publications, 2003).

--------

McCarthy, Conor, ed. Love, Sex and Marriage in the Middle Ages: A Sourcebook (Routledge, 2004).

--------

McGrade, A.S., ed. The Cambridge Companion to Medieval Philosophy. Series: The Cambridge Companions Series (Cambridge University Press, 2003).

Contributors: E.J. Ashworth, Annabel S. Brett, Idit Dobbs-Weinstein, Therese-Anne Druart, P.J. Fitzpatrick, John Haldane,

Bonnie Kent, Gyula Klima, D.E. Luscombe, James McEvoy, A.S. McGrade, John Marenbon, Steven P. Marrone, Stephen P. Menn, Robert Pasnau, Edith Dudley Sylla, Thomas Williams

--------

Meyer, Ann R. Medieval Allegory and the Building of the New Jerusalem (D.S. Brewer, 2003).

--------

Mills, Kenneth, and Anthony Grafton, eds. Conversion in Late Antiquity and the Early Middle Ages: Seeing and Believing. Series: Studies in Comparative History (University of Rochester Press, 2003).

Contributors: Susanna Elm, Anthony Grafton, Richard Lim, Rebecca Lyman, Michael Maas, Neil McLynn, Kenneth Mills, Eric

Rebillard, Julia M.H. Smith, Raymond Van Dam

--------

Moll, Richard J. Before Malory: Reading Arthur in Later Medieval England (University of Toronto Press, 2003).

--------

Nicholas, David. Urban Europe, 1100-1700 (Palgrave Macmillan, 2003).

--------

Nogarola, Isotta. Complete Writings: Letterbook, Dialogue on Adam and Eve, Orations. King, Margaret L., and Diana Robin, eds. and transs. Series: The Other Voices in Early Modern Europe (University of Chicago Press, 2004).

--------

Parsons, John Carmi, and Bonnie Wheeler, eds. Eleanor of Aquitaine: Lord and Lady. Series: The New Middle Ages Series (Palgrave MacMillan, 2002).

Contributors: George T. Beech, Constance Hoffman Berman, Constance Brittain Bouchard, Elizabeth A.R. Brown, James A.

Brundage, RaGena C. DeAragon, Marie Hivergneaux, Lois L. Huneycutt, Andrew W. Lewis, Jane Martindale, Peggy McCracken, Evelyn Mullally, Kathleen Nolan, Tamara F. O\'Callaghan, Margaret Aziza Pappano, John Carmi Parsons, Miriam Shadis, Heather J. Tanner, Fiona Tolhurst, Ralph V. Turner, Bonnie Wheeler, Charles T. Wood

--------

Price, Merrall Llewelyn. Consuming Passions: The Uses of Cannibalism in Late Medieval and Early Modern Europe. Series: Studies in Medieval History and Culture, vol. 20 (Routledge, 2003).

--------

Rollason, David. Northumbria, 500-1100: Creation and Destruction of a Kingdom (Cambridge University Press, 2003).

--------

Russell, Paul, ed. Yr Hen Iaith: Studies in Early Welsh. Series: Celtic Studies Publications, vol. 7 (Celtic Studies Publications, 2003).

Contributors: Peter Schrijver, Paul Russell, Peter Kitson, Simon Rodway, Graham Isaac, Alexander Falileyev, Pierre-Yves Lambert, Peter Busse, Erich Poppe, John T. Koch

--------

Schenk, Gerrit Jasper. Zeremoniell und Politik: Herrschereinzuge im spatmittelalterlichen Reich. Series: Forschungen zur Kaiser- und Papstgeschichte des Mittelalters beihefte zu J.F. Bohmer, Regesta Imperii, vol. 21 (Bohlau Verlag,, 2003).

--------

Shockey, Gary C. Homo Viator, Katabasis, and Landscapes: A Comparison of Wolfram von Eschenbach\'s \"Parzival\" and Heinrich von dem Tuerlin\'s \"Diu Crone\". Series: Goeppineger Arbeiten zur Germanistik, vol. 674 (Kuemmerle Verlag, 2002).

--------

Slocum, Kay Brainerd. Liturgies in Honour of Thomas Becket (University of Toronto Press, 2004).

--------

Stephenson, Paul. The Legend of Basil the Bulgar-Slayer (Cambridge University Press, 2003).

--------

Viader, Roland. L\'Andorre du IXe au XIVe siecle: Montagne, feodalite et communautes (Presses Universitaires du Mirail, 2003).

--------

Wada, Yoko, ed. A Companion to Ancrene Wisse (D.S.

Brewer, 2003).

Contributors: Roger Dahood, Richard Dance, A.S.G. Edwards, Catherine Innes-Parker, Bella Millet, Elizabeth Robertson, Anne

Savage, D.A. Trotter, Christina von Nolcken, Yoko Wada, Nicholas Watson

--------

Weiss, Stefan. Rechnungswesen und Buchhaltung des Avignoneser Papsttums (1316-1378): Eine Quellenkunde. Series: MGH Hilfsmittel, vol. 20 (Hahnsche Buchhandlung, 2003).

--------

Wood, Diana, ed. Women and Religion in Medieval England

(Oxbow Books, 2003).

Contributors: Rowena E. Archer, Margaret Aston, James Bond, Sally Crawford, Sarah Foot, Henrietta Leyser, Carole Rawcliffe, R.N. Swanson, Diana Wood');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('71', 'c9104be4cc', 'Uwagi po konferencji', 'Tym razem kilka uwag osobistych, ponieważ było mało czasu na rozmowę po referatach. Proszę to czytać jako zanotowane wrażenia po spotkaniu autorskim, nie jako sprawozdanie.

Małgorzata Smorąg-Różycka: \"Cesarz pobożny: o jednym z aspektów oficjalnego wizerunku władcy w sztuce bizantyńskiej.\"

Tym aspektem były sposoby przedstawienia pobożności - cnoty należącej do tytulatury cesarskiej, a wymagającej nowego sposobu przedstawienia.

Zainteresowała mnie interpretacja motywów historycznych (jak koronacja czy akt fundacji kościelnej). Idąc za Le Goffem Referentka opowiedziała się za nieprzecenianiem dokumentacyjnej wagi takich aktów, którym przypisywano raczej funkcję zasługi w wymiarze eschatologicznym, jako swoistej przepustki do życia wiecznego. Redukowaniu wagi historyczności sprzeciwiła się (w dyskusji) Prof. Michałowska, wskazując na możliwe funkcje wizerunku koronowanego władcy w zabiegach politycznych. Nie rozstrzygam tej różnicy zdań (nie są one całkowicie sprzeczne zresztą), a dodaję możliwość nieco innego spojrzenia, wynikającego z mojej teorii (Teatr i sacrum...). Traktując wizerunek aktu fundacyjnego czy koronacyjnego jako dzieło sztuki wizualnej powiedziałbym, że realizują one zasadę estetyki rekapitulacji: pokazują włączenie się władcy w obowiązek kościołotwórczy i stawiają go w bliskiej relacji do Chrystusa jako Głowy Kościoła.

Małgorzata Dąbrowska: \"Czy się ożenić? Cesarza Manuela II Paleologa (†1425) pogląd na małżeństwo\". – Zasłuchany w barwną opowieść o perypetiach dynastycznych i matrymonialnych zdumiewałem się nad stopniem akceptacji faktu, że małżeństwo jest rzeczą państwową, i kiedy przed państwem nie ma perspektyw, to i nie ma co się żenić. Nawet cesarz traktował życie osobiste jako wartość. Może to tłumaczy literacki problem: dialektykę stereotypu i innowacji. Forma dialogu parenetycznego, niby jak wszędzie sztywna, dała jednak miejsce twórcy traktatu o małżeństwie na kilka swobodnych posunięć i wtrętów osobistych, które nauczyciel uznałby za niestosowne w tym gatunku. Obiecująco zapowiada się, tu tylko zarysowane, porównanie z traktatem Philippe’a de Mézi&res o sakramencie małżeństwa, omawianym u nas w referacie Anny Loby (Spotkania 6).

Paweł Migasiewicz: \"Ubiór i kult. Uwagi na temat ubierania figur i obrazów\".

Dyskutanci (G. Jurkowlaniec, M. Włodarski, Smorąg-Różycka) sprzeciwili się słusznie wymienianiu jednym tchem egipskich rtuałów kapłańskich i klasztornych zwyczajów ubierania dzieciątka Jezus i lulania go w kołysce. Należałoby dlaej dyskutować sprawę tzw. „sukienek”, czyli okładów, zwykle z blachy srebrnej, którymi zasłaniano właściwe obrazy. Referent twierdził, że osłony te oddalały obraz od wiernych, czyniąc go jakby bardziej niedostępnym. Argument (Smorąg-Różycka) że były to po prostu artystyczne pokrowce, osłaniające obraz przed deszczem, kiedy musiał być wystawiony poza świątynią, zatem sprzyjały raczej zbliżaniu, lekceważy świadectwo przekonań wyrażonych explicite przez parafian dysponujących pewnym wizerunkiem, który ich zdaniem nabierał z czasem takiej mocy, że trzeba go było zasłaniać, aby nie uczynił szkody. Nie podzielam nasuwającej się „magicznej” interpretacji. Uważam to za ciekawy dowód rozwiązywania przez wierzących problemu obecności sacrum, czemu poświęciłem sporo uwagi (Teatr i sacrum...). Reglamentacji tej obecności służyło wypracowanie systemu sakramentów, w dyskutowanym przypadku mielibyśmy próbę ręcznego sterowania, niezależnego od sakramentalizmu, ale nie sprzecznego z nim. Spirytualizacja sacrum i ograniczenie jego materialnej obecności do eucharystii ozna czało wielkie oddalenie i różne formy artystyczne służyły pogodzeniu się z tym, czy też nauczeniu się, jak sacrum może być obecne w świecie po tej operacji: uczeniu się tego temu służą tematy mirakularne (egzemla, legendy, mirakl dramatyczny). Przykład zasłaniania „cudownego obrazu” świadczy o próbie pogodzenia potrzeby bliskiego kontaktu z sacrum w tym świecie, ze świadomością jego reglamentacji sakramentalnej.

Ciekawy był wątek figur Chrystusa z brakującym perizonium, które w ramach liturgicznej dramaturgii mogło być nakładane, a właściwie tworzone z welonu Matki, osłaniającej nagość Syna po zdjęciu go z krzyża.

Kamil Kopania: \"Słowo – obraz – teatr. Kilka uwag na temat Rozmyślań dominikańskich.\"

Z niecierpliwością czekam na publikację całego artykułu (w „Biuletynie Historii Sztuki”), którego referat jest zapowiedzią. Nie tylko relacjonuje krytycznie przebieg badań nad dominikańskim udziałem w historii polskich przedstawień pasyjnych, ale porusza szereg fundamentalnych i od dawna dyskutowanych pytań o priorytet w relacjach między ilustracją, tekstem dramatycznym, narracją medytacyjną, a wykładem teologicznym. Wątek topografii miejskiej na niektórych obrazach pasyjnych wzbudził dyskusję nad funkcją motywu realistycznego, historycznego w takim przedstawieniu (wszyscy rozmawiali po pokazaniu jeszcze jednego przezrocza).

Piotr Bering: \"Kronika – nieznany gatunek dramatyczny?\"

Referent odoływał się m.in. do pojęcia „zaprojektowanego wykonawcy” (J.Ziomek), aby wskazać na te wątki w Kronice Wincentego, które mogły wskazywać na taką potencjalnie wykonawczą strategię piszącego. Premedytacja w zaplanowaniu słynnej sceny z matroną – Ziemią Krakowską, miała w istocie wszelkie cechy reżyserii. W dyskusji (Brojer, Mejor, Włodarski) ostrzegano przed terminologicznymi pułapkami „teatralności”, w kontekście powszechnej ustności kultury średniowiecznej.

Paweł Kozioł: \"Exemplum i alegoria w strukturze kroniki mistrza Wincentego.\" -

Niejasność pewnych alegorii oraz odwoływanie się do pewnych mitów Referent interpretuje jako zabiegi perswazyjne pod adresem czytelnika, prowadząc go na ścieżkę pożądanych konkluzji. W dyskusji m.in. powątpiewano (Wojciech Brojer) czy istotnie moralizacja (dołączana do narracji) jest gatunkowym składnikiem egzemplum (definicja Teresy Szostek).

***

Ze względu na liczbę referatów tym razem nie było w „Spotkaniach” działu PREZENTACJA KSIĄŻKI. Ale mimo to jest o czym mówić.

Wielką radość sprawił mi Waldemar Kowalski swoją książką \"Do zmartwywstania swego za pewnym wodzem Kristusem...\". Staropolskie inskrypcje północno-zachodniej Małopolski Wydawnictwo Akademii Świętokrzyskiej (www.pu.kielce.pl/wyd), rodzimej uczelni Autora, wzbogaciło 270-stronicową monografię 42 barwnymi zdjęciami napisów, głównie nagrobków XVI-XVIII w.). Oprócz tych obiektywnych względów mam jeszcze własny powód do zadowolenia. Cytowana w tytule i ostatnim zdaniu książki inskrypcja (CIP 1/5, 161) wyraża ideę rekapitulacji, o której za dużo już napisałem, żeby jeszcze coś dodawać.

Wydawnictwo „Marabut” z Gdańska – powziąwszy skądinąd wiedzę o naszej konferencji zapragnęło wystawić swoje nowości, co uczynił pan Adam Rakowski – w krótkim czasie organizując swoje stoisko. Biblioteka IBL wzbogaciła się (w rewanżu za umożliwienie prezentacji) o 5 pozycji książkowych, w tym najnowszą pozycję: N.Hooper, M. Bennett, ATLAS SZTUKI WOJENNEJ W ŚREDNIOWIECZU 768-1487 http://www.marabut.gd.pl/wiecej.php?wi=30

***

„Spotkania” 9 i 10. Następny termin „Spotkań” (25 października 2004) nie ma jeszcze obsady (tylko kilka wstępnych deklaracji). Prof. Wicher zapowiada zorganizowanie (może w styczniu 2005) konferencji anglistycznej, na wzór tego przeglądu, jakim nas ucieszyli romaniści w grudniu 2003 (Spotkania 6).

***

Przepraszam, że nie przedstawiam tu wiernego sprawozdania, zwłaszcza części dyskusji, wymagałoby ono dokładniejszego protokołowania, które trudno jest pogodzić ze wsłuchiwaniem się w referat, koncypowaniem własnego zdania, reagowaniem na zdarzenia itd. Trochę się też boję, że im dokładniej będę o nich pisał, tym mniej osób będzie chciało się fatygować przybyciem na zebranie. Tym serdeczniej dziękuję wszystkim, którzy zechcieli swoją obecnością okazać zainteresowanie dla twórczości naszych Kolegów.

Ktokolwiek chce coś sprostować, czy dodać do moich refleksji, gorąco zapraszam. Wystarczy kliknąć guziczek „Odpowiedz” (z lewej strony u dołu) - i coś napisać. Moim marzeniem jest wszczęcie na tym forum rzeczywistej dyskusji.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('72', 'abbb10bb15', 'paryskie warsztaty wyrobów z kości słoniowej', 'Poszukuję informacji na temat paryskich warsztatów wyrobów z kości słoniowej w XIII w. Szczególnie interesuje mnie drobna plastyka figuralna, o tematyce nie religijnej. Jest to związane z opracowaniem przeze mnie rękojeści noży odnalezionych w trakcie prac wykopaliskowych na Starym Mieście w Elblągu. Są to przedstawienia posatci z różnymi atrybutami (głównie z sokołem, choć są także inne). Takie rękojeści są znane z obszarów europejskich (z wykopalisk) w liczbie ponad 50 sztuk oraz z terenu Polski - 5 sztuk. Szukam w tej chwili materiału porównawczego, dlatego zwracam się głównie do historyków sztuki.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('73', '059cd73af5', 'Historia i kultura średniow. Franków. Wystawa w Forchheim.', 'Franken im Mittelalter.

W dniach od 11 maja do 24 października czynna jest w znanej już od IX wieku, położonej w połowie drogi między Bambergiem a Norymbergą miejscowości Forchheim (Pfalzmuseum) wystawa poświęcona historii i kulturze średniowiecznej niemieckich Franków.

Pierwsi osadnicy frankońscy przybyli nad środkowy Men (Mittelmaingebiet) w wieku VI podporządkowując sobie osiadłe tu plemiona Alemanów i Turyngów. Zachowana broń, biżuteria, przedmioty używane w różnych okazjach jak szklany róg do picia (VIw.) czy dzbanek na wino z Tating (VIIIw.) umożliwiają wgląd w codzienny byt wczesnych mieszkańców Frankonii.

Początki chrystianizacji terenów zwanych „Francia orientalis” wiążą się z działalnością misyjną przybyszów iryjskich, m.in. ze świętym biskupem Iony Kilianem, zamordowanym w „Kastrum Wirziburg” na rozkaz miejscowego księcia Gozberta. Znaleziska archeologiczne w postaci krzyży, amuletów, kluczy, zapinek, pozwalają datować te wypadki na VII stulecie.

Głównymi ośrodkami kultury religijnej Frankonii w średniowieczu nie pozbawionymi również władzy politycznej były katedry w Eichstätt, Bambergu a zwłaszcza założona w 742 roku przez Apostoła Germanii Bonifacego siedziba biskupia w Würzburgu. „Güldene Freiheit”, dokument Fryderyka Barbarossy dla biskupa Herolda (Würzburg, Staatsarchiv, WU 1290/II), bogato iluminowany ewangeliarz z około 1260 roku (Monachium, Bayerische Staatsbibliothek, Clm 23256) oraz kronika biskupów Würzburga napisana przez Lorenza Friesa (Würzburg, Stadtarchiv, Ratsbuch 412) żyby wymienić tylko tych kilka, poświadczają znaczenie tej ostatniej.

Wreszcie kultura dworska regionu reprezentowana jest chociażby przez XIII wieczny manuskrypt z eposem „Parzival” Wolframa von Eschenbach (Monachium, Bay. Staatsbibl., Cgm 19) i księgę z herbami (Wappenbuch) sporządzoną ręką Konrada von Grünenberg w I ćwierci XVI wieku (Monachium, Bay. Staaatsbibl., Cgm 145).');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('74', 'ee7ac6b575', 'Średniowieczne bestiariusze', '[color=blue:ee7ac6b575]Prezentacja internetowa wystawy \"Bestiaire du Moyen Âge\" (Biblioth&que nationale de France)[/color:ee7ac6b575]

[url]http://expositions.bnf.fr/bestiaire/[/url]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('75', '1c9078b900', '1200 rocznica śmierci Alkuina.', '19 maja b.r. minęła 1200 rocznica śmierci uczonego Anglosasa Alkuina. Urodzony około 735 roku w Northumbrii młodość spędził w Yorku, kształcąc się w miejscowej szkole katedralnej, której następnie sam był kierownikiem. W roku 782 wstąpił na służbę Karola Wielkiego pełniąc funkcję przełożonego założonej przez siebie „schola palatina”, wywierając niebawem decydujący wpływ na politykę oświatową króla Franków i stając się czołowym przedstawicielem tzw. renesansu karolińskiego, ożywienia kulturalnego obejmującego sztukę, naukę, piśmiennictwo. Alkuin był autorem m.in. rozpraw z gramatyki, retoryki i dialektyki, poematów i listów służących za wzór łacińskiego stylu, twórcą nowej, poprawionej wersji Wulgaty i inicjatorem reformy liturgii rzymskiej. Od 796 opat u świętego Marcina w Tours, zgromadził pokaźną bibliotekę i ożywił pracę w skryptorium doprowadzając do perfekcji nowy typ pisma – minuskułę karolińską.

Z okazji 1200 rocznicy śmierci Alkuina czynna będzie do 14 listopada w barokowej sali biblioteki klasztornej Sankt Gallen wystawa poświęcona kulturze czasów Karola Wielkiego (Karl der Grosse und seine Gelehrten. Zum 1200. Todesjahr Alkuins). W sanktgalleńskiej „Stiftsbibliothek” przechowywanych jest wiele średniowiecznych rękopisów z dziełami Alkuina, w tym najstarsze, kompletne „wydanie” Biblii z pracowni kaligraficznej opactwa w Tours. Eksponowane na wystawie zabytki rękopiśmienne przypominają ponadto o 1400 rocznicy śmierci papieża Grzegorza I.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('76', '73b174a96a', 'Mapy Akwitanii x-xi w, Plan zamku (typowego) XII-XIII w', 'Poszukuję dobrego źródła, może być (tak najlepiej by było) w sieci dotyczącego tematu.

Kto wie, to niech zamieści tutaj lub prześle na edward.woloszyn@neostrada.pl

odwdzięczę się tym, czym będę mógł');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('77', '3dcb19dcc7', 'Proch w średniowieczu', 'Poszukuję źródła informacji o użyciu prochu w średniowieczu, ale bez Tatarów, Chińczyków itp. Chodzi o wiarygodne źródło wskazujące na użycie militarne przez np. Francuzów czy Niemców.

dward Wołoszyn');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('78', 'a44fc1fe52', 'Sesja "Edycje i lektury" (R. Mazurkiewicz)', 'II Kongres Mediewistów Polskich, Lublin 19-21 IX 2005

Sekcja tematyczna:

[b:a44fc1fe52][color=darkblue:a44fc1fe52]Edycje i lektury. O najnowszych badaniach nad literaturą polskiego średniowiecza[/color:a44fc1fe52].[/b:a44fc1fe52]

1. Dr hab. Roman Mazurkiewicz (Kraków, AP),

Mediewistyka literacka A.D. 2005.

2. Prof. dr hab. Wiesław Wydra (Poznań, UAM),

O piśmiennictwie w języku polskim przed wiekiem XV.

3. Dr hab. Paweł Stępień (Warszawa, UW),

„Kazania świętokrzyskie” w świetle źródeł – nowe ustalenia i nowe pytania.

4. Prof. dr hab. Wacław Twardzik (Kraków, PAN),

Dlaczego konieczne było nowe wydanie „Rozmyślania przemyskiego”?

5. Dr Tomasz Mika (Poznań, UAM),

Historycznojęzykowe zagadki \"Rozmyślania przemyskiego\".

Dyskusja');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('79', 'bcc03bdfe5', 'Konferencja edytorska w Toruniu 28-30 X 2004', 'Niemiecko-polska grupa dyskusyjna do spraw edycji źródeł organizuje w Toruniu konferencję na temat edycji źródeł listowych. Program i kontakt z organizatorami na stronie Grupy:

http://www.fu-berlin.de/fmi/dpg-edition/

- dział: Tagung 28.–30. Oktober 2004

Wiadomość przekazał Janusz Tandecki');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('80', '3d9d9b8d4a', 'Nowości mediewistyczne "TMR" (III 2004)', 'Internetowe czasopismo recenzyjne \"The Medieval Review\" ogłasza kwartalną listę nowości, które można recenzować; szczegóły na stronie:

http://www.hti.umich.edu/t/tmr/

TMR Announcement: Books Available for Review (August, 2004)

Ailes, Marianne, and Malcolm Barber, eds. The History of the Holy War: Ambroise\'s Estoire de la Guerre Sainte, 2 vols (Boydell, 2003).

------

Altmann, Barbara K., and Carleton W. Carroll, eds. The Court Reconvenes: Courtly Literature across Disciplines: Selected Papers from the Ninth Triennial Congress of the International Courtly Literature Society, University of British Columbia, 25-31 July, 1998 (D.S. Brewer, 2003). Contributors: Valeria Bertolucci Pizzorusso, Gerard J. Brault, Volker Honemann, Linda Paterson, Peter T. Ricketts, Glynnis M. Cropp, Danielle Buschinger, Francoise le Saux, Henrike Lahnemann, Nancy Frelick, Joan Tasker Grimbert, Wendy Pfeffer, Karen A. Grossweiner, Leslie Zarker Morgan, Jutta Eming, Carol J. Harvey, Joan Brumlik, Yin Liu, Marielle Lignereux, Ineke Hardy, Elizabeth Brodovitch, Evelune Datta, Rosemarie Deist, Nancy Ciccone, Rouben Cholakian, Evelyn Mullally, Rosamund Allen, Michel-Andre Bossy, Elizabeth H.D. Mazzocco, Sara Sturm-Maddox, Chantal Connochie-Bourgne, Amanda Hopkins, Jane H.M. Taylor, Alicia de Colombi-Monguio, Cora Dietl, Walter Blue

------

Andersen, Elizabeth A. Mechthild of Magdeburg: Selections from The Flowing Light of the Godhead. Series:The Library of Medieval Women (D.S. Brewer, 2003).

------

Auernheimer, Birgit. Die Spreachplanung der Karolingischen Bildungsreform im Spiegel von Heiligenviten: Vergleichende syntaktische Untersuchungen von Heiligenviten in verschiedenen Fassungen, u.a. der Vita Corbiniani, auf der Basis eines valenzgrammatischen Modells, mit einer CD-ROM-Beilage (K.G. Saur, 2003).

------

Bagliani, Agostino Paravicini, Eva Pibiri, and Denis Reynard, eds. L\'itinerance des seigneurs (XIVe-XVIe siecles). Series: Cahiers Lausannois d\'Histoire Medievale, vol. 34 (Universite de Lausanne, 2003). Contributors: Guido Castelnuovo, Werner Paravicini, Antoine Glaezner, Jean-Daniel Morerod, Anne-Laure Sans, Eva Pibri, Monique Somme, Bernard Andenmatten, Laurent Ripart, Isabella Lazzarini, Francesco Senatore, Christian Guillere, Jean-Marie Cauchies, Marguerite Debae

------

Biddick, Kathleen. The Typological Imaginary: Circumcision, Technology, History (University of Pennsylvania Press, 2003).

------

Britnell, Richard, ed. The Winchester Pipe Rolls and Medieval English Society (Boydell Press, 2003). Contributors: Richard Britnell, Bruce M.S. Campbell, Katherine Stocks, Mark Page, John Mullan, Christopher C. Thornton, John Langdon, Jill Walker, John R. Falconer, Nicholas Vincent

-------

Brown, Andrew. Church and Society in England, 1000-1500. Series: Social History in Perspective (Palgrave Macmillan, 2003).

------

Cawley, Martinus, trans. Send Me God: The Lives of Ida the Compassionate of Nivelles, Nun of La Ramee, Arnulf, Lay Brother of Villers, and Abundus, Monk of Villers, by Goswin of Bossut. Series: Medieval Women: Texts and Contexts, vol. 6 (Brepols, 2003).

------

Desmond, Marilynn, and Pamela Sheingorn. Myth, Montage, and Visuality in Late Medieval Manuscript Culture: Christine de Pizan\'s Epistre Othea (University of Michigan Press, 2003).

------

Dover, Carol, ed. A Companion to the Lancelot-Grail Cycle. Series: Arthurian Studies, vol. 54 (D.S. Brewer, 2003). Contributors: Richard Barber, Emmanuele Baumgartner, Fanni Bogdanow, Frank Brandsma, Matilda T. Bruckner, Carol J. Chase, Annie Combes, Helen Cooper, Carol Dover, Michael Harney, Donald L. Hoffman, Douglas Kelly, Elspeth Kennedy, Norris J. Lacy, Roger Middleton, Haquira Osakabe, Hans-Hugo Steinhoff, Alison Stones, Richard Trachsler

------

Edbury, Peter and Jonathan Phillips, eds. The Experience of Crusading: Volume Two: Defining the Crusader Kingdom (Cambridge University Press, 2003). Contributors: Jonathan Phillips, Peter Edbury, Jonathan Shepard, Tom Asbridge, Rudolf Hiestand, Malcolm Barber, Benjamin Z. Kedar, Bernard Hamilton, Jaroslav Folda, Denys Pringle, Hans Eberhard Mayer, Jean Richard, Peter Jackson, Robert Irwin, Michel Balard, David Jacoby, Nicholas Coureas, David Abulafia

------

Emery, Elizabeth, and Laura Morowitz. Consuming the Past: The Medieval Revival in fin-de-siecle France (Ashgate, 2003).

------

Eugenianos, Niketas. Burton, Joan B., trans. Drosilla and Charikles: A Byzantine Novel (Bolchazy-Carducci Publishers, 2004).

------

Hanna, Ralph, and David Lawton, eds. The Siege of Jerusalem. Series: Early English Text Society, vol. 320 (Oxford University Press, 2003).

------

Jefferson, Lisa, ed. Warden\'s Accounts and Court Minute Books of the Goldsmiths\' Mistery of London, 1334-1446 (Boydell, 2003).

------

Kennedy, William J. The Site of Petrarchism: Early Modern National Sentiment in Italy, France, and England. Series: Parallax (Johns Hopkins University Press, 2003).

------

Landsberg, Sylvia. The Medieval Garden (University of Toronto Press, 2003).

------

Leach, Elizabeth Eva, ed. Machaut\'s Music: New Interpretations. Series: Studies in Medieval and Renaissance Music, vol. 1 (Boydell, 2003). Contributors: Jennifer bain, Margaret Bent, Christian Berger, Jacques Boogaart, Thomas Brown, Alice V. Clark, Jane Flynn, Jehoash Hirshberg, Karl Kuegle, Elizabeth Eva Leach, Daniel Leech-Wilkinson, Peter M. Lefferts, William Peter Mahrt, Kevin N. Moll, Virginia Newes, Yolanda Plumley, Owen Rees, Anne Stone

------

Lettus, Henricus. The Chronicle of Henry of Livonia, 2nd ed. Brundage, James A., trans. Series: Records of Western Civilization (Columbia University Press, 2003).

------

Logan, F. Donald. A History of the Church in the Middle Ages (Routledge, 2002).

------

Lowe, K.J.P. Nuns\' Chronicles and Convent Culture in Renaissance and Counter-Reformation Italy (Cambridge University Press, 2003).

------

Marx, William, ed. An English Chronicle 1377-1461: A New Edition. Series: Medieval Chronicles, vol. 3 (Boydell, 2003).

------

Mortimer, Richard and Tim Tatton-Brown, eds. Westminster Abbey: The Lady Chapel of Henry VII (Boydell, 2003). Contributors: Tim Tatton-Brown, Richard Mortimer, Barbara Harvey, Roger Bowers, Margaret Condon, Christopher Wilson, Andrew Reynolds, Julian Munby, Jacques Heyman, Charles Tracy, Phillip Lindley, John Physick, Thomas Cocke, Donald Buttress

------

Ogden, Amy V. Hagiography, Romance and the Vie de Sainte Eufrosine. Series: The Edward C. Armstrong Monographs on Medieval Literature, vol. 13 (The Edward C. Armstrong Monographs, 2003).

------

Pollington, Stephen. The Mead-Hall: The Feasting Tradition in Anglo-Saxon England (Anglo-Saxon Books, 2003).

------

Quiney, Anthony. Town Houses of Medieval Britain (Yale University Press, 2003).

------

Resler, Michael, ed. and trans. German Romance I: Daniel von dem Bluhenden Tal. Series: Arthurian Archives, vol. 9 (D.S. Brewer, 2003).

------

Rosenthal, Joel T. Telling Tales: Sources and Narration in Late Medieval England (Pennsylvania State University Press, 2003).

------

Schieffer, Rudolf, ed. Die Streitschriften Hinkmars von Reims und Hinkmars von Laon 869-871. Series: MGH Concilia, vol. 4, supplement 2 (Hahnsche Buchhandlung, 2003).

------

Seabourne, Gwen. Royal Regulation of Loans and Sales in Medieval England: Monkish Superstition and Civil Tyranny (Boydell, 2003).

------

Thompson, Anne B. Everyday Saints and the Art of Narrative in the South English Legendary (Ashgate, 2003).

------

Waters, Claire M. Angels and Earthly Creatures: Preaching, Performance, and Gender in the Later Middle Ages. Series: The Middle Ages Series (University of Pennsylvania Press, 2004).

------

Watt, Diane. Amoral Gower: Language, Sex, and Politics. Series: Medieval Cultures, vol. 38 (University of Minnesota Press, 2003).

------

Watts, Victor, ed. The Cambridge Dictionary of English Place-Names: Based on the Collections of the English Place-Name Society (Cambridge University Press, 2004).

------

Wolper, Ethel Sara. Cities and Saints: Sufism and the Transformation of Urban Space in Medieval Anatolia (Penn State University Press, 2004).');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('81', '02b7cb7f46', '1000 lat istnienia biskupstwa merseburskiego.', 'Zwischen Kathedrale und Welt. 1000 Jahre Domkapitel Merseburg.

W dniach od 10 sierpnia do 14 listopada 2004 czynna jest w muzeum historycznym i katedrze p.w. śś. Wawrzyńca i Jana w Merseburgu wystawa, której tematem są 1000 letnie dzieje założonego w roku 968 przez cesarza Ottona I biskupstwa merseburskiego, zniesionego w 981, a następnie reaktywowanego za sprawą króla Henryka II na początku 1004 roku. Na wystawie zgromadzonych zostało kilkaset eksponatów związanych z dziejami katedry i diecezji, w tym duża ilość średniowiecznych paramentów kościelnych, różnego rodzaju sprzętów liturgicznych oraz ksiąg stanowiących niegdyś własność biblioteki kapitulnej. Na te ostatnie warto zwrócić szczególną uwagę. Znajdują się wśród nich: spisany około 800 roku najpewniej w Chur rękopis z „Księgą Izajasza” i „Księgą Jeremiasza” (Merseburg, Domstiftsbibliothek, Cod.83), homiliarz z początku IX wieku (tamże, Cod.89) i współczesny mu ewangeliarz karoliński (tamże, Cod.9), manuskrypt zawierający teksty starowysokoniemieckie: „Fränkisches Taufgelöbnis” i „Merseburger Zaubersprüche” (tamże, Cod.136), „Vita Heinrici II imperatoris” ułożona przez Adalbolda z Utrechtu, kopia z około 1020 roku (Halle-Wittenberg, Universitäts- und Landesbibliothek Sachsen-Anhalt, Ms Yd 2& 39 (78)), sakramentarz z Sankt Gallen z własnoręcznym wpisem biskupa Thietmara (Merseburg, Cod.129), dwie karty z autografu jego „Kroniki” (Drezno, Sächsische Landesbibliothek, Msc.Dresden R 147), odpis „Saxonicum bellum” Brunona wykonany w 1082 roku (Leipzig, Universitätsbibliothek, Ms.1323), tzw. „Merseburger Bibel” z klasztoru Bosau koło Zeitz (Merseburg, Cod.1-3), psałterz (tamże, Cod.4), ewangeliarz (Mateusz, Marek i Jan) (tamże, Cod.6), fragment Starego Testamentu (tamże, Cod.13a) i „Enarrationes in Psalmos” Augustyna (tamże, Cod.18), wszystkie z II połowy XII wieku, „Cronica episcoporum ecclesie Merseburgensis” z lat 1136-1514 (tamże, Cod.122, 2&), dokumenty katedralne oraz wczesne druki.

[color=brown:02b7cb7f46][/color:02b7cb7f46]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('82', '76b84516df', 'Nowa wersja Mediaevum.de', '[color=darkblue:76b84516df]W sierpniu 2004 gruntownie przebudowany został największy niemiecki portal mediewistyczny Mediaevum.de, działający od roku 1999. Redagują go obecnie Sonja Glauch, Annina Sczesny, Joachim Hamm, Tobias A. Kemper i Michael Rupp. Portal poświęcony jest przede wszystkim niemieckiej i łacińskiej literaturze średniowiecza. Oferuje szeroki dostęp do źródeł, informacji (m.in. adresy mediewistów) i narzędzi warsztatowych. Posiada własną wyszukiwarkę oraz forum dyskusyjne.[/color:76b84516df]

[url]http://www.mediaevum.de/haupt2.htm[/url]

rm');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('83', '643155c2c4', 'Życie codzienne w mieście hanzeatyckim', 'Zapraszam wszystkich serdecznie do odwiedzenia naprawdę ciekawej wystawy pt. \"Życie codzienne w mieście hanzeatyckim na podstawie badań archeologicznych w Elblągu\". Będzie ona prezentowana do końca stycznia 2005 r.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('84', '90cf74e201', 'Glosa', 'Mogę podpowiedzieć, że nad literackimi źródłami ikonografii krakowskiego ołtarza farnego prowadzone są nader obiecujące studia. Ponieważ wstępne wyniki zostały mi ujawnione w prywatnej rozmowie, nie czuję się upoważniony do ich upubliczniania. Na pocieszenie mogę dodać, że – być może – zostaną one zaprezentowane przez autora podczas planowanej, a już przesuwanej (teraz na maj 2005), sesji Stwoszowskiej.

Zaś teraz mogę zaproponować zaglądnięcie do książki Bożeny Noworyty-Kuklińskiej [i:90cf74e201]Triumphus Mariae-Ecclesiae. Retabulum ołtarza głównego kościoła Najświętszej Panny Maryi w Gdańsku[/i:90cf74e201] (Lublin 2003). Praca dotyczy tylko nieco późniejszej nastawy, a odznacza się bardzo szczegółową analizą ikonografii. Dlatego uwagi autorki mogą okazać się inspirujące.

Powodzenia');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('85', '692e8aa23b', 'Nowa książka o Luksemburgach', 'Ostatnie lata przyniosły znaczne ożywienie badań nad Luksemburgami. Objęło ono nie tylko historiografię czeską – co jest zjawiskiem zrozumiałym i naturalnym, ale także ogarnęło kraje sąsiednie, w tym Polskę.

Doczekaliśmy się obszernej monografii [i:692e8aa23b]Luksemburgowie w Czechach. Historia polityczna ziem czeskich w latach 1310-1437[/i:692e8aa23b] przygotowanej przez Annę Paner (Gdańsk 2004). Z pewnością warta jest ona szerszej oceny, więc dlatego ograniczę się jedynie do zaanonsowania jej pojawienia się na rynku księgarskim.

Przy okazji odnotuję ważną pracę Jörga K. Hoenscha [i:692e8aa23b]Die Luxemburger. Eine spätmittelalterliche Dynastie gesamteuropäischer Bedeutung 1308 bis 1437[/i:692e8aa23b] (Stuttgart 2000), która doczekała się już czeskiej edycji: [i:692e8aa23b]Lucemburkové. Pozdně středověka dynastie celoevropského významu 1308–1437[/i:692e8aa23b] (przekł. M. Maurová, Praha 2003, w serii &Dějiny Evropy&, t. 5); a także publikacje polskie ukazujące uwikłanie ostatnich Piastów pomiędzy Luksemburgami i Wittelsbachami: Jarosław M. Gruzla, [i:692e8aa23b]Między Luksemburgami Wittelsbachami a Polską. Transformacja polityczna Bolka II Świdnickiego w latach 1348-1364.[/i:692e8aa23b] „Rocznik Świdnicki”, T. 29: 2001 [druk: 2002], s. 43-78; tekst dostępny także na stronie: http://www.historia.terramail.pl/opracowania/sredniowiecze/gruzla_-_miedzy_luksemburgami_wittelsbachami_a_polska.pdf oraz Jacek Elminowski [i:692e8aa23b]Stosunki polityczne między Piastami a Luksemburgami i Wittelsbachama w pierwszej połowie XIV wieku.[/i:692e8aa23b] Toruń 2002.

Z bogatego dorobku historiografii czeskiej przywołam tu tylko dwie prace, które zyskały szersze omówienia w polskich periodykach naukowych: Tomáš Baletka [i:692e8aa23b]Dvůr, rezidence a kancelář moravského markraběte Jošta (1375 – 1411).[/i:692e8aa23b] \"Sborník Archivních Prací\", R. 46: 1996, s. 259 - 536 (cf P. Węcowski, [rec.: Tomáš Baletka...] “Studia Źródłoznawcze”, T. 38: 2000, s. 132 – 134) oraz [i:692e8aa23b]Moravští Lucemburkové.[/i:692e8aa23b] Brno 2000. &Sborník prací Muzea města Brna. Forum Brunense&, [nr 8] (cf W. Mischke [i:692e8aa23b]O genealogii i sztuce margrabiów morawskich z dynastii Luksemburgów.[/i:692e8aa23b] „Rocznik Polskiego Towarzystwa Heraldycznego“, nowej serii T. VI (XVII): 2003, s. 151- 161).');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('86', 'aaa142c1a2', 'Kalkulator metrologiczny', 'Niedawno został opracowany i opublikowany w Internecie mały, darmowy i przydatny, nie tylko dla mediewistów, program pt. Przelicznik dawnych jednostek. :lol: Jest to rodzaj prostego kalkulatora przeliczającego dawne miary długości, powierzchni, objętości i wagi na system współczesny (metryczny). Bazuje on na tabelach opublikowanych w podręczniku prof. Józefa Szymańskiego \"Nauki pomocnicze historii\". Program będzie rozbudowywany, m.in. o moduł numizmatyczny. Autorem programu jest Maciek Lechowski z Krakowa. Zachęcam do korzystania !

Oto adres strony, skąd można pobrać ten program: [url]http://www.leszeksoftware.hk.pl/[/url]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('87', 'd55498f912', 'Spotkania Mediewistyczne IX (27 X 2004)', '[color=red:d55498f912][b:d55498f912]SPOTKANIA MEDIEWISTYCZNE 9[/b:d55498f912][/color:d55498f912]

Instytut Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk

Pracownia Literatury Średniowiecza

[b:d55498f912]27 października 2004 [/b:d55498f912]([color=red:d55498f912]środa[/color:d55498f912]), godz. 10,30-15,30

Warszawa, ul. Nowy Świat 72: Pałac Staszica, sala 144

[color=red:d55498f912]Program[/color:d55498f912]

10,30 Dr Magdalena Sakowska (Wałbrzych)

– Łacińskie teksty autorstwa kobiet w epoce średniowiecza

11,00 Dr Zbigniew Kadłubek (Katowice)

– Vita activa i vita contemplativa u Piotra Damianiego.

11,30 Dr Adam Krawiec (Poznań)

– Stosunki seksualne ludzi z istotami nadprzyrodzonymi (w piśmiennictwie europejskim).

12,00-12,30 przerwa

12,30 PREZENTACJA KSIĄŻKI : Dr Wojciech Brojer – [i:d55498f912]Diabeł w wyobraźni średniowiecza. Trzynastowieczne exempla kaznodziejskie[/i:d55498f912], Wrocław 2003

13,00 Dr Dorota Gacka (Warszawa)

– \"Być równą aniołom\", czyli dlaczego św. Kinga postanowiła zachować dziewictwo.

13,30 Dr Maciej Michalski (Poznań)

– Od podporządkowania do dominacji: kilka uwag o autorytecie świętości w [i:d55498f912]Vita maior[/i:d55498f912] św. Jadwigi śląskiej.

14,00-15,30 Dyskusja

Streszczenia referatów pojawiają się na stronie:

http://www.mediewistyka.net/lit/streszczenia.html

Powyższy program także na:

http://www.mediewistyka.net/lit/pl.htm#Spotkania-9

Zapraszam!');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('88', 'c1adc941c9', 'Akcesja rękopisów w Bibliotece Jagiellońskiej', 'Oddział Rękopisów Biblioteki Jagiellońskiej udostępnił w internecie spis przybytków za lata 2001-2003: http://www.bj.uj.edu.pl/~orp/akcesja.php');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('89', '7b1bb55308', 'Zwierzenia Dušana Třeštíka o jego życiu z Billem (Gatesem) -', '- czyli ciężko zdobyte doświadczenia społecznego doradcy

Na stronie http://www.sendme.cz/trestik/software.htm można znaleźć rady wybitnego mediewisty czeskiego o sposobach oswojenia komputera. Darujmy mu, że język polski zalicza do egzotycznych, bo nie czyni tego we własnym imieniu, lecz z punktu widzenia OCR-ów. Za to mamy tu linki do różnych programów, w tym Bibliograficznej bazy dla Accessu i kreatora tablic genealogicznych GenoPro 1.90.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('90', 'c6a878d67e', 'Prace nad rejestrem dziesięciny papieskiej w Czechach', 'W najbliższym czasie w Czechach ukaże się artykuł Vojtěcha Vanka nt. możliwości wykorzystania rejestrów papieskich dziesięcin: Vojtěch Vaněk (Kutná Hora), [i:c6a878d67e]K možnostem využití rejstříků papežských desátků.[/i:c6a878d67e] „Český Časopis historický”. A już teraz jest dostępny w wersji elektronicznej: http://www.sendme.cz/trestik/Vanek.htm

Artykuł dotyczy materiału czeskiego, ale zastosowany model badań może być adaptowany dla innych obszarów.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('91', '4fb1e694fa', 'Fontes Latini Bohemorum', 'W toku prac nad [i:4fb1e694fa]Słownikiem łaciny średniowiecznej w Czechach[/i:4fb1e694fa] ([i:4fb1e694fa]Latinitatis medii aevi Lexicon Bohemorum[/i:4fb1e694fa]) ujawniono wiele rękopisów, które – zdaniem filologów – zasługują na wydanie i tym samym udostępnienie najszerszym kręgom badaczy. Służy temu seria Fontes Latini Bohemorum, którą redagują H. Šedinová, Z. Silagiová. Ukazują się w niej dotychczas nie wydane łacińskie bohemica w dwujęzycznej edycji, poprzedzone wprowadzającym studium w języku czeskim i obcym, oraz opatrzone przypisami.

Dotychczas w serii tej ukazały się następujące tomy:

t. I: Stanislav ze Znojma, [i:4fb1e694fa]De gracia et peccato[/i:4fb1e694fa], wyd. i opatrzyła wstępem Zuzana Silagiová, Oikúmené, Praha 1997, ss. 192, ISBN 80-86005-57-7;

t. II: Frater Colda, Ordinis Praedicatorum, [i:4fb1e694fa]Tractatus mystici[/i:4fb1e694fa] ([i:4fb1e694fa]Mystické traktáty[/i:4fb1e694fa]), wyd. i przełoż. Dana Martínková, wstęp Pavel Spunar, Oikúmené, Praha 1997, ss. 92, ISBN 80-86005-55-0;

t. III: Cristannus de Prachaticz, [i:4fb1e694fa]Algorismus prosaycus[/i:4fb1e694fa] ([i:4fb1e694fa]Základy aritmetiky[/i:4fb1e694fa]), wyd., przekład, wstęp i przyp. Zuzana Silagiová, Oikúmené, Praha 1999, ss. 188, ISBN 80-86005-67-4;

t. IV: Cristannus de Prachaticz, [i:4fb1e694fa]De saguinis minucione[/i:4fb1e694fa] ([i:4fb1e694fa]O pouštění krve[/i:4fb1e694fa]), wyd., przekład, wstęp i przyp. Hana Florianová-Miškovská, Oikúmené, Praha 1999, ss. 116, ISBN 80-86005-68-2;

t. V: Adam Rosacius, [i:4fb1e694fa]Oratio panegyrica de Boemiae reviviscentia[/i:4fb1e694fa] ([i:4fb1e694fa]Řeč o ožití Čech[/i:4fb1e694fa]), wyd., przekład i wstęp Dana Martínková, Oikúmené, Praha 2000, ss. 256, ISBN 80-7298-002-5.

Plan wydawniczy obejmuje następujące pozycje:

[i:4fb1e694fa]Quadragesimale admontské[/i:4fb1e694fa] I-II, przygotowują D. Martínková, Z. Silagiová, H. Šedinová, H. Florianová;

Jindřich z Bitterfeldu, edycja wybranych traktatów, przygotowuje P. Černuška;

Mateusz z Krakowa, [i:4fb1e694fa]Proposicio pro canonisacione Beate Brigide[/i:4fb1e694fa], przygotowuje D. Breedveld-Baránková.

Pracom nad serią Fontes Latini Bohemorum patronuje Centrum pro práci s patristickými, středověkými a renesančními texty (Centrum prac nad patrystycznymi, średniowiecznymi i renesansowymi tekstami; http://www.centrum-texty.upol.cz/index.html), które zostało utworzone 1 lipca 2000. Głównym uczestnikiem Centrum jest Uniwersytet Palackiego w Ołomuńcu (Univerzita Palackého: PO BOX 87, Purkrabská 2, CZ - 771 87 Olomouc, tel.: 00420/585 637 400, e-mail: centrum@cmtfnw.upol.cz) we współpracy z Uniwersytetetm Masaryka w Brnie (Masarykova univerzita: Arne Nováka 1, 602 00 Brno, tel.: 00420/549 493 522, e-mail: dudzik@seznam.cz) i Gabinetem Studiów Klasycznych Instytutu Filozoficznego Akademii Nauk Republiki Czeskiej (Kabinet pro klasická studia při FLÚ AV ČR: Na Florenci 3, 110 00 Praha 1, tel.: 00420/222 828 323, 00420/234 612 323, e-mail: centrum@ics.cas.cz), a koordynatorem programu Wydział Teologii Cyrylo-Metodiańskiej Uniwersytetu Palackiego.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('92', '7da6385ce4', 'e-Fontes Rervm Regni Bohemiae', 'Pod adresem http://www.clavmon.cz/clavis/FRRB/index.htm można znaleźć szereg zdigitalizowanych źródeł czeskich przejętych z serii [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], w kilku przypadkach zastąpionych nowszymi edycjami. Oferowana elektroniczna postać źródeł ma swoje dobre i złe strony. Do pozytywów z pewnością należy zaliczyć możliwość przeszukiwania źródeł (Vyhledávací stránka pro FRRB(e), gdzie instrukcja obsługi – prościutka – podana jest w języku czeskim, ale kryteria wyszukiwania ustawia się z użyciem spójników angielskich) oraz kontroli, czy dane słowo w ogóle pojawiło się w tekstach (Abecední seznam slov ). Spis słów rejestruje je we wszystkich formach gramatycznych, w jakich wystąpiły w edycjach. Łączy we wspólnym ciągu słowa łacińskie i czeskie. Dlatego został zestawiony według alfabetu czeskiego, w którym – oprócz liter ze znakami diakrytycznymi (Č, Ř,Š, Ž) – jako odrębna litera (!) występuje Ch, zaszeregowane pomiędzy H i I.

Poważnym mankamentem jest pominięcie paginacji pierwodruku, co utrudnia – czy wręcz: uniemożliwia – precyzyjne wskazanie cytowanego miejsca. Wśród udostępnionych źródeł brak [i:7da6385ce4]Chronicae Boemorum[/i:7da6385ce4] Kosmasa. Czy luka ta zostanie zapełniona – czas pokaże!

Dostępne są następujące źródła:

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Legenda Christiani[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] = [i:7da6385ce4]Vita et passio sancti Wenceslai et sancte Ludmile ave eius[/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Kristiánova legenda[/i:7da6385ce4] = [i:7da6385ce4]Život a umučení svatého Václava a jeho báby svaté Ludmily[/i:7da6385ce4]]

ed. Jaroslav LUDVÍKOVSKÝ, in: [i:7da6385ce4]Legenda Christiani...[/i:7da6385ce4], Pragae 1978, pp. 8-102.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Canonici Wissegradensis Continuatio Cosmae[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Letopisy Kanovníka vyšehradského[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. II/1, Pragae 1874, pp. 203-237.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Monachi Sazaviensis Continuatio Cosmae[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Letopisy Mnicha sázavského[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. II/1, Pragae 1874, pp. 238-269.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Annales Bohemorum Vincentii Pragensis[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Letopis Vincentia Pražského[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. II/2, Pragae 1875, pp. 407-460.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Annales Gerlaci Milovicensis[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Letopis Jarlochův[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. II/2, Pragae 1875, pp. 461-516.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Excerpta ex Vincentio, Gerlaco etc.[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Výpisky z Vincentia, Jarlocha a jiných starších letopisců českých[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. II/1, Pragae 1874, pp. 270-281.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Annales Bohemiae 1196-1278[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Letopisy české 1196-1278[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. II/1, Pragae 1874, pp. 282-303.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Annales de rebus gestis Wenceslai I. regis[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Příběhy krále Václava I.[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. II/1, Pragae 1874, pp. 303-308.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Annales Ottakariani[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Příběhy krále Přemysla Otakara II.[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. II/1, Pragae 1874, pp. 308-335.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Annales de rebus gestis post mortem Przem. Ottakari regis[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4], I-II [[i:7da6385ce4]Vypravování o zlých létech po smrti krále Přemysla Otakara II.[/i:7da6385ce4], I-II]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. II/1, Pragae 1874, pp. 335-370.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Annales Pragenses[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Letopisy pražské[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. II/2, Pragae 1875, pp. 376-380.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Annales Bohemici[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Letopisy české[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. II/2, Pragae 1875, pp. 380-382.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Annales Gradicenses-Opatovicenses[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Letopisy Hradištsko-Opatovické[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. II/2, Pragae 1875, pp. 386-400.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Petri Zittaviensis Cronica Aule Regie[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Petra Žitavského Kronika zbraslavská[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. IV, Pragae 1884, pp. 3-337.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Excerpta de diversis cronicis[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Výpisy z rozlicných kronik s nekolika zápisky zbraslavskými[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. IV, Pragae 1884, pp. 341-346.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Cronica Francisci Pragensis [/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4][[i:7da6385ce4]Kronika Františka Pražského[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. IV, Pragae 1884, pp. 347-456.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Cronica ecclesiae Pragensis Benessii Krabice de Weitmile[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Kronika Beneše Krabice z Weitmile[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. IV, Pragae 1884, pp. 459-548.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Heinrici de Heimburg Annales[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Letopisové Jindřicha Heimburského[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. III, Pragae 1882, pp. 306-321.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Vita Caroli IV.[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Život Karla IV.[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. III, Pragae 1882, pp. 336-368.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Sermo factus per dominum Adalbertum Ranconis de Ericinio post mortem imperatoris Caroli IV.[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Řeč Vojtěcha Raňkova z Ježova při pohřbu císaře Karla IV.[/i:7da6385ce4]]

ed. Ferdinand TADRA, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. III, Pragae 1882, pp. 433-441.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Sermo factus per dominum Johannem archiepiscopum Pragensem post mortem imperatoris Caroli IV.[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Řeč pražského arcibiskupa Jana Očka z Vlašimi při pohřbu císaře Karla IV.[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. III, Pragae 1882, pp. 423-432.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Iohannis Neplachonis Chronicon[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Neplachova Kronika[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. III, Pragae 1882, pp. 451-484.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Iohannis de Marignolis Chronicon Bohemorum[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Kronika Jana Marignoly[/i:7da6385ce4]]

ed. Josef EMLER, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. III, Pragae 1882, pp. 492-604.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Chronicon Laurentii de Brzyezowa[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Husitská kronika Vavřince z Březové[/i:7da6385ce4]]

ed. Jaroslav GOLL, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. V, Pragae 1893, pp. 329-534.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Chronicon Universitatis Pragensis[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Tzv. Kronika Pražské univerzity[/i:7da6385ce4]]

ed. Jaroslav GOLL, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. V, Pragae 1893, pp. 567-588.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Cronica Bartossii de Drahonicz[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Kronika Bartoška z Drahonic[/i:7da6385ce4]]

ed. Jaroslav GOLL, in: [i:7da6385ce4]Fontes rerum Bohemicarum[/i:7da6385ce4], tom. V, Pragae 1893, pp. 591-628.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Cronica Domus Sarensis Minor[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Kronika Žďárského kláštera menší[/i:7da6385ce4]]

ed. Metoděj Zemek, in: [i:7da6385ce4]Cronica Domus Sarensis Minor[/i:7da6385ce4], Žďár nad Sázavou 1969, pp. 34-52.

[i:7da6385ce4][b:7da6385ce4]Cronica Domus Sarensis[/b:7da6385ce4][/i:7da6385ce4] [[i:7da6385ce4]Kronika Žďárského kláštera[/i:7da6385ce4]]

ed. Jaroslav Ludvíkovský, in: [i:7da6385ce4]Cronica Domus Sarensis[/i:7da6385ce4], Brno 1964, pp. 158-224.

[b:7da6385ce4]František Jan Beckovský: [i:7da6385ce4]Poselkyně starých příběhův českých[/i:7da6385ce4][/b:7da6385ce4], druhý díl. – seznam slov = indeks wyrazów. W ÚKS AV w Pradze dostępna elektroniczna wersja tego dzieła.

[b:7da6385ce4]Václav Hájek z Libočan, [i:7da6385ce4]Kronika česká[/i:7da6385ce4][/b:7da6385ce4] (1541) – seznam slov = indeks wyrazów.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('93', '77e14c48ef', 'Universitasu edycje przekładów źródeł', 'Niewiele oficyn wydawniczych w Polsce porywa się na edycję przekładów źródeł historycznych, a jedynie o najstarszych polskich kronikach, Anonima zw. Gallem i Mistrza Wincentego można – nie bez przesady – powiedzieć, że są na rynku księgarskim w stałej sprzedaży.

W ostatnich latach próbę przełamania tej kryzysowej sytuacji podjęło Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych „Universitas”. Jak na razie w swym dorobku ma wydanie dwóch przekładów według istniejących już tłumaczeń.

W roku 1996, w serii Bestsellery z Przeszłości, ukazała się Kronika Janka z Czarnkowa w przekładzie Józefa Żerbiłło [editio princeps: [i:77e14c48ef]Kronika Janka z Czarnkowa, archidiakona gnieźnieńskiego, podkanclerzego Królestwa Polskiego (1370 – 1384)[/i:77e14c48ef], Warszawa 1905]. Tekst przekładu opracował i przypisami opatrzył Marek D. Kowalski. Jak trafna była decyzja o przypomnieniu relacji aktywnego świadka wydarzeń w Polsce na przełomie panowania dynastii Piastów i Andegawenów najlepiej świadczy fakt wznowienia tej książeczki.

Nieporównanie większym przedsięwzięciem wydawniczym była edycja [i:77e14c48ef]Kroniki[/i:77e14c48ef] Thietmara na podstawie przekładu Mariana Zygmunta Jedlickiego z wydania w 1953. Opasły tom (440 strony) i tak zawiera jedynie połowę zawartości edycji sprzed pół wieku – tamta dawała równolegle tekst oryginału i przekładu. Ale brak oryginału nie jest tak dotkliwy w sytuacji, gdy w internecie dostępna jest elektroniczna postać edycji Roberta Holtzmanna z 1935 roku - cf http://141.84.81.24/thietmar/edition/text.html. Gorzej, że w recenzji tego wznowienia Gerard Labuda (\"Studia Źródłoznawcze\", T. 41: 2003, s. 139 - 142) zestawił 11 wątków, które powinny zostać wprowadzone do komentarza Kroniki. Ujawnia się tu stały dylemat wznowień prac historycznych, a w szczególności źródeł: wydać relatywnie tanim kosztem wersję sprzed lat, czy wersji rozbudowanej i zaktualizowanej... nie wydawać z powodu zbyt wysokich kosztów? Niewątpliwie pomiędzy rozwiązaniem idealnym a ekonomicznym najlepiej znaleźć złoty środek pragmatyczny prowadzący do wydania publikacji odpowiadającej stanowi wiedzy w chwili jej wznawianie, a nie pierwodruku.

Na wznowienie czeka jeszcze cały szereg pomników historycznych, a wydawnictwo, które podejmie odważną decyzję udostępnienia ich kolejnym pokoleniom historyków i miłośników historii trzeba wspierać w każdy możliwy sposób.

Z innymi publikacjami, będącymi w ofercie Universitasu, można zapoznać się na stronie http://www.universitas.com.pl/');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('94', 'e4843ef0e8', 'Orbis latinus on line', 'Znany słownik łacińskich nazw topograficznych Johanna Georga Theodora Graessego ([i:e4843ef0e8]Orbis latinus, oder Verzeichnis der wichtigsten lateinische Orts- und Ländername[/i:e4843ef0e8], 1861; 2 wyd.: 1909, 3 wyd.: 1922) dostępny jest on line: [u:e4843ef0e8]http://www.columbia.edu/acis/ets/Graesse/contents.html.[/u:e4843ef0e8] Digitalizacji poddano wydanie z 1909, co powoduje, że wersja elektroniczna zawiera mocno zdezaktualizowane informacje o przynależności politycznej poszczególnych miejsc i ich dzisiejszej urzędowej nazwie, zwłaszcza w Europie Środkowej. Szkoda, bo poprawiona wersja słownika istnieje, ale dostępna jest tylko w wersji „papierowej“: [i:e4843ef0e8]Orbis Latinus; Lexikon lateinischer geographischer Namen des Mittelalters und der Neuzeit[/i:e4843ef0e8], Grossausgabe, bearb. und hrsg. von Helmut Plechl unter Mitarbeit von Sophie-Charlotte Plechl, Braunschweig, 1972; choć i ona wymaga korektur po przemianach lat 90.

Wersji dostępnej w Internecie można jeszcze wytknąć sporadyczne „literówki“, ale nie można nie docenić faktu, że ten popularny słownik jest dziś w zasięgu klawiatury każdego mediewisty-internauty.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('95', 'f35c9e1c41', 'Literatura i kultura w państwie krzyżackim', 'Odbyła się międzynarodowa konferencja

\"Średniowieczna literatura i kultura w państwie zakonu krzyżackiego w Prusach: trwanie i kontynuacja\"

http://www.zamek.malbork.pl/pl/sesje/indexs.php

Czy ktoś z uczestników lub organizatorów mógłby coś o tym napisać?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('96', 'b1839e27d9', 'Nowe wyniki badań nad malarstwem ściennym z czasów Karola IV', 'Pod adresem http://www.clavmon.cz/clavis/stati_studie/quadriga/ks.html#WANDZYKLEN dostępny jest artykuł Karela Stejskala [i:b1839e27d9]Die Wandzyklen des Kaiser Karls IV. (Bemerkungen zu Neudatierungen und Rekonstruktionen der im Auftrag Karls IV. gemalten Wandzyklen)[/i:b1839e27d9].

Warto też dodać, że zostały zakończone prace konserwatorskie dekoracji klatki schodowej wieży na Karlštejnie. Z tej okazji w maju 2004 roku odbyła się sesja, której program przytaczam poniżej. Organizatorzy zapowiadają, że teksty wygłoszonych referatów ukażą się drukiem.

KOLOKVIUM:

„SCHODIŠTNÍ CYKLY VELKÉ VĚŽE HRADU KARLŠTEJNA“

Stav po restaurování

PŘEDBĚŽNÝ PROGRAM:

Středa 5.5.

10:00 – Slavnostní uvítání

10:15 – Hana Hlaváčková

[i:b1839e27d9]Karlštejn. Dobrý panovník Karel IV.[/i:b1839e27d9]

10:45 - Jaromír Homolka

[i:b1839e27d9]Schodištní cykly na Karlštejně – jejich datování[/i:b1839e27d9]

11:15-11:30 Přestávka

11:30 - Ivo Hlobil

[i:b1839e27d9]Dvorská móda a datování schodištních cyklů[/i:b1839e27d9]

12:00 – 12:30 - Diskuse

12:30-14:00 – Polední pauza

14:00 – Jiří Fajt

[i:b1839e27d9]Karlštejn - ?[/i:b1839e27d9]

14:30 – Zuzana Všetečková

[i:b1839e27d9]Legenda sv. Ludmily a její vztah k malbám v katedrále sv. Víta[/i:b1839e27d9]

15:00-15:15 – Přestávka

15: 15 - Petr Bareš – Jiří Brodský: [i:b1839e27d9]Problematika a způsoby restaurování schodištních cyklů. Technologie maleb na základě provedených průzkumů. Dokumentace postupující destrukce maleb na základě dostupných historických pramenů za posledních 170 let[/i:b1839e27d9]

16:00 – Diskuse

17:00 – Pohoštění (?)

Čtvrtek 6. 5.

10:00 – Milena Bartlová

[i:b1839e27d9]„Sequitur nativitas ipsius gloriosa cum picturis“ (vyobrazení svatováclavské legendy)[/i:b1839e27d9]

10:30 – Doc. PhDr. Ivan Gerát, PhD.

[i:b1839e27d9]Paralely, analogie a kontrasty: poznámky k tematike a funkciam obrazových legiend sv. Václava a sv. Ladislava v 14. storočí[/i:b1839e27d9]

11:00-11:15 Přestávka

11:15 – Karel Stejskal

[i:b1839e27d9]Svatováclavská legenda na karlštejnských schodištních cyklech[/i:b1839e27d9]

11:45 – Zdeněk Uhlíř

[i:b1839e27d9]Hagiografie mezi slovesným a výtvarným vyjádřením[/i:b1839e27d9]

12:15 – Milada Studničková

[i:b1839e27d9]Schodiště Velké věže hradu Karlštejna[/i:b1839e27d9]

12:45-13:15 – Diskuse

13:15 – 14:00 – Polední pauza

14:00 – Kateřina Kubínová

[i:b1839e27d9]Postavy panovníků v závěru schodištních legendárních cyklů Velké věže Karlštejna[/i:b1839e27d9]

14:30 – Vlasta Dvořáková

[i:b1839e27d9]Karel IV. a jeho vztah k historii[/i:b1839e27d9]

15:00-15:15 Přestávka

15:15 – Klára Benešovská

[i:b1839e27d9]Architektura ve službách stavebníka – základní architektonická koncepce Karlštejna a její proměny[/i:b1839e27d9]

15:45 – Zdeněk Chudárek

[i:b1839e27d9]„Stavba velké věže a její funkční proměny ve 14. století“[/i:b1839e27d9]

16:15 – Richard Němec

[i:b1839e27d9]Kaple sv. Kateřiny (Praha – Karlštejn - Lauf)[/i:b1839e27d9]

16:45-17:15 Diskuse

17:30 – Závěr druhého dne

Pátek 7.5.

10:00 – Jan Royt

[i:b1839e27d9]Syn meluzíny. K ikonografii panovnické ideologie Lucemburků[/i:b1839e27d9]

10:30 – David Park

[i:b1839e27d9]„Royal wall painting in England in the 13th and 14th centuries: iconography and techniques“[/i:b1839e27d9]

11:00-11:15 - Přestávka

11:45 – Ivo Kořán

[i:b1839e27d9]Sv. Prokop a schodištní cykly hradu Karlštejna[/i:b1839e27d9]

12:15 – Marek Walczak

[i:b1839e27d9]Kult św. Stanislawa na dworze Piastów a Jagiellonów[/i:b1839e27d9]

12:45-13:15 – Diskuse

13:15 – 14:00 Polední přestávka

14:00 - Jan Chlíbec

[i:b1839e27d9]Karel IV. a Petrarca[/i:b1839e27d9]

14:30 –Zaca Lahav

[i:b1839e27d9]Genealogie panovníků na Karlštejně[/i:b1839e27d9]

15:00-15:15 – Přestávka

15:15 – Karel Otavský

[i:b1839e27d9]Problematika zlatého Kříže Království českého[/i:b1839e27d9]

15:45 - Andrej Šumbera

[i:b1839e27d9]K restaurování zlatého Kříže Království českého[/i:b1839e27d9]

16:15–16:45 Diskuse

17:00 - Závěr

Sobota 8.5.

Exkurze na hrad Karlštejn');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('97', '655b15083a', 'Nowa e-publikacja o sztuce Karola IV', 'Do nowej e-publikacji na temat malarstwa ściennego z czasów Karola IV Luksemburga odsyłam w poście [i:655b15083a]Nowe wynika badań nad malarstwem ściennym z czasów Karola IV[/i:655b15083a] na forum [b:655b15083a]Historia sztuki[/b:655b15083a]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('98', 'e5dc60c6df', 'Śpiżarnia otwarta', 'Za nami pierwsze przymrozki. Do św. Marcina, kiedy to ucztowano zgromadziwszy pełne spiżarnie zapasów zimowych, jeszcze 4 tygodnie - dość czasu aby zabrały się do dzieła spóźnialskie pasikoniki. Jest jeden dobry gospodarz, który nie poskąpi pożywienia:

[url]http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/reklama/spizarnia.html[/url]

Duchowego oczywiście, a coście myśleli?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('99', '69fe7389e6', 'Konferencja paleograficzna Wiedeń 13-17.IX.2005', '[size=18:69fe7389e6]Regionalne i międzynarodowe problemy paleografii i kodykologii łacińskiej w średniowieczu[/size:69fe7389e6] - XV Colloquium Comité International de Paléographie Latine 13-17.IX.2005 Wiedeń.

Zgłoszenia (do 15 listopada 2004) przyjmuje Prof. Dr. Otto KRESTEN (Austriacka Akademia Nauk).

Kommission für Schrift- und Buchwesen des Mittelalters

Postgasse 7-9/4. Stiege/3. Stock, A 1010 Wien, Autriche.

Fax +43 1 515 81 3581; e-mail: CIPL2005@oeaw.ac.at

Szczegóły:

http://www.oeaw.ac.at/ksbm/cipl2005/index.htm');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('101', 'e21e1feeb7', 'Historyczno-sztuczny? Ikonohistoryczny!', 'Propozycja dla historyków sztuki

Świadom tego, jak się męczycie, musząc utworzyć przymiotnik od nazwy swojej dyscypliny, proponuję termin ikonohistoryczny. W innych językach jakoś to wychodzi: Kunstgeschichte - kunstgeschichtlich; art history - arthistorical. Niestety, krążący już \"termin\" historyczno-sztuczny uważam za niedopuszczalny, gdyż jest niepoważny przez asocjację ze sztucznością, która nigdy nie zaniknie. NIe jestem zwolennikiem inżynierii językowej

http://www.slowniki.com/modules.php?name=News&file=article&sid=1

ale czasem trzeba ruszyć głową i nie poddawać się bezradności.

W tym trudnym przypadku zdecydowałem się na taki wariant, mimo że w zasadzie przymiotniki tworzymy od rzeczowników, nie ma tymczasem rzeczownika ikonohistoria. Ale jest ikonografia, ikonologia, i w takich sytuacjach przymiotniki ikonograficzny, ikonologiczny usprawiedliwiają utworzenie analogicznego przymiotnika ikonohistoryczny.

Co na to zainteresowani? Zapraszam do dyskusji!');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('102', 'dad9c6cdbb', 'Nie zastępujmy kolokwializmu fałszywym pojęciem!', 'Nie ulega wątpliwości, że przymiotnikowa forma od rzeczownika sztuka ma postać \"artystyczny\". Określenie \"historyczno-sztuczny\" jest niepoważnym kolokwializmem, ale utrwalonym w slangu, czy też języku środowiskowym, lecz nie pretendującym do terminu języka oficjalnego. Jest używany w swobodnej rozmowie lub korespondencji prywatnej, ale nikt (mam nadzieję) nie zastosuje go w druku lub wypowiedzi na tzw. forum.

Natomiast neologizm \"ikonohistoryczny\", jako próba wprowadzenia takiej poważnej formy przymiotnikowej, jest fałszywy poprzez asocjację z ikonografią i ikonologią. Historia sztuki ani nie ogranicza się do tego działu, ani nie zamyka się w tej metodologii, więc nie ma potrzeby sztucznego zawężania jej pola eksploracyjnego. Tym bardziej, że coraz większe uznanie zyskuje ikonografia historyczna jako nowa dyscyplina wśród nauk pomocniczych historii, a dyskutowana tu propozycja terminologiczna niebezpiecznie zbliża się do istniejącej już nazwy. Dlatego określenie \"ikonohistoryczny\" w moim odczuciu nic nie wyjaśni, bo będzie kierowało skojarzenia na fałszywe tory, ani - tym samym - nic nie uporządkuje.

Najtrafniej będzie pozostać przy frazie \"historyczno-artystyczny\", gdy powstanie konieczność ogólnego scharakteryzowania zjawiska, a w gronie prywatnym pozwólmy używać środowiskowego kodu.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('103', '1be92be0e3', '', 'Proponuję sięgnąć do \"Ikonografii nowożytnej sztuki kościelnej w Polsce\". Trzy tomy odnoszą się do ikonografii mariologicznej. Literatura na temat wpływu zakonów franciszkańskich na rozpowszechnianie się kultu maryjnego jest bardzo bogata.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('104', '0e525c8695', '', 'Jeśli przez sto lat istnienia terminu \"historia sztuki\" nie zadomowił się przymiotnik historycznoartystyczny (pisany powinien być łącznie, tak jak historycznoliteracki itp), to raczej już to nie nastąpi... Brzmi dość czkawkowato, że użyję jeszcze innego neologizmu. Konkuruje z nim zbyt silnie przymiotnik \"artystyczny\", przez co \"historycznoartystyczny\" błędnie sugeruje, że odnosi się jedynie do historii wartości artystycznych, a przecież tak nie jest.

Co do \"fałszywości\" skojarzeń z ikonografią i ikonologią: A co z ikonosferą? Czy też powinna być zakazana, bo może się źle kojarzyć? Lub dlatego, że nie można od niej utworzyć przymiotnika? A co z dość zasadniczą różnicą między samą ikonografią a ikonologią? To oczywiste, że pokrewne pola badań nazywamy terminami o pokrewnych korzeniach. Rzeczą nauki jest ich zdefiniowanie i basta. Przecież nie jest tak, że adaptując do polszczyzny termin ikonologia powinniśmy byli się dobrze zastanowić, bo ludzie będą to uważać za naukę o ikonach.

W naszym przypadku sprawa jest bardzo prosta, bo niczego nie musimy definiować, a jedynie umawiamy się dla wygody, że proponowane słowo będzie przymiotnikiem od rzeczownikowego terminu \"historia sztuki\".

Od \"ikonohistorycznego\" możemy utworzyć także przysłówek: np. zinterpretować coś ikonohistorycznie.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('105', 'fc9d02a31b', 'XIV Festiwal Muzyki Dawnej', 'XIV Festiwal Muzyki Dawnej

na Zamku Królewskim w Warszawie

Muzyka renesansu, baroku, klasycyzmu

na instrumentach z epoki

23 października – 28 listopada 2004 roku

Sobota 23 października, godz. 20.00, Muzeum Narodowe

La Suave Melodia – koncert z okazji wystawy „Transalpinum”

Oman Consort – Wiedeń, dyr. Michael Oman

Rossi, Cazzati, Quagliati, Uccelini, Falconiero, Ortiz, Storace, Corelli, Kapsberger, Vivaldi

Niedziela 24 października, godz.18.00, Zamek

Kantaty Händla

Olga Pasiecznik, Zespół barokowy

Sobota 30 października, godz.18.00, Zamek

Muzyka czasu Dankwartów i Grobliczów

Altri Stromenti – Wrocław, dyr.Leszek Firek

Mielczewski, Jarzębski, Szarzyński, Merula, Rossi, Uccellini

Jedwabny szlak z Azji do Europy

Maria Pomianowska i Jedwabny Kwintet

Niedziela 31 października, godz.18.00, Kościół Środowisk Twórczych, Plac Teatralny

Missa Papae Marcelli

La Tempesta – Warszawa, dyr. Jakub Burzyński

Palestrina

Niedziela 7 listopada, godz. 18.00, Zamek

Batalia Polska

Trombastic – Warszawa, dyr. Piotr Wawreniuk,

Robert Krajewski

Klabon, Anonim, Haussmann, Jarzębski

Bon jour mon coeur

Collegium Vocale – Bydgoszcz, dyr. Roman Fijałkowski

Lassus, Arcadelt, Passereau, Ninot le Petit, Bennet, Weelkes,

Dowland, Senfl, Flecha, Encina, de Sermisy, Certon

Niedziela 14 listopada, godz.18.00, Zamek

Viola da gamba

Canor Anticus – Warszawa, dyr. Marcin Zalewski

Gastoldi, St.Colombe, Telemann, J. S. Bach, Mozart, Marais

Komedia madrygałowa

Favola in Musica – Warszawa, dyr. Robert Lawrence

Adriano Banchieri

Sobota 20 listopada, godz. 18.00, Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki, ul. Elektoralna 12, Warszawa

Renesansowe tańce niderlandzkie

Pawanilia, Ars Nova – Warszawa,

dyr. Sylwia Majewska, Jacek Urbaniak

Cornelius Schuyt

Muzyczny bankiet albo pociecha pielgrzyma

Katarzyna Thomas, Tadeusz Czechak

Dariusz Jakubowski – recytacja

Dowland, Donne

Niedziela 21 listopada, g. 18.00, Zamek

Cancionero de Palacio

Dekameron – Warszawa, sol. Anna Mikołajczyk,

dyr. Tadeusz Czechak

Encina, Gabriel, Fernandes, Torre, Alonso, Anonim

Romanse sefardyjskie

Kvinterna – Praga, dyr. Hana Blochova

Sobota 27 listopada, godz.18.00, Kościół Ewangelicki,

Al. Solidarności

Muzyka klasycyzmu

Orkiestra I Rzeczpospolitej, dyr. Marcin Sompoliński, sol. Zbigniew Pilch – skrzypce

Mozart, .Janiewicz, Kraus

Niedziela 28 listopada, g. 18.00, Zamek

Rudolphina – Skarby Legnicy

Zespół Subtilior – Warszawa, dyr. Piotr Zawistowski

Georg Rudolph, Orlando, Hassler, Haussmann, Demantius, Schütz

Recital klawesynowy

Władysław Kłosiewicz

Koncerty Regionalne

Piątek 5 listopada, godz. 17.00, Dom Jana Kochanowskiego w Czarnolesie

Sobota 6 listopada, godz. 17.00, Zamek w Liwie

Pieśni Polskiego Renesansu

Zespół Festiwalowy, sol.Grzegorz Zychowicz

Wacław z Szamotuł, Bazylik, Gomółka, Klabon

Podał

Jacek Urbaniak');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('106', 'b8a11fbde9', 'Poszukuję Kościelna Wieś na Kujawach. Studium osadnicze', 'Poszukuję książki \"Kościelna Wieś na Kujawach. Studium osadnicze\", red. L. Kajzer, Łodź 1994 wydanej w serii \"Budownictwo obronno-rezydencjonalne Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej”, t. 3. Jeśli ktoś wie, gdzie można dostać lub może ma i chętnie odsprzeda, proszę o zamieszczenie postu lub email na adres grzegorz.wozniak@op.pl

Dziękuję 8)');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('107', '15d58b761a', 'Sprawozdanie', 'W sprawozdaniu (referatów i dyskusji) odtwarzam tylko najbardziej interesującą myśl lub problem naukowy; streszczenia większości referatów są w dalszym ciągu dostępne obok:

http://www.mediewistyka.net/lit/streszczenia.html

Wszystkich Referentów i Dyskutantów, których wypowiedzi zniekształciłem, proszę o poprawki (w trybie „odpowiedz”).

Magdalena Sakowska (Wałbrzych) – Łacińskie teksty autorstwa kobiet w epoce średniowiecza.

Podsumowując przegląd autorek zapowiedzianych w streszczeniu Referentka uwypukliła istotę zaniku twórczości łacińskiej autorstwa kobiet w późnym średniowieczu: zastąpiła je żywo się rozwijająca twórczość wernakularna.

Zbigniew Kadłubek (Katowice) – Vita activa i vita contemplativa u Piotra Damianiego.

Traktat ascetyczno-filozoficzny Piotra Damianiego De perfectione monachorum skłania do poszukiwań aktualnej, wręcz terapeutycznej wartości wskazówek zalecających ćwiczenia duchowe. Ich celem jest osiągnięcie stanu uspokojenia, requies – wyciszenia dostępnego już w tym życiu, a więc rozumianego raczej po stoicku, nie eschatologicznie, jako antycypacja zbawienia.

Adam Krawiec (Poznań) – Stosunki seksualne ludzi z istotami nadprzyrodzonymi.

Ogólny przegląd cielesnych relacji z demonami, dla których nie wypracowano osobnej nazwy, niekiedy tylko nazywanych daemonialitas na wzór bestialitas (czyli „demonofilia”, jak zoofilia). Trzy główne typy: inkubiczny, meluzyński i tannhäuserowski. W pierwszym inkuby i sukuby, istoty całkiem „pneumatyczne” i niewidoczne dla postronnych, nakłaniają odpowiednio kobiety i mężczyzn do stosunków. W drugim mężczyzna wiązał się z elfką (elficą), istotą fizyczną, tyle że zdolną do przemian swej postaci. W niektórych ujęciach są te istoty postrzegane jako demoniczne, co objawia się ich awersją do eucharystii lub wody święconej. Trzeci typ osnuty jest na podróży człowieka do całkowicie fizycznego, tyle że „innego” świata, w którym wędrowiec wdaje się w romans z jedną z jego mieszkanek. Tym zróżnicowanym formom stosunków seksualnych z istotami nadprzyrodzonymi można przypisać funkcję cielesnego podtrzymywania kontaktu z sacrum, i budowania relacji człowieka z sacrum, przy okazji odróżniając je od anty-sacrum.

Wojciech Brojer – Diabeł w wyobraźni średniowiecznej:

http://www.mediewistyka.net/lit/brojer.htm

Dorota Gacka (Warszawa) – \"Być równą aniołom\", czyli dlaczego św. Kinga postanowiła zachować dziewictwo.

Autorka wskazała najpierw na (prenatalne) sygnały świętości wykorzystane przez żywociarza do konstrukcji losu bohaterki; następnie (za książką M.Michalskiego, 2004) przytoczyła uwarunkowania historyczne decyzji o zachowaniu dziewictwa. Zajęła się potem możliwymi źródłami wiedzy o idei dziewictwa w księgach liturgicznych i lokalnych kultach, oraz i kształcącym oddziaływaniem wykształconych spowiedników. Główną część referatu poświęciła prezentacji idei dziewictwa w nauczaniu Ojców Kościoła, wyliczając szereg autorów, zwłaszcza tych rozwijających metaforę dziewictwa jako anielskości.

Maciej Michalski (Poznań) – Od podporządkowania do dominacji: kilka uwag o autorytecie świętości w Vita maior św. Jadwigi śląskiej.

Autorytet świętości dodany został do systemu sprawowania władzy w jego formie nieinstytucjonalnej. Oddziaływanie to oparte na wpływie, nie na przemocy („władzy miecza”). Stąd „gra między świeckim a sakralnym autorytetem bohaterki”. Referent zaproponował, aby charakterystycznych motywów hagiograficznych nie redukować do toposów, a widzieć w nich źródła poznania zachowań.

[color=red:15d58b761a]Dyskusja[/color:15d58b761a]

W dyskusji najwięcej głosów dotyczyło dwu referatów hagiograficznych.

Prof. Manikowska (IH PAN) przypomniała że żywoty nie są źródłami historycznymi, i odesłała do prac Gabora Klaniczaya i Andre Vaucheza. Zaleciła uwzględnić w interpretacji postępowania Kingi fakt, że jej małżeństwo z polskim księciem było mezaliansem; sprawę dziewictwa radziła wyjaśniać nie poprzez przywoływanie patrystycznych autorytetów, ale umieszczać ją na tle fermentu religijnego XIII w., i porównywać raczej do sytuacji w XII w.

Prof. M. Dąbrowska (UŁ) również radziła w kontekście tego tematu nie przywiązywać wagi do patrystycznych nauk o dziewictwie. Ważniejszy dla zrozumienia nietypowości postaci Kingi jest może fakt, że jej matka była Bizantynką: \"Postawa Kingi jest o tyle niezrozumiała, że urodziła się z matki Bizantynki, a Bizancjum nie znało białego małżeństwa. Albo małżeństwo i dzieci, albo klasztor. Tertium non datur. Z drugiej strony, Kinga była juz pod wpływem dworu węgierskiego, ale tam ciągle panowala frywolność za sprawą jej dziadka, Andrzeja II, którą to frywolność zaczęła łamaą obyczajowość franciszkańska. Być moze zatem, franciszkańska pobozność, ktora dotarła takze do Polski, urzekła Kingę, ale moze tez dała jej okazję do wyjścia z trudnej sytuacji rodzinnej, bowiem nie miała dzieci. I tu zaczyna się TAJEMNICA, ktorej nie rozwiazemy. Na szczescie. Oto urok historii.\" (dosłane mailem)

Dr M. Słoń (IH PAN) zalecał branie poprawki na to, że vita zawiera jedynie postawę ukazywaną, nie realną; w ocenie hagiograficznego argumentu, że współżycie seksualne przeszkadza w kontakcie z sacrum, radził brać pod uwagę elementarne czynniki fizjologiczne jak wiek osiągnięcia dojrzałości płciowej czy bezpłodność.

Z późniejszego etapu dyskusji, kiedy każdy dyskutował z każdym, pamiętam wątek zakresu uświadomienia sobie przez współczesnych, że mają do czynienia z osobą świętą, a zwłaszcza intrygujące świadectwa zachowań tej osoby, antycypujących niejako kanonizację (to zwłaszcza podnosił Dr Michalski).

Prof. Włodarski dodał do referatu Krawca przykład „sprawdzianu eucharystycznego” użytego jako motyw u Marie de France.

Glosy sprawozdawcy do referatu Michalskiego (nie wyartykułowane podczas dyskusji) – w związku ze sprawą wzorów zachowań przekazywanych w hagiografii. Określiłem chrześcijaństwo jako „religię zachowań” i przywołałem pojęcie ortopraksji utworzone na wzór ortodoksji (Teatr i sacrum w średniowieczu, s. 304). Ogólnie zaś co do topiczności hagiografii, to taka powierzchowna filologiczna interpretacja bywa istotnie nadużywana i oznacza pozbywanie się trudności przez zaklejenie jej etykietką. To że vita nie zawiera prawd kronikarskich, a zbudowana jest z obiegowych wątków, nie oznacza, że jest bajką, czy fikcją. Żywoty świętych nie są utworami fikcjonalnymi, ale pretendują do prawdziwości innego typu, nie opartej na prawdopodobieństwie jak fikcja (pisałem o tym w rozprawie o anamnezie). Wszelkie redukcje psychiatryczne i fizjologiczne są pozbawione sensu oczywiście, ponieważ dotyczą domniemanego pierwowzoru, którego więź ze skonstruowaną postacią nie była w zamierzeniu weryfikowalna w kategoriach przyczynowo-skutkowych.

Uwagi sprawozdawcy do referatu Krawca.

1. Wątek meluzyński oraz tannhäuserowski wypełnia sporą część typów magicznej bajki ludowej (nry powyżej 400 w klasyfikacji Aarnego-Thompsona), natomiast typ inkubiczny jest obecny w podaniach ludowych.

2. Sprawa cielesnej ścieżki kontaktu z sacrum ma również odnogę niedemoniczną. Od XII w. zaczyna się obrazowanie wizji zaświatów jako spotkania intymnego: opat Rupert z Deutz przez cały dzień ma “w ustach duszy” smak “słodyczy Chrystusa”: gustus suavitatis ejus in ore animae ? w wizji sennej wplecionej do komentarza biblijnego {Comment. in Matthei} 12, PL 168, 1601; Dinzelbacher 153). Wiele jest kobiecych wizji spotkań 3. stopnia z Chrystusem: słuchania pulsu, całowania serca (Mechtylda z Hackeborn), leżenia w łóżku i nawet obejmowania nagimi ramionami (Mechtylda z Magdeburga, Angela z Foligno - ta również piła krew z rany w boku) i jeszcze dalej (potępiane jako kacerstwo), obcowania cielesnego (dicunt se carnaliter cognosci a Christo) zajścia w ciążę i karmienia Dzieciątka mlekiem. (Dinzelbacher, Vision und Visionsliteratur im Mittelalter, Stuttgart 1981: 154, z Grundmanna, Religöse Bewegungen... 412, 414).

To wszystko tłumaczę w mojej teorii jako uzupełnianie drogi kontaktu, która została mocno ograniczona wskutek odcieleśnienia, spirytualizacji i transcendentalizacji sacrum w systemie sakramentalizmu (Teatr i sacrum, r. II: 113-163). Inną formą takiej „rekompensaty” są cuda.

*

Na zakończenie pragnę przeprosić drogich Gości za skromność poczęstunku: ciasteczka znikły jak wymiecione (co się dotąd nie zdarzyło), nawet zabrakło w końcu kawy i wody sodowej, i jeden z Referentów musiał pod koniec dyskusji gasić pragnienie dolewając sobie letniej wody z czajnika. Wielki wstyd.

*

Do listy odbiorców naszych zaproszeń dopisało się 7 nowych osób i teraz liczy ona 132 pozycje. Oprócz tego 35 osób jest na liście mailingowej Komitetu Mediewistów.

Strony „mediewistyka.net” obejrzało w październiku 580 osób, streszczenia – 76.

Dziękuję wszystkim Gościom i Referentom.

AD');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('108', '11e9995c40', 'ubiór w średniowieczu', 'Potrzebuję napisać pracę z ikonografii średniowiecznej, a konkretnie chodzi mi o takie przedstawienia w malarstwie, w których to ubiór (albo jakaś jego część, element) odbrywa znaczącą rolę, wpływa na naszą interpretację dzieła.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('109', 'd59a895cf7', 'II Krakowskie Kolokwium Heraldyczne', 'W dniach 25-26 listopada 2004 roku odbędzie się w Krakowie II Krakowskie Kolokwium Heraldyczne poświęcone tematyce [i:d59a895cf7]Pieczęcie herbowe, herby na pieczęciach[/i:d59a895cf7]. Organizatorami Kolokwium są: Polskie Towarzystwo Heraldyczne, Oddział w Krakowie; Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Zakład Nauk Pomocniczych Historii i Archiwistyki UJ.

Program Kolokwium obejmuje:

25 listopada 2004 r. (czwartek)

10.00 – 10.30 Otwarcie kolokwium

Prezes Oddz. Krak. PTHer. dr Wojciech Drelicharz

Prodziekan Wydziału Historycznego UJ prof.dr hab. Andrzej Banach

Dyrektor Instytutu Historii UJ prof.dr hab. Piotr Franaszek

10.30 – 13.30 Referaty

dr hab. Zenon Piech (Kraków) – [i:d59a895cf7]Pieczęć herbowa w systemach sfragistycznych dawnej Rzeczypospolitej[/i:d59a895cf7]

dr Marcin Hlebionek (Piotrków Trybunalski) – [i:d59a895cf7]System sfragistyczny pieczęci królów polskich[/i:d59a895cf7]

dr Piotr Pokora (Poznań) – [i:d59a895cf7]Późnośredniowieczne herby biskupie w Polsce[/i:d59a895cf7]

dr Witalij Perkun (Kijów) – [i:d59a895cf7]Pieczęcie herbowe hierarchów cerkiewnych w XVII – XVIII w.[/i:d59a895cf7]

dr Wojciech Drelicharz (Kraków) – [i:d59a895cf7]Historiograficzne inspiracje królewskiej pieczęci Przemysła II[/i:d59a895cf7]

13.30 – 14.30 Dyskusja

14.30 – 16.00 Przerwa obiadowa

16.00 – 18.00 Referaty

dr Ewa Syska (Poznań) – [i:d59a895cf7]Pieczęcie i herby miast Nowej Marchii w średniowieczu[/i:d59a895cf7]

dr Marek Adamczewski (Łódź) – [i:d59a895cf7]Kierunki i etapy heraldyzacji znaku miejskiego w Polsce centralnej [/i:d59a895cf7]

prof. dr hab. Wojciech Strzyżewski (Zielona Góra) – [i:d59a895cf7]Wczesnonowożytne pieczęcie herbowe małych miast XVI – XVIII w.[/i:d59a895cf7]

dr Henryk Seroka (Lublin) – [i:d59a895cf7]Pieczęcie i herby miejskie w Polsce w drugiej połowie XVIII w.[/i:d59a895cf7]

18.00 – 19.00 Dyskusja

26 listopada 2004 r. (piątek)

9.00 – 13.00 Referaty

dr hab. Jan Wroniszewski (Toruń) – [i:d59a895cf7]Herby rodowe w średniowiecznej sfragistyce polskiej[/i:d59a895cf7]

dr Marek Wójcik (Wrocław) – [i:d59a895cf7]Od hełmu do herbu. Heraldyzacja rycerstwa śląskiego w świetle źródeł sfragistycznych[/i:d59a895cf7]

mgr Przemysław Stanko (Kraków) – [i:d59a895cf7]Pieczęcie herbowe rycerstwa oświęcimskiego i zatorskiego do połowy XVI w.[/i:d59a895cf7]

dr hab. Klemens Bruski (Gdańsk) – [i:d59a895cf7]Pieczęcie herbowe rycerstwa Pomorza Gdańskiego[/i:d59a895cf7]

dr Paweł Stróżyk (Poznań) – [i:d59a895cf7]O herbach na pieczęciach cysterskich z ziem polskich. Wybrane zagadnienia[/i:d59a895cf7]

mgr Adam Żurek (Wrocław) – [i:d59a895cf7]Herby i pieczęcie opatów wrocławskiego klasztoru św. Wincentego na Ołbinie w dobie nowożytnej[/i:d59a895cf7]

13.00 – 14.30 Dyskusja, podsumowanie obrad i zamknięcie kolokwium

Obrady będą się toczyły w sali nr 17 Coll. Witkowskiego (siedziba Instytutu Historii UJ), Kraków, ul. Gołębia 13, parter.

We wszystkich sprawach dotyczących II Krakowskiego Kolokwium Heraldycznego można kontaktować się z jego sekretarzem:

Mgr Przemysław Stanko - Sekretarz II Krakowskiego Kolokwium Heraldycznego

Polskie Towarzystwo Heraldyczne - Oddział w Krakowie, Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego, 31-007 Kraków, ul. Gołębia 13, tel.domowy: (012) 266-33-91, e-mail: Stanko@jazon.hist.uj.edu.pl

Warto przypomnieć, że jest to kolejne spotkanie heraldyków w Krakowie. Poprzednie – jednodniowe - odbyło się 8 października 1999 roku, a było poświęcone jakże aktualnemu zagadnieniu [i:d59a895cf7]Współczesna heraldyka samorządowa i jej problemy[/i:d59a895cf7]. Materiały z tego spotkania ukazały się drukiem w tomie noszącym tytuł tożsamy z tematem Kolokwium. Obejmuje on następujące opracowania:

[i:d59a895cf7]Wstęp[/i:d59a895cf7]

Wojciech Drelicharz, Zenon Piech [i:d59a895cf7]Podstawy prawne symboliki samorządowej III Rzeczypospolitej[/i:d59a895cf7]

Stefan K. Kuczyński [i:d59a895cf7]Herby województw w Polsce. Tradycje, współczesność, propozycje rozwiązań[/i:d59a895cf7]

Wojciech Drelicharz, Zenon Piech [i:d59a895cf7]Symbolika samorządowa III Rzeczypospolitej – propozycje rozwiązań (na przykładzie województwa małopolskiego)[/i:d59a895cf7]

Jerzy Michta [i:d59a895cf7]Heraldyka samorządowa województwa świętokrzyskiego i jej symbolika[/i:d59a895cf7]

Marceli Antoniewicz [i:d59a895cf7]Herb powiatu częstochowskiego[/i:d59a895cf7]

Jan Wroniszewski [i:d59a895cf7]Herb województwa kujawsko-pomorskiego oraz herby jego powiatów i gmin[/i:d59a895cf7]

Beata Możejko [i:d59a895cf7]Heraldyka powiatowa Pomorza Nadwiślańskiego w latach 1930 - 1943[/i:d59a895cf7]

Błażej Śliwiński [i:d59a895cf7]Herb województwa pomorskiego[/i:d59a895cf7]Wojciech Strzyżewski [i:d59a895cf7]Specyfika symboliki herbów powiatów i województw Polski Zachodniej[/i:d59a895cf7]

Henryk Seroka [i:d59a895cf7]Chorągiew miejska w przedrozbiorowej Polsce[/i:d59a895cf7]

Janusz Łosowski [i:d59a895cf7]Odznaki i atrybuty władz samorządowych szczebla gminnego, powiatowego i wojewódzkiego. Propozycje rozwiązań[/i:d59a895cf7]

Barbara Widłak [i:d59a895cf7]Aspekty plastyczne i artystyczne projektowania herbów ziemskich w dobie współczesnej[/i:d59a895cf7]

Romuald Kubiciel [i:d59a895cf7]Polskie ustawodawstwo heraldyczne 1919 - 1999[/i:d59a895cf7]

[i:d59a895cf7]Wnioski I Krakowskiego Kolokwium Heraldycznego w sprawie symboliki samorządowej III Rzeczypospolitej.[/i:d59a895cf7]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('110', '0c0ffef4cd', 'Na początek', 'Droga Madziu (jeśli mogę się tak do Ciebie zwrócić),

po pierwsze – dlaczego nie skorzystałaś z dobrej rady Andrzeja Dąbrówki udzielonej na podobne pytanie (cf posty nt. Wstąpienia Marii w ołtarzu Wita Stwosza)?

A więc: do czego już dotarłaś? Bez określenia bazy wyjściowej Twoje wezwanie brzmi jak: Ludzie, napiszcie za mnie pracę!

Po drugie: jaki jest konkretny temat wypracowania? Czy ma dotyczyć całego średniowiecza, czy wybranych obszarów (terytoriów) i przedziałów chronologicznych?

A po trzecie – tak na przystawkę – mogę zaproponować lekturę mojej polemiki sprzed kilkunastu lat: Wojciech Mischke [i:0c0ffef4cd]Arma depingens. Uwagi historyka sztuki do sztambucha bronioznawcom - na marginesie książki Uzbrojenie w Polsce średniowiecznej 1350 - 1450.[/i:0c0ffef4cd] \"Kwartalnik Historii Kultury Materialnej\", R. 41: 1993, nr 3, s. 427 - 440.

Nie jest to praca poświęcona samej kostiumologii, a raczej – można powiedzieć – szczególnej jej postaci, jednak pokazuje (mam taką nadzieję), jak nie należy posługiwać się źródłami ikonograficznymi.

C. d. po odpowiedzi na dwa wstępne pytania.

Powodzenia');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('111', '522904f8f8', 'Wizje', 'Ks. Prof. Ryszard Knapiński (musiał wcześniej wyjechać) dodaje uwagę po Konferencji:

\"To było bardzo mądre i ciekawe spotkanie. Wiele z osób znałem z innych spotkań sympozjalnych, dlatego wcale nie czułem się obco.

Miałem zamiar wskazać w dyskusji na wpływ pism m. in. Hildegardy z Bingen i Mechtyldy z Magdeburga na kształtowanie się ikonografii chrześcijańskiej. Pisma Hildegardy były iluminowane miniaturami o skomplikowanych programach ikonograficznych, do dziś jeszcze trudnych do wyczerpującego

skomentowania. Natomiast z inspiracji Mechtyldy powstał ważny temat, tzw. [i:522904f8f8]Narada Trójcy Świętej[/i:522904f8f8], która miała poprzedzić samo Zwiastowanie Maryi Pannie i należy do rozbudowanego cyklu ilustracji Zwiastowania.\"

Do tego uwaga Sprawozdawcy (A.Dąbrówka):

Elektryzuje mnie każda wiadomość o temacie \"Narada Trójcy Świętej\", który się nazywa też Rozprawą w Niebie, jeszcze inaczej - Spór Czterech Cór Boga, Rex et famulus. Uważam temat za jedną z najważniejszych idei w dorobku intelektualnym średniowiecza, ideą bez której nie można zrozumieć rozwoju pobożności po XII w.

Pisałem o tym trochę ([i:522904f8f8]Teatr i sacrum[/i:522904f8f8], Ekskurs1), a w referacie Medieval theatre of schools: [url]www.mediewistyka.net/dab/miskolc.htm[/url]

postawiłem tezę, że temat jest fundamentalny dla powstania dramatu europejskiego.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('112', 'bcecf3da6b', 'Do referatu Zbigniewa Kadłubka', 'Jeszcze jeden dopisek do sprawozdania, w nawiązaniu do referatu Zbigniewa Kadłubka:

AD -- Nie potrafiłem w sprawozdaniu wyrazić składnie zasygnalizowanej ustnie podczas dyskusji zdumiewającej roz/zbieżności między tym co (w referacie Doroty Gackiej) Ambroży mówił o dziewictwie w perspektywie eschatologicznej właśnie, jako antycypacji zbawienia (\"już to mają\"), a requies Damianiego, interpretowanej właśnie nieeschatologicznie. Jednak jest jakaś analogia między wyrzeczeniami dziewictwa a ascezą wiodącą do requies.

ZK -- Właściwie problem dziewictwo/asceza/requies nie ma jakiegoś dobrze przemyślanego opracowania. To bardzo ważne, na co zwróciłeś uwagę. Mnie się wtedy, podczas Spotkań, wyraziście wyświetlił fragment z kazania niemieckiego Q2 Eckharta: \"JUNGFRAU, dies bedeutet soviel wie ein Mensch, der von allen fremden Bildern frei ist, ebenso frei, wie er es war, als er nicht war\". Kazanie to - co ważne - jest oparte na fragmencie z Ewangelii Łukaszowej o Marcie i Marii.

Dziewictwo u Eckharta ma zatem charakter dynamiczny, a nie zachowawczy, jak u Hieronima. Tak mi się wydaje. Takie dziewictwo to efekt ćwiczenia, a nie \"stan cywilny\", że się tak wyrażę.

AD -- Czyli dziewictwo jako metoda poznawcza, albo świadome stanowisko metodologiczne! Oto i Kartezjańska metoda czystej tablicy - idea umysłu wolnego od odziedziczonych przesądów, a może i nawet Weberowska Wertfreiheit niezależnego umysłu mają swoje średniowieczne korzenie! (O radykalnym ale mylnym konstruktywizmie Kartezjusza pisałem krytycznie w TiS, s. 430-433.)

ZK -- Wertfreiheit w jakimś sensie ma odpowiednik w metodzie epoche - czysto stoickiej, ale też praktykowanej (świadomie)przez mnichów. Jednak nie o poznanie chodzi tutaj, według mnie. Puletti nazwał gdzieś Damianiego pre-egzystencjalistą, poprzednikiem Kierkegaarda, ale to samo da się powiedzieć o wielu myślicielach/teologach średniowiecznych. Choćby wspomniany już dzisiaj Meister Eckhart był nazywany przez Taulera, który się uważał za jego ucznia, \"Lebemeister\" , w odróżnieniu od \"Lesemeister\". I tutaj zacznie się mój spór z prof. Kijewską z KULu, która się zainteresowała postacią Damianiego: Damiani to nie tylko antydialektyk. Idzie o \"forma vitae\". Zresztą w sporze antydialektyków z dialektykami chodziło o coś więcej, niż o dyskurs! Ale trzeba wygrzebać się najpierw z Grabmanna.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('113', '7c80f1637c', 'Zbiór studiów Haydena White\'a po polsku', 'Książka, której istnienie chcę tym postem zasygnalizować, na polskim rynku wydawniczym jest obecna od roku 2000. Nie jest więc nowością, ale wokół jej autora próbuje się wytworzyć aurę proroka, a z drugiej strony zrobiono wiele, aby odstręczała ona od lektury historyków.

Mam na myśli zbiór studiów Haydena White’a, dziś już emerytowanego profesora University of California i Stanford University, wydany przez TAiWPN Universitas w serii „Horyzonty nowoczesności”. Choć seria nosi podtytuł „teoria – literatura – kultura” i reklamowana jest jako poświęcona „prezentacji studiów nad tymi nurtami w literaturze, teorii, filozofii i historii kultury, których specyfikę określają horyzonty nowoczesności”, to jednak - i to nie bezpodstawnie – utożsamiana jest uniwersytecką polonistyką. Dlatego nie mieści się ona w kanonie lektur historyków. Także tytuł nadany zbiorowi – [i:7c80f1637c]Poetyka pisarstwa historycznego[/i:7c80f1637c] – kieruje myśl w stronę Kraszewskiego, Sienkiewicza czy Bunscha z jednej strony, a Dumasa i Scotta z drugiej, a nie źródeł historycznych. Tak więc ani tytuł tomu, ani jego zaszeregowanie w serii nie zdradzają faktycznego przedmiotu rozważań autora, a tym samym nie przyciągają potencjalnych czytelników. Na szczęście postać Haydena White jest znana polskim historykom, więc niejako wbrew zabiegom wydawcy potrafią sięgnąć po tom wydany przez Universitas.

Malkontentów może zniechęcić informacja zawarta na pierwszej stronie wstępu Ewy Domańskiej, że autor odbył studia w „watykańskim instytucie paleografii i dyplomacji” (s. 7, przyp. 1; owym instytutem jest – jak można się domyślać – Scuola Vaticana di Paleografia, Diplomatica e Archivistica). Rzeczywiście, nie wystawia to najwyższego świadectwa kompetencjom jednej z redaktorek tomu i tłumaczek tekstów White’a, ale oczywiście nie każdy musi odróżniać dyplomację od dyplomatyki, nawet jeśli ma wolę formułowania opinii o źródłach historycznych. Także zestawiona [i:7c80f1637c]Bibliografia prac Haydena White’a[/i:7c80f1637c] budzi zastrzeżenia nie tylko dlatego, że – wbrew tytułowi – jest nie tylko bibliografią podmiotową, ale i przedmiotową, a w tym drugim dziale ujawnia istotne luki. Uzupełnienia można bez trudu znaleźć w [i:7c80f1637c]The Johns Hopkins Guide to Literary Theory & Criticism[/i:7c80f1637c] (dostępnym także w wersji elektronicznej - http://www.press.jhu.edu/books/hopkins_guide_to_literary_theory/hayden_white.html). Wymowne jest pominięcie książki polemisty White’a - Rogera Chartier ([i:7c80f1637c]Au bord de la falaise. L’histoire entre certitudes et inquiétude[/i:7c80f1637c], Albin Michel, Paris 1998), w której jeden z rozdziałów mu poświecono. Mimo, że w tomie znalazła się polemika pomiędzy oboma antagonistami, to nowsza wypowiedź francuskiego badacza nie została zarejestrowana wśród [i:7c80f1637c]Ważniejszych omówień teorii Haydena White’a[/i:7c80f1637c]. Być może dlatego, że nie była apologetyczna?

Na tom składają się następujące prace autora:

[i:7c80f1637c]Brzemię historii

Tekst historiograficzny jako artefakt literacki

Interpretacja tekstów

Znaczenie narracyjności dla przedstawienia rzeczywistości

Tropologia, dyskurs i rodzaje ludzkiej świadomości

Fabularyzacja historyczna a problem prawdy

Tropika historii: struktura głęboka „Nauki Nowej”

Dyskurs Foucaulta: historiografia antyhumanizmu

Ciała i ich fabuły[/i:7c80f1637c]

oraz wspomniana już dyskusja z Rogerem Chartier:

Roger Chartier [i:7c80f1637c]Cztery pytania do Haydena White’a[/i:7c80f1637c]

Hayden White [i:7c80f1637c]Odpowiedź na cztery pytania profesora Chartier[/i:7c80f1637c]

Hayden White [i:7c80f1637c]Poetyka pisarstwa historycznego[/i:7c80f1637c], pod red. Ewy Domańskiej i Marka Wilczyńskiego. TAiWPN Univeristas, Kraków 2000. „Horyzonty nowoczesności”, t. 6. ISBN 83-7052-852-X');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('114', '3c62ce9a37', '', 'Dzięki za zwrócenie uwagi na tę publikację. Obawiam się, że pojawienie się tych rozpraw po polsku nie ustrzegło przed błędnym rozumieniem wkładu White\'e do teorii historiografii. Jego pomysł fikcjonalizacji historii odczytano jako redukcję piśmiennictwa historycznego do fikcji literackiej. Tak o tym pisałem (\"Teatr i sacrum...\", 2001:33-34; w odniesieniu do sceny międzynarodowej, nie mając jeszcze polskich przykładów):

>>Nie o to chodziło White\'owi. Uznał on wprawdzie sposób kodowania faktów w kronikach za identyczny ze szczególnymi strukturami fabularnymi stosowanymi w prozie narracyjnej (emplotment; White 1978, s. 46). Ale nie była to denuncjacja historii ani oskarżenie jej, że jest działalnością nie dającą wyjaśnień. Przeciwnie: fikcjonalizacja historii ma funkcję pozytywną, może być odebrana jako zabieg wyjaśniający na tej samej zasadzie, dzięki której wielka twórczość fikcjonalna rzuca światło na świat, który zamieszkujemy razem z autorem. W obu roz-poznajemy (re-cognize) formy, służące świadomości do konstytuowania i zarazem kolonizowania świata, w którym stara się ona wygodnie zamieszkać (61). Nakłaniając historyków, aby uznali obecność elementu fikcjonalności w ich narracji, White nie zamierzał degradować historiografii do roli ideologii czy propagandy, ale chciał dopomóc historykom w wyrwaniu się z niewoli \"przesłanek ideologicznych\" (ideological preconceptions), których nie rozpoznają jako takich, ale do których się stosują jako do prawidłowej percepcji tego, jak się rzeczy mają (61). Podsumowując za Iggersem, \"zwrot lingwistyczny\" był próbą przełamania determinizmu właściwego dawniejszym metodom socjo-ekonomicznym, i podkreślenia roli czynników kulturowych, wśród których język zajmuje kluczowe miejsce (Iggers 133).

___________

White H. (1978) The Historical Text as Literary Artifact [w:] R.H. Canary, H. Kozicki (red.), The Writing of History. Literary Form and Historical Understanding. Madison: Univ. of Wisconsin Press, 41-62.

Iggers G.G. (1997) Historiography in the Twentieth Century. From Scientific Objectivity to the Postmodern Challenge, Hanover N.E.: Wesleyan Univ. Press. <<

Wykorzystałem stanowisko White\'a do przedstawienia różnicy między zwrotem lingwistycznym a kognitywnym. Z pozycji konstruktywizmu kognitywnego starałem się porządkować swoje refleksje w TiS.

Możliwe, że pewne aspekty teorii badań historycznych pojawią się na II Kongresie. Prof. S. Kwiatkowski organizuje sesję teoretyczną.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('115', '11899cde89', 'Antykwariat naukowy', 'Zamówiłem sobie w dniach 1-2 listopada trzy książki:

Eugene Vance, Mervelous Signals : Poetics and Sign Theory in the Middle Ages (Regents Studies in Medieval Culture) - 1989

Hardison, O.B., Jr. with Alex Preminger, Leon Goldne and Kevin Kerrane (Editors), Medieval Literary Criticism: Translations and Interpretations. (1974)

Jocelyn Wogan-Browne (ed.), The Idea of the Vernacular : An Anthology of Middle English Literary Theory, 1280-1520 (Exeter Medieval Texts and Studies) (1999)

Książki otrzymałem 7 i 8 listopada. Gdybym te książki zamówił przez wyp. międzybiblioteczną i potem je skopiował (bo jak inaczej - ksiązki mają razem ok. 1000 stron), czekałbym ileś miesięcy, kosztowałoby to mnie drożej - zapłaciłem razem z transportem ok. 300 PLN.

Dowcip polega na tym, że książki zamówiłem kolejno w antykwariatach: w Santa Cruz, w Cincinnati, i w Chicago.

Nie jestem przedstawicielem handlowym firmy:

www.abebooks.com

Tylko wdzięcznym klientem...

Dodam tylko (dla osób które mnie nie znają), że mieszkam \"w małej wsi podwarszawskiej\" (Podkowa Leśna), pół godziny rowerem do najbliższego znaczniejszego miasta, którym jest Grodzisk Mazowiecki, odkąd latem tego roku sprowadził się tam Paweł Stępień. Raz już przejeżdżałem koło jego domu na ulicy Leśnej, ale nie odważyłem się zadzwonić...');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('116', 'd56016d61f', 'Kara śmierci w Polsce średniowiecznej.', 'Jestem w trakcie pisania pracy zaliczeniowej na temat metod wykonywania kar śmierci w Polsce średniowiecznej, co może posłużyć mi w przyszłości jako baza do bardziej profesjonalnej publikacji...

Czy ktoś dopatrzył sie może wzmianek na takiż temat w kronikach polskich przed Długoszem ?

Czy wzmiankowe potraktowanie przez Kadłubka problemu kar wykonywanych na Rusi może posłużyć jako baze twierdzenia iż spotykał je w Polsce?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('134', 'edb036e20f', 'Polska reprezentacyjna drewniana architektura wczesnośredn.', ':D Czy ktos wie cos na temat drewnianych baszt, dworow, palacow, kosciolow, swiatyn poganskich, domow radnych (przodkowie pozniejszych ratuszow w miastach lokacyjnych), domow mieszczanskich, karczem i ich wystroju architektonicznego? Mieszczanskie domy przedlokacyjnego Krakowa znam dotad tylko ze wzmianek u Dlugosza (ze byly ozdobne). Czy nie odkopano jakiegos detalu z tych domow na Okole lub Wawelu?

Czytalem wspolczesne syntezy na temat zabudowy wczesnomiejskiej, ale tam sa same bzdury, zupelnie niezgodne z tym, co sie czyta w sprawozdaniach z wykopalisk. W tych ksiazkach wszystko jest pisane pod teze, ze prawdziwej architektury drewnianej u nas nie bylo, zanim nie przyniesli jej Germanie.

Podobno odkopano u nas ciekawe drewniane koscioly w Swiecku-Strumianach na Mazowszu (trojnawowy) oraz w Jardowie (z polkolista slupowa apsyda). Niestety, nie znalazlem tych miejscowosci na mapie. Poza tym slyszalem, ze legaci papiescy narzekali w XIII w., kiedy ksiazeta dzielnicowi mocno wspierali Zydow, ze synagogi bywaja w Polsce ozdobniejsze od kosciolow. Czy nie odnaleziono jakichs resztek tych budowli?

Wiem, ze w niektorych miejscach odkopano resztki drewnianych dworow i palacow (np. w Czersku). Jednak znane mi to jest dotad tylko ze wzmianek pisemnych. W Wolinie odkryto rzezbiony drewniany portal, przypuszcza sie, ze swiatyni poganskiej. Czy jest on podobny do znanych dzis w folklorze portali z dekoracja geometryczna? W grodzie w Dobromierzu na Slazku odkopano z kolei cos, co wyglada na dom radny (duzy budynek na planie kwadratu, na 9 slupach, o powierzchni 4 x wiekszej, niz domy mieszkalne, bez paleniska)

Czy nie wiecie, jak odleglych czasow moga siegac w Polsce np. dachy lamane? Jakie sa powiazania dawnej reprezentacyjnej architektury z dzisiejszym folklorem?

:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: Blotne Widziadlo');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('118', 'a581d544bf', 'Czytelnia referatów', 'Na głównej stronie \"Spotkań Mediewistycznych\" uruchamiam Czytelnię referatów - z udostępnionych mi pełnych tekstów. Jak dotąd dwoje referentów przekazało mi swoje teksty: Paweł Kozioł i Magdalena Sakowska

http://www.mediewistyka.net/lit/pl.htm#czytelnia');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('119', 'b987b11f01', 'Berlińska wystawa poświęcona Petrarce', 'Triumph der Liebe. Dem Dichter Petrarca zum 700. Geburtstag.

Między 19 listopada 2004 a 16 stycznia 2005 czynna jest w berlińskiej Kunstbibliothek wystawa poświęcona urodzonemu przed 700 laty poecie i uczonemu włoskiego trecenta Francesco Petrarce. Na wystawie zaprezentowanych zostało kilkaset ksiąg XV – XX wiecznych zawierających dzieła Petrarki, jednego z największych bibliofilów swego czasu, m.in. wspaniale ilustrowany rękopis „I trionfi” z około 1500 roku należący niegdyś do Anny de Polignac, inkunabuł z pierwszym kompletnym wydaniem utworów łacińskich (Bazylea 1496), wydanie „Opera que extant omnia” (Bazylea 1554) czy niemieckie tłumaczenie „Hochberümpten Poeten” (Frankfurt am Mein 1559).');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('120', 'fcf4cce0ab', 'Polscy i litewscy szpiedzy w Malborku', '[color=darkred:fcf4cce0ab][b:fcf4cce0ab]Zaproszenie na wykład dra hab. Sławomira Jóźwiaka[/b:fcf4cce0ab][/color:fcf4cce0ab]

Muzeum Zamkowe w Malborku zaprasza na wykład dra hab. Sławomira Jóźwiaka z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu \"[color=red:fcf4cce0ab]Polscy i litewscy szpiedzy w Malborku w początkach XV wieku[/color:fcf4cce0ab]\", związany z promocją książki tego autora [i:fcf4cce0ab]Wywiad i kontrwywiad w państwie zakonu krzyżackiego w Prusach[/i:fcf4cce0ab], wydanej przez Muzeum Zamkowe w Malborku.

Prelekcja odbędzie się 1 grudnia 2004 roku o godz. 17.00 w Ośrodku Konferencyjnym \"Karwan\". Podczas wykładu będzie można nabyć książkę i uzyskać autograf Autora.

Wstęp wolny

Podała Ewelina Ewertowska');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('121', '63a2bad449', 'Żydzi w średniowieczu. Wystawa.', 'Europas Juden im Mittelalter. W dniach od 19 listopada 2004 do 20 marca 2005 czynna jest w Speyer (Historisches Museum der Pfalz) wystawa prezentująca historię i kulturę umysłową Żydów w wiekach średnich. Ukazane zostały przede wszystkim osiągnięcia naukowe (m.in. literatura, filozofia) Żydów sefardyjskich, czyli zamieszkujących Hiszpanię muzułmańską i chrześcijańską (Sfarad to hebrajska nazwa Hiszpanii) z głównymi ośrodkami w Sewilli i Kordobie, gdzie urodził się słynny uczony Mojżesz Majmonides (1135-1204) i gdzie w XIII wieku powstała „Księga Zohar”, mistyczny komentarz w języku aramejskim do „Pięcioksięgu”, oraz osiadłych nad Renem Żydów aszkenazyjskich, (hebr. Aszkenaz-Niemcy), których przedstawicielem był Gerson z Moguncji (ok.960-1028) i skąd wywodzi się używany przez Żydów jidysz – dialekt zachodnioniemiecki.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('122', '0ca5e26d5f', 'Digital Medievalist Project', '[color=blue:0ca5e26d5f]Digital Medievalist Project[/color:0ca5e26d5f] (University of Lethbridge, Kanada)

[url]http://www.digitalmedievalist.org/[/url]

to powstały w roku 2003 projekt internetowy adresowany do mediewistów wykorzystujących w swej pracy media cyfrowe. Publikuje własny biuletyn elektroniczny:

[color=blue:0ca5e26d5f]The Digital Medievalist Journal[/color:0ca5e26d5f]

[url]http://www.digitalmedievalist.org/journal.cfm[/url]

i prowadzi listę dyskusyjną (uwzględniającą także język polski!)

[color=blue:0ca5e26d5f]dm-l -- Digital Medievalist Community mailing list[/color:0ca5e26d5f]

[url]http://www.digitalmedievalist.org/mailing.cfm[/url]

Roman Mazurkiewicz');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('123', 'ec38962379', 'Literatura staropolska w dydaktyce uniwersyteckiej', 'Łódź, 15 listopada 2004 r.

Szanowni Państwo,

Katedra Literatury Staropolskiej i Nauk Pomocniczych Uniwersytetu Łódzkiego organizuje w dniach 26-28 października 2005 roku międzynarodową sesję naukową

[b:ec38962379][color=blue:ec38962379][size=18:ec38962379]Literatura staropolska w dydaktyce uniwersyteckiej[/size:ec38962379][/color:ec38962379][/b:ec38962379]

Celem konferencji winna się stać wymiana doświadczeń pomiędzy środowiskami akademickimi w obrębie różnych specjalności związanych z nauczaniem literatury staropolskiej (zwłaszcza historia literatury, ale też historia języka polskiego, teoria literatury, dydaktyka itd.).

Zorganizowanie sesji poświęconej dydaktyce literatury staropolskiej na poziomie akademickim (często pozostającej w tle pracy badawczej) wydaje się konieczne zarówno przez wzgląd na poczucie odpowiedzialności spoczywającej na nauczaniu akademickim, jak i na potrzebę wymiany doświadczeń. Często borykamy się z identycznymi problemami, których rozwiązywanie możemy sobie ułatwić. Spotkanie może się stać też dla wielu z nas inspiracją do nowatorskich a pożytecznych rozwiązań.

W poszczególnych ośrodkach podejmowane są ponadto próby przygotowania materiałów dydaktycznych. Także i w tym względzie owocne byłoby poznanie podejmowanych przez nas działań, jak i doświadczeń.

Zakres:

1. Miejsce literatury staropolskiej w nauczaniu historii literatury.

2. Współczesne metody badań literackich i ich odniesienia do staropolszczyzny.

3. Dzieje literatury i dzieje języka w nauczaniu literatury staropolskiej.

4. Kanon lektur akademickich i jego uwarunkowania współczesne (tradycja europejska, szkoła itd.).

5. Interpretacje utworów staropolskich — tradycja, współczesność, perspektywy, praktyka.

6. Techniczne środki nauczania i ich zastosowanie w dydaktyce literatury staropolskiej.

7. Teoria literatury w dydaktyce staropolskiej.

8. Specyfika nauczania literatury staropolskiej.

Zgłoszenia wraz z tematem wystąpienia przyjmujemy [color=red:ec38962379]do końca lutego 2005.[/color:ec38962379] Przewidujemy opłatę konferencyjną, w ramach której zapewnimy noclegi i wyżywienie. Planujemy druk tomu poświęconego nauczaniu literatury staropolskiej na poziomie akademickim.

Z wyrazami szacunku

Prof. dr hab. Jan Okoń

Sekretarz konferencji

Dr Michał Kuran

Katedra Literatury Staropolskiej i NP UŁ <litstar@uni.lodz.pl>');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('124', 'a0b597953e', 'Program konferencji 3-5 II 2005', 'Organizatorzy ogłaszają program na stronie:

http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/wydarzenia/rej4.html');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('125', '0117c02bf4', 'Nowe publikacje (jesień 2004)', 'Biuletyn MRDS zbiera nowości z dziedziny dramatu:

http://burgundy.byu.edu/mrds/news/archives/000059.php');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('126', '8a4c1ec442', 'Co to jest ,,apolityczność" w archeologii?', ':evil: Czy to nie jest przypadkiem po prostu obojętność na interesy narodowe? Wstyd mi za ,,naukowców\", którzy zachowują się, jakby podpisali Volkslistę :oops:');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('127', 'edcf7939e1', 'Słowiańskie rzeźby kultowe', ':roll: Na Pomorzu Gdańskim znaleziono przynajmniej dwie kamienne wczesnośredniowieczne pogańskie rzeźby kultowe. Obie przedstawiają bóstwo dwugłowe w zbroi. Rzeźba z Nowego Wieca przedstawia postać w czapce, kolczudze i płaszczu. Druga rzeźba, z okolic Skarszew, wyobraża postać w karacenie i hełmie. Czy nie wiecie czegoś na temat innych podobnych rzeźb? Interesowałyby mnie również wyobrażenia drewniane i kościane (taki jak z Wolina, Szczecina, Jankowa i Wiślicy). Dlaczego nikt się tym nie interesuje? W książkach w kółko spotykam te same zdjęcia: Światowida ze Zbrucza (z terenów ruskich, nie polskich), głowę z Jankowa i Trygława z Wolina');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('128', '378ce2ca3a', 'Rzeźbione płozy wczesnośredniowieczne', 'Podobno gdzieś w Wielkopolsce znaleziono rzeźbione płozy sań, podobne do wykopanych niegdyś w Oseborgu w Norwegii. Szukałem wzmianek na ten temat w literaturze, ale dotąd nie udało mi się znaleźć. Czy ktoś nie mógłby mi pomóc?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('129', '540cea5f42', 'Kara śmierci w Polsce średniowiecznej. Pomoc', 'Ja Ci pomogę. Gall Anonim pisze, że Bolesław Krzywousty groził Głogowianom ukrzyżowaniem w razie kapitulacji miasta (za zdradę na polu walki?). Co do zabójstwa św. Stanisława, było ono raczej rękoczynem, do którego ex post dorobiono wyrok poćwiartowania (za ,,zdradę\" cywilną - nieposłuszeństwo?). Stąd legenda o cudownym zrośnięciu się ciała.

Tradycyjną słowiańską odmianą śmierci kwalifikowanej było wypuszczenie wnętrzności, przybicie ich do drzewa i gonienie delikwenta wokół pnia. Nie mam na to bezpośrednich dowodów, natomiast świadczą o tym liczne przesłanki. Przede wszystkim: rozpowszechnienie wśród Słowian wschodnich i zachodnich (Kozacy popełniali ponoć w ten sposób samobójstwo, co jest jeszcze gorszą odmianą harakiri). Po drugie, trwanie tej kary (za kradzież) w czasach nowożytnych w polskich bractwach bartnych , znanych ze słowiańskiego konserwatyzmu. Dodajmy, że długo wykonywali ją sami członkowie bractwa, co potwierdza pogląd o pochodzeniu tego przepisu prawnego z wczesnego Sredniowiecza, gdyż pierwotne prawo słowiańskie nie znało instytucji kata.

Germańska forma śmierci kwalifikowanej, stosowana w podobnych wypadkach (przestępczość zorganizowana) - wieszanie na haku ,,za poślednie ziobro\" przyszło do nas z lokacjami na prawie niemieckim.

Wiadomo, że Słowianie podczas najazdu na Bizancjum wbijali jeńców na pale. Była to jednak raczej forma eksterminacji, a poza tym nie wiemy, czy stosowali ją wszyscy Słowianie i za co.

:twisted: Wąpierz');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('130', 'd232130db0', 'Kara śmierci w Polsce średniowiecznej. Pomoc', 'Acha, to znów ja, Wąpierz. Piotrusiu, podobno w Sredniowieczu (chodzi o XIII w.) za fałszowanie waluty groziła kara pojenia wrzącym ołowiem. Musisz to jednak sprawdzić. Kadłubek pisze, o tym, jako o formie zemsty na pojmanym jeńcu, jako o pojeniu wrzącym złotem z okrzykiem: ,,Złotaś pragnął - złoto pij!\". Wynika stąd ,,filozofia\" tej kary. Ołowiu używano oczywiście z oszczędności.

:twisted: Wąpierz');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('131', '1110192fde', 'Słowiańskie rzeźby kultowe', 'Na Pomorzu Gdańskim znaleziono przynajmniej dwie kamienne wczesnośredniowieczne pogańskie rzeźby kultowe. Obie przedstawiają bóstwo dwugłowe w zbroi. Rzeźba z Nowego Wieca przedstawia postać w czapce, kolczudze i płaszczu. Druga rzeźba, z okolic Skarszew, wyobraża postać w karacenie i hełmie (z boku dziwny napis alfabetem ani runicznym, ani łacińskim). Czy nie wiecie czegoś na temat innych podobnych rzeźb? Interesowałyby mnie również wyobrażenia drewniane i kościane (taki jak z Wolina, Szczecina, Jankowa i Wiślicy). Dlaczego nikt się tym nie interesuje? W książkach w kółko spotykam te same zdjęcia: Światowida ze Zbrucza (z terenów ruskich, nie polskich), głowę z Jankowa i Trygława z Wolina');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('133', 'accf65404b', '', 'Dzięki bardzo :)');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('135', '228b82719b', 'Elitarne budownictwo wczesnośr a dzisiejszy folklor', ':D

Prosze o pomoc w sprawie zachowanych w dzisiejszym folklorze, szczegolnie w odleglych czesciach kraju przezytkow architektury wczesnosredniowiecznej. Chodzi o poszukiwanie analogii z wykopalisk dla niektorych rodzajow detalu architektonicznego, istniejacego w dzisiejszym budownictwie ludowym.

Wydaje sie, ze przezytki te sa liczne glownie z peryferyjnych czesci kraju (Mazowsze, Podlasie, Karpaty) badz terenow przygranicznych, jak Zakarpacie, polnocna Slowacja, Bialorus i Litwa.

Wytypowalem nastepujace rodzaje detalu, ktore moga byc pochodzenia wczesnosredniowiecznego:

1. Ostatki belek w budownictwie zrebowym. We Wroclawiu profilowano je w wielokaty. To samo spotyka sie dzis na Bialorusi, Litwie i na Podlasiu. Czy istnieja inne miasta przedlokacyjne, gdzie dokonano takich odkryc?

2. Portale. W Wolinie znaleziono portal ozdobiony wzorami geometrycznymi. Niestety, nie wiem, jak wygladal. Gdzie nalezy szukac informacji? Czy byl podobny do istniejacych do dzis w folklorze portali, ozdabianych liniami polksiezycowatych rowkow, wykonywanych polksiezycowatym dlutem? Ozdobne portale znaleziono tez w paru miastach polabskich; podobno pochodza ze swiatyn poganskich. Podobno portale z mieczami i zastrzalami, czeste do dzis w gorach, pochodza takze z tego okresu. Prof. Brykowski w ksiazce o cerkwiach pisze jednak, ze w budownictwie sakralnym pojawily sie dopiero w XVII w.

3. Ozdobne kolkowanie portali, oczepow podcieni oraz zrebow i szczytow. Znane dobrze z budownictwa goralskiego (odrzwia), oraz malomiasteczkowego zwlaszcza w Malopolsce, ale i gdzie indziej; w prymitywniejszej postaci na Polskich Luzycach. Przypuszczam, ze jest to detal wczesnosredniowieczny, gdyz:

a. W zwyklym budownictwie wczesnosredniowiecznym kolkow nie stosowano. Domy mieszkalne i indywidualne budynki gospodarcze byly na tyle male, ze nie bylo to konieczne. Natomiast musiano je stosowac przy wznoszeniu budowli wiekszych, reprezentacyjnych.

b. Stad kolek zapewne stal sie wyznacznikiem zamoznosci, wiec dla ,,szpanu\" zaczeto nim ozdabiac wszystko.

c. Kolki w tej sytuacji musialy byc z daleka widoczne. Wytowrzyla sie ozdobna ich forma, oczywiscie znacznie wystajaca poza lico sciany czy portalu. Przetrwalo to glownie w Malopolsce.

Niestety, na to wszystko nie mam dowodow z wykopalisk.

4. Niektore rodzaje rzezbionych slupow (np. podcieni). Zwlaszcza te o wielobocznym przekroju (jak ostatki belek), z zastosowaniem wielokrotnych linii poziomych i wielokrotnych, czesto niskich tralek. Przypominaja one, za wyjatkiem wielobocznosci, budownictwo skandynawskie, a takze rosyjskie. Tak naprawde jednak tak u nas, jak w Skandynawii musialy sie wziasc ze Wschodu. Wielokrotne tralki znane sa z romanskiej ikonografii (patena plocka Konrada Mazowieckiego). Wystepuja tez w folklorze krajow alpejskich. U nas w Opolu odkopano slupek loza z podwojna tralka, identyczny, jak slupy podcieni spichrza w skansenie kurpiowskim w Nowogrodzie oraz we wsi-skansenie Osturnia na Slowacji przy samej polskiej granicy. Niskie tralki, podobne do rosyjskich i skandynawskich, spotykamy znow w slupach bramy kurpiowskiej lesniczowki, obecnie w skansenie w Nowogrodzie. W Zakoscielu kolo Drzewicy odkrylem krzyz osmioboczny z wielokrotnym gzymsowaniem i wielokrotnymi tralkami oraz uproszczonym ornamentem kwiatowym. Najstarszy w Polsce typ krzyza przydroznego? Podaje tu tylko najbardziej wyraziste, moim zdaniem, przyklady.

5. Szparogi. Znane z pn. wsch kraju, ale i z Kaszub, Saksonii, Luzyc i wczesnosredn. Danii. W Wielkopolsce i na Slazku takze musialy byc, ale zanikly. Niestety, nie mam na to dowodow z wykopalisk.

6. Rzezbione elementy dachow konstrukcji slegowej. Czy znane sa komus poza Pultuskiem?

:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: Blotne Widziadlo');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('138', '5b56104001', 'Wstąpienie Maryi Panny...', 'Krótki artykuł Marii Żywczyńskiej pt. Wstąpienie Maryi Panny do Świątyni według Wita Stwosza na stronie:

[url]http://wirydarz.fr.pl/articles/12.php[/url]

er');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('137', '7a3f71dc79', 'Spotkania Mediewistyczne X (26 I 2005)', '[size=18:7a3f71dc79][b:7a3f71dc79]SPOTKANIA MEDIEWISTYCZNE 10[/b:7a3f71dc79][/size:7a3f71dc79]

26 stycznia 2005 (środa, godz. 10,30-15,30)

Warszawa, Pałac Staszica, ul. Nowy Świat 72, sala 144

[color=blue:7a3f71dc79][b:7a3f71dc79]Polskie badania nad średniowieczną literaturą angielską[/b:7a3f71dc79][/color:7a3f71dc79]

(zorganizował Prof. Andrzej Wicher, Łódź)

10,30 [b:7a3f71dc79]Rafał Borysławski[/b:7a3f71dc79] - Uniwersytet Śląski

Erotyka a myślenie magiczne w zagadkach staroangielskich

10,50 [b:7a3f71dc79]Joanna Kazik[/b:7a3f71dc79] - Uniwersytet Łódzki

Postaci kobiece w średniowiecznym angielskim dramacie misteryjnym

11,10 [b:7a3f71dc79]Liliana Sikorska[/b:7a3f71dc79] - Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu

\"I zgrzeszyłem ... mową\". Psychomachia w poźnośredniowiecznych moralitetach i interludiach

11,30 [b:7a3f71dc79]Anna Warmuz[/b:7a3f71dc79], Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu

Metafory, które organizowały życie człowieka średniowiecza.

Analiza stylistyczna wybranych średniowiecznych tekstów literackich.

11,50 -- 12,00 [b:7a3f71dc79]Przerwa[/b:7a3f71dc79]

12,00 [b:7a3f71dc79]Andrzej Wicher[/b:7a3f71dc79], Uniwersytet Łódzki

Paradoksy związane ze spożywaniem pokarmów w średniowieczu - wstępny rekonesans

12,20 [b:7a3f71dc79]Anna Czarnowus[/b:7a3f71dc79], Uniwersytet Śląski

,,Tam przez przypadek w tłumie innych ludzi/ Spotkał Lajosa i go zamordował’’: Edyp średniowieczny w ,,Oblężeniu Teb’’ Johna Lydgate’a

12,40 [b:7a3f71dc79]Władysław Witalisz[/b:7a3f71dc79], Uniwersytet Jagielloński

Wokół średniowiecznej Troi: mit, historia i polityka w średnioangielskich opowieściach o wojnie trojańskiej

13,00 -- 13,20 [b:7a3f71dc79]Przerwa[/b:7a3f71dc79]

13,20 [b:7a3f71dc79]Rafał Molencki[/b:7a3f71dc79], Uniwersytet Śląski

Różnica między edytorskimi interpretacjami tekstów średniowiecznych w wydaniach krytycznych a ich oryginalnymi rękopisami

13,40 -- 15,30 [b:7a3f71dc79]Dyskusja[/b:7a3f71dc79]

Dalsze plany (nie do końca ustalone) na stronie Spotkań:

http://www.mediewistyka.net/lit/pl.htm#spotkania');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('139', '4daf9654a7', 'Kilka dalszych przykladow posagow kultowych', 'W Lipnicy Murowanej pod Krakowem za oltarzem znajduje sie pelniacy obecnie funkcje slupa wspierajacego oltarz posag jednoglowy, prawdopodobnie kultowa rzezba poganska. Szkoda, ze nie przeprowadzono jej analizy dendrochronologicznej - choc wiem, ze to jest drogie. Kosciol pochodzi z XV w., ale stoi na miejscu znacznie starszego. W Wislicy na terenie grodu wykopano noz (ofiarny?) z rekojescia rzezbiona w 6 upiornych popiersi kobiecych - boginki wodnej? Z Lysej Gory mamy wzmianke, ze w XVII w. odkopano tam poganska figure kultowa. Tyle wiadomosci z Malopolski.

Co do rzezby z okolic Skarszew - na jednym z jej bokow znajduje sie dziwny napis, nie przypominajacy ani alfabetu lacinskiego, ani - runicznego.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('140', '786390794f', 'Ustroj miast przedlokacyjnych', 'Ostatnio modna stala sie w Polsce hitlerowska wizja historii. Polega ona m. in. na tym, ze uznaje sie, iz miasta zaczely powstawac w Polsce wraz z lokacjami miejskimi na prawie niemieckim - i, oczywiscie, przybyciem ,,wyzszych rasowo i cywilizacyjnie\" osadnikow niemieckich. Innym slowem - o tym, czy miasto jest, czy go nie ma, decyduje papierek. Jest papierek - jest miasto. Nie ma papierka - nie ma miasta. Tak, jakby nigdy nie slyszeli o lokacjach nieudanych. A czy Babilon, Niniwa albo Tenochtitlan mialy prawa miejskie? Jakos dotad nic o tym nie slyszalem.

Szczegolnie wielu archeologow zachowuje sie tak, jakby dopiero co podpisali Volksliste.

Dowodzi sie przy tym, ze w duzych gesto zaludnionych grodach nie mogło byc kupcow ani rzemieslnikow, bo przeciez mieszkali tam rycerze. A zatem nie mogly byc one miastami.

Poglad ten wynika z tego, ze zaklada sie, iz we wczesnosredniowiecznej Polsce byl taki sam ustroj spoleczny, jak w Niemczech, Francji i Anglii. A to nieprawda, bo tamtejsze ustroje powstaly poprzez najazd i dzielenie opanowanej ziemi miedzy najezdnikow. Nic podobnego nie mialo natomiast miejsca w krajach skandynawskich, iberyjskich i slowianskich. W Hiszpanii np. miasta takze mialy status prawny obozow warownych, zamieszkanych przez rycerstwo, i to niezaleznie od swojej roli ekonomicznej. A przeciez nikt przy zdrowych zmyslach nie powie, ze nie bylo tam miast.

Na podbudowie z tego pogladu powstalo przeswiadczenie, ze Slowianom nieznane bylo rzemioslo artystyczne ani sztuka. Stad tez wszystkie wybitniejsze dziela znajdujaca sie na terenie Polski uznaje sie hurtem za importy. Gdy uznanie czegos za import okazuje sie niemozliwe, po prostu przemilcza sie istnienie takich dziel.

Wojowie, o ile nie byli zolnierzami zawodowymi (w druzynach, czyli gwardiach - ktora to nazwe rozciaga sie nieslusznie na ogol wojska) zajmowali sie podczas pokoju zwyklymi zawodami, jak rzemioslo, rolnictwo czy drobny handel. Wbrew modzie na zaprzeczanie temu, opierajacej sie nie na zadnych faktach, lecz na dogmatycznym trzymaniu sie nazistowskiego zalozenia ,,nizszosci slowianskiej\" znaleziono na to dosyc dowodow podczas wykopalisk. Ostatnio opracowania archeologiczne o charakterze syntez pisza na temat miast przedlokacyjnych przewaznie rzeczy zupełnie sprzeczne z wynikami wykopalisk. Jak mozna tak oszukiwac ludzi? I to po co? Dla marek?

Prosze wszystkich, ktorzy maja poglady czy to zgodne, czy sprzeczne z moimi o komentowanie tej wypowiedzi.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('141', 'f21e6fd0d6', 'Kontakty Slowian we wczesnym Sredniowieczu', 'Zapraszam do dyskusji na temat kontaktow wczesnosredniowiecznych Slowian z innymi ludami.

1. Slowianie w Europie Zachodniej. Poza Niemcami, rzecz jasna, bo opinia Niemcow na temat tychze kontaktow jest od dawien dawna ustalona. Kontakty polityczne z Europa Zachodnia. Kontakty slowianskich osrodkow handlowych z zachodnioeuropejskimi. Udział wojsk polskich w dunskim najezdzie na Anglie. Wyprawy Pomorzan i Polabian na Danie i Norwegie. Mnisi slowianscy w klasztorach zachodnioeuropejskich. Misje zagraniczne na ziemiach slowianskich. Czy istnialy kolonie slowianskie w Europie Zachodniej?

2. Slowianie w Skandynawii - mieszczanie slowianscy Birki - glownego osrodka handlowego Szwecji i ich pozycja oraz rola w tym miescie. Udzial Slowian w zasiedlaniu Islandii (istnieja podania islandzkie mowiace, ze pierwszymi z nich byli woje Mieszka I). Handel slowiansko-skandynawski, wspolpraca i konkurencja na szlaku z Europy Zachodniej przez Rus do Bizancjum.

3. Zwiazki Slowian z Orientem. Gwardie slowianskie w krajach muzulmanskich i Chinach (do XIV w.). Hipoteza slowianskiego pochodzenia niektorych cesarzy biznatynskich (np. dynastia macedonska). Rola Slowian w armii biznatynskiej. Kontakty polityczne i handlowe Rusi z Dalekim Wschodem. Czytalem np. ze pewnego razu u chana Turkiestanu spotkali sie poslowie Chin, Iraku, Bizancjum i Rusi. Zasieg handlu gdanskiego w IX - XIII w. Obecnosc wielu przedmiotow orientalnych w najstarszych warstwach Gdanska przy prawie zupelnej nieobecnosci wyrobow skandynawskich swiadczy, ze handel szlakiem Dniepru byl przez Gdanszczan prowadzony BEZ skandynawskiego (i pewnie ruskiego) posrednictwa. Jak daleko siegal ten handel bezposrednio?

4. Zwiazki Slowian z Baltami. Kontakty polityczne i handlowe Polski i Rusi. Jakiego rodzaju stosunkow mozemy sie spodziewac miedzy pruskim miastem Druzno (Truso) i osrodkami sambijskimi i innymi a wschodniopomorskimi portami Gdanskiem i Puckiem? Jak ukladaly sie stosunki w trojkacie porty slowianskie, skandynawskie i baltyjskie?

5. Ekspansja Slowian wschodnich na ziemie Finow. Czy prawda jest, ze na terenie Puszczy Bialej istnialo do czasow stosunkowo nieodleglych zeslawizowane plemie finskie, ktorego potomkami sa dzisiejsi Kurpie Biali? Potwierdzalby to model zasiedlenia Puszczy Bialej, zupelnie rozny od terenow zamieszkanych przez rolnicza ludnosc slowianska, a charakterystyczny raczej dla ludnosci mysliwskiej, przy osadnictwie poswiadczonym od bardzo dawna. Zamiast jednej rozleglej wykarczowanej polany, otoczonej pasem puszcz, mamy tu mniej wiecej rownomiernie rozproszone na obszarze calej Puszczy polany- wsie. Ponadto na tych terenach wystepowac ma laponoidalny typ antropologiczny, ktorego glownym rezerwuarem w Polsce jest podobno wlasnie Puszcza Biala.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('142', '760ce4b11a', 'Czy istnial w Polsce epos sredniowieczny?', 'Nie dotrwal co prawda do naszych czasow zaden zapis, ale wiele wskazuje na to, ze istnialy w dawnej Polsce epickie piesni historyczne, mogace czasem ukladac sie w eposy. Swiadczy o tym zachowany fragment piesni o spustoszeniu Ziemi Sandomierskiej przez Tatarow ,,Lament Sandomierzanina\", wzmianki u Dlugosza o piesniach o bitwie pod Zawichostem (moze ukladaly sie w cykl?), wsparte pochodzacym z nich prawie na pewno poetyckim sformulowaniem o ksieciu Romanie dziekujacym klaczy, na ktorej przebyl Wisle za ocalenie ,,jak matce\". Wiemy takze o piesni o zamorodwaniu zony przez krola Przemysla II. Takze basniowe motywy w kronice sw. Wincentego Kadlubka moga pochodzic z jakichs piesni epickich, bedac po prostu poetycka przenosnia (smok wawelski itd.).

Tak czy inaczej, istnienie polskich eposow nie bedzie oczywiscie czyms, co da sie udowodnic. Dysponujemy jedynie poszlakami. Nie da sie jednak takze temu zaprzeczyc, znajac ulamkowy stopien zachowania naszej kultury sredniowiecznej, a zwlaszcza wczesnosredniowiecznej. Zwlaszcza, jesli bedziemy pamietac, ze istnialy takie eposy w innych krajach europejskich, a zapewne bylo ich znacznie wiecej, niz sie zachowalo.

Wysoki poziom polskiej poezji sredniowiecznej nalezy uznac za pewnik. Swiadczy o tym chocby fakt, ze gdy w okresie renesansu szlachta zaczela brac udzial w zyciu umyslowym kraju, nagle pojawiaja wysokiej klasy dziela literackie. Cos takiego nie moze powstac znikad i na zawolanie. Dziela te musial poprzedzac nieznany nam niestety okres dlugiej ewolucji o doskonalenia sie w formie ustnej. Nalezy rowniez pamietac o tym, jak wielka role, bez porownania wieksza, niz dzisiaj, odgrywala poezja w spoleczenstwach niepismiennych. Za jej pomoca zapamietywano przeciez wydarzenia historyczne, teksty prawnicze czy religijne. W tym swietle nieprawdopodobne jest, by owczesna polska poezja wygladala tak, jak nam prezentuja sie dzisiejsze jej szczatki.

Prosze o zabieranie glosu w tej sprawie.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('143', '1ca48f75d3', 'Piesni ludowe', 'Czy i ktore z polskich piesni ludowych mozna uznawac za pochodzace ze Sredniowiecza?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('144', '49dc8b260a', 'Wczesnosredniowieczna polska technika budowlana', ':lol: Zapraszam do dyskusji na temat wczesnosredniowiecznej techniki budowlanej w Polsce.

1. Fortyfikacje.

a. Rodzaje konstrukcji walow - izbicowa, przekladkowa i hakowa. Rodzaje zwienczen walow - palisady, parkany, izbice.

b. Dylemat baszty. Oficjalna wersja mowi, ze praktycznie nie wystepowaly one w budownictwie grodowym. Prawidziwa rewolucje w fortyfikacjach mialy wiec przyniesc lokacje na prawie niemieckim, kiedy to zaczeto stawiac obwody umocnione basztami. Innym slowem: Niemcy przyniesli Slowianom ,,wyzsza kulture zachodnia\". Ta wersja troche kloci sie niestety z faktami. Obwod walowy z basztami odkryto w Gdansku, baszte posiadal grod Przemysl. W polowie mostu gnieznienskiego na Ostrowie Lednickim znajdowala sie przypuszczalnie baszta mostowa. Drewniane dzwonnice koscielne i cerkiewne maja zreszta czesto pochyle sciany, co da sie wytlumaczyc tylko ich pochodzeniem od drewnianych baszt, ktore musialy miec takie sciany, gdyz to zwiekszalo ich odpornosc na pociski z machin. Zreszta wiele baszt moglo byc umocowanych bezposrednio na wale, nie na ziemi - a takie obiekty mogly nie pozostawic po sobie zadnych sladow.

Gall Anonim w opisie oblezenia Glogowa stwierdza zreszta, ze ,,mieszczanie sami rozdzielili sie na bramy i wieze (...) znosili kamienie na bramy i wieze\". Trudno sadzic, by Gall Anonim, wspolczesny wydarzeniom, a przy tym czlonek podrozujacego wciaz po kraju dworu, nie wiedzial, o czym pisze.

Zreszta obowody z walami wystepowaly powszechnie na Rusi i na Zachodzie - wobec tego niewystepowanie ich u nas musialoby byc co najmniej dziwne. Obwody z basztami byly na terenie np. Galii znane juz w czasach podoboju tego kraju przez Cezara (patrz ,,De bello gallico\").

Stolpie, czyli baszty ostatniej obrony, poswiadczone sa w nazewnictwie dopiero od XII w. Jesli jednak dac wiare wzmiance u Galla na temat smierci Popiela w drewnianej wiezy na wyspie po dlugotrwalym oblezeniu przez... myszy, to wznoszenie stolpi ma u nas znacznie strasza tradycje. Wolno stojaca wieza, przeznaczona do dlugotrwalej obrony to przeciez wlasnie stolp. Gall Anonim powoluje sie przy tym na podania lokalne (,,opowiadaja tez starcy sedziwi\"), co zwieksza jego wiarygodnosc. Trudno uwierzyc, by owi starcy mogli opowiadac o wydarzeniach o smierci Popiela przed paruset laty w budynku, ktory zaczal pojawiac sie dopiero za ich starosci. Watek myszy wyglada zreszta tylko na pozor basniowo. Mysz byla przeciez u Slowian symbolem kleski glodu. Wiezami, w ktorych umierano z glodu po dlugim oblezeniu, byly wlasnie stolpie.

c. Mosty zwodzone. Czy pojawily sie dopiero w XIII w., czy istnialy u nas juz wczesniej?

d. Jaskolcze gniazda (hurdycje). Czy pojawily sie dopiero w pozniejszym sredniowieczu? Czy moze wystepowaly one takze w budownictwie grodowym?

2. Budownictwo sakralne, mieszkalne i gospodarcze ze szczegolnym uwzglednieniem kosciolow, swiatyn poganskich, rezydencji ksiazecych, moznowladczych, domow radnych, duzych spichrzow i klasztorow.

3. Budownictwo drog (groble, ulice w miastach)

4. Budownictwo mostow. Mosty na rzekach, jeziorach i bagnach. Na jakiej glebokosci budowano mosty. Rodzaje pali (pojedyncze, wiazkowe).

5. Rodzaje konstrukcji portowych w portach morskich i srodladowych.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('145', '7f3bc37c57', 'Leksykony on-line', 'Poprzez stronę [color=blue:7f3bc37c57]http://www.beyars.com/de/de_nachschlagwerke.html [/color:7f3bc37c57]można dotrzeć do 3 opracowań leksykograficznych: zestawionych przez Leopolda Rösslera słowników „złotniczych” - [i:7f3bc37c57]Das Schmucklexikon [/i:7f3bc37c57](obejmuje 3 500 haseł) i [i:7f3bc37c57]Das Edelsteinlexikon[/i:7f3bc37c57] (omawia ponad 550 kamieni szlachetnych i materiałów złotniczych) - dostępnych także bezpośrednio na stronach [color=blue:7f3bc37c57]http://www.beyars.com/de/de_schmuck-lexikon-beschreibung.html[/color:7f3bc37c57] i [color=blue:7f3bc37c57]http://www.beyars.com/de/de_edelstein-lexikon-beschreibung.html[/color:7f3bc37c57] oraz [i:7f3bc37c57]Das Kunstlexikon[/i:7f3bc37c57] Petera W. Hartmanna, który w tradycyjnej edycji z 1996 roku zawiera ponad 1600 stron mieszczących ok. 10. 000 haseł. Również i ta publikacja dostępna jest bezpośrednio na stronie [color=blue:7f3bc37c57]http://www.beyars.com/de/de_kunst-lexikon-hartmann.html [/color:7f3bc37c57]

Szersze zestawienie opracowań encyklopedycznych i słownikowych (i nie tylko!) można znaleźć na stronie [color=blue:7f3bc37c57]http://members.fortunecity.de/madok/lexika/lexika_az.htm[/color:7f3bc37c57]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('146', '7ba63b3bd5', 'Podpowiedż', 'Choć jest to zagadnienie odległe od moich zainteresowań, spróbuję udzielic kilku wskazówek w oparciu o dostępny mi materiał. Czynię powyższe zastrzeżenie z uwagi na fakt, że moja wypowiedź nie jest wsparta własnym doświadczeniem, a jedynie przypadkowym materiałem bibliograficznym.

Pomocne może być opracowanie: Anna Czekanowska [i:7ba63b3bd5]Ludowe melodie wąskiego zakresu w krajach słowiańskich. Przegląd dokumentacji źródłowych - próba klasyfikacji metodą taksonomii wrocławskiej.[/i:7ba63b3bd5] Kraków 1972; zaw. obszerną bibliografię.

Informacje na ten temat może uda się wyłuskać z dwóch zbiorów studiów: Jadwiga i Marian Sobiescy [i:7ba63b3bd5]Polska muzyka ludowa i jej problemy.[/i:7ba63b3bd5] Wybór prac pod red. Ludwika Bielawskiego. Kraków 1973; Hieronim Feicht [i:7ba63b3bd5]Studia nad muzyką polskiego średniowiecza.[/i:7ba63b3bd5] Kraków 1974. \"Opera musicologica Hieronymi Feicht\", t. I.

Powodzenia');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('147', '71e8db3591', '', 'Dodam garść uwag z zakresu literatury. W PWN-owskiej serii MAŁA HISTORIA LITERATURY POLSKIEJ ukaże się we wrześniu moja książka \"Średniowiecze. Korzenie\". W rozdziale USTNY PRZEKAZ LITERATURY NARRACYJNEJ mam podpunkt Średniowieczne korzenie pieśni ludowych. Wzmiankuję tam pieśni religijne, związane w różnym stopniu z kościelnym obyczajem i liturgią, a stanowiące część folkloru śpiewanego. Do dziś bywają przedmiotem zainteresowania badaczy (Bartkowski 1987), znajdują się w inwentarzach folklorystów (Kolberg, Lud), antologiach (Bobowski 1893), katalogach (Mrowiec 1974). Bogato reprezentowany jest w folklorze zwłaszcza temat śmierci. Jan Kolbuszewski mówi o folkloryzacji pieśni kościelnej, zwracając uwagę na wersje ludowe Skargi Umierającego (XV w.), której incipit „Ach mój smętku, ma żałości...” Kolberg (t. 23, s. 123) zapisał jako:

[i:71e8db3591]Smutku, smutku, mej żałości, nie mogę mieć wiadomości:

gdzie mój pierwszy nocleg będzie,

gdy dusza z ciała wynidzie?[/i:71e8db3591]

Na polu świeckiej epiki ludowej znaleziono wiele śladów treści o dawnym rodowodzie. Pani pana zabiła (Kolberg 1857, nr 3). Jak podaje Bystroń (1925, s. 25) temat tej polskiej pieśni Gloger łączy z przypadkiem zabicia Jakuba Boglewskiego przez żonę w 1466 r. (Długosz, Polska Jana Długosza s.518). Początek pochodzi z pieśni kościelnej Stała nam się nowina, Nigdy taka nie była. Marja syna powiła... Opracowywali temat Mickiewicz („Zbrodnia to niesłychana...”), Lenartowicz (Ballada), Kasprowicz (Pieśń o pani, co zabiła pana), Morstin (dramat), Szopski (opera).

Temat Króla Leara odnajdujemy w pieśni Mniał jeden ojciec trzy córki, znanej na Mazowszu, w Małopolsce i na Śląsku. Pochodzi ze zbioru Gesta Romanorum, skąd przeszło szereg opowieści do bajki ludowej; niektóre zostały przerobione na pieśń, jak ta, mająca zresztą charakter literacki, nie ‘ludowy’ (Bystroń, s. 37).

Pieśń [i:71e8db3591]Jasio konie poił, Kasia płakała[/i:71e8db3591] (Kolberg 1857, nr 5) reprezentuje rozpowszechniony w Europie temat, który antologia Jabłoneczka umieszcza pod tytułem Zabójca żon [s.98]. Przywołując kontekst europejski stwierdzimy tam wątek oryginalny, zachowany dzięki towarzyszącej interpretacji przechowanej przez śpiewaka. Kiedy zabójca ostrzega dziewczynę, by nie brała do ręki jego szabli, ona mówi:

[i:71e8db3591]Nie uważaj Jasiu, na me piękne ręce,

ino se uważaj na me śmiałe serce.[/i:71e8db3591]

Po czym narrator dodaje wyjaśnienie:

[i:71e8db3591]Jak-ci też Marysia szabeleczką brysła,

już-ci Jasieńkowi główeczka uwisła.[/i:71e8db3591]

Pieśń właśnie dlatego opowiada o tej Marysi, gdyż jej „śmiałemu sercu” się udało chytre pokonanie gwałciciela. Motyw ten gubią liczne wersje i w końcu tylko niektóre go zachowały – u Kolberga jedna z kilkudziesięciu – nota bene góralska (1857 s. 70-71 nr 5bbb). Temat ten folkloryści wywodzą z Niderlandów, gdzie nosi tytuł Heer Halewijn (Pan Halewin). Po udanej akcji bohaterka pieśni wraca z obciętą głową Halewina do domu:

A potem bankiet urządzili,

Głowę na stole postawili.

_________________

Kolberg, Lud.

Bartkowski, Polskie śpiewy religijne w żywej tradycji. Style i formy, Kraków 1987.

M. Bobowski, Polskie pieśni katolickie od najdawniejszych czasów do końca XVI w., Kraków 1893.

K. Mrowiec, Polskie pieśni kościelne w rękopisach i drukach od XIV-XIX w., „Summarium”. Sprawodzdania... nr 3 za rok 1974, Lublin 1978:239-244;

J.S. Bystroń, Historia polska w pieśni ludu, Warszawa 1924;

Szczerbicka L., Z epiki dziadowskiej, „PL” 1959.3/4, s. 445-470.

S. Czernik, Stare złoto. O polskiej pieśni ludowej, Warszawa 1962.

Kolbuszewski J., Polska pieśń pogrzebowa. Prolegomena, „Polska Sztuka Ludowa” 40, 1986.1:49-56.

J.Bystroń, Pieśni ludu polskiego, 1925.

K.Turek, Ludowe zwyczaje, obrzędy i pieśni pogrzebowe na Górnym Śląsku, Katowice 1993.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('148', 'cfc81b98f5', 'Jeszcze o utworach sredniowiecznych', 'Sa to jednak watki ogolnoeuropejskie (a ścislej zachodnioeuropejskie), ktore musialy sie u nas przyjac nie wczesniej jak w poznym Sredniowieczu. Czy nie dalo by sie dostrzec ,,warstw\" wczesniejszych, tj. wczesnosredniowiecznych albo wrecz przedchrzescijanskich o rodzimym, slowianskim charakterze?

Ja osobiscie sadze, ze z pewnoscia warstwe przedchrzescijanska dalo by sie zauwazyc glownie w wielu basniach. Szczegolnie tych o podrozujacych krolewiczach, walczacych z potworami i ,,zlymi\" ludzmi. Przypominaja one antyczne mity. A przede wszystkim - tak, jak one - opowiadaja o tzw. witeziach, rycerzach-rozbojnikach, poszukiwaczach przygod z epoki plemiennej. Innym slowem, sa w jakims stopniu odbiciem naszej najstarszej historii.

Co o tym sadzicie? Zapraszam do dyskusji!

U Kolberga znalazlem jeszcze jedna ciekawostke, mianowicie basn mazowiecka przypominajaca zupelnie ,,Lampe Alladyna\" z ,,Tysiaca i jednej nocy\". Moze to slad wczesnosredniowiecznych kontaktow Polski z Orientem? A moze przyniesli ja Tatarzy w XV w.? Albo jency tureccy?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('149', 'a6ae2b362e', '', 'Europejska bajka ludowa jest tak samo jak ludowe ballady wspólnym dobrem różnych narodów i bardzo trudno jest bajkoznawcom wskazać \"kraj pochodzenia\", można tylko wyciągać wnioski na podstawie szczególnej częstości (np. w polskim folklorze szczególnie częsty jest motyw szklanej góry). Niektórzy badacze folkloru starają się datować pewne wątki do czasów prehistorycznych, ale w tym względzie jestem dość sceptyczny.

Przechowanie prehistorycznych tekstów wymaga istnienia stabilnych struktur społecznych, bez których nie nastąpi przekaz treści narracyjnych, gdyż ich nośnikiem jest instytucja mniej lub bardziej wyspecjalizowanych opowiadaczy, przekazujących swój repertuar z pokolenia na pokolenie. Repertuar ten musi mieć ściśle określone funkcje w pewnej społeczności, gdyż w przeciwnym razie byłby niezrozumiały i nie byłby zapamiętany.

W związku z sąsiednim wątkiem (\"wielki epos\"). Gdyby coś takiego istniało w prehistorycznej czy nawet średniowiecznej Polsce (tak jak istniało na Bałkanach), coś byśmy o tym wiedzieli. Jeśli nawet żaden z ówczesnych kronikarzy niczego miarodajnego w tym zakresie nam nie przekazał, to dzisiejsze domysły nie mają sensu.

Folklor jest przy całym swoim konserwatyzmie dość podatny na wpływy kultury piśmiennej i nie rozumiemy go, lekceważąc wpływ dawnej szkoły i literatury pisanej.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('151', '97cb0cf32c', '', 'Przez pomylke umiesclilem to jako glowny komentarz, ale radze przeczytac, bo wiele tu dopisalem.

Mi chodziloby szczegolnie o wylowienie motywow mitologicznych, typowych dla Slowian, oraz dowodow na jakies stare (przed XIII-XIV w.) kontakty naszych przodkow z innymi ludami. Trudno chyba sadzic, ze Slownianie mitologii nie mieli.

Uwazam bowiem, ze bajki sa niedocenianym zrodlem wiedzy na temat kultury naszych przodkow. Na wiedze na ten temat, jak sadze, za rzadko maja wplyw naukowcy, a za czesto - pseudoznawcy sposrod neopogan. I nie wiem, czy nie jest to przypadkiem wina programowego watpienia ze strony sceptykow, bioracego sie w gruncie rzeczy z braku zainteresowania wobec tejze kultury, wynikajacego z kolei z programowego lekcewazenia wobec rodzimosci. Chcemy miec wiedze naukowa - bedziemy ja miec. Bedziemy programowo watpic we wszystko - zastapia ja zabobony, ktore moga przyjac nawet forme atrakcyjna i stopniowo eliminowac wplyw nauki ze swiadomosci spoleczenstwa.

Dodajmy, ze gdy sie tylko tego chce, potrafi sie tworzyc teorie na znacznie blachszych przeslankach i jest to ogolnie akceptowane przez swiat naukowy. Wezmy tu tylko wielopietrowe hipotezy w archeologii, ktora cala praktycznie na nich stoi. Nikt nie twierdzi, ze jest to nienaukowe ani ze to nie ma sensu. Nie mozna w nauce operowac tylko dowodami, gdy nawet znacznie ostrzej trzymajacy sie faktow przewod sadowy dopuszcza procesy poszlakowe.

Z wplywu literatury na opowiadane bajki zdaje sobie swietnie sprawe. Chocby dlatego, ze jako ,,bajki\" opowiadane sa czesto po prostu uslyszane w tych czy innych miejscach opowiesci. Moga to byc rozne mity, opowiesci historyczne, sagi rodzinne itd., czesto pomieszane ze soba. Watki dawniejsze, jak sadze, moznaby odslonic metoda eliminacji.

Co do motywu ,,szklanej gory\" - warto pamietac, ze celtyckie sanktuarium Avalon, zwiazane z legenda krola Artura (lokalizacja jego jest dosyc pewna), nosi dzis anglosaska nazwe Glasstonburry, czyli wlasnie Szklana Gora. Wnioskow z tego zadnych nie wyciagam, bo zbyt malo o tym wiem.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('152', '55cbebd0f0', 'O slowianskich ,,opowiadaczach"', 'Instytucja ,,opowiadaczy\" istniala w Polsce i na Rusi jeszcze do niedawna. Byli to tzw. ,,dziady\", wedrujacy z lirami. Tworzyli czesto korporacje i nie mieli nic wspolnego z zebrakami. Byl to wiec rodzaj bractwa rzemieslniczego. Uznawano ich za nietykalnych. Niewatpliwie ma to zwiazek z tym, ze pelnili oni niegdys role dzisiejszych korespondentow wojennych, opiewajac przewagi bitewne i kleski. Jako tworcy tak waznej dla dawnych ludzi piesni historyczno-bohaterskiej, musieli podlegac specjalnej ochronie. My znamy ich juz tylko jako element folkloru, ale kiedys musialo byc inaczej. W dawnych czasach mieli z pewnoscia bardziej elitarny charakter. Znamienne jest przy tym, ze najdluzej przetrwali w najbardziej konserwatywnych czesciach Rzeczypospolitej, jak Mazowsze i Rus.

Niestety, znane mi dotad historyczne piesni ,,dziadowskie\" nie siegaja dalej, jak XVII w.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('153', 'cf72feff58', 'Mam pytanie na temat kosciolka w Debnie Podhalanskim', 'Kosciol w Debnie Podhalanskim. Czytalem kiedys, ze malowidla w nim wykonane sa wedlug wzorow nie tylko arabskich (co jest dla mnie zupelnie oczywiste ze wzgledu na arabeskowy motyw zwielokrotnionej gwiazdy szescioramiennej), ale i syryjskie, egipskie oraz chinskie. Czy to prawda? :twisted:');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('154', '70229e51fc', 'Mam jeszcze jedno pytanie na temat drewnianego gotyku', 'Czy detal polskiego gotyku drewnianego mial jakias swoje specyfike? Bo czytalem u Witolda Krassowskiego, ze ten detal sie nieczem nie roznil od zachodzniego. Czy rzeczywiscie tak bylo? Bo mi sie wydaje, ze nie. Szczegolnie od polowy XV w. mozna zauwazac coraz wyrazniejsze odrebnosci, a w XVI w. sie to jeszcze bardziej intensyfikuje.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('155', '396545ddb6', 'Od kiedy istnieje mazurzenie?', 'Na temat czasu pojawienia sie mazurzenia w gwarach polskich slyszalem, ze istnieje kilka teorii. Jedna mowi, ze jest to skutek dawnych podzialow plemiennych, inna - ze mazurzenie pojawilo sie duzo, duzo pozniej. Dla mnie jednak sprawa jest jasna. A to dlatego, ze mazurzenie istnieje na Ziemi Bytomskiej (tzw. Czarny Slask z Katowicami, Gliwicami, Chorzowem, Tychami itd.). Nalezala ona pierwotnie do Malopolski, dopiero w XIII w. dostala sie pod panowanie ksiazat slaskich. Nic nie wskazuje na to, by teren ten zasiedlano pozniej masowo Malopolanami. Nie istnieja tez powody, dla ktorych wplywy kulturalne Malopolski moglyby byc tak silne, ze w pozniejszym czasie zmienil sie sposob wymawiania. A zatem wypada stwierdzic, ze mazurzenie istnialo w Malopolsce w XIII w., a zapewne i wczesniej. Jak do tego sie maja najstarsze teksty w jezyku polskim? Chetnie bym sie dowiedzial');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('156', '88a08cd2e9', 'Polsamogloski', 'W jezykach poludniowoslowianskich oraz czeskim i slowackim wystepuja tzw. polsamogloski, np. w wyrazach [i:88a08cd2e9]vlk[/i:88a08cd2e9] (wilk), [i:88a08cd2e9]trh[/i:88a08cd2e9] (targ). Wyglada na to, ze istnialy one dawniej tez w polskim, byly bowiem slowa takie, jak [i:88a08cd2e9]stpica[/i:88a08cd2e9] (szprycha) albo [i:88a08cd2e9]strdzy[/i:88a08cd2e9] (dopelniacz od [i:88a08cd2e9]sterdz[/i:88a08cd2e9] - miod). Czy cecha ta wystepowala pierwotnie u wszystkich Slowian (ew. u Slowian Zachodnich i ich poludniowego odlamu)?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('158', '2fce2febf3', 'MEDIEVALISMO', '[color=darkblue:2fce2febf3]Dear friends, already he is available: the page Web

MEDIEVALISMO.

Encounter of medieval History:

Connections

Magazines

Investigation

Innovation

The direction is the following one:

http://www.medievalismo.org

We hoped that it pleases to you

A greeting for all and all,

Sincerely,

Jorge Maíz Chacón (Publisher)

UNED - Centro Asociado Illes Balears

Edificio Guillén Mesquida

Cami Roig, s/n

07009 PALMA DE MALLORCA (Illes Balears) SPAIN

Tel. +34 971 434 546

Fax. +34 971 434 547

jmaiz@palma.uned.es

[url]http://www.medievalismo.org[/url]

rom[/color:2fce2febf3]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('160', 'eb46ad18d8', 'Dynastie przedpiastowskie.', 'Wydaje sie oczywiste, ze najstarszymi wielkimi polskimi rodami moznowladczymi byly plemienne dynastie ksiazece sprzed okresu zjednoczenia Polski. Zjednoczenie Polski polegalo w gruncie rzeczy wiec na trwalej rezygnacji przez nich z tytulu ksiazecego, a zatem uznaniu przywodztwa Piastow.

Za ksiazat Krakowskiego uznaje sie Toporczykow-Starzow. W tym przypadku rezygnacja nie przyszla tak szybko. Dowodzi tego przypadek Sieciecha, ktory wyraznie probowal zastapic Piastow wlasna dynastia. Mozemy przypuszczac, ze dawni ksiazeta Wislan nie uwazali sie po prostu za w niczym gorszych od wladcow polanskich, jako ze juz przed zjednoczeniem rzadzili panstwem zjednoczonym i o wysokiej kulturze. Zas w przekonaniu tym umocnil ich fakt przeniesienia stolicy Polski do Krakowa.

Za ksiazat Slezan uwaza sie rod Labedziow. Nalezala do nich gora Sleza wraz z grodem (w czasach, gdy budowa fortyfikacji byla regale panujacego!) oraz tereny wokol Wroclawia. Piastowie zainteresowani byli raczej w odbieraniu, niz w nadawaniu terenow o znaczeniu strategicznym. Zatem te tytuly wlasnosci do obszarow tak istotnych dla plemienia Slezan musza pochodzic z czasow przedpiastowskich.

Pozwala to zrozumiec, czemu gdy Wladyslaw II oslepil glowe tego rodu - Piotra Dunina Wlostowica, zostal za to wygnany. Widocznie komes Piotr niczym w wyrazny sposob nie zawinil. Wobec tego uznano ten akt na zamach na samorzad plemienny oraz probe wprowadzenia absolutyzmu. Zrodla jako inspiratorke oslepienia przedstawiaja zone Wladyslawa, Agnieszke, ktora byla Niemka z cesarskiego rodu. To bardzo uprawdopodabnia to przypuszczenie, poniewaz w Niemczech o dawna juz wsrod wladcow panowal bizantynski poglad, ze wladza panstwowa powinna byc absolutna.

Warto pamietac, ze Piotra nazywaja ,,ksieciem\" takze niemieckie kroniki. Moze sie to brac nie tylko ze znaczenia tej osobistosci, ale i ze stosowania wobec niej niemieckiej terminologii arystokratycznej. W Niemczech ksiazeta dzielnicowi zachowali przeciez swoje tytuly, co zreszta bylo powodem znacznie silniejszych niz w Polsce tendencji separatystycznych.

Ksiazeta Pomorza Zachodniego - Gryfici z Kamienia Pomorskiego mieli byc potomkami piastowskiego namiestnika. Sadze jednak, ze mogli byc oni ksiazetami plemienia Wolinian zanim zostali namiestnikami. Nie wiem rowniez, jakie bylo ich powiazanie z Gryfitami malopolskimi.

Ksiazeta Pomorza Wschodniego wywodzili sie podobno z Chmielna. Do jakiego rodu nalezeli i jakim poslugiwali sie herbem - tego niestety nie dowiedzialem sie nigdzie. Jakie byly ich powiazania z Gryfitami, ktorych linia - Swiecowie zamieszkiwala tez Pomorze Gdanskie, rowniez nie wiem. Podobno herbem ksiazat gdanskich mial byc Samson, herb ten mial tez zawierac lilie heraldyczna. Kaszubi jednak uzywaja dzis Gryfa jako swego godla.

Byc moze rod Jaksow ma cos wspolnego z ksieciem Stodoran Jaksa z Kopanicy, ale na ten temat nie wiem nic pewnego.

O ksiazetach plemiennych terenow Gornego Slaska, Sandomierskiego i Mazowsza nie wiadomo mi nic. Do tych ostatnich nalezal pewnie Maslaw. Byc moze, uda sie ,,wytropic\" ich tak, jak ,,wytropiono\" Labedziow.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('161', 'b0dd73f6dc', 'Re: Mam jeszcze jedno pytanie na temat drewnianego gotyku', '[quote:b0dd73f6dc=\"Nurek\"]Czy detal polskiego gotyku drewnianego mial jakias swoje specyfike? Bo czytalem u Witolda Krassowskiego, ze ten detal sie nieczem nie roznil od zachodzniego. Czy rzeczywiscie tak bylo? Bo mi sie wydaje, ze nie. Szczegolnie od polowy XV w. mozna zauwazac coraz wyrazniejsze odrebnosci, a w XVI w. sie to jeszcze bardziej intensyfikuje.[/quote:b0dd73f6dc][list:b0dd73f6dc]

Uważam również, że polski detal architektury drewnianej miał swoją specyfikę, podobnie, jak powszechnie wiadamo, także kostrukcja więźby dachowej w Małopolsce była całkowicie odmienna. Dodam jeszcze i to, iż powszechnie stosowane określenie do drewnianej architektury XV wieku - mianowicie architektura gotycka - jest bardzo wygodne i \"poręczne\", ale całkowicie niezuzasadnione. Kilka wykrojów okstrołukowych w oknach czy też drzwiach nie może posłaniać faktu, że ze swj isoty jest ona całkowicie odmienna od rzeczywistytej architektury drewnianej obojętnie której jej fazy rozwojowej.[/list:u:b0dd73f6dc]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('162', 'ecf77b3229', 'Re: Mam jeszcze jedno pytanie na temat drewnianego gotyku', 'Uważam również, że polski detal architektury drewnianej miał swoją specyfikę, podobnie, jak powszechnie wiadamo, także kostrukcja więźby dachowej w Małopolsce była całkowicie odmienna. Dodam jeszcze i to, iż powszechnie stosowane określenie do drewnianej architektury XV wieku - mianowicie architektura gotycka - jest bardzo wygodne i \"poręczne\", ale całkowicie niezuzasadnione. Kilka wykrojów okstrołukowych w oknach czy też drzwiach nie może posłaniać faktu, że ze swj isoty jest ona całkowicie odmienna od rzeczywistytej architektury drewnianej obojętnie której jej fazy rozwojowej.[/list][/quote]

Nie bardzo rozumiem to, co napisales.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('163', '1b48ed0cf2', 'Re: Mam jeszcze jedno pytanie na temat drewnianego gotyku', 'To oczywiscie ja, Nurek. Zapomnialem sie wpisac');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('164', 'be20dabbfd', 'Otumanienie niemieckie', 'Cytuje wypowiedz z innego tematu o tym, co napisalam wyzej: ,,W związku z sąsiednim wątkiem (\"wielki epos\"). Gdyby coś takiego istniało w prehistorycznej czy nawet średniowiecznej Polsce (tak jak istniało na Bałkanach), coś byśmy o tym wiedzieli. Jeśli nawet żaden z ówczesnych kronikarzy niczego miarodajnego w tym zakresie nam nie przekazał, to dzisiejsze domysły nie mają sensu.\"

***

:lol: Musze sie przyznac, ze pytanie bylo zadane prowokacyjnie, gdyz z gory znalam odpowiedz. W rzeczywistosci chodzilo mi jednak o co innego.

Mianowicie: jesli w Polsce nie zachowaly sie informacje o eposie,

to z logicznego punktu widzenia istnieja dwie mozliwosci:

1. Epos byl

2. Eposu nie bylo

To chyba oczywiste? Wobec istnienia eposow u sasiadow wydaja sie one mniej wiecej rownouprawnione, z przewaga ewentualnosci 1.

Niestety, jak zawsze w takich wypadkach, u nas bierze sie pod uwage tylko mozliwosc druga. Wychodzi sie bowiem oczywiscie z dogmatycznego od czasow Bismarcka i Hitlera zalozenia o zasadniczej nizszosci kultury polskiej.

Niestety, to smutne zjawisko powszechne jest wsrod polskiej inteligencji, stad trudno miec do Pana pretensje. Nasi poprzednicy z XIX w., odurzeni potega gospodarcza i polityczna Niemiec, zestawianymi z nedza galicyjska i zacofaniem Kongresowki, wierzyli w kazde slowo, ktore przychodzilo z Niemiec. Nie baczac, ze bogatszy nie musi byc wcale madrzejszy, a w niemieckiej nauce panowal akurat wtedy agresywny szowinizm.

Ludzie zalezni umyslowo od ,,Zachodu\", zwlaszcza tego najblizszego, mierza wszystko swoja miara i sa w stanie wyobrazic sobie kulture polska oczywiscie tylko jako mizerny dotatek do ,,wyzszej kultury zachodniej\", ktora jest oczywiscie takze ,,germanska\". Jest to jednak odbicie naszego stanu zaleznosci umyslowej, nie rzeczywistosci. Polskiej nauce potrzebne jest kompleksowe odtruwanie z nazistowskich sloganow.

Mam nadzieje, ze nie obrazi sie Pan na to. Nie chodzi mi bowiem o to, zeby kogokolwiek obrazac, tylko zeby ujawnic pewne mechanizmy psychologiczne.

***

:shock: Moznaby uznac, ze ,,gdyby byl epos, to cos bysmy o nim wiedzieli\", gdyby istnialy miarodajne zrodla z epoki, ktore pozwalaja na przyjrzenie sie owczesnej epice i stwierdzenie, jak bylo w istocie. Pytam sie wiec: ile w Polsce ocalalo pelnych tekstow piesni historycznych?

Odpowiedz jest prosta: Zero! Znamy je z bardzo nielicznych urywkow, czasem z wzmianek, ze istnialy piesni na temat jakiegos wydarzenia, czasem tylko z poetyckich wstawek w prozie kronik.

Czy na podstawie takiego czegos mozna wnioskowac, ze nie bylo piesni ukladajacych sie w cykle? Wyraznie uznal Pan te urywki za reprezentatywne, co nie wydaje sie zgodne z logika. Nie sposob sadzic, zeby z tak ubogiego repertuaru skladala sie cala czy prawie cala owczesna poezja epicka. Zwlaszcza, ze po niektorych piesniach zostal tylko... temat i nie mozemy nic sadzic o ich dlugosci oraz ilosci czesci skladowych. Co wiecej, zachowane urywki dotycza tylko niektorych, zwykle poznych wydarzen (nie wczesniejszych jak XIII w.).

Nie rozumiem tez, jak mozna traktowac kroniki jako takie zrodlo, skoro byly to dziela raczej historyczne, a nie antologie literatury. Nie mowiac juz o tym, ze nie jestem pewna, czy w sredniowieczu uzywane bylo w ogole slowo ,,epos\". Chyba raczej uzywano slowa ,,piesni\", co jeszcze bardziej utrudnia rozpoznanie. Jakie wymagania musialyby wiec spelniac kroniki, aby mozna bylo powiedziec, ze przekazaly one informacje o istnieniu eposu? Musialyby chyba... zawierac ten epos. A zatem nie byc kronikami.

Oczywiscie, nie jestem tez zwolenniczka fantazjowania na temat domniemanych eposow (,,co mogloby w nich byc\").

***

8) Na Balkanach epos sredniowieczny przetrwal dzieki szczegolnym warunkom, jakie stworzyla ,,noc\" okupacji tureckiej. Pelnil on tam funkcje ,,Pana Tadeusza\" i ,,Dziadow\" razem wzietych.

W Polsce natomiast wydarzenia sredniowiecza przycmil w pamieci ludu ,,Potop\" szwedzki i rozbiory. Podobnie wojny kozackie i najazdy tatarskie przycmily na Ukrainie wydarzenia ze sredniowiecza tak, ze nie zachowala sie tam, o ile wiem, zadna z bylin, mimo, ze niektore (szczegolnie najstarsze) powstaly zapewne na jej terenie. Przynajmniej z moich studiow nad Kolbergiem nie dowiedziedzialam sie o zadnej.

Za to poznalam pojedyncze dlugie piesni epickie, ukladane duzo pozniej wyraznie na ich wzor. Niekiedy zawieraja one zdumiewajaco zgodny z rzeczywistoscia historyczna opis bitew, np. kampanii wiedenskiej. Inne tematy to losy watazkow kozackich, brancow tatarskich, opisy bitew i wojennych pochodow z okresu wojen kozackich itd.

***

:idea: Innym slowem, prawidlowo powinno sie mowic raczej, zamiast ,,nie bylo polskich eposow sredniowiecznych\" - ,,nie znamy polskich eposow\". Tyle a\'propos raczej logiki i metodyki, niz literatury.

***

:evil: Natomiast poglad, ze ,,gdyby byly, to cos bysmy o tym wiedzieli\" jest niebezpieczny z naukowego punktu widzenia. Wiedzie on bowiem do tego, ze cale dzialy uznaje sie za nieistniejace tylko dlatego, ze nikt sie nimi nie interesuje. Tak jest np. z polskim wczesnosredniowiecznym rzemioslem artystycznym. Poniewaz idac za pogladem ,,nauki\" hitlerowskiej zaklada sie, ze przed naplywem ludnosci niemieckiej w zwiazku z lokacjami nie istnialy w Polsce rzemiosla artystyczne ani sztuka, wobec tego nikt nie interesuje sie serio wczesnosredniowiecznymi wyrobami artystycznymi. W tym widzi sie ,,dowod\", ze takich dziedzin wytworczosci widac nie bylo, i tak w kolko...

Nastepnym skutkiem wprowadzenia tej zasady w zycie jest calkowity zastoj w nauce. Skoro gdyby cos bylo, to bysmy o tym wiedzieli, to po co szukac czegos, o czym nie wiemy, a zatem czegos, czego nie ma? Ustala sie kanon wiedzy, poza ktory nie wolno wychodzic, a naukowcy, zeby pokazac, ze cos robia, zajmuja sie coraz bardziej nieistotnymi szczegolami. Czy nie obserwujemy dzis tego zjawiska?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('165', 'dbb23340ba', 'Sesja poświęcona pamięci Tadeusza Dobrzenieckiego', '[b:dbb23340ba][color=green:dbb23340ba]Program sesji poświęconej pamięci Doc. Dra Tadeusza Dobrzenieckiego[/color:dbb23340ba][/b:dbb23340ba]

16–17 marca 2005 r.

Muzeum Narodowe w Warszawie, sala kinowa

Pierwszy dzień obrad: 16 marca

930 przywitanie uczestników sesji przez Ferdynanda B. Ruszczyca, dyrektora Muzeum Narodowego

945 Prof. dr Z. Żygulski Jr (Kraków): Militaria w zabytkach sztuki średniowiecznej w Galerii Sztuki Średniowiecznej Muzeum Narodowego w Warszawie (ze szczególnym uwzględnieniem motywu Włóczni św. Maurycego)

1000 Prof. dr A. Tomaszewski (Warszawa): Tum pod Łęczycą

1015 Prof. dr Z. Świechowski (Warszawa): Cystersi w Polsce

1030 Dr K. Białoskórska (Warszawa): Cysterski warsztat brata Simona w świetle najnowszych badań (Wąchock, Koprzywnica, Sulejów, Jędrzejów)

1045 Dr M. Woźniak (Toruń, Malbork): Przestrzeń liturgiczna Kaplicy Zamkowej w Malborku

Obradom przewodniczy prof. dr P. Skubiszewski

Przerwa

1115 Prof. dr P. Skubiszewski (Warszawa): Maiestas Domini w badaniach Tadeusza Dobrzenieckiego

1130 Prof. dr J. Kębłowski (Tybinga): Plastyczne zwroty w sztuce tzw. stylu pięknego

1145 Prof. dr J. Miziołek (Warszawa): Przedstawienie Trójcy Świętej Jacopa dell’Casentino. O symbolice światła i eucharystii w sztuce włoskiej ok. 1350 roku

1200 Z. Rozanow (Warszawa, Częstochowa): Ukryte treści Obrazu Częstochowskiego

1215 P. Ratkowska (Warszawa): ‘Ut quid perditio haec?’: Relief z kości słoniowej „Chrystus w domu Szymona” z X wieku

Obradom przewodniczy prof. dr Z. Żygulski Jr.

Przerwa

1500 Prof. dr L. Kajzer (Łódź): Tadeusz Dobrzeniecki w refleksji

archeologa

1515 Dr H. Boczkowska (Warszawa): Kallimach a motywy antyczne w nagrobku Kazimierza Jagiellończyka

1530 Prof. dr S. Jakobielski (Warszawa): Klasztor Świętej Trójcy w Starej Dongoli (Sudan)

1545 Dr M. Martens-Czarnecka (Warszawa): Malarstwo w klasztorze Świętej Trójcy w Starej Dongoli (Sudan)

1600 B. Rostkowska (Warszawa): Maria – Matka Boga. Przyczynek do ikonografii maryjnej w katedrze w Faras

1615 Dr T. Gołgowski (Warszawa): Liturgia nubijska

Obradom przewodniczy prof. dr Z. Świechowski

Drugi dzień obrad: 17 marca

1000 Dr Z. Krzymuska-Fafius (Szczecin): Przemiany płaskorzeźby ceramicznej z tematem „Drzewa Jessego” w Choszcznie

1015 J. Wyleżyńska (Warszawa): Dzieciątko Jezus – Słowo Wcielone

1030 A. Szczepaniak (Warszawa): Obraz tablicowy „Matka Boska z Dzieciątkiem”w Daniszewie

1045 Ks. prof. dr M. Starowieyski (Warszawa), Postać świętego Jana Ewangelisty w apokryfach

1100 M. Kochanowska-Reiche (Warszawa): Wizerunek ciała ludzkiego w sztuce średniowiecznej

1115 M. Kochanowska-Reiche (Warszawa): Kolekcja biżuterii merowińskiej w Muzeum Narodowym w Warszawie (komunikat)

1125 A.R. Chodyński (Malbork): Pixis z Limoges z XIII wieku w zbiorach Muzeum Zamkowego w Malborku

Obradom przewodniczy prof. dr J. Kębłowski

Przerwa

1245 Dr A. Woziński (Gdańsk): Zachodnioeuropejska rzeźba średniowieczna w zbiorach polskich (wybrane zagadnienia)

1300 Dr T. Jurkowlaniec (Warszawa): Nagrobki gotyckie na Pomorzu

1315 Prof. dr J. Kuczyńska (Lublin): Zaginione późnogotyckie wyroby złotnicze z lubelskiej fary w świetle źródeł archiwalnych

1330 Prof. dr U. Mazurczak (Lublin): Obraz „Matki Boskiej na lwach” z kościoła OO. Jezuitów w Lublinie. Średniowieczna tradycja ikonograficzna w malarstwie nowożytnym

1345 M. Patynowska (Warszawa): Współczesna recepcja wątków sztuki gotyckiej na przykładzie rzeźby Czesława Dźwigaja

Obradom przewodniczą prof. dr L. Kajzer i prof. dr S. Jakobielski

1400 Dyskusja i zakończenie obrad');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('169', 'd7bbbf1201', '', 'Należy przy tym ostrzec przed używaniem w tym kontekście polskiego tytułu \"Chrystus zmartwychwstan jest\" jako przekładu tytułu niemieckiego; polska pieśń \"Chrystus z martwych wstał jest\" (forma \'zmartwychwstan\' jest błędna, choć często spotykana) to utwór istniejący niezależnie. Ponadto, jak udowodnił F. Mužik (1970) polska pieśń (najstarszy zapis 1365, późniejsze 1408, 1413, 1414 itd.) powstała raczej jako przekład jednej zwrotki czeskiej pieśni Buóh všemohúcí (przed 1350); ta zaś zapożyczyła melodię od niemieckiej pieśni Christ ist erstanden (ok. 1200, znany tekst z 1325). Tak więc wpływ niemieckiej pieśni na polską (zakładany przez Woronczaka 1952) nie jest bezpośredni, choć łączy je podobna forma gramatyczna – o Chrystusie mowa jest w trzeciej osobie, podczas gdy tekst czeski ma osobę drugą: Jezu Kriste, vstal si (wstałeś); tak samo jej łaciński przekład (z ok. 1400 Christe surrexisti... Wszystkie trzy zrodziły się w podobny sposób - jako część liturgii rezurekcyjnej, kiedy zamyka się okres męki i śmierci (czyli ofiary paschalnej - mówi o niej łacińska pieśń Victimae paschali laudes) - i ogłasza fakt zmartwychwstania.

F. Mužik (1970) – te wyniki przekazuje W.Wydra, O czeskim wzorze pieśni Krystus z martwych wstał je [w:] Tenże, [i:d7bbbf1201]Polskie pieśni średniowieczne[/i:d7bbbf1201], Warszawa 2003, s. 15-29.

J. Woronczak, Tropy i sekwencje w literaturze łacińskiej, \"Pam. Lit. 43, 1952, s. 28-29.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('166', 'dc8c21b525', 'Rewasze i runy', 'To, o czym piszę zaliczyć można wprawdzie raczej chyba do literoznawstwa, niż do literaturoznawstwa. Niemnie jednak jest to sprawa ważna i interesująca, dlatego zachecam wszystkich do przeczytania tego tematu.

Powszechnie jest znany fakt istnienia runicznych alfabetów skandynawskich. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że do dziś przetrwały w Karpatach oraz na Słowenii alfabety tzw. rewaszowe. Nazwa wywodzi się od rewaszów, czyli deseczek lub płatów kory, pełniących funkcję materiału piśmienniczego. Bacowie spisywali na nich umowy z gazdami lub prowadzili ,,księgowość\" i to było podstawowe zastosowanie rewaszów.

O piśmie rewaszowym wiem, jak na razie, bardzo mało. Jedyny znany mi w całości alfabet, to pismo Seklerów (górali węgierskich z Siedmiogrodu). Wykazuje on duże podobieństwo do runów, choć są też wyraźne różnice, jak szersze stosowanie linii krzywej. Wiem także o stosowaniu pisma rewaszowego na Huculszczyźnie. O piśmie rewaszowym w Karpatach Zachodnich nic dotąd nie słyszałem.

Wyraz ,,rewasz\" (po słoweńsku ,,rovasz\") wywodzi się w literaturze słoweńskiej od rowków, z których składają się litery. Byłby to więc wyraz słowiański. Czy także i samo pismo jest alfabetem słowiańskim? A jeśli nie, to skąd ono pochodzi? Jakie są jego związki z pismem skandynawskim? W każdym razie w Polsce od czasu do czasu odkopuje się wczesnośredniowieczne inskrypcje, których nikt, o ile wiem, nie określił jako runiczne. Wydają się one na pierwszy rzut oka różnić od runów, choć mogą to, przynajmniej w niektórych wypadkach, być jakieś nieznane mi odmiany pisma runicznego. Sprawa wymaga z pewnością bliższego zbadania. Jak dotąd nie słyszałem bowiem, by ktoś się tym zajmował na serio ze stanowiska naukowego.

Wiem, że to pachnie naukowymi oszustwami, jak popularna w Rosji i na Ukrainie ,,Welesowa kniga\" czy kamienie mikorzyńskie. Jednak alfabety rewaszowe są FAKTEM; używane były do bardzo niedawna. Nie można zaś lekceważyć faktów tylko dlatego, że kojarzą się z oszustwem. To tak, jakby tylko dlatego, że w XIX w. próbowano ,,uszlachetnić\" naszą historię sfałszowanymi kronikami, kwestionować prawdziwość kroniki Długosza.

Niestety, o ile runy zostały szeroko rozpropagowane przez literaturę fantastyczną, o tyle o piśmie rewaszowym wie właściwie wyłącznie paranaukowe środowisko miłośników Karpat.

Proszę o opinie na ten temat.

Dla zainteresowanych podaję literaturę:

[b:dc8c21b525]Almanach Karpacki ,,Płaj\" nr 16[/b:dc8c21b525]. Alfabet seklerski znajdujemy na stronie 175 w ,,Suplemencie do tekstu o Szeklerach\" Wojciecha Grochali. Natomiast podstawowe informacje na temat rewaszów słoweńskich znajdujemy na str. 57 w artykule Piotra Nowickiego ,,Planiny, staje, rovasze...\".

I jeszcze jedna uwaga. Choć mało kto o tym wie, Goci przetrwali do XVI, a może nawet XVII w. na Krymie. Była to już oczywiście tylko ludność chłopska. Ciekawe byłoby prześledzenie pozostałości po tych Gotach na podstawie źródeł i wykopalisk. Szczególnie interesujące byłoby stwierdzenie, czy ostatni Goci znali runy, a jeśli nie, to kiedy ta umiejętność zaginęła. Razem z Gotami mieszkały tam resztki innych egzotycznych i starożytnych ludów - Sarmaci (Alanowie) oraz żydowscy chłopi.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('167', 'd178be6f6e', 'Co spiewali pod Grunwaldem Krzyzacy?', 'Wiadomo, ze Polacy spiewali pod Grunwaldem ,,Bogurodzice\". Ale co spiewali jako swoj hymn bojowy Krzyzacy? Na filmie Aleksandra Forda jest to piesn ,,Chrystus zmartwychwstan jest\" (,,Christ ist erstanden\"), spiewana u nas do dzis w okresie wielkanocnym. Czy jest to zgodne z faktami?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('168', '087dfc7617', '', 'Tak, zgodne - zob. np. Johannes von Posilge, Chronik des Landes Preussen, wyd. E. Strehlke, [w:] Scriptores rerum Prussicarum, t. 3, Leipzig 1866, s. 316.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('170', 'dce8d87fb5', 'Bojowy hymn krzyzacki spod Grunwaldu', '[quote:dce8d87fb5=\"Andrzej Dąbrówka\"]Należy przy tym ostrzec przed używaniem w tym kontekście polskiego tytułu \"Chrystus zmartwychwstan jest\" jako przekładu tytułu niemieckiego; polska pieśń \"Chrystus z martwych wstał jest\" (forma \'zmartwychwstan\' jest błędna, choć często spotykana) to utwór istniejący niezależnie. Ponadto, jak udowodnił F. Mužik (1970) polska pieśń (najstarszy zapis 1365, późniejsze 1408, 1413, 1414 itd.) powstała raczej jako przekład jednej zwrotki czeskiej pieśni Buóh všemohúcí (przed 1350); ta zaś zapożyczyła melodię od niemieckiej pieśni Christ ist erstanden (ok. 1200, znany tekst z 1325). Tak więc wpływ niemieckiej pieśni na polską (zakładany przez Woronczaka 1952) nie jest bezpośredni, choć łączy je podobna forma gramatyczna – o Chrystusie mowa jest w trzeciej osobie, podczas gdy tekst czeski ma osobę drugą: Jezu Kriste, vstal si (wstałeś); tak samo jej łaciński przekład (z ok. 1400 Christe surrexisti... Wszystkie trzy zrodziły się w podobny sposób - jako część liturgii rezurekcyjnej, kiedy zamyka się

okres męki i śmierci (czyli ofiary paschalnej - mówi o niej łacińska pieśń Victimae paschali laudes) - i ogłasza fakt zmartwychwstania.

F. Mužik (1970) – te wyniki przekazuje W.Wydra, O czeskim wzorze pieśni Krystus z martwych wstał je [w:] Tenże, [i:dce8d87fb5]Polskie pieśni średniowieczne[/i:dce8d87fb5], Warszawa 2003, s. 15-29.

J. Woronczak, Tropy i sekwencje w literaturze łacińskiej, \"Pam. Lit. 43, 1952, s. 28-29.[/quote:dce8d87fb5]

Innym slowem, piesn polska i niemiecka ma wspolnego tylko melodie i pierwszy wers pierwszej zwrotki, dobrze zrozumialem? Chcialbym tez dodac, ze polska piesn posiada przynajmniej 3 zwrotki (nastepne zaczynaja sie od [i:dce8d87fb5]Lezal trzy dni w grobie[/i:dce8d87fb5]... i [i:dce8d87fb5]Trzy Maryje poszly[/i:dce8d87fb5]). Wobec tego wydaje mi sie dziwne, by miala powstac z jednej zwrotki piesni czeskiej.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('171', '8bcb1e6df8', '', 'Tekst niemiecki Christ ist erstanden mówi w dalszych linijkach o zakończeniu męki i zachęca do radości, gdyż \"Chrystus będzie nam pocieszeniem\". Polska zwrotka \"Chrystus...\" występowała często pojedynczo, ale jest przekładem trzeciej zwrotki pieśni czeskiej, dwie poprzednie to Buóh všemohúcí... i Ležal tři dni w hrobĕ...; zapewne był w obiegu już w XV w. przekład wszystkich trzech - są teksty trzech zwrotek w kolejności: Chrystus..., Bog wszechmogący... Leżał trzy dni w grobie; inny zapis ma inną kolejność drugiej i trzeciej. Generalnie we wczesnych pieśniach zwrotki mogą wędrować między pieśniami, funkcjonować samodzielnie, zmieniać kolejność itp. Popularne pieśni, takie jak Buóh všemohúcí, rozrastały się do większych rozmiarów (por. Bogurodzica, której zwrotki 8 i 13 mają zresztą korelacje z czeską pieśnią lub jej polskimi wersjami). Szczegóły w cyt. wyżej aartykule Wydry, s. 19.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('172', '928eb65132', 'O pieśni ,,Chrystus..."', 'To prawda, ze we wczesnych piesniach zwrotki moga wedrowac miedzy piesniami. Ale wiaze sie to chyba nie tyle z wczesnoscia, co z istnieniem ich glownie w ustnej tradycji, a zatem niepelna stabilizacja tekstu. Mozna to obserwowac w bardziej wspolczesnych piesniach ludowych, a takze wojskowych do dzis.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('173', '9ee1fe4a97', '', 'Trochę tak, a trochę nie. Oczywiście ustny przekaz nie ma ustabilizowanego tekstu, i tak jest do dziś. Ale czym innym jest nieskrępowane odtwarzanie piosenek przy ognisku lub podczas marszu, a czym innym śpiewanie ich w procesji kościelnej - tu zakres swobody jest dużo mniejszy i różnice wynikają raczej z lokalnych tradycji, zwyczajów, niż z faktu, że śpiewający znają tekst tylko z pamięci. Niestabilność wczesnych tekstów religijnych charakteryzuje również przekazy pisane. Kodeksy liturgiczne, a więc oficjalne księgi kościelne, mają czasem bardzo różne wersje \"tych samych\" pieśni etc. - i jest to niestabilność różnych lokalnych tradycji, a nie szwankującej czy kapryśnej pamięci.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('175', '2d0a6997d2', 'Visio religiosa w polskiej sztuce barokowej', '[color=olive:2d0a6997d2][b:2d0a6997d2]Aneta Kramiszewska [/b:2d0a6997d2][/color:2d0a6997d2]

[b:2d0a6997d2][color=olive:2d0a6997d2][i:2d0a6997d2]Visio religiosa w polskiej sztuce barokowej. Ze studiów nad ikonografią hagiograficzną[/i:2d0a6997d2][/color:2d0a6997d2][/b:2d0a6997d2], Lublin 2004.

[b:2d0a6997d2]Streszczenie[/b:2d0a6997d2]

Wizje religijne, a także łączące się z nimi objawienia prywatne, choć ze swej natury nieuchwytne dla zewnętrznych obserwatorów, przyczyniają się także do powstawania zjawisk zobiektywizowanych jako fakty kultury. Do takich należą dzieła plastyki, będące wytworem rąk artysty i stanowiące przedmiot badań historyka sztuki.

Z olbrzymiego pola badawczego zakreślonego przez wizje w historii sztuki, jako przedmiot analiz w niniejszej publikacji wybrano jedynie polską sztukę barokową XVII i XVIII w. Dla tematu przyjęto dwa istotne ograniczenia. Po pierwsze, w obszarze badawczym pozostały jedynie te obiekty, które są narracyjnym zapisem spotkania dwóch rzeczywistości – człowieka w jego ziemskiej, doczesnej egzystencji i świata nadprzyrodzonego, który staje się w specyficzny sposób dostępny ludzkiemu poznaniu. Po drugie, w rozważaniach pominięto tematy zaczerpnięte z Pisma św. oraz opisy wizji o charakterze eschatologicznym.

Wstępem do analiz jest osadzenie dzieł sztuki prezentujących wizjonera i jego wizję w strukturach chronologicznych, określenie miejsc ich występowania, a także odniesienia do przemian stylowych ewoluującej sztuki barokowej. Dokonany zarys jest jedynie konieczną siatką faktów i dat, nie pretenduje do miana kompletnego katalogu dzieł. Spośród setek obiektów przywołano dla zilustrowania rozważań tylko najbardziej charakterystyczne i typowe przykłady.

Termin „wizja” należy do grupy wyjątkowo wieloznacznych i obarczonych bagażem skomplikowanych konotacji. W pracy zawsze będzie on rozumiany w kategoriach teologicznych. Pociąga to za sobą potrzebę ukazania szerszego kontekstu, w jakim funkcjonuje on w teologii duchowości. Zasygnalizowane miejsce i znaczenie wizji w teologii stanowi punkt wyjścia dla rozważań o sposobie funkcjonowania tego pojęcia w badaniach ikonograficznych, podejmowanych przez historyków sztuki.

W badaniach nad sztuką barokową napotykamy na trudności już na etapie klasyfikowania materiału zabytkowego. Istnieje pewna grupa dzieł o nieostrych granicach ikonograficznych, dla których analiza oparta o kryterium formalne, jak i weryfikacja go poprzez źródła pisane, nie daje jednoznacznej i miarodajnej odpowiedzi na pytanie, czy mamy do czynienia z narracyjnym zapisem wizji mistycznej. O tym, jak niełatwo czasami przekroczyć ten pierwszy próg trudności interpretacyjnych, świadczy ikonografia polskich świętych. Problem szerzej omówiono na przykładzie przedstawień św. Kazimierza królewicza, św. Jana z Dukli i św. Jana Kantego oraz św. Kingi.

Analizując obrazy z terenu Polski przedstawiające wizjonera i jego wizję mistyczną musimy zwrócić uwagę na specyfikę tej grupy zabytków. Jak żadna inna wyrasta ona na podłożu użyźnionym przez sztukę. Do obrazów prezentujących wizje inspiracje dziełami artystycznymi przenikają dwoma niezależnymi od siebie drogami. Pierwsza z nich wiedzie poprzez człowieka, który doświadcza wizji. Zgodnie z teologicznym rozumieniem wizji jest ona utkana z materii wizjonera. Opisując to, co widzi, może on kierować się sugestią „jak powinien wyglądać” Chrystus, Maryja czy święci opartą o znajomość dostępnych mu wyobrażeń plastycznych. Druga droga inspiracji prowadzi poprzez twórcę dzieła ilustrującego wizję i jej podmiot. Autor taki skazany jest wielokrotnie na bardzo ogólnikowe, enigmatyczne informacje o wizjach zawarte w hagiografii. Tu rodzi się kolejny poziom zależności i następny problem – w jakim stopniu autor, piszący o konkretnej wizji mistycznej, ulega wpływom istniejących wizerunków plastycznych, ukazujących tę wizję. Istnienie takiej zależności wykazano na przykładzie hagiografii bł. Stanisława Kazimierczyka i św. Jana Kantego.

W istocie artysta ma tylko znikomą możliwość rzeczywistego współwidzenia z doświadczającym wizji człowiekiem. Kształtując świat form plastycznych musi uzupełniać te braki w inny sposób, nierzadko zwracając się w kierunku gotowych już wzorców, wypracowanych na potrzeby innych tematów ikonograficznych. Bywa i tak, że dla wyobrażenia przedmiotu wizji po prostu je kopiuje. Mając na uwadze duży wpływ dzieł sztuki sakralnej na ikonografię wizji mistycznych, interesującym zagadnieniem jest prześledzenie, na ile świat nadprzyrodzony widziany oczami wizjonera uzyskuje oryginalny zapis plastyczny, a w jakim stopniu jest to „obraz w obrazie”, czyli skopiowanie istniejących wzorów przedstawień, tematycznie tożsamych z przedmiotem widzenia. Konsekwencją takiej zależności od sztuki jest stwierdzenie, iż tak wygląda przedmiot wizji, jak widział go malarz przez pryzmat wzorca stylowego epoki, w której tworzył.

Osobne miejsce w rozważaniach nad ikonografią wizji mistycznych należy poświęcić roli toposów obrazowych w kształtowaniu plastycznego ekwiwalentu nadprzyrodzonej rzeczywistości doświadczanej przez wizjonera. Dzieła sztuki prezentujące wizjonera i jego wizję powstałe na terenie Polski, ukazujące zarówno obcych, jak i rodzimych świętych, w przeważającej liczbie dadzą się przyporządkować zaledwie kilku archetypom. Śledząc toposy obrazowe skupiamy się na polskiej ikonografii – rodzimej poprzez fakt powstania na polskich ziemiach, jak i poprzez ukazanie polskiego wizjonera.

Polska sztuka korzysta z zasobu europejskich toposów obrazowych bez ograniczeń. Wnosi do nich, co zrozumiałe, pewne własne modyfikacje, generalnie jednak ulega tradycyjnemu modelowi obrazowania, będąc echem ikonografii tworzonej poza jej granicami.

Wśród obrazów przedstawiających wizjonera i jego wizję dość licznie pojawiają się dzieła zawierające zapis słów auditio, ukazany równolegle z visio świętego. Obydwa te elementy łącznie budują pełnię religijnego doświadczenia człowieka. Słowa auditio mają szczególne znaczenie. Płyną one z tego samego źródła co wizja – są łaską darmo daną. Człowiek obdarzony jest wizją i w równym stopniu – obdarzony słowem. Należy ono do porządku nadprzyrodzonego. Twórca wykorzystuje do jego zapisu skonwencjonalizowane sposoby umieszczania napisów na obrazach, ale jakościowo mamy tu do czynienia ze zjawiskiem całkiem innym niż napisy w obrazach pochodzące z inwencji artysty lub fundatora. Wprowadzeniem do rozważań na temat sposobów funkcjonowania tekstu w obrazach ilustrujących wizje będzie porównanie ikonografii dwojga świętych – Jadwigi Śląskiej i Jacka Odrowąża.

Usunięcie auditio nie ma konsekwencji dla formy dzieła, ale może okazać się brzemienne w skutki dla jego treści. Wykazano na przykładach, iż w pewnych okolicznościach brak zapisu auditio może oznaczać zmianę treści dzieła sztuki, albo w mniej drastycznych przypadkach, utrudnić jego jednoznaczną interpretację. Stąd też wynika najważniejsza rola auditio w sztuce – może ono spełniać funkcję elementu konstytuującego treści wypowiedzi plastycznej. Istnieje grupa zabytków, dla których zapis auditio stanowi niezbywalny element określający jednoznacznie ich treść.

Dzieła ukazujące wizje funkcjonowały w konkretnym klimacie kulturowym. Omawiany okres nie miał charakteru monolitu i nie był wewnętrznie jednorodny. Ulegał znamiennej ewolucji postaw w stosunku do zjawisk paramistycznych, która miała swoje odzwierciedlenie w odbiorze dzieł plastycznych. Czynniki kształtujące odbiór i przyswajanie treści ideowych zawartych w przedstawieniach wizji i objawień tylko w ograniczonym stopniu leżały w zasięgu artystycznych przekształceń dostępnych warsztatowi twórcy. Rzeczywisty odbiór przekazu, wobec trwałości toposów plastycznych i braku twórców, którzy poruszyliby wyobraźnię widza nowatorską formą, uzależniony był w największym stopniu od przemian dokonujących się w mentalności odbiorców.

Przesłanie ideowe umieszczone w przedstawieniach wizji układa się w dwóch płaszczyznach. Pierwsza z nich obejmuje warstwę treściową o swoiście ponadczasowej wymowie, którą odbiorca może odczytać w każdym z dzieł plastyki ilustrującym wizje, bez względu na czas jego powstania. Do takich treści należy: popularyzacja określonych wątków z żywota świętej postaci, szerzenie kultu świętych oraz ukazanie spotkania z rzeczywistością innego wymiaru, otwarcie na transcendencję. Prócz zawartych w przedstawieniach wizji treści uniwersalnych i aktualizujących się w każdej epoce, wnikliwa analiza pozwala odszukać w nich także idee szczególne dla konkretnego miejsca i czasu powstania. Analizie wybranych przykładów poświęcono ostatni rozdział.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('176', 'f405b19b2e', 'Podzielam zaniepokojenie Nurka', '[quote:f405b19b2e]Jacek z Krakowa napisał:

[...] powszechnie stosowane określenie [...] drewnianej architektury XV wieku - mianowicie architektura gotycka - jest bardzo wygodne i \"poręczne\", ale całkowicie niezuzasadnione [popr.: nieuzasadnione]. Kilka wykrojów okstrołukowych [popr.: ostrołukowych] w oknach czy też drzwiach nie może posłaniać [popr.: przesłaniać] faktu, że ze swj [popr.: swej] isoty [popr.: istoty] jest ona całkowicie odmienna od rzeczywistytej [popr.: rzeczywistej] architektury drewnianej obojętnie której jej fazy rozwojowej. [corr. WM][/quote:f405b19b2e]

Podzielam niepokój Nurka o sensowność wypowiedzi Jacka z Krakowa. Czy z konstatacji, że drewniana architektura XV wieku jest całkowicie odmienna od rzeczywistej architektury drewnianej należy wyciągnąć wniosek, że nie była ona rzeczywistą architekturą, a może była nierzeczywistą? Autor pozostawił tu czytelnikowi olbrzymią swobodę interpretacyjną.

Choć jestem przeciwny imputowaniu autorom myśli nie zawartych literalnie w ich wypowiedzi, to biorąc pod uwagę komasację przejęzyczeń w króciutkim poście i kontekst cytowanego zdanie śmiem podejrzewać, że Jackowi chodziło o wyrażenie opinii, iż drewniana architektura XV wieku jest całkowicie odmienna od rzeczywistej architektury [b:f405b19b2e]gotyckiej[/b:f405b19b2e].

Rzeczywiście! Jeżeli przyjąć, że istotą architektury gotyckiej jest [b:f405b19b2e]konstrukcja[/b:f405b19b2e] szkieletowo-żebrowa, to taka w budownictwie drewnianym nie występuje. W tym sensie drewniane kościółki nie spełniają podstawowego kryterium \"gotyckości\". Ale idąc tym tokiem myślenia należy zanegować istnienie miniatorstwa, malarstwa tablicowego, rzeźby, złotnictwa itd. gotyckiego, bo w tych dyscyplinach konstrukcja szkieletowo-żebrowa nie występuje. Jednakże decorum i chronologia powstania pozwalają zakwalifikować te dzieła do epoki gotyckiej, mimo, że podstawowego kryterium nie spełniają. Wymóg ten uchyla odmienność materiału, który nie wymaga stosowania konstrukcji właściwej dla budownictwa.

:lol:

Szczególne wyrazy uznania należą się Nurkowi, który jawi się jako wyjątkowy użytkownik forum, gdyż interesuje się odpowiedziami udzielonymi na postawione przez Niego pytanie.

Dziękuję :D');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('177', '1bd33af4ef', 'Odpowiedz Nurka', ':wink: Dziekuje bardzo Panu Wojciechowi Mischke za wyrazy uznania. Szkoda tylko, ze w dalszym ciagu nikt nie udzielil mi odpowiedzi, jak to bylo z tym gotykiem... Bo ja pytalem sie o detal, nie o konstrucje.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('178', 'ceb95b4c81', 'O piesni ,,Chrystus"...', 'Zgadzam sie. Ma Pan racje.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('179', '724f2b8868', '', 'Podobna strktura jak się wydaje istniała w Czechach. W podobny też sposób Przemyślidzi walczyli ze \"starą\" arystokracją (Sławnikowcy, Wrszowcy). Wyglada na to, iż niektórzy czescy historycy mają sporo racji mówiąc, że nie było plemion lecz cos w rodzaju księstw. Myślę iz taki poziomy i pionowy system społeczny przypomina nieco \"demokrację\" Saków rozwiniętą póżniej przez Partów.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('180', '14ce7832eb', '', 'W pracy Dowiata, \"Chrzest Polski\" na stronie 17 znajduje się zdjęcie bożka słowiańskiego (wydawnictwo nie ma informacji o pochodzeniu zdjęcia - sprawdzałem), na którym można by odczytać napis OIIO AIA.

Podobną inskrypcję można odnaleźć na monetach z Azji Centralnej z okresu przed najazdem Turkutów w ok. 550 AD. Nazwa Aja Ojon nadal funkcjonuje wśród ludów wschodnich dla określenia Boga Niebiańskiego w postaci dwugłowego orła.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('181', '54089ab94a', 'Kto czyta nie pyta', 'Wojewoda pyta:

[quote:54089ab94a][...] Dlaczego nikt się tym nie interesuje? [/quote:54089ab94a]

A sam nie specjalnie interesuje się dotychczasowym dorobkiem. Już 10 lat ma artykuł: Anna Błażejewska [i:54089ab94a]Kamienna rzeźba figuralna z czasów przedkrzyżackich w Prusach. Stan, możliwości i perspektywy badań.[/i:54089ab94a] /W:/ [i:54089ab94a]Sztuka Prus XIII - XVIII wieku.[/i:54089ab94a] Toruń 1994, s. 71 - 88. „Studia Borussico-baltica torunensia historiae artium”, t. 1, red. Michał Woźniak.

Może warto do niego zaglądnąć?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('182', '01573ed386', 'Kilka wskazówek i uzupełnień bibliograficznych', 'Postać Jaksy/Jaksów uzyskała w nowszym piśmiennictwie nowe oświetlenie. Dawna tradycja uznawała XII wiecznego Jaksę za protoplastę Gryfitów. Po raz pierwszy związek Jaksy z Gryfami odnotowano w XV wiecznej Redakcji dominikańskiej [i:01573ed386]Katalogu biskupów krakowskich[/i:01573ed386] (MPH sn, X, z. 2, s. 12). Jednakże Długosz zajął wobec tej tradycji niezdecydowane stanowisko, natomiast S. Nakielski w [i:01573ed386]Miechovia sive Promptuarum antiquitatum[/i:01573ed386] przyjmował istnienie powiązań rodzinnych. W tej sprawie cf J. Bieniak [i:01573ed386]Polska elita polityczna XII w. (Część III A. Arbitrzy książąt - krąg rodzinny Piotra Włostowica).[/i:01573ed386] /W:/ [i:01573ed386]Społeczeństwo Polski średniowiecznej. Zbiór studiów.[/i:01573ed386] T. 4. Pod red. S. K. Kuczyńskiego. PWN, Warszawa 1990, s. 13 - 107, ad rem: s. 82. Tej kontrowersyjnej postaci poświęcono ostatnio kilka studiów (cf m.in. K. Mosingiewicz [i:01573ed386]Jeszcze o zagadce Jaksy.[/i:01573ed386] \"Roczniki Historyczne\", T. 52: 1986, s. 141 - 156), w których autorzy podejmują szeroki problem identyfikacji Jaksów z Miechowa oraz z Kopanicy i zarówno w tej sprawie, jak i w kwestii związków z Gryfami zajmują diametralnie przeciwstawne stanowiska. Do tradycyjnej tezy o rodowodzie Gryfów od Jaksy powrócił m.in. Janusz Bieniak, który Jaksę z Miechowa uznał za stryjecznego brata arcybiskupa Jana, a także za pozostającego w tym samym stopniu pokrewieństwa z antenatami Lisów, Gryfów i Wierzbnów ([i:01573ed386]op. cit.[/i:01573ed386], s. 93). Tezę o związkach Jaksy z Gryfami odrzucił Jerzy Rajman (J. Rajman [i:01573ed386]Dominus comes princeps. Studia o Jaksach w XII wieku.[/i:01573ed386] \"Studia Historyczne\", R. 33: 1990, z. 3/4 (130/131), s. 347 369, ad rem zwłaszcza s. 357; a także: idem [i:01573ed386]Pielgrzym i fundator. Fundacje kościelne i pochodzenie księcia Jaksy.[/i:01573ed386] \"Nasza Przeszłość\", T. 82: 1994, s. 5 - 33).

Natomiast Ryszard Kiersnowski poparł ją w całej rozciągłości, wzmacniając jeszcze argumentami numizmatycznymi (R. Kiersnowski [i:01573ed386]Jaksa i jego monety. (Na marginesie rozprawy J. Bieniaka: Polska elita polityczna XII w.).[/i:01573ed386] /W:/ [i:01573ed386]Społeczeństwo Polski średniowiecznej. Zbiór studiów.[/i:01573ed386] T. 5. Pod red. S. K. Kuczyńskiego. PWN, Warszawa 1992, s. 153 - 160).

O sytuacji w Czechach warto przeczytać studium Petra Kopali [i:01573ed386]Kosmovi ďáblové. Vršovsko-přemyslovský antagonismus ve světle biblických a legendárních citátů, motivů a symbolů[/i:01573ed386] dostępne na stronie: http://www.sendme.cz/trestik/Kopal.htm');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('183', 'da60428d9f', 'Re: Kto czyta nie pyta?', 'To, że ktoś nie wie o jakimś artykule, nie musi wcale znaczyć, ze się nie interesuje tematem. Może to po prostu znaczyć, ze jeszcze o nim nie słyszał. Nie przyszło to Panu do głowy? Obok tego faktem jest, ze Bałtowie to nie Słowianie. Tak samo faktem jest, ze w publikacjach, zwłaszcza ogólnych, wałkuje się w kółko te same rzeźby. Mało tego, wydaje się, że sami archeolodzy–autorzy książek często niewiele wiedzą o odkryciach, dokonanych przez innych archeologów. Widać niezbyt sie interesują, a piszą ot tak, na marginesie, byle odfajkować i przejść do spraw ,,ważniejszych\", jak długość ziarn pszenicy albo grubość pokładu mierzwy, na ktorej posadowiono dom.

Żeby dowiedzieć się czegoś więcej, trzeba bawić się w detektywa i przewracać sterty książek, a i tak nie udało mi się znaleźć żadnej publikacji, gdzie temat byłby rzeczywiście porządnie opracowany. Trzeba udawać kolekcjonera i zbierać ziarnko do ziarnka... Tymczasem, na zdrowy rozum, powinniśmy traktować te dzieła sztuki tak, jak Francuzi czy Irlandczycy traktują zabytki celtyckie, a Skandynawowie – dzieła epoki wikinskiej. Od publikacji w różnych formach: czy to krótkich prac porównawczych, czy syntez i monografii, czy wreszcie – kolorowych atlasów, powinno się roić! Przede wszystkim zaś powinno się roić (na publikacje może nie być pieniędzy) od ludzi zainteresowanych badaniami nad tą sztuka. A tak nie jest. Nie zmieni tego jeden czy dwa artykuły.

Nie szanujemy naszej najstarszej sztuki. Nic jednak dziwnego, skoro zakłada się, ze rzemiosło artystyczne i sztuka we wczesnym Średniowieczu było u nas całkowicie złożone z importów. Przy czym w grę wchodzą dwa rodzaje importów: import wyrobów i import wykonawców. Twórcy ,,rodzimi” zgodnie z tą teorią mieli pojawić się w Polsce, gdy osiedlano u nas Niemców w XIII w. Jeśli jakieś dowody świadczą przeciw temu, po prostu się o nich ,,zapomina”.

Na całym świecie archeolog jest przede wszystkim miłośnikiem sztuki. Jedynym wyjątkiem jest Polska, gdzie archeologia zajmuje się wyłącznie ustalaniem tła wydarzeń historycznych oraz obrazem życia codziennego w epoce i powiązaniami z zagranicą.

Także także dla historyków sztuki ich dyscyplina wiedzy (za wyjątkiem kamiennych budowli romanskich) zaczyna się w Polsce w XIII w. Nauka u nas jest ,,samokrytyczna narodowo\". Ma dowodzić naszej niższości wobec wyższej kultury germanskiej, a nie zajmować się jakimiś tam faktami...

Tym niemniej, dziękuję za informację.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('184', '90cf027042', 'Re: Kto czyta nie pyta?', 'Powyższy tekst napisał Wojewoda');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('185', '65e55ba67a', 'Plemiona i ksiestwa', '[quote:65e55ba67a=\"Gość\"]Podobna strktura jak się wydaje istniała w Czechach. W podobny też sposób Przemyślidzi walczyli ze \"starą\" arystokracją (Sławnikowcy, Wrszowcy). Wyglada na to, iż niektórzy czescy historycy mają sporo racji mówiąc, że nie było plemion lecz cos w rodzaju księstw. Myślę iz taki poziomy i pionowy system społeczny przypomina nieco \"demokrację\" Saków rozwiniętą póżniej przez Partów.[/quote:65e55ba67a]

Jedno drugiemu nie przeszkadza. Istnienie plemion nie wyklucza, ze na ich czele stali ksiazeta. Przy czym trzeba, ja sadze, odroznic rozne szczeble organizacji oddolnej i odgornej.

1. Opole, czyli wsponota o charakterze teoretycznie wielkiego rodu, a faktycznie - gminy, z rodem arystokratycznym (wodzowskim, mowiac brzydko kacykowskim) na czele. W jej sklad wchodzily prawdziwe rody, zlozone z rodzin pod wladza protoplastow. Cos takiego, jak celtycki klan.

2. Plemie male, ,,powiatowe\" - dobrowolne stowarzyszenie wspolnot opolnych. Ich przywodca, raczej uznaniowy, mial pierwotnie tytul ksiazecy.

3. Plemie wielkie (lud), z czasem wytwarzajace juz prawdziwa organizacje panstwowa (Wislanie, Polanie, Mazurzy). W chwili zdobycia przez jedno z takich plemion zwierzchnosci nad innymi, miejscowe dynastie stawaly sie wladzami samorzadowymi, a ich rola polegala glownie na obronie obywateli przed naduzyciami ze strony wladzy centralnej. Dlatego tez uwazam, ze tzw. bunty moznych nalezy interpretowac nie jako ciagoty samowolno-anarchiczne, lecz jako bunty plemion polskich, tj. ludzie ci dzialali z upowaznienia swoich podwladnych.

Sadze, ze bunt ludowy w Wielkopolsce za Mieszka II spowodowany byl nieistnieniem tego najwyzszego szczebla samorzadowego. W Wielkopolsce bowiem dynastia Piastow byla zarazem wladza centralna i naczelnymi ksiazetami Wielkopolski. W tej sytuacji nie mial kto skutecznie bronic Polan przed narzucaniem im coraz wyzszych obciazen, zwiazanych z militaryzacja kraju, co doprowadzilo w koncu zwyklych ludzi do rozpaczy. Pozabijali wiec urzednikow ksiazecych, a takze kaplanow, gdyz chrzescijanstwo kojarzylo im sie z nowym porzadkiem');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('186', '2318fe6f9a', 'Odezwa kongresowa', '[color=blue:2318fe6f9a][b:2318fe6f9a]Stały Komitet Mediewistów Polskich[/b:2318fe6f9a][/color:2318fe6f9a]

W dniach 19 – 21 września 2005 roku odbędzie się w Lublinie II Kongres Mediewistów Polskich. Jego organizacja została powierzona Uniwersytetowi Marii Curie-Skłodowskiej, który we współpracy z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim przygotowuje zjazd wszystkich zainteresowanych historią średniowiecza. Stały Komitet Mediewistów Polskich zaprasza wszystkie osoby zainteresowane historią tej epoki do wzięcia czynnego udziału w sesjach, dyskusjach i spotkaniach przygotowywanych z tej okazji.

Podobnie jak poprzednim razem, we wrześniu 2002 roku w Toruniu, chcemy uczynić z Kongresu spotkanie wszystkich badaczy i miłośników średniowiecza niezależnie od uprawianej dyscypliny naukowej czy kierunku zainteresowań historycznych. Zależy nam na aktywnym udziale historyków sztuki, idei i filozofii, archeologów, archiwistów i numizmatyków, historyków prawa i literatury, heraldyków i językoznawców ze wszystkich ośrodków badawczych w kraju. Wierzymy, że jednym z warunków rozwoju polskiej mediewistyki jest konfrontacja różnych punktów widzenia i odmiennych poglądów naukowych. Chcemy, by Kongres Lubelski stał się prawdziwym centrum debat i sporów na wszystkie tematy związane z epoką średniowiecza.

W ciągu trzech dni spotkania co najmniej jedna sesja jest przewidziana jako forum dostępne dla wszystkich chętnych, którzy zechcą przedstawić własny referat. Organizatorzy zapewnią osobom zgłaszającym się możliwość wystąpienia, a tytuł wykładu i nazwisko prelegenta zostaną wprowadzone do programu zjazdu. Warunkiem będzie zgłoszenie do Biura Organizacyjnego pełnego tytułu referatu wraz z krótkim, ale dokładnym opisem proponowanej problematyki. Mamy nadzieję, że ogólnodostępna sesja kongresowa znacznie rozszerzy krąg aktywnych uczestników naszej debaty. Pozostałe dni zostaną wypełnione programem przygotowanym przez Stały Komitet Mediewistów Polskich składającym się z 12 sesji obejmujących różne tematy i kierunki naukowe. Zapraszamy wszystkich do udziału w tym wielkim spotkaniu całego środowiska mediewistycznego.

Wszelkie dodatkowe informacje można uzyskać w Biurze Organizacyjnym II Kongresu:

[b:2318fe6f9a][color=blue:2318fe6f9a]Dr Artur Górak[/color:2318fe6f9a][/b:2318fe6f9a],

Zakład Archiwistyki, Instytut Historii UMCS, 20-031 Lublin, Pl. M. Curie-Skłodowskiej 4 ,

tel. 081/ 537 54 69, tel./fax. 081/ 537 52 82,

e-mail: agorak@klio.umcs.lublin.pl

Tam również należy kierować zgłoszenia.

[b:2318fe6f9a]Wojciech Fałkowski[/b:2318fe6f9a]

Przewodniczący Komitetu');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('187', '8b710cfdd3', 'Re: Kilka wskazówek i uzupełnień bibliograficznych', '[quote:8b710cfdd3=\"Wojciech Mischke\"]

O sytuacji w Czechach warto przeczytać studium Petra Kopali [i:8b710cfdd3]Kosmovi ďáblové. Vršovsko-přemyslovský antagonismus ve světle biblických a legendárních citátů, motivů a symbolů[/i:8b710cfdd3] [/quote:8b710cfdd3]

Świetna praca magisterska. W 2001 roku Kopal opublikował: [i:8b710cfdd3]Neznámy známý rod, pokus o genealogii Vršovců[/i:8b710cfdd3]([i:8b710cfdd3]Separatum[/i:8b710cfdd3]) w:[i:8b710cfdd3]Sbornik Archivnich Praci[/i:8b710cfdd3], 51, 2001 cz.1.

Warto ją porównać z rozważaniami J.Wroniszewskiego na temat Wrszowców w: [i:8b710cfdd3]Ród Rawiczów - Współrodowcy Warszowiców i Grotowiców.[/i:8b710cfdd3]Toruń, 1994.

Niestety żadna z tych znakomitych prac nie wyjaśnia podwójnego [i:8b710cfdd3]nomen genealogae[/i:8b710cfdd3] u Rawiczów w Polsce: [i:8b710cfdd3]Ursinis/Vrsinis[/i:8b710cfdd3] a w Czechach:[i:8b710cfdd3] Ursenses/Vršovcy[/i:8b710cfdd3].

Związek tych nazw z legendą herbową Rawiczów nie wytrzymuje chronologii bowiem \"panna na niedźwiedziu\" ma pochodzenie skandynawskie i poźnośredniowieczne a zatem nie mogła być żródłem [i:8b710cfdd3]Ursenses[/i:8b710cfdd3]. Nazwy rodowe [i:8b710cfdd3]Ursinis[/i:8b710cfdd3] wywodzą się z terenów południowo-alpejskich i prawdopodobnie pojawiły się w Europie Zachodniej za pośrednictwem Gotów. Symbol niedźwiedzia u Rawiczów nie ma także zgodności z domniemanym znakiem Wrszowców - złotym więcierzem na błękitnym polu. (W języku polskim vrš to wiersz, rodzaj więcierza). Ciekawe jest także, iż pomimo odniesień do legendarnego Vrša, założyciela rodu, imię to nie pojawiło się w Czechach przed 1108 rokiem wśród znanych nam Wrszowców. Iż był to \"jakiś\" Wracław świadczyłaby nazwa siedziby rodowej Vraclav (nie zidentyfikowanej dotychczas), w której rozegrało sie preludium do masakry rodu. Jednak etymologia imienia Warsz nie ma nic wspólnego z więcierzem.

Wydaje mi się prawdopodobne, iż pośród Czechów (Winidów) było plemię/klan Sklawenów wcześniej osiadłych w Panonii lub w Dalmacji. Trop prowadziłby do Brsjati - Berezytów bowiem to z nimi kojarzone są toponimy z tematem [i:8b710cfdd3]vrš[/i:8b710cfdd3], oni też mieli obok siebie (lub jako banów z polecenia Awarów) Bułgarów, którzy mogli nazywać ich [i:8b710cfdd3]Urus[/i:8b710cfdd3] czyli Ruś. Ponadto na terenie osadnictwa Berezytów do dziś istnieją dwa regiony zwane Azot i Grot!

Innym ludem, który co do miejsca, czasu, i nazwy mógłby być brany pod uwagę było plemię Var/Uar, które wraz z Chionitami przybyło do Panonii w konfederacji Awarskiej. Etymologia Var=rzeka i Rawa (spokojna rzeka) mają pewną zgodność. Atrybut więcierza także w tym przypadku wydaje sie naturalny.

[img:8b710cfdd3]http://www.historycy.org/uploads/av-492.jpg[/img:8b710cfdd3]

To jest fragment fresku w Pandżykencie a jak wiemy Varchionici dominowali w Azji Centralnej od III wieku. \"Panna na lwie\" :)');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('188', 'bd66a72ff3', 'Spotkania Mediewistyczne - zebranie 10 (sprawozdanie)', 'Spotkania Mediewistyczne - zebranie 10

Sprawozdanie odtwarza tylko najbardziej interesującą myśl lub problem naukowy; streszczenia większości referatów są w dalszym ciągu dostępne: http://www.mediewistyka.net/lit/streszczenia.html

Dr Rafał Borysławski – Erotyka a myślenie magiczne w zagadkach staroangielskich. Wątki erotyczne zbliżają zagadki do zaklęć znanych z rytuałów płodnościowych. Tematyczne bogactwo zagadek i swobodne obrazowanie dają im walor poetycki. Przedstawione przekłady polskie już krążą w odpisach, i to nawet sms-owych (naprawdę!).

Dr Joanna Kazik – Postaci kobiece w średniowiecznym angielskim dramacie misteryjnym. Kobiety świątobliwe cechują się pokorą, a do ich przedstawienia używane są motywy wyrażające niwinność i czystość. Postacie kobiet występnych pokazują pychę, próżność, gderliwość, gadulstwo, agresywność. Stereotypowy kobiecy atrybut – wrzeciono – może być zarówno „ostrą bronią” w ręku wojowniczej niewiasty, jak i narzędziem zbawienia w rękach Maryi, która z własnego ciała, jak z kądzieli, przędzie ciało Zbawiciela.

Prof. Liliana Sikorska – \"I zgrzeszyłem ... mową\". Psychomachia w poźnośredniowiecznych moralitetach i interludiach. Instrukcje spowiednicze inwentaryzują grzechy mowy; natomiast dramat „transkrybuje” duchową walkę na potyczki słowne (jak w Prudencjuszowej Psychomachii). Postacie negatywne, uosobiające wady, epatują nagannym słownictwem i mnożą grzechy języka, które dzisiejsza pragmatyka lingwistyczna bada jako szczególne akty mowy – zwroty mogące obrażać, poniżać, wyrządzać różne szkody. Moralitety przedstawiają wady w wymiarze antropologicznym (i religijnym); interludia moralizujące interpretują je jako zjawiska społeczne.

Mgr Anna Warmuz – Metafory, które organizowały życie człowieka średniowiecza. Komunikat z przygotowywanej pracy doktorskiej szczegółowiej omawia metaforę wojny z jej różnymi aspektami (taktyka ataku, obrony, uzbrajanie itp.) Stosowana jest w gatunku debaty literackiej o strukturze sporu prawnego.

Prof. Andrzej Wicher – Paradoksy związane ze spożywanienim pokarmów w średniowieczu wstępny rekonesans. Wiersz Słoty „O zachowaniu się przy stole” został poddany interpretacji erudycyjnej, która uwypukliła społeczny i cywilizacyjny sens regulacji dotyczących wspólnego ucztowania na dworze. Ma ono głębokie umocowanie biblijne („Mądrość stół zgotowała”); idee religijne uzasadniają ponadto niektóre zalecenia wychowawcze (szczególne traktowanie kobiet uszlachetnionych przez osobę Matki Boskiej).

Mgr Anna Czarnowus – ,,Tam przez przypadek w tłumie innych ludzi/ Spotkał Lajosa i go zamordował’’: Edyp średniowieczny w ,,Oblężeniu Teb’’ Johna Lydgate’a. W przedstawieniu klasycznego materiału służącego roztrząsaniom odpowiedzialności i przeznaczenia następuje u Lydgate’a mocny akcent „fatalistyczny” – to Fortuna zrządza nieszczęścia, bohater nie ponosi winy; postawienie tak sprawy wyostrza odpowiedzialność ludzi za grzechy popełniane z pełną świadomością.

Dr Władysław Witalisz – Wokół średniowiecznej Troi: mit, historia i polityka w średnioangielskich opowieściach o wojnie trojańskiej. Klasyczny materiał epicki był wielokrotnie używany w twórczości historiograficznej. Z porównania kolejnych opracowań wynika obserwacja o rosnącej niechęci do wojny.

Prof. Rafał Molencki – Różnica między edytorskimi interpretacjami tekstów średniowiecznych w wydaniach krytycznych a ich oryginalnymi rękopisami. Ewolucja zasad krytycznego wydawania dawnych tekstów zmierza od daleko idącej ingerencji w podstawę i „normalizowanie”, wręcz poprawianie tekstu w duchu określonej interpretacji – do większej wierności konkretnemu przekazowi.

Dyskusja. Przewijało się kilka myśli: sprawczość tekstu, osiągana w wymiarze pragmatycznych aktów mowy, zagadki (graniczące z magicznymi zaklęciami), moralitety, metafory kulturowe (wojna), stereotypy obyczajowe). Pokrewna (bo też semantyczna) była sprawa artystycznej ekspresji: magiczność – symboliczność - zagadkowość – metaforyczność – dwuznaczność – poetyckość. Sporo mówiono o uderzającej atrakcyjności przywar (w dramatach – ref. dr Kazik i prof. Sikorskiej), dochodząc w dyskusji do wniosku o niezbędności pokazania ich względnych przewag nad cnotami – gdyby pokusy były słabe, ich pokonanie nie byłoby żadną zasługą.

Prof. Mejor upomniał się o uwzględnianie tradycji literackiej – np. Streitgedicht (do metafor wojennych w debacie prawnej – ref. mgr Warmuz), opisy zachowań postaci dramatu, czy poematy pedagogiczne (do Słoty). Wobec ważnego miejsca stołu u Słoty („świeboda”) prof. Kowalik przywołała jako możliwe tło Graala (prof. Wicher sceptyczny); co do wymiaru religijnego a także sakramentalność chleba; rozumienie czystości higienicznej bywało też łączone z czystością moralną. Dodam na marginesie (AD), że używany obecnie w polonistyce tytuł wiersza Słoty „O chlebowym stole” posługuje się wyrażeniem wziętym z samego tekstu, więc jest bliższy autorowi, ale dotychczas stosowany tytuł narzucony przez filologów, lepiej odzwierciedla istotę wiersza.

Do Lydgate’a (ref. mgr Czarnowus) dodałbym, że względna przewaga fatalistycznych ujęć ludzkich postępków obiektywnie nagannych nie jest przejawem zabobonności średniowiecza, ale wiąże się z przełomem w refleksji etycznej, wiązanym z Abelardem: odejściem od absolutnej etyki czynu do relatywnej etyki motywacji.

Do pacyfizmu w późniejszych ujęciach materiału trojańskiego (Dr Witalisz) prof. Bering dodał wiadomość z kroniki wrocławskiej: niech Wrocław nie bierze złego przykładu z Troi, którą zniszczyła niechęć do zawarcia pokoju.

W sprawie edytorstwa (ref. prof. Molenckiego): Prof. Mejor podkreślił niezbędność interpretacji nawet w naukowej edycji; różne cele wydania powinny decydować o metodzie opracowania i ostatecznym kształcie.

Jeżeli ktoś z referentów lub uczestników chciałby dodać coś do mojego sprawozdania lub je sprostować, proszę to śmiało czynić bez mojego udziału, wykorzystując odpowiednie przyciski.

Z uznaniem odnotowuję obecność studentów, i to nie tylko z Warszawy, ale i z Łodzi, gdzie pod opieką Dr Joanny Kazik działa naukowe stowarzyszenie Chaucerowskie.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('189', '', 'pomysł nowego serwisu poświęconego średniowieczu', 'Witam Wszystkich Forumowiczów,

jestem informatykiem, który obecnie kończy pracę nad grą strategiczną osadzoną w realiach średniowiecza. Ponieważ interesuję mnie ta tematyka, często szukałem tekstów o średniowieczu, życiu w tamtym okresie, używanym języku czy militariach, lecz trudno jest znaleźć tego typu rzeczy w sieci.

Znalazłem jednak to forum :)

Wpadłem na pomysł stworzenia polskiego, dużego serwisu poświęcoengo średniowieczu. Ja mógłbym przygotować całe oprogramowanie, tj. zapewnić hosting, grafikę, system do zarządzania treścią.

Potrzebowałbym osoby (co najmniej kilka), które chciałyby zająć się stroną merytoryczną, czyli zapewniać treść strony. Chciałbym, aby był to jak najbardziej poważny wortal, z tekstami na wysokim poziomie, choć także o charakterze popularno-naukowym.

Jak oceniacie szanse takiego przedsięwzięcia?

Proszę zainteresowanych o odpowiedzi w tym wątku, lub też na mail piotr.borek@laventhar.pl');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('190', 'bc4327c9eb', 'Popularyzacja archeologii', ':D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Hahahaha! Ale powiem Wam jeszcze cos ciekawszego. W jaki sposób archeolodzy popularyzują swoją dyscyplinę wiedzy? Myślicie może, że starają się wzbudzić wśród młodzieży zainteresowanie nią? Nie, oni uczą, jak się lepi garnki! Nie tylko dzieci, ale i młodzież! Innym słowem, oni liczą, ze na archeologię będą przychodzić maturzyści zainteresowani lepieniem garnków! Buhehe!

W ten sposób można tylko rozpropagować popkulturę. Czy o to chodzi, żeby dorosłych prawie ludzi zmieniać w dzieciaki, bawiące się w garncarza?

W ogóle zauważyłem, że archeolodzy tworzą zamknięte samopodtrzymujące się towarzystwo przekonane o własnej nieomylności. Interdyscyplinarność działa tu tylko w jedną stronę, bo archeolodzy panicznie boją się weryfikacji tej swojej wiedzy przez specjalistów z podobnych dziedzin. Wygodniej jest w tej sytuacji izolować się. Umożliwia to ustawianie się w pozycji jedynych znawców, traktującego wszystkich innych jako ,,dyletantów”, a zatem niekompetentnych do oceny dorobku archeologów.

Jestem pewien, że ta zabawa w garncarzy bierze się stąd, iż archeolodzy chcą zainteresować ludzi pradziejami, zarazem nie uchylając rąbka swojej ,,wiedzy tajemnej”. Dąży się wiec raczej do tego, by ludzi zniechęcić do paranaukowego zajmowania się tą dziedziną, niż zachęcić. W sytuacji, która ma obecnie miejsce, im mniej będzie ludzi zainteresowanych archeologią, a niezrzeszonych z archeologicznym towarzystwem wzajemnej adoracji, tym lepiej. Można głosić bezkarnie największe bzdury, i nikt ich nie skrytykuje. A wszystkim będzie się wydawać, że skoro to, co mówią ci wielcy naukowcy jest niezbyt logiczne, to widać są po prostu zbyt ograniczeni, by zrozumieć tak wspaniałe ,,prawdy\"

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('191', 'ea64e1ce0b', 'Re: Plemiona i ksiestwa', 'Chciałbym dopisać tu parę uzupełnień. Wielkie plemię (dzielnicowe), nie posiadające organizacji państwowej, to związek plemienny (np. wielecki). Hierarchia władców była następująca: naczelnik opola to starosta, na czele plemienia małego i wielkiego stali pierwotnie książęta. Jaka była ich różnica w tytulaturze – tego nie wiemy.

Ciekawe, że organizacja ogólnopaństwowa wykorzystała tylko zrzeszenia o charakterze przymusowym, czyli wielkie plemiona i opola, gdzie osadzano komesów (z reguły miejscowych dynastów) prowincjalnych i grodowych. Uznaniowość i w związku z tym niestabilność władzy książąt plemion ,,powiatowych” nie zachęcała do prób czynienia z nich oparcia dla administracji państwowej. Książę małoplemienny był tylko ,,pierwszym spośród równych”, tytularnym przywódcą zgromadzenia starostów rodowych. Instytucja kasztelana, będąca, o ile się orientuję, właśnie administracją książęcą nad małymi plemionami, lub ich później powstałymi odpowiednikami, datuje się dopiero od XII w.

Zaciekły opór Pomorzan przeciw Polanom tłumaczy właśnie tym, że na Pomorzu nie tylko nie było państwa wielkoplemiennego, ale nawet nie było takich tendencji. Pomorzanie uznali, że ich rozwój powinien odbywać się inną drogą – poprzez bogacenie się na handlu poszczególnych małych plemion. Innym słowem – spór polsko-pomorski był walką między ,,Macedonią” a ,,Grecją”. Arystokracja nie chciała mieć nikogo nad sobą, lud zaś obawiał się stałych podatków i zależności od odległego władcy.

Warto tu zauważyć, że to Piastowie umożliwili stworzenie na Pomorzu państwa wielkoplemiennego, poprzez poparcie Gryfitów kamieńskich w opanowaniu całego Pomorza Zachodniego. Dopiero coś takiego mogło bowiem umożliwić w przyszłości wytworzenie regularnej administracji państwowej w tej krainie.

Warto też zwrócić uwagę, że kultura kaszubska wykazuje do dziś wybitne tendencje odśrodkowe, będące odpowiednikiem w innej dziedzinie życia wczesnośredniowiecznych odśrodkowych tendencji politycznych. Nigdzie w Polsce, chyba nawet w Karpatach, nie ma tak zróżnicowanego języka.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('192', 'e316ed5e6c', 'Sprawozdanie z II Krakowskiego Kolokwium Heraldycznego', '[b:e316ed5e6c]Sprawozdanie z II Krakowskiego Kolokwium Heraldycznego [i:e316ed5e6c]Pieczęcie herbowe, herby na pieczęciach[/i:e316ed5e6c] (25–26 XI 2004)[/b:e316ed5e6c]

W dniach 25–26 listopada 2004 r. w Krakowie odbyło się II Krakowskie Kolokwium Heraldyczne pt. [i:e316ed5e6c]Pieczęcie herbowe, herby na pieczęciach[/i:e316ed5e6c], zorganizowane wspólnie przez Krakowski Oddział Polskiego Towarzystwa Heraldycznego oraz Zakład Nauk Pomocniczych Historii i Archiwistyki z Instytutu Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Tematycznie nawiązywało ono do sesji poświęconej sfragistyce, która miała miejsce w grudniu 2003 r. w Toruniu[color=red:e316ed5e6c][1][/color:e316ed5e6c]. II Krakowskie Kolokwium jest też kolejnym z cyklu ogólnopolskich sympozjów poświęconych heraldyce; pierwsze odbyło się w 1999 r. w Krakowie i było poświęcone współczesnej heraldyce samorządowej[color=red:e316ed5e6c][2][/color:e316ed5e6c].

W ramach II Krakowskiego Kolokwium Heraldycznego przedstawiono 14 referatów oraz 1 komunikat. Referenci reprezentowali dziewięć ośrodków naukowych: Gdańsk, Lublin, Łódź, Piotrków Trybunalski, Poznań, Toruń, Wrocław, Zieloną Górę oraz Kraków. Nie mógł, niestety, z powodu ówczesnej trudnej sytuacji politycznej na Ukrainie, przybyć na konferencję referent z Kijowa, dr Witalij Perkun. Na wniosek prof. dr hab. Bożeny Wyrozumskiej (Kraków) uczestnicy kolokwium wystosowali do dra Perkuna list ze słowami poparcia dla jego decyzji o nie wyjeżdżaniu z Ukrainy w obecnym jej położeniu.

Kolokwium otworzyło krótkie przemówienie Prezesa Oddziału Krakowskiego PTHer., dra Wojciecha Drelicharza. Następnie uczestników przywitali: Prodziekan Wydziału Historycznego UJ prof. dr hab. Andrzej Banach oraz Dyrektor Instytutu Historii UJ prof. dr hab. Piotr Franaszek, otwierając równocześnie kolokwium.

Referaty dotyczyły heraldyki i sfragistyki historycznej, w większości średniowiecznej. Niektóre poświęcone były jednak zagadnieniom heraldyczno-sfragistycznym XVI–XVIII wieku. Odczyty zostały pogrupowane w bloki tematyczne i poruszały kolejno problematykę sfragistyki królewskiej, kościelnej – biskupiej i zakonnej, pieczęci miejskich oraz rycerstwa, każdorazowo poddając analizie kwestie związane z obecnością herbów na pieczęciach danego typu. Warto podkreślić, że blisko połowa referatów poświęcona była sfragistyce ziem zachodnich naszego państwa w jego dzisiejszych granicach. Pozostałe odczyty prezentowały ustalenia przede wszystkim odnośnie sfragistyki Polski centralnej albo królewskiej. Żaden z referatów nie dotyczył, niestety, pieczęci dawnych Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej.

Obrady w pierwszym dniu konferencji podzielone zostały na sesję przed- i popołudniową. Drugi dzień kolokwium wypełniał jeden blok referatów, trwający do wczesnego popołudnia. Podczas całego sympozjum obradom przewodniczyli kolejno: prof. Bożena Wyrozumska (Kraków), prof. Stefan Krzysztof Kuczyński (Warszawa), prof. Jan Pakulski (Toruń), prof. Krzysztof Ożóg (Kraków), prof. Wojciech Strzyżewski (Zielona Góra). Każdy dzień obrad kończyła dyskusja.

Kolokwium rozpoczął referat programowy dra hab. Zenona Piecha (Kraków), zatytułowany: [i:e316ed5e6c]Pieczęć herbowa w systemach sfragistycznych dawnej Rzeczypospolitej[/i:e316ed5e6c]. Referent zwrócił uwagę na szczególne znaczenie pieczęci herbowych w dawnych systemach sfragistycznych, był to bowiem jedyny typ pieczęci, którym posługiwali się przedstawiciele wszystkich grup użytkowników pieczęci, reprezentujący różne stany społeczne. Referent zauważył, że znaczenie pieczęci herbowych wzrastało z upływem czasu, aby w epoce nowożytnej zdominować wszystkie systemy sfragistyczne. Podkreślił też zróżnicowanie grupy pieczęci herbowych i zaproponował ich wstępną typologię. Referent wskazał na konieczność objęcia badaniami elementów towarzyszących herbom: insygniów, orderów, panopliów itp.

Kolejny referat w sesji przedpołudniowej pierwszego dnia sympozjum wygłosił dr Marcin Hlebionek (Piotrków Trybunalski). Odczyt poświęcony był systemowi sfragistycznemu królów polskich. Referent poruszył kwestię elementów, które mogą taki system tworzyć, oraz problem relacji między poszczególnymi składnikami systemu. Zaproponował, jako narzędzie dla potrzeb badań sfragistycznych, spojrzenie na pieczęć jako na system złożony z podsystemów. Jednym z nich byłby podsystem heraldyczny. W jego ramach referent wyróżnił podsystemy herbów: państwowych, dynastycznych, króla polskiego, innych państw, ziemskich. Zaznaczył, że jeden herb może stanowić element kilku podsystemów jednocześnie.

Następnie dr Piotr Pokora (Poznań) przedstawił referat dotyczący znanych ze źródeł sfragistycznych późnośredniowiecznych herbów biskupich w Polsce. Dokonał w nim próby klasyfikacji omawianych pieczęci episkopatu z okresu od końca XIV do początku XVI w. Stwierdził wstępnie, że wśród pieczęci z herbami dominują dwa typy: pieczęć popiersiowo-herbowa oraz pieczęć herbowa. Zauważył systematyczny wzrost w ciągu XV w. liczby przedstawień herbowych, zaznaczając, że w ostatnim ćwierćwieczu tego stulecia wychodzą z użycia przedstawienia popiersiowo-herbowe, wyparte przez wyobrażenia herbowe. Przedstawił propozycję systematyzacji różnego rodzaju herbów, występujących na pieczęciach biskupów polskich, wyróżniając herby: dynastyczne, ziemskie, kapituł i diecezji oraz – najliczniej reprezentowane – herby rodowe. Przy wykorzystaniu przykładów (multimedialna prezentacja fotografii) omówił poszczególne grupy przedstawień napieczętnych z wymienionymi herbami. Zauważył, że zbadanie heraldyki biskupiej przyniesie znajomość nowych herbów lub nieznanych odmian herbów oraz poszerzy wiedzę na temat insygniów biskupich, słabo rozpoznanych w literaturze polskiej. Referat wywołał ożywioną dyskusję.

Kolejnym referującym był dr Wojciech Drelicharz (Kraków), który przedstawił odczyt na temat inspiracji historiograficznych pieczęci królewskiej Przemysła II. Referat stanowił bardzo interesującą reinterpretację legendy i wyobrażenia napieczętnego, przy wykorzystaniu źródeł historiograficznych, literackich i epigraficznych. Referent wskazał konkretne zabytki piśmiennictwa, które mogły być podstawą koncepcji zarówno formy rewersu, jak i oryginalnych szczegółów ikonografii awersu pieczęci. W dyskusji wielokrotnie powracano do odczytu.

Sesję przedpołudniową zamknął referat dra Marka Adamczewskiego (Łódź), omawiający dokładnie poszczególne kierunki oraz etapy heraldyzacji znaku miejskiego w centralnej Polsce. Referent poddał analizie terminologię na określenie znaku miejskiego, występującą w źródłach pisanych (przede wszystkim w dokumentach lokacyjnych, legendach pieczęci, wierszach na herby miejskie), porównując różne występujące w nich terminy z towarzyszącymi im przedstawieniami ikonograficznymi. Wskazał na niejednolitość terminologii nadań pieczęci i herbów miejskich oraz przedstawił złożoność problematyki relacji między ukazanymi w dokumentach wyobrażeniami ikonograficznymi a niekonsekwentnie odpowiadającymi poszczególnym typom tych wizerunków terminami źródłowymi. Referent wykazał przy tym, że obecność tarczy nie jest kryterium stopnia przeobrażenia przedstawienia napieczętnego w herb.

Blok referatów popołudniowych rozpoczął odczyt dr Ewy Syskiej (Poznań), poświęcony średniowiecznym pieczęciom i herbom miast Nowej Marchii. Referentka zaprezentowała materiał źródłowy dla omawianego tematu – efekt kwerend przeprowadzonych w zachowanych archiwaliach miejskich oraz poszukiwań w spuściźnie po Friedrichu A. Vossbergu, przynoszącej informacje na temat pieczęci niezachowanych. Omówiła poszczególne z pieczęci oraz występujące na nich herby, przedstawiając fotografie oraz rysunki tych pieczęci i herbów (prezentacja multimedialna). Analizowany przez referentkę materiał sfragistyczny był słabo rozpoznany w dotychczasowej literaturze. Znacznej jego części jeszcze nie publikowano.

Wystąpienie kolejnego z referentów, prof. dra hab. Wojciecha Strzyżewskiego (Zielona Góra), dotyczyło problemu wczesnonowożytnych pieczęci herbowych małych miast

z obszaru między pograniczem śląskim, brandenburskim i wielkopolskim. Referent przedstawił zaobserwowane przez siebie prawidłowości właściwe dla omawianej grupy pieczęci herbowych (dotyczące materiału, wielkości pieczęci, legend i wyobrażeń na pieczęciach małych miast). Przedstawił również uwagi dotyczące procesu heraldyzacji pieczęci małych miast.

Pierwszy dzień sympozjum zamknął referat dra Henryka Seroki (Lublin), zapoznający zgromadzonych z wnioskami na temat pieczęci oraz herbów miast polskich w drugiej połowie XVIII stulecia. Referent omówił zmiany, które zachodziły w omawianym okresie

w sfragistyce miejskiej w porównaniu z okresem wcześniejszym, gdy funkcjonowały zasady ustalone w XIII i XIV w. W badaniach uwzględnione zostały zarówno pieczęcie miast lokowanych w drugiej połowie wieku XVIII, jak i pieczęcie wprowadzone do użytku przez ośrodki, które znacznie wcześniej uzyskały prawa miejskie. Referent zauważył, że w omawianym okresie, w związku z reformami ustroju miejskiego doby stanisławowskiej, wystąpiły tendencje do ujednolicenia systemu sfragistycznego miast w Polsce.

Drugi dzień obrad rozpoczął blok referatów poświęconych sfragistyce i heraldyce rycerskiej. Jako pierwszy wystąpił dr hab. Jan Wroniszewski (Toruń) z referatem poruszającym problematykę herbów rodowych w polskiej sfragistyce średniowiecznej. Odczyt był próbą syntezy zagadnienia herbów rodowych występujących na pieczęciach we wspomnianym okresie. Referent wskazał, że pojawienie się w Polsce u schyłku XIII stulecia rycerskiej pieczęci herbowej oznacza przede wszystkim wprowadzenie nowego wzoru ikonograficznego pieczęci, które to zjawisko poprzedza wykształcenie się herbów rodowych. Przeanalizował problem relacji między różnorodnymi typami ikonograficznymi, charakterystycznymi dla rycerskiej sfragistyki przedherbowej, a wykształconymi następnie pieczęciami herbowymi. Uwzględnił kwestię występowania herbów rodów w sfragistyce Piastów, na pieczęciach urzędników państwowych oraz w średniowiecznej sfragistyce miejskiej.

Następny referat wygłosił dr Marek Wójcik (Wrocław). Przedstawił w nim ustalenia odnośnie kwestii heraldyzacji rycerstwa śląskiego, sformułowane w oparciu o źródła sfragistyczne. Referent rozróżnił pieczęcie zawierające „motywy hełmowe” (tj. klejnoty) oraz takie, na których występuje wyobrażenie heraldyczne (godło na tarczy). Zwrócił uwagę na rolę klejnotu w heraldyzacji znaku rycerskiego na Śląsku.

Uczestnicy kolokwium wysłuchali z kolei referatu mgra Przemysława Stanki (Kraków) na temat herbowych pieczęci rycerstwa oświęcimskiego i zatorskiego do połowy XVI stulecia. Autor przedstawił informacje dotyczące nowych, nieznanych dotychczas literaturze, pieczęci pochodzących z archiwów polskich i czeskich. Scharakteryzował specyfikę omawianej grupy sfragistycznej.

Z odczytem wystąpił następnie dr hab. Klemens Bruski (Gdańsk), który omówił specyfikę pieczęci herbowych rycerstwa Pomorza Gdańskiego. Analizowana niewielka grupa pieczęci znana jest dziś przede wszystkim z dawniejszej literatury.

Efekty prac nad herbami występującymi na pieczęciach cysterskich z ziem polskich zaprezentował dr Paweł Stróżyk (Poznań). Referent przedstawił interesujące wstępne tezy badawcze dotyczące klasztornego systemu heraldycznego, na który – w przypadku cystersów – składają się: herb opactwa, konwentu, herb opacki (urzędowy), herb opata (rodowy), herby innych zakonników oraz, ewentualnie jeszcze, herby miast należących do danego klasztoru. Referent omówił poszczególne typy pieczęci oraz umieszczane na nich herby. Odczyt wzbudził żywą dyskusję.

Zagadnieniom sfragistyki klasztornej poświęcone było również wystąpienie mgra Adama Żurka (Wrocław). Referent scharakteryzował pieczęcie i herby opatów wrocławskiego klasztoru św. Wincentego na Ołbinie z wieku XVI–XVIII. Omówił poszczególne z tych pieczęci, odwołując się również do innych źródeł heraldycznych – przede wszystkim herbów na nagrobkach. Wskazał stałe i jednostkowe elementy występujące na pieczęciach z przebadanej grupy.

Sesję zamknął komunikat dra Igora Kraszewskiego (Poznań), prezentujący wybrane problemy badań nad herbem Ludwiki Marii Gonzagi, znanym m.in. z pieczęci królowej. Dokładna analiza elementów herbu pozwoliła na stwierdzenie, że herb ten wiąże się z konkretnym momentem dziejowym w życiu Ludwiki Marii – z czasem, kiedy wydana została za mąż, za władcę polskiego.

Na szczególną uwagę zasługuje znaczne poszerzenie materiału źródłowego, który zaprezentowali referenci w swych wystąpieniach (zwłaszcza w odczytach dra Piotra Pokory, dra Pawła Stróżyka, dr Ewy Syskiej, dra Marka Wójcika, mgra Przemysława Stanki czy mgra Adama Żurka, ale także innych referentów), co pozwala na wyznaczenie całkiem nowych perspektyw dla dalszych badań sfragistycznych. W dyskusji wielokrotnie wskazywano na potrzebę wypracowania właściwej nomenklatury, którą będzie można stosować w polskiej sfragistyce, a także pilną kwestię opracowania klasyfikacji pieczęci nie tylko herbowych, lecz również całego zasobu sfragistycznego. Zwracano uwagę, że pomocne mogą tu być bardziej zaawansowane badania zagraniczne.

Podsumowania konferencji dokonał prof. dr hab. Stefan Krzysztof Kuczyński, wysoko oceniając całość obrad. Zwrócił uwagę na widoczny rozwój badań heraldyczno-sfragistycznych w wielu ośrodkach w Polsce i wartościowe postulaty oraz ustalenia wniesione przez poszczególnych referentów. Zaznaczył jednak, że zabrakło odwołań do tła porównawczego, tj. sfragistyki krajów sąsiednich oraz do dyplomatyki, jak i całej praktyki kancelaryjnej, a także referatów poruszających problematykę sfragistyczno-heraldyczną XIX i XX stulecia.

Planowana jest publikacja materiałów z kolokwium.

Sylwia Pisarska

Kraków

[color=red:e316ed5e6c][1][/color:e316ed5e6c] Zob. sprawozdanie z tej sesji: J. Grabowski, [i:e316ed5e6c]Stan i perspektywy badań nad sfragistyką ziem dawnej Rzeczypospolitej (Toruń 4–5 XII 2003)[/i:e316ed5e6c], „Studia Źródłoznawcze”, t. 41, 2003, s. 192–193.

[color=red:e316ed5e6c][2][/color:e316ed5e6c] Zob. opublikowane materiały I Krakowskiego Kolokwium Heraldycznego: [i:e316ed5e6c]Współczesna heraldyka samorządowa i jej problemy[/i:e316ed5e6c], pod red. W. Drelicharza i Z. Piecha, Kraków 2000.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('193', '0b370da1f7', 'Popularyzacja archeologii', 'Przydałby się [i:0b370da1f7]TimeTeam[/i:0b370da1f7] w polskim wydaniu. :wink: Czy to prawda, iż wiele znalezisk nie zostało opracowanych a wielu badań nie opublikowano?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('194', '8604ca0a4c', 'Glosa do Sprawozdania', 'Zawarte powyżej sprawozdanie Sylwii Pisarskiej z krakowskiego Kolokwium zostanie opublikowane w najbliższym tomie \"Studiów Źródłoznawczych\".');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('195', '44276d0fb2', 'Plemiona i rody książęce', 'Zmodyfikuję swoją hipotezę, pozostając przy założeniu, iż tajemnicze Ursenses (Ursinis) mogło być echem [i:44276d0fb2]Urus,[/i:44276d0fb2] określenia jakim ludy mówiące jezykami ugro-ałtajskimi nazywały Ruś. [Wersja Brsjatów nie wydaje się bowiem realna - jest zbyt wczesna.]

Rusią zwano także Polan kijowskich. Początki panowania rodów waręskich nad Polanami kijowskimi sięgają połowy 9 wieku. Z kronik ruskich nie wynika wprost czy Polanie rozdzielili sie już w strefie naddunajskiej, czy też podział ten nastąpił w okolicach Kijowa. Być może zatem Wrszowcy w jakiś sposób związani byli z tym etnosem - bądź jako ród polański, bądź jako ród awarski pełniacy rolę namiestników nad Słowianami (rolę podobną do pełnionej przez bułgarskich banów w Dalmacji). Można by się zastanowić czy imiona Wrszowców nie przypominają imion stepowców np.: Goworek i alańskie Gowar ( zlatynizowana forma Eochar), Czak (Tsak), Mutina (Mutin imię kagana Hunów), Kochan (huńskie Cocchan = \"mały\", również występujące w dynastiach huńskich ), Bożej (antyjskie Booz), wreszcie Teodoryk (chrześcijańskie imię Kagana Awarów). Zestaw epitetów jakimi obdarza Wrszowców Kosmas przypomina te, którymi określano dawniej Hunów - węże, gady, wilcy itp.

W takim układzie etnikon [i:44276d0fb2]Urus [/i:44276d0fb2]pozostałaby wśród zeslawizowanych Wrszowców jako nazwa własna.

Nieokreślone bliżej związki rodowe/plemienne z Polanami mogły być przyczyną: powtarzajacego sie u Kosmasa oskarżania Wrszowców o sprzyjanie i spiskowanie z Polakami (także na ziemi polskiej - spotkanie Niemoja i Mutiny w Świdnicy ); szukania ochrony na dworze polskim w momentach zagrożenia. Z drugiej strony wyjaśniałoby zastanawiającą szczodrość Krzywoustego w przyjęciu uciekinierów z pogromu w 1108 roku. Sojuszników czy klientów dworu z innego kraju nie dopuszcza się od razu do funkcji państwowych (kasztelanie). Nie ma też świadectw na to by Rawicze kiedykolwiek traktowani byli w Polsce jak obcy.

Ta wersja nie wyklucza , iż Wrszowcy mogli być rodem wywodzącym się z Var/Uar, obecnych wśród Awarów. Etnikony: Var, Uar, Urus, Vrs przez swoje podobieństwo mogły być przyczyną problemów z identyfikacją tych ludzi.

Oczywiście wszystko to byłoby niesłychanie barbarzyńskie ale czy byłby to powód do wstydu gdyby część z nas była potomkami króla Grumbatesa i Chionitów, którzy dzielnie stawali po Amidą? :wink: :D');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('196', '56c483dc78', 'Re: Popularyzacja archeologii', '[quote:56c483dc78=\"Gość\"]Przydałby się [i:56c483dc78]TimeTeam[/i:56c483dc78] w polskim wydaniu. :wink: Czy to prawda, iż wiele znalezisk nie zostało opracowanych a wielu badań nie opublikowano?[/quote:56c483dc78]

O ile wiem, to tak. :roll:');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('197', '1d4b25675c', 'Re: Plemiona i rody książęce', 'Kochan moze byc rowniez imieniem czysto slowianskim. Jeszcze nie tak dawno znaczylo to takze w jezyku polskim po prostu ,,Kochany\". Mamy w Polsce calkiem sporo miejscowosci o nazwach takich, jak Kochanowka, Kochanow, Kochow.

Co zas do epitetow typu: weze, wilcy, gady, trzeba by najpierw sprawdzic, czy nie byl on w tym okresie uniwersalny, a wiec czy nazwami nielubianych, bo groznych i szkodliwych czy obrzydliwych stworzen nie okreslano wszystkich tych, do ktorych czuto wyjatkowa antypatie.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('198', '857f269840', '', 'Oczywiście. Nie jestem językoznawcą i trudno mi sądzić o tym, dlatego napisałem, iż może warto by się temu przyjżeć. Charakterystyczne jest, iż w zbiorze znanych imion Wrszowców, o ile pamietam, jedynie Unisław nosi imię dwuczłonowe.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('199', '6b79c3d52c', 'Vita Yolandy z Vianden', 'Warto na stronach „Mediewistyki Polskiej” przypomnieć mało zapewne znany epos średniowieczny o życiu szlachetnej damy Yolandy z Vianden (1231-1283), wbrew rodzinie i dworskiemu otoczeniu walczącej o prawo do samostanowienia o własnym losie , o pozwolenie wstąpienia do klasztoru żeńskiego w Marienthal. Utwór liczący blisko 6000 wierszy spisany został około 1290 roku przez brata Hermanna, dominikanina trewirskiego, w dialekcie mozelsko-frankońskim (Moselfränkisch) i jest najstarszym znanym pomnikiem tego języka.

Dzieło, po raz pierwszy opublikowane w XVII wieku, mieści się w tzw. „Codex-ie Mariendalensis”, odkrytym (ponownie) w 1999 roku w oddalonym o 2 km od Marienthal zamku Ansemburg (Luksemburg). Zabytek niewielkich rozmiarów (10/15 cm), liczący 132 karty pergaminowe zapisane teksturą po 21 wierszy na stronie i ozdobiony prostymi inicjałami, jest według opinii niektórych badaczy kopią z około 1350 roku, wedle innych autografem mnicha Hermana.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('200', '64187bab00', 'Jolanta', 'Na zasadzie czystej asocjacji wspomnijmy bł. Jolantę (*1235-9?-1298) - żonę Bolesława Pobożnego, ks. kaliskiego i gnieźnieńskiego; po śmierci męża (1279) wróciła do swej siostry Kingi, wstąpiła do zakonu klarysek, a po jej śmierci (1292) przeniosła się do Gniezna (klaryski gnieźnieńskie); matka Jadwigi, żony Łokietka. Nazywana też Jolentą (parafia w Gnieźnie), 1834 beatyfikowana.

\"Żywot bł Jolanty i kronika klasztoru zakonnic św. Klary w Gnieźnie\", ułożył Dr. N. [=K. Ney] Leszno i Gniezno, dr i nakł. E.Guenthera, 1843.

R. Knapiński. \"Święta Kinga i Błogosławiona Jolenta w ikonografii polskich klarysek\", w: \"Pani Sądecka. Aktualność Świętej Kingi\", red. J. Zimny, Sandomierz 2000, s. 92.

(AD)');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('201', '6b4a294297', 'Rewasze', '[img:6b4a294297]http://rewasz.com.pl/GRAF/Rewasze.gif[/img:6b4a294297]

Wygląda to na \"arkusz kalkulacyjny\". Niektóre idole i totemy słowiańskie na Połabiu były podpisane. Nie słyszałem aby ktoś odnalazł taką inskrypcję. Jeżeli pisano na deszczułkach drewnianych, koziej skórze czy korze brzozowej, szanse przechowania sie takich zabytków są niestety bliskie zeru.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('202', 'cdf82588d8', 'Gwiazda cyrklowa - oznaka mistrzow cechowych?', ':wink:

Czy to prawda, ze wyrzeźbiona na środkowym dzwonie tragarza (bierzma, siestrzana, sosrębu, czyli głównej belki, wspierającej sufit) albo na nadprożu drzwi gwiazda cyrklowa była ,,oznaka mistrzowskiego tytułu cieśli”, jak pisze Ignacy Tłoczek na s. 13 w książce ,,Polskie snycerstwo” (Ossolineum 1984)?

A jeśli to prawda, to skąd wziął się taki znak w chatach - z pewnością już od XVII w., jak w skazuje tragarz w najstarszej polskiej chałupie w jednej ze wsi jurajskich (chyba w Podlesicach)?

Jak wytłumaczyć fakt, ze większość kościołów gotyckich, budowanych przecież przez cieśli miejskich, nie posiada tego znaku na nadprożach, ściągach czy belkach tęczowych? W Wierzbiu k. Wielunia zaś zwielokrotniona gwiazda cyrklowa (podobna jak w pałacach asyryjskich) pojawia się wprawdzie, ale jako motyw dekoracyjny z boku portalu.

Jak wytłumaczyć, ze gwiazda cyrklowa pojawia się na zworniku murowanego sklepienia (czyli odpowiedniku środkowego dzwona tragarza) w kaplicy północnej w kościele romańskim w Sulejowie z XIII w., budowanym przez zespół klasztorny, nie cechowy? Kościół ten powstawał w czasie (konsekracja 1232), kiedy nawet na Śląsku okres powstawania miast na prawie niemieckim dopiero się zaczynał, a poza tym w tamtym czasie klasztory budowały same zgromadzenia zakonne.

I jak wytłumaczyć zastępowanie znaku gwiazdy cyrklowej na tragarzach przez krzyż w Karpatach Wschodnich (wschodnia Łemkowszczyzna, Bojkowszczyzna, Huculszczyzna)? :(');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('203', 'e33143a448', 'Imiona Wrszwocow', '[quote:e33143a448=\"Anonymous\"]Oczywiście. Nie jestem językoznawcą i trudno mi sądzić o tym, dlatego napisałem, iż może warto by się temu przyjżeć. Charakterystyczne jest, iż w zbiorze znanych imion Wrszowców, o ile pamietam, jedynie Unisław nosi imię dwuczłonowe.[/quote:e33143a448]

Moze to jednak swiadczyc takze o archaizmie, zachowanym w tym rodzie. Imiona wladcow, ktore znamy z epoki plemiennej: Popiel, Krak, Wanda, Lestek - sa wszak czesto rowniez jednoczlonowe. Ojciec i brat sw. Wojciecha mieli takze imiona jednoczlonowe - Slawnik i Radzim. Radzim byl wprawdzie synem naloznicy, ale w owczesnych warunkach czeskich byla ona z pewnoscia w mysl tradycji slowianskiej uwazana za druga zone.

Wraz z powstaniem panstw, a wiec z intensyfikacja kontaktow miedzyplemiennych, wladcy, a za nimi mozni, zaczeli uzywac czesciej, niz przedtem dostojniej brzmiacych imion dwuczlonowych (by lepiej wypasc przed obcymi). Ale nie wszedzie przeciez musialo tak byc, a przede wszystkim nie wszedzie musialo byc tak od razu. Gdzieniegdzie tradycja imion jednoczlonowych mogla wyjsc zwyciezko i pozostac. Warto by wiec porownac imiona Wrszowcow i imionami w innych moznowladczych rodach czeskich, a takze polskich.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('204', 'bbb48479d1', 'Re: Imiona Wrszowcow', 'Acha, trzeba by najpierw sie przekonac, czy bylo wiecej rodow, w ktorych przewaga imion jednoczlonowych byla az tak duza. U Piastow, jak wiemy, co drugi panujacy mial pierwotnie imie dwuczlonowe (az do Wladyslawa Hermana).

W sytuacji, kiedy u Wrszowcow znamy tylko jedno imie dwuczlonowe, widac wyraznie, ze nie byla to wzgledna rownowaga imion jedno- i dwuczlonowych, ze tradycja rodowa preferowala te pierwsze.

Innym slowem, to, co poprzednio napisalem, to nie jest argumentacja w pelni poprawna. Trzeba ja uscislic. Nie mozna bowiem porownywac proporcji imion jedno- i dwuczlonowych chocby 2:1 z sytuacja, gdy nie ma ich, poza jednym wyjatkiem, w ogole.

O ile traktowac serio przekaz Kadlubka z podobna sytuacja mozna spotkac sie w rodzie wislanskim rodzie Krakowicow (Krukowicow?), gdzie ojciec i syn nosili imie Krak, a corka miala na imie Wanda (choc uwaza sie ja tez za postac mityczna). Takze Popielow mialo byc dwoch, a dziadek i ojciec Popiela starszego mieli miec na imie Lestek. Przy czym imie protoplasty bylo imieniem tronowym, nadano mu je wyraznie po wybraniu go na wladce.

Mozliwe wiec, ze imiona dwuczlonowe byly kiedys nadawane wyjatkowo. Co bynajmniej nie znaczy, ze ich nie bylo, jak dowodzi przyklad walczacego z Bizancjum wodza slowianskiego z VI w. Ardagasta (Radogosta?). Uwazam, ze wiele moglo by wyjasnic przyjrzenie sie imionom slowianskich wodzow w zrodlach bizantynskich.

Czy jednak kronika Kadlubka jest w ogole wiarygodna?

Bl. (teraz chyba sw.?) Wincenty Kadlubek byl pierwszym polskim humanista. Stad tez jego kronika mocno ucierpiala od wtretow starozytnych tudziez anachronicznego przenoszenia stosunkow z XI-XIII w. na VI-IX w. Jednak przekazuje ona takze wiadomosci, ktore, po odrzuceniu pozniejszych i antycznych wtretow, sa wiarygodne. Naleza tu rozne pierwotne zwyczaje, np. obyczaj zdobywania panstwa nieprzyjacielskiego za pomoca pojedynku z jego przywodca. Mial tak robic Lestek, protoplasta Popielowicow, a wiemy z ,,Powiesci minionych lat\", ze tak samo Mscislaw Rurykowicz pokonal w pojedynku o panstwa Radedie, wladce Kasogow (Czerkiesow).

Takze zwyczaj urzadzania konkursu jezdzieckiego, ktorego zwyciezca (,,wybraniec bogow\") mial zostac wladca, zgadza sie zupelnie z prymitywnymi wyobrazeniami naszych przodkow.

Zwycieskie walki ,,z Aleksandrem Wielkim\" sa, jak sadze, po prostu echem skutecznych najazdow Slowian na ,,Grecje\" (Bizancjum), a cesarzy bizantynskich autor skojarzyl z najbardziej znanym sposrod greckich wladcow.

Nastepna sprawa jest taka: czy da sie znalezc choc jedno imie Wrszowcow, o ktorym moznaby stwierdzic, ze jest zeslawizowanym imieniem wschodnim? Tj. ktore nieznane jest poza Wrszowcami, ew. innymi rodami podejrzewanymi o korzenie np. awarskie. Z pewnoscia warto sie temu przyjrzec, by nie poprzestawac jedynie na golych hipotezach.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('205', '43eb034d1a', 'Z barków gigantów widać lepiej', 'Ta popularna maksyma średniowiecznego intelektualisty zachowała aktualność po dzień dzisiejszy; ba, może nawet zyskała dodatkowe znaczenie w zalewie produkcji piśmienniczej i wirtualnej. Koryfeusze nauki wyznaczają wzorce poprawności metodologicznej i prawdziwości sądów wypowiadanych w nauce. Jednak wśród tysięcy publikacji wyłowienie tej poszukiwanej nie jest rzeczą prostą. Beż wsparcia zestawień bibliograficznych trudno sobie wyobrazić ogarnięcie stanu badań nad danym zagadnieniem. To wyznacza rolę i rangę bibliografii przedmiotowych. Ale także bibliografie podmiotowe, zwłaszcza osobowe, mają olbrzymią rolę do spełnienia jako przewodnik po opracowaniach niezawodnych.

Ich problematyce poświęcona jest rozprawa Artura Znajomskiego [i:43eb034d1a]Bibliografie osobowe historyków polskich[/i:43eb034d1a] (Lublin 2004), w której nie tylko zarejestrowano kilkaset bibliografii historyków polskich, ale także szeroko zaprezentowano problematykę ich zestawiania.

Niestety, nie udało się Autorowi uniknąć kilku opuszczeń, które staram się uzupełnić poniżej. Z góry podkreślam, że zgromadzony przeze mnie materiał nigdy nie był poddany weryfikacji systematycznej kwerendy, lecz powstawał okazjonalnie. Drugim – istotnym i zamierzonym – ograniczeniem jest zawężenie do dorobku mediewistów, przy czym przyjmuję bardzo szerokie (by nie powiedzieć: incydentalne) kryterium uwzględnienia bibliografii danego autora. Nie kieruję się jego zasadniczą specjalizacją badawczą, lecz pojawieniem się choćby jednostkowej publikacji na temat średniowiecza.

W książce Artura Znajomskiego historycy otrzymali znakomity materiał, teoretyczny, historyczny i dokumentacyjny. Historycy sztuki mogą go jedynie pozazdrościć. Choć w ostatnich latach ukazało się szereg opracowań na temat historii historii sztuki, to analogicznym kompleksowym zestawieniem bibliografii historyków sztuki nie dysponujemy.

Zapraszam wszystkich PT Uczestników Forum do współpracy i uzupełniania zamieszczonych poniżej zestawień, zarówno o dawniejsze bibliografie, jak i te, które będą przybywać już po umieszczeniu tego postu w sieci.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('206', 'a33d0f7006', 'Bibliografia bibliografii osobowych - podmiotowych historii', '[i:a33d0f7006]Bibliografia bibliografii historyków polskich.[/i:a33d0f7006] Oprac. Grzegorz Bąbiak, Michał Michalski, Piotr Węcowski. Cz. 1. \"Historia. Pismo Młodych historyków.\", R. 5: 1997, nr 1, s. 117 – 124; Cz. 2. Ibidem, nr 2, s. 253 – 264.

Artur Znajomski [i:a33d0f7006]Bibliografie osobowe historyków polskich.[/i:a33d0f7006] Lublin 2004, ad rem: s. 237 – 278.

[b:a33d0f7006]Fastnacht Adam[/b:a33d0f7006]

K. Korzon [i:a33d0f7006]Bibliografia prac Adama Fastnachta.[/i:a33d0f7006] \"Ze Skarbca Kultury\", Z. 47: 1988, s. 204 - 207.

[b:a33d0f7006]Klinger Jerzy[/b:a33d0f7006]

Henryk Paprocki [i:a33d0f7006]Bibliografia publikacji ks. Jerzego Klingera.[/i:a33d0f7006] \"Znak\", R. 28: 1976, nr 6 (264), s. 815 - 819.

[b:a33d0f7006]Liman Kazimierz[/b:a33d0f7006]

Ignacy Lewandowski [i:a33d0f7006]Profesor Kazimierz Liman w siedemdziesięciolecie urodzin.[/i:a33d0f7006] /W:/ [i:a33d0f7006]Vetustatis amore et studio. Księga pamiątkowa ofiarowana Profesorowi Kazimierzowi Limanowi.[/i:a33d0f7006] Poznań 1995, s. 9 - 19. &laquo;Filologia klasyczna&raquo; [UAM], nr 19.

[b:a33d0f7006]Spors Józef F.[/b:a33d0f7006]

[i:a33d0f7006]Bibliografia prac Józefa F. Sporsa.[/i:a33d0f7006] /W:/ [i:a33d0f7006]Opuscula minora in memoriam Iosepho Spors.[/i:a33d0f7006] Stolpensi 1993. &laquo;Academia Pedagogica Stolpensia&raquo;, 200.

[b:a33d0f7006]Tyszkiewicz Jan[/b:a33d0f7006]

Iwona M. Dacka, Grzegorz Rostkowski [i:a33d0f7006]Bibliografia prac Profesora Jana Tyszkiewicza.[/i:a33d0f7006] /W:/ [i:a33d0f7006]Inter orientem et occidentem. Studia z dziejów Europy Środkowowschodniej ofiarowane Profesorowi Janowi Tyszkiewiczowi w czterdziestolecie pracy naukowej.[/i:a33d0f7006] Warszawa 2002, s. 13 - 35.

[b:a33d0f7006]Wielgosz Zbigniew[/b:a33d0f7006]

Krzysztof Kaczmarek, Jarosław Nikodem [i:a33d0f7006]Bibliografia publikacji Prof. Zbigniewa Wielgosza za lata 1954 – 1999.[/i:a33d0f7006] /W:/ [i:a33d0f7006]Docendo Discimus. Studia historyczne ofiarowane Profesorowi Zbigniewowi Wielgoszowi w siedemdziesiątą rocznicę urodzin.[/i:a33d0f7006] Pod red. Krzysztofa Kaczmarka i Jarosława Nikodema. Poznań 2000, s. 9 – 18. &laquo;Publikacje Instytutu Historii UAM&raquo;, 32.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('207', 'be6c500413', 'Bibliografia bibliografii podmiotowych historii sztuki', '[b:be6c500413]Białostocki Jan[/b:be6c500413]

Wanda Wyganowska [i:be6c500413]Bibliografia prac Jana Białostockiego.[/i:be6c500413] /W:/ [i:be6c500413]Ars auro prior. Studia Ioanni Białostocki sexagenario dicata.[/i:be6c500413] Warszawa 1981, s. 757 - 768.

[b:be6c500413]Bohdziewicz Piotr[/b:be6c500413]

Jerzy Kowalczyk [oprac.] [i:be6c500413]Bibliografia prac Piotra Bohdziewicza.[/i:be6c500413] \"Biuletyn Historii Sztuki\", R. 45: 1983, nr 3/4, s. 436 - 440.

[b:be6c500413]Dobrzeniecki Tadeusz[/b:be6c500413]

Paulina Ratkowska [i:be6c500413]Bibliografia prac doc. dra Tadeusza Dobrzenieckiego.[/i:be6c500413] \"Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie\", T. 36: 1992, s. 423 - 426.

[b:be6c500413]Fischinger Andrzej[/b:be6c500413]

[i:be6c500413]Spis publikacji dr[a] Andrzeja Fischingera.[/i:be6c500413] /W:/ [i:be6c500413]Festina lente. Prace ofiarowane Andrzejowi Fischingerowi w siedemdziesiątą rocznicę urodzin.[/i:be6c500413] Kraków 1998, s. 9 - 14.

[b:be6c500413]Kalinowski Lech[/b:be6c500413]

Teresa Witkowska-Żychiewicz [i:be6c500413]Bibliografia prac Lecha Kalinowskiego.[/i:be6c500413] /W:/ [i:be6c500413]Symbolae historiae artium. Studia z historii sztuki Lechowi Kalinowskiemu dedykowwane.[/i:be6c500413] Warszawa 1986, s. 13 - 19.

[b:be6c500413]Karłowska-Kamzowa Alicja[/b:be6c500413]

Ryszard Piechowiak [oprac.] [i:be6c500413]Bibliografia publikacji profesor dr hab. Alicji Karłowskiej-Kamzowej (1957 - 1994).[/i:be6c500413] /W:/ [i:be6c500413]Kobieta w kulturze średniowiecznej Europy. Prace ofiarowane Profesor Alicji Karłowskiej-Kamzowej.[/i:be6c500413] Poznań 1995, s. 9 - 22. \"Prace Komisji Historii Sztuki PTPN\", t. 21.

[b:be6c500413]Kutzner Marian[/b:be6c500413]

[i:be6c500413]Spis publikacji profesora Mariana Kutznera.[/i:be6c500413] /W:/ [i:be6c500413]Argumenta, articuli, quaestiones. Studia z historii sztuki średniowiecznej. Księga jubileuszowa dedykowana Marianowi Kutznerowi.[/i:be6c500413] Toruń 1999, s. 11 - 18.

[b:be6c500413]Lepiarczyk Józef[/b:be6c500413]

Marcin Fabiański [i:be6c500413]Bibliografia Józefa Lepiarczyka.[/i:be6c500413] \"Biuletyn Historii Sztuki\", R. 48: 1986, nr 2/4 [druk: 1989], s. 327 - 330.

[b:be6c500413]Łoziński Jerzy Z.[/b:be6c500413]

Ryszard Mączyński [i:be6c500413]Bibliografia publikacji Jerzego Z. Łozińskiego.[/i:be6c500413] \"Rocznik Historii Sztuki\", T. 17: 1988, s. 7 - 10.

Ryszard Mączyński [i:be6c500413]Bibliografia prac Jerzego Z. Łozińskiego.[/i:be6c500413] \"Biuletyn Historii Sztuki\", R. 59: 1997, nr 1/2, 150 -153.

[b:be6c500413]Mossakowski Stanisław[/b:be6c500413]

[i:be6c500413]Bibliografia prac Stanisława Mossakowskiego.[/i:be6c500413] Zestawiła Wanda Mossakowska. /W:/ [i:be6c500413]Artes atque humaniora. Studia Stanislao Mossakowski sexagenario dicata.[/i:be6c500413] Warszawa 1998, s. 449 - 455.

[b:be6c500413]Mroczko Teresa[/b:be6c500413]

[i:be6c500413]Bibliografia prac Teresy Mroczko.[/i:be6c500413] Zestawił Tadeusz Jurkowlaniec \"Biuletyn Historii Sztuki\", R. 53: 1991, nr 3/4, s. 304 - 307.

[b:be6c500413]Muzea w Polsce[/b:be6c500413]

M. Laskowska, Beata Pawłowska-Wilde [i:be6c500413]Bibliografia zawartości wydawnictw muzeów w Polsce za lata 1945 - 1972. Druki zwarte i ciągłe.[/i:be6c500413] Red. tomu Zofia Wiśniewska. Cz. 1 - 2. Warszawa 1974. \"Biblioteka muzealnictwa i ochrony zabytków\", ser. B, t. 53.

[Rec.:] Jerzy Kowalczyk \"Ochrona Zabytków\", R. 29: 1976, nr 1, s. 70 - 71.

M. Laskowska, Beata Pawłowska-Wilde [i:be6c500413]Bibliografia zawartości wydawnictw muzeów w Polsce za lata 1945 - 1972. Druki zwarte i ciągłe.[/i:be6c500413] Red. tomu Zofia Wiśniewska. Cz. 1 - 2. Wyd. 2. Warszawa 1978. \"Biblioteka muzealnictwa i ochrony zabytków\", ser. B, t. 53.

M. Laskowska, Beata Pawłowska-Wilde [i:be6c500413]Bibliografia zawartości wydawnictw muzeów w Polsce za lata 1973 - 1977. Druki zwarte i ciągłe.[/i:be6c500413] Warszawa 1986. \"Biblioteka muzealnictwa i ochrony zabytków\", ser. B, t. 79.

Grażyna Kurkowska, Beata Pawłowska-Wilde [i:be6c500413]Bibliografia zawartości wydawnictw muzeów w Polsce za lata 1978 - 1982. Druki zwarte i ciągłe.[/i:be6c500413] Warszawa 1997. \"Biblioteka muzealnictwa i ochrony zabytków\", ser. B, t. 97.

[b:be6c500413]Muzea artystyczne w Polsce[/b:be6c500413]

P. Michałowski [i:be6c500413]Wydawnictwa muzeów artystycznych w Polsce 1969 - 1973.[/i:be6c500413] \"Muzealnictwo\", T. 23: 1975, s. 172 - 176.

[b:be6c500413]Przybyszewski Bolesław[/b:be6c500413]

F. Płaczek [i:be6c500413]Wykaz prac naukowych, artykułów i komunikatów księdza prof. dr B[/i:be6c500413][olesława][i:be6c500413]. Przybyszewskiego opublikowanych w 1947 - 1980.[/i:be6c500413] \"Nasza Przeszłość\", T. 58: 1982, s. 272 - 280.

[i:be6c500413]Wykaz prac naukowych ks. Prof. Bolesława Przybyszewskiego w latach 1947 - 1985.[/i:be6c500413] \"Analecta Cracoviensia\", T. 17: 1985, s. 9 - 18.

[b:be6c500413]Świechowski Zygmunt[/b:be6c500413]

[i:be6c500413]Bibliografia prac Zygmunta Świechowskiego.[/i:be6c500413] /W:/ [i:be6c500413]Ars sine scientia nihil est. Księga ofiarowana Profesorowi Zygmuntowi Świechowskiemu.[/i:be6c500413] Warszawa 1997, s. 9 - 14.

[b:be6c500413]Tatarkiewicz Władysław[/b:be6c500413]

[i:be6c500413]Bibliografia prac Władysława Tatarkiewicza.[/i:be6c500413] Oprac. Janusz Krajewski. /W:/ Władysław Tatarkiewicz [i:be6c500413]Droga przez estetykę.[/i:be6c500413] Warszawa 1972, s. 448 - 480. \"Pisma zebrane\" [Władysława Tatarkiewicza], t. 2.

[b:be6c500413]Zachwatowicz Jan[/b:be6c500413]

[i:be6c500413]Bibliografia prac Jana Zachwatowicza za lata 1932 - 1965.[/i:be6c500413] Oprac. Anna Czapska. /W:/ [i:be6c500413]Architectura Perennis.[/i:be6c500413] Warszawa 1971, s. 5 - 7. \"Studia i Materiały do Teorii i Historii Architektury i Urbanistyki\", t. 9.

[b:be6c500413]Żygulski Zdzisław jun.[/b:be6c500413]

[i:be6c500413]Bibliografia prac drukowanych Zdzisława Żygulskiego jun.[/i:be6c500413] \"Materiały Muzeum Wnętrz Zabytkowych w Pszczynie\", T. 7: 1992, s. 328 - 340.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('208', '8a93a5cd54', 'Piekny indoeuropejski zwyczaj', 'Stanislaw Grzybowski w ,,Historii Irlandii\", s. 27 pisze: ,,...jako mistyczny malzonek swego plemienia, kraju, prowincji krol jest malzonkiem wszystkich zon swoich wspolplemiencow. Przyslugujace mu prawo pierwszej nocy traktowane bylo niekiedy jako obowiazek; gdy bawil u ktoregos ze swych wasali, zona i corki gospodarza byly do jego dyspozycji, a wzgardzenie nimi uwazano za obraze\". Dodajmy, ze w ten sposob honorowano rowniez innych gosci, na zasadzie ,,czym chata bogata\".

Na s. 23 - 27 czytamy: ,,Prawo (tj. Prawo Brehonow, starozytne prawo irlandzkie) przewidywalo dziesiec stopni zwiazku miedzy mezczyzna a kobieta, od normalnego malzenstwa do przelotnego stosunku\".

To byly czasy! Ale potem przyszedl sw. Patryk i wszystko zepsul...

Nie ma jednak co narzekac. Wankowicz opisuje funkcjonowanie zmodyfikowanego ,,prawa pierwszej nocy\" na swoim rodzinnym Polesiu jeszcze w okresie miedzywojennym. Gdy pewien dziedzic, sam dopiero ozeniony, nie chcial ,,wyprobowac\" zon miejscowych chlopow, ci oburzali sie na niego, ze ,,serca do nich nie ma\". Czyzby ich zony byly takie brzydkie, ze nie zaslugiwaly na jego laske?

Jeden z moich znajomych spotkal sie ze zwyczajem pozyczania na noc corki u swoich krewnych na Ukrainie jeszcze i dzis. Przedstawili mu kuzynke i powiedzieli, ze ,,moze sie nie nudzic\". On jednak sie nie zgodzil, bo kuzynka byla za gruba.

Wiecie co? Chyba wyrusze na Ukraine w celu wieloaspektowego naukowego zbadania, czy ten starozytny indoeuropejski zwyczaj rzeczywiscie tam istnieje.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('209', '1efbb154dd', 'Ostrzegam', 'Jako administrator tego forum nie biorę odpowiedzialności za następstwa podróży planowanej przez Gościa. Jeśli ktoś chce pójść w jego ślady, ostrzegam, że według mojej wiedzy całe tzw. \"prawo pierwszej nocy\" jest mitem antyfeudalnym, więc ktokolwiek zechciałby z niego korzystać, może się nie tylko rozczarować, ale ryzykuje że \"dostanie w ryj\" krótko mówiąc (za klasykiem kabaretu).');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('210', '21cfecd082', 'Wyjasnienie', 'Mitycznosc tego prawa polega jednak nie tyle na samym istnieniu, co na wiazaniu go z chrzescijanstwem i sredniowieczem. Ideolodzy ,,postepowi\" mysleli kategoriami rewolucyjnymi, a poza tym uznawali sredniowiecze za okres, kiedy panowala totalitarna wladza Kosciola i krolow, ktorzy byli w stanie zmusic poddanych do wszystkiego. Rozumowanie takie ulatwia fakt, ze literatura sredniowieczna zajmuje sie glownie sprawami religijnymi i dynastycznymi. Wobec czego ludziom niedouczonym moze zdawac sie, ze niczego poza tym nie bylo, a raczej nic poza tym nie mialo zadnego znaczenia. Tymczasem jest to prosty skutek faktu, ze poza ksiezmi i zakonnikami (skupionymi tez na dworach) malo kto wtedy umial pisac.

Dlatego ideologom, wychodzacym z zalozenia ,,sredniowiecznego totalitaryzmu\" zdawalo sie, ze po przyjeciu chrztu przez dany kraj nastapila rewolucyjna zmiana pojec i zachowania zwyklych ludzi. A zatem o wszystko, co sie nie zgadzalo z dzisiejszymi pojeciami o moralnosci, mozna juz radosnie oskarzyc Kosciol katolicki, bo musialo sie to dziac za jego przyzwoleniem, albo raczej wrecz z inspiracji. Ideolodzy ci sami zreszta byli rewolucjonistami, totez nie mogli sobie zapewne wyobrazic zmian inaczej, jak porzez ,,uszczesliwianie ludzkosci\" na sile.

W rzeczywistosci rozne barbarzynskie zwyczaje trzymaly sie Europejczykow wiekami po wprowadzeniu chrzescijanstwa. Stopniowo byly jednak eliminowane przez zasady katolickie, jednak na zasadzie ewolucyjnej, nie rewolucyjnej. Gdyby Kosciolowi przyszlo do glowy narzucac spoleczenstwom Europy jakis ,,model idealny\", wowczas czekalby go powszechny bunt wszystkich mieszkancow kontynentu i chrzescijanstwa zaprowadzic by sie nie dalo.

To, co nazywa sie ,,chrztem\" danego kraju, np. Polski, polegalo w istocie wylacznie na tym, ze chrzescijanstwo stawalo sie kultem publicznym i ze zyskiwalo dominujaca pozycje w kraju. Nawet publiczne obrzedy poganskie nie od razu zostaly usuniete. Zaloga grodu w Leczycy dokonywala ich jeszcze w XII w.

,,Prawo pierwszej nocy\" oraz wypozyczanie corek gosciom istnialo tez u Tajow, oficjalnie jeszcze po II wojnie swiatowej. Pisze o tym Arkady Fidler w ksiazce ,,Dzikie banany\". U Tajow jednak w ogole panuja obyczaje po prostu okropne. Corki oddaje sie tam czesto np. do domow publicznych. Wielu sposrod turystow, ktorzy utoneli w Tajlandii podczas ostatniego uderzenia tsunami, byli to zboczency-pedofile (zwlaszcza z Niemiec i Szwecji), ktorzy jezdzili do tego kraju wykorzystywac male dziewczynki. Z kolei polski podroznik z XVII w., ks. Michal Boym, pisze, ze w Tajlandii obcy poslowie musza z szacunkiem przyjac kał krola na swoje glowy.

Pozyczali swoje zony gosciom oraz znajomym Eskimosi, co dzis przyczynia sie do tego, ze wsrod tego ludu plenia sie straszne choroby weneryczne. Eskimosi nie mogli znac ,,prawa pierwszej nocy\", chocby dlatego, ze w tych nadzwyczaj ciezkich warunkach nigdy nie powstala instytucja wodza.

Warto byloby przesledzic, jaki udzial w rozpowszechnianiu tych zwyczajow mieli Indoeuropejczycy. Moze uda sie ustalic, skad je przejeli?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('211', '5b797bd7e9', 'Czy król Artur miał Okrągły Stół?', 'Opowieść o okrągłym stole powszechnie uważa się za wymysł z okresu późniejszego średniowiecza, opartym najwyżej na jakichś mętnych echach tradycji celtyckiej. Tymczasem w książce Jeana Merkale ,,Wercyngetoryks” (PIW, Warszawa 1988) znajduje się na s. 82 taki opis uczt celtyckich, świadectwo Posejdoniosa, na którym opiera się Atenajos:

,,Podczas paradnych uczt, kiedy wielu jest zaproszonych, stół jest okrągły, a ucztujący siadają dokoła niego. Miejsce pośrodku przysługuje temu, kto cieszy się największym szacunkiem dzięki swojej dzielności, dobremu urodzeniu czy tez fortunie. Jest on jakby kierownikiem chóru. Obok niego siada pan domu, a dalej kolejno wszyscy biesiadnicy, zależnie od osobistej godności i warstwy, do jakiej należą. To krąg panów. Za nimi tworzy się krąg drugi, opasujący ten pierwszy – krąg zbrojnych pachołków, jeden szereg tarczowników, drugi zbrojnych w dzidy. Traktowani są tak jak panowie i jedzą to samo co oni.”

Tak więc opowieść o Okrągłym Stole należy traktować nie jako późny dodatek, a jako relikt autentycznej tradycji celtyckiej. Pewne szczegóły uległy oczywiście deformacji – np. kształt stołu miał wedle legendy oznaczać, ze wszyscy przy nim siedzący są równi, gdy tymczasem równość ta w rzeczywistości tyczyła się tylko równej obsługi.

Czy Artur był ostatnim, który przestrzegał tego zwyczaju, czy też wtórnie związano ostatnie przebłyski celtyckiej tradycji z osobą ostatniego prawdziwego wodza Brytów – tego, niestety, nie wiemy.

W każdym razie Okrągłego Stołu nie należy wyobrażać sobie jako koła, wokół którego siadano ławach, krzesłach czy stołkach. Z opisu wynika wyraźnie, że to był pierścień (jak Okrągły Stół w Magdalence). Z podanego dalej fragmentu wynika też, że stoły były niskie, a siadano przy nich na zwierzęcych skórach. Niejasna jest tylko wzmianka o tym, że najważniejsza osobistośc siadała ,,pośrodku\". Chodzi chyba o wyróżnione miejsce na obwodzie koła, a nie o to, że siadała przy jakims osobnym miejscu w samym jego środku.

Do jakiego stopnia jednak rozpowszechnił się wymieniony przeze mnie na początku pogląd o Okrągłym Stole, dowodzi ta sama książka. Na s. 75 J. Merkale pisze o wnętrzu domu celtyckiego:

,,Palenisko, umieszczone bliżej środka izby, opasane jest małym kamiennym ogrodzeniem. Dym czasem z trudem się wydobywa, ale tak jest we wszystkich domach wszystkich ludów tamtych czasów, gdyż komin w ścianie pojawia się dopiero w XI w. W tym palenisku zasadniczy przyrząd kuchenny stanowi kocioł. Tu tkwi zalążek słynnego Okrągłego Stołu króla Artura i jego rycerzy, któremu chciano nadać symboliczne i mistyczne znaczenie, a który w rzeczywistości jest obrazem przeniesionym z archaicznego sposobu życia.”

Innym słowem, autor wyprowadza Okrągły Stół od przekręconej informacji o celtyckim... palenisku, nie zaś z autentycznego obyczaju, który opisuje kilka stron później!');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('212', 'c5f8fed778', 'Ile glow zwierzecych zdobilo waly Gniezna?', 'Znalazlem juz 3 zdjecia, przedstawiajace 3 rozne glowy zwierzece, zdobiace waly wczesnosredniowiecznego Gniezna. Jest to 1 baran i 2 dziki. Baran, konczacy poziome bierwiono z hakiem, ma leb zwrocony w strone zagrozenia (co zrozumiale, gdyz tarany zdobiono rowniez baranimi glowami - jakby ,,taran przeciw taranowi\"). Natomiast obie glowy dzikow sa hakami i zwrocone sa do gory. Jedna z nich jest naturalistyczna - z ryjem, pyskiem, oczami i szczecina, a druga ma wprawdzie realistyczny ksztalt, ale rzezbiarzowi wyraznie juz nie chcialo sie wykonywac szczegolow. Zjawisko takie znamy takze z pozniejszego czasu. Kosciol drewniany z Haczowa z XV w. ma zaczepy w ksztalcie ludzkiej twarzy. Na niktorych z nich twarz jest dobrze wyrzezbiona, a na innych - ledwie zaznaczona.

Mam pytania:

1. Czy znanych jest z Gniezna wiecej takich rzezb i co one przedstawiaja?

2. Gdzie umieszczone byly te rzezby? Czy moze w poblizu bram? I na jakiej wysokosci sie znajdowaly?

3. Czy znane sa inne grody w Polsce, posiadajace takie ozdoby, czy tez ,,stolica stolic\" - Gniezno - bylo wyjatkiem?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('213', 'dbeca42142', 'Sredniowieczni arabscy wojownicy-samobojcy', ':shock: Czy to prawda, ze Arabowie mieli w Sredniowieczu rodzaj wojownikow-samobojcow, ktorzy zakladali ubrania nasaczone jakims plynem latwopalnym, zapalali je i uderzali jako zywe pochodnie na nieprzyjaciela, starajac sie przestraszyc ludzi i wierzchowce oraz pomieszac szyki? Ktos sie orientuje, czy dzisiejsi arabscy zamachowcy-samobojcy odwoluja sie do tej tradycji?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('214', 'cd08222b19', 'Slowianskie straszydla', 'Kto ma jakies wiadomosci na temat rodzajow straszydel, w ktore wierzyli nasi przodkowie? Ktore ze straszydel, znanych z dzisiejszego folkloru, sa zdegradowanymi bozkami poganskimi i innymi nierzeczywistymi stworami z wierzen poganskich, a ktore pochodza ,,z importu\" (np. wskutek kolonizacji niem. albo kontaktow ze Wschodem)?

Do tych pierwszych nalezy Boruta (wtornie awansowany w XIX w. na wojewode lenczyckiego), nazywany chyba tez Lesnym, pewnie rowniez Rokita, czyli ja, boginki (jak sama nazwa wskazuje) i krasnoludki. Do drugich naleza - skrzaty (z niem Schratt, czyli straszydlo, nazwa wtornie przeniesiona na krasnoludki), klobuki (z niem. Kobold, w innych czesciach kraju zwany po staremu chowancami), strzygi (z lac. striga).

Wąpierz, zwany dzis z ukrainska upiorem, byl pierwotnie po prostu jakby workiem, latajacym po nocy, ktory pil krew i w ten sposob pecznial. Z czasem zmienil sie w jakby ludzka postac. Jego zlatynizowana nazwa ,,wampir\" jest zas znana na calym swiecie.

Podobno typowo slowianskim straszydlem jest wilkolak.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('215', 'fa936bc1bb', 'zmiana adresu strony', 'Informuję o zmianie adresu strony internetowej Oddziału Łódzkiego Polskiego Towarzystwa Historycznego na: [url]http://www.pthlodz.uni.lodz.pl[/url] Zapraszam do jej odwiedzenia ! :D');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('216', 'e8b4225770', 'Nie taki diabeł mądry', 'jak by chciał wyglądać!!!

Oj Rokitka, Rokitka, aż chciałoby się zapytać: \"Ile Twoich móżdżków na główce od szpilki się mieści?\".

O \"słowiańskich\" (!???) wilkołakach można przeczytać książkę przełożoną na język polski: Erberto Petoia [i:e8b4225770]Wampiry i Wilkołaki. Źródła, historia, legendy od antyku do współczesności.[/i:e8b4225770] Kraków 2003 (więcej w ofercie wydawcy: http://www.universitas.com.pl/index.php?PST=ksiazka&id=1795 ).

Ogólnia wiadomą w pewnych kręgach rzeczą jest, że to Słowianie zbudowali Rzym i z niego - z pomocą barbarzyńskich legionów - szerzyli panslawizm na całą Europę.

Warto też sięgnąć do obszernej literatury na temat demonologii, opracowań mitologii słowiańskiej oraz monografii źródeł narracyjnych, w których zagadnienie słowiańskich wierzeń przedchrześcijańskich zostało poddane krytycznej analizie.

Z ortografią też kłopoty. Nazwę zamku Boruty poprawnie pisze się przez \"ę\" - łęczycki, ale może tego jeszcze w szkole nie było.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('217', '734495d26a', 'Re: Imiona Wrszowców', 'Tut napisał:

[quote:734495d26a]Może to jednak swiadczyc takze o archaizmie, zachowanym w tym rodzie.[/quote:734495d26a]

W takim przypadku i o dawności rodu?

Sprawdziłem u Kopala wszystkie imiona Wrszowców jakie odnalazł w źródłach do 1108 roku:

[b:734495d26a]Vrš[/b:734495d26a], legendarny praojciec rodu, prawdopodobnie stworzony na potrzeby legendy genealogicznej. Imię to pojawia sie dokumentach czeskich dopiero na początku 13 stulecia (rok1221) w formach: [i:734495d26a]Vers, Wers, Werse, Werso, Wrs, Wirs, Wurso, Urso, Wierso[/i:734495d26a]. [P.Kopal, [i:734495d26a]Neznamy znamy rod[/i:734495d26a].;str.31 i dal.]

[b:734495d26a]Kochan[/b:734495d26a], ( [i:734495d26a]Cocchan, Kochan,Chochanus[/i:734495d26a]);

[b:734495d26a]Božej[/b:734495d26a], ([i:734495d26a]Bosio, Bosa, Bosey[/i:734495d26a]);

[b:734495d26a]Nemoj[/b:734495d26a], ([i:734495d26a]Nemoy[/i:734495d26a]);

[b:734495d26a]ČaČ[/b:734495d26a], ([i:734495d26a]Cec, Ciec, Scecz,Cach, Cesc, Ceca[/i:734495d26a]);

[b:734495d26a]Česta[/b:734495d26a], ([i:734495d26a]Cstata, Tissto, Casta[/i:734495d26a]);

[b:734495d26a]Mutina[/b:734495d26a];

[b:734495d26a]Jan[/b:734495d26a];

[b:734495d26a]Krivosud[/b:734495d26a], (niepewny);

[b:734495d26a]Bořut[/b:734495d26a], (Boruth);

[b:734495d26a]Unislav[/b:734495d26a];

[b:734495d26a]Domaša[/b:734495d26a].

Nie mogę odnaleźć polskiej etymologii imienia Goworek ([i:734495d26a]Guorius[/i:734495d26a]) występujacego u Rawiczów. B.S. Bachrach ( [i:734495d26a]The History of the Alans in the West[/i:734495d26a] ) analizując występowanie imienia Goar (gr. [i:734495d26a]Γωαρ[/i:734495d26a]; osset. [i:734495d26a]Iaeukhar[/i:734495d26a]; łac. i germ. [i:734495d26a]Eochar[/i:734495d26a]; [i:734495d26a]Euthar[/i:734495d26a]; [i:734495d26a]Goeric[/i:734495d26a]; [i:734495d26a]Goiaric[/i:734495d26a]) w wiekach średnich stwierdził, że w każdym przypadku występował związek rodowy lub kulturowy danej osoby z Alanami. Podobieństwo transkrypcji Goworek i Goar może jednak być mylące. Nie czuję się kompetentny do przeprowadzenia takiej analizy. Na marginesie, [i:734495d26a]Urs[/i:734495d26a]-em Alanowie nazywali ogiera, pol. [i:734495d26a]orsz[/i:734495d26a].

[b:734495d26a]ČaČ[/b:734495d26a]. Czy jest to po prostu [i:734495d26a]ciaciany[/i:734495d26a] pieszczoch? Przypominałby Kochana.

[b:734495d26a]Božej[/b:734495d26a] - występuje w formach: Boże, Bożen, Bożyk. Czy sufiks -[i:734495d26a]ej[/i:734495d26a] w czeskiej wersji tego imienia nie jest rusycyzmem -[i:734495d26a]yj [/i:734495d26a]? Czy jest formą od Bożydara czy też wynika wprost z \" bożyć się - starop. świadczyć się Bogiem, zaklinać się na Boga; rus.\" jak podaje [i:734495d26a]Nowa Księga Przysłów Polskich t.IV: PIW 1978. [/i:734495d26a]W takim rozumieniu imię to oznaczłoby \"prawy, wierny\".

[b:734495d26a]Česta[/b:734495d26a] - Czestmir (?), czy można wywodzić je od irańskiego rdzenia [i:734495d26a]kad[/i:734495d26a],- szlachetnie urodzony?

Mam wrażenie że większość imion występuje w formie skróconej, lub zdrobniałej - 7/12.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('218', '1b2ca4dcce', 'Re: Nie taki diabeł mądry', '[quote:1b2ca4dcce=\"Wojciech Mischke\"]Ogólnia wiadomą w pewnych kręgach rzeczą jest, że to Słowianie zbudowali Rzym i z niego - z pomocą barbarzyńskich legionów - szerzyli panslawizm na całą Europę.

[/quote:1b2ca4dcce]

Myślałem, że tylko Wenecję... :wink:');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('219', 'b6cb40e600', 'Polskie badania nad genealogią dynastyczną', 'Pamięć pokoleń jest jedną z tradycyjnych form pamięci społecznej. Jej istnienie poświadczają historyczne księgi [i:b6cb40e600]Pisma świętego[/i:b6cb40e600], a na naszym gruncie wywód Anonima zw. Gallem i najstarsze katalogi dostojnicze. Te ostatnie ukazują nie tylko następstwo biologiczne, co ma miejsce w przypadku dostojników kościelnych. Słowem – zestawienia genealogiczne stanowią pierwotną postać przekazu historycznego. Dziś w potocznej świadomości wyparte przez [i:b6cb40e600]gestae[/i:b6cb40e600], ale nadal pozostające kośćcem dziejów.

W roku 2005 przypada 110 rocznica ukazania się fundamentalnego dzieła Oswalda Balzera (1858 – 1933) [i:b6cb40e600]Genealogia Piastów[/i:b6cb40e600][color=darkred:b6cb40e600][1][/color:b6cb40e600], które wyznacza początek naukowej genealogii w historiografii polskiej. Już z chwilą ukazania się tej monumentalnej, liczącej niemal 600 stron pracy, wywoływała ona peany, ale też wraz z postępem badań, korektury i uzupełnienia ustaleń Balzera. Niemniej do dziś zachowuje ona aktualność, czego dowodem jest wznowienie [i:b6cb40e600]Genealogii Piastów[/i:b6cb40e600][color=darkred:b6cb40e600][2][/color:b6cb40e600]. Zamysł reedycji pojawił się już w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku, lecz wkrótce został zastąpiony bardziej ambitnym projektem – opracowaniem na nowo genealogii piastowskiej, które to odpowiedzialne zadanie przyjął na siebie Kazimierz Jasiński (1920 - 1997). O swym dziele pisał, że nie ma być „krytycznym rozbiorem [i:b6cb40e600]Genealogii Piastów[/i:b6cb40e600]”, a pracy swego poprzednika wystawiał najwyższą ocenę: „Co złożyło się na tak wysoką, a przy tym całkowicie zgodną, ocenę dzieła Balzera w literaturze historycznej, utrzymującą się w niej od chwili ukazania się [i:b6cb40e600]Genealogii Piastów[/i:b6cb40e600] po dzień dzisiejszy? Zadecydowały o tym bez wątpienia jej walory naukowe. Podziw musi wzbudzić bardzo rozległa i sumienna kwerenda źródeł, jak i sięgnięcie do rozproszonej, z reguły przyczynkarskiej z punktu widzenia tematyki genealogicznej, literatury. Uważam jednak, że największą zaletę Genealogii stanowi wręcz mistrzowska krytyka źródeł, niezwykle wyważona, daleka zarówno od hiperkrytycyzmu, jak i wszelkiej powierzchowności. Na to, że sztukę discernere vera ac falsa opanował Balzer do perfekcji, znajdujemy w jego dziele niezliczoną wprost ilość przykładów.”[color=darkred:b6cb40e600][3][/color:b6cb40e600]. Omówieniu rangi [i:b6cb40e600]Genealogii Piastów[/i:b6cb40e600] poświęcony jest obszerny fragment Wstępu, a samo dzieło po wielekroć przytaczane. Zainteresowanych odsyłam do tego opracowania, zwłaszcza, że jego wznowienie ukazało się staraniem Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk i jest dostępne na rynku księgarskim[color=darkred:b6cb40e600][4][/color:b6cb40e600].

Natomiast osiągnięcia polskich badań genealogicznych w II połowie minionego wieku podsumował ostatnio Jan Tęgowski[color=darkred:b6cb40e600][5][/color:b6cb40e600]. Analizy tej autor dokonał w 5 grupach opracowań:

1) opracowania syntetyczne, ogarniające całe dynastie lub ich poszczególne linie;

2) prace ustalające jednostkowe fakty genealogiczne;

3) publikacje identyfikujące osoby;

4) antroponomastyka dynastyczna;

5) polityka dynastyczna i powiązania międzydynastyczne.

Aktualna i kompetentna ocena polskiej genealogii zwalnia mnie z podsumowania jej dokonań. Także zebrany w niej materiał bibliograficzny pozwala na pominięcie powtórzeń. W poniższych zestawieniach nawiązuję do schematu zaproponowanego przez Jana Tęgowskiego, przy czym nadaję mu układ rzeczowo-hierarchiczny. Z uwagi na rangę ujęć przekrojowych powtarzam publikacje zarejestrowane w grupie pierwszej; natomiast w pozostałych kładę nacisk na opracowania pominięte lub najnowsze, które nie mogły być uwzględnione w cytowanym artykule. Ponadto – mając na uwadze popularyzatorską rolę tego zestawienia – uwzględniam w nim pozycje wykraczające poza ujęcie genealogiczne, jak słowniki biograficzne obu polskich dynastii[color=darkred:b6cb40e600][6][/color:b6cb40e600].

[color=darkred:b6cb40e600][1][/color:b6cb40e600] O. Balzer [i:b6cb40e600]Genealogia Piastów.[/i:b6cb40e600] Kraków 1895.

[color=darkred:b6cb40e600][2][/color:b6cb40e600] [i:b6cb40e600]Ditto.[/i:b6cb40e600] Wyd. 2. Kraków 2005.

[color=darkred:b6cb40e600][3][/color:b6cb40e600] K. Jasiński [i:b6cb40e600]Rodowód pierwszych Piastów.[/i:b6cb40e600] Warszawa – Wrocław s. a. [1992], s. 12.

[color=darkred:b6cb40e600][4][/color:b6cb40e600] Ditto. Wyd. 2. Poznań 2004.

[color=darkred:b6cb40e600][5][/color:b6cb40e600] J. Tęgowski [i:b6cb40e600]Polskie badania nad genealogią dynastyczną w ostatnim półwieczu.[/i:b6cb40e600] /W:/ [i:b6cb40e600]Genealogia. Stan i perspektywy badań nad społeczeństwem Polski średniowiecznej na tle porównawczym.[/i:b6cb40e600] Pod red. J. Pakulskiego, J. Wroniszewskiego. Toruń 2003, s. 11 – 20.

[color=darkred:b6cb40e600][6][/color:b6cb40e600] Cf [i:b6cb40e600]Piastowie. Leksykon biograficzny.[/i:b6cb40e600] Red. naukowa S. Szczur, K. Ożóg. Kraków 1999; M. Duczmal [i:b6cb40e600]Jagiellonowie. Leksykon biograficzny.[/i:b6cb40e600] Kraków 1996.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('220', '6c3ffd2e81', 'Piastowie', 'Balzer Oswald [i:6c3ffd2e81]Genealogia Piastów.[/i:6c3ffd2e81] Kraków 1895.

- Wyd. 2. Kraków 2005.

Jasiński Kazimierz [i:6c3ffd2e81]Rodowód pierwszych Piastów.[/i:6c3ffd2e81] Warszawa – Wrocław s. a. [1992].

- Wyd. 2. Poznań 2004.

Idem [i:6c3ffd2e81]Rodowód Piastów śląskich.[/i:6c3ffd2e81] T. 1-3. Wrocław 1973 – 1977.

Idem [i:6c3ffd2e81]Genealogia Piastów wielkopolskich. Potomstwo Władysława Odonica.[/i:6c3ffd2e81] „Kronika Miasta Poznania”, T. 2: 1995, s. 34 – 66.

Idem [i:6c3ffd2e81]Rodowód Piastów małopolskich i kujawskich.[/i:6c3ffd2e81] Wyd. M. Górny. Poznań – Wrocław 2001. „Biblioteka Genealogiczna”, pod red. M. Górnego, t. 3.

Idem [i:6c3ffd2e81]Genealogia Piastów dobrzyńskich, władców Rypina.[/i:6c3ffd2e81] /W:/ [i:6c3ffd2e81]Rypin. Szkice z dziejów miasta.[/i:6c3ffd2e81] Red. M. Krajewski. Rypin 1994, s. 9 – 25.

Idem [i:6c3ffd2e81]Rodowód Piastów mazowieckich.[/i:6c3ffd2e81] Poznań-Wrocław 1998. „Biblioteka Genealogiczna”, pod red. M. Górnego, t. 1.

[i:6c3ffd2e81]Książęta i księżne Górnego Śląska.[/i:6c3ffd2e81] Praca zb. pod red. A. Barciaka. Katowice 1995.

[i:6c3ffd2e81]Piastowie. Leksykon biograficzny.[/i:6c3ffd2e81] Red. naukowa Stanisław Szczur, Krzysztof Ożóg. Kraków 1999.

Brzeziński Witold [i:6c3ffd2e81]Pochodzenie Ludmiły, żony Mieszka Plątonogiego. Przyczynek do dziejów czesko - polskich w drugiej połowie XII wieku.[/i:6c3ffd2e81] /W:/ [i:6c3ffd2e81]Europa Środkowa i Wschodnia w polityce Piastów.[/i:6c3ffd2e81] Pod red. K. Zielińskiej-Melkowskiej. Toruń 1997, s. 213 - 219.

Dąbrowski Dariusz [i:6c3ffd2e81]Małżeństwo Wasylka Romanowicza. Problem mazowieckiego pochodzenia drugiej żony.[/i:6c3ffd2e81] /W:/ [i:6c3ffd2e81]Europa Środkowa i Wschodnia w polityce Piastów.[/i:6c3ffd2e81] Pod red. K. Zielińskiej-Melkowskiej. Toruń 1997, s. 221 - 233.

Karczewski Dariusz [i:6c3ffd2e81]W sprawie pochodzenia Jadwigi, pierwszej żony księcia kujawskiego Kazimierza Konradowica.[/i:6c3ffd2e81] /W:/ [i:6c3ffd2e81]Europa Środkowa i Wschodnia w polityce Piastów.[/i:6c3ffd2e81] Pod red. K. Zielińskiej-Melkowskiej. Toruń 1997, s. 236 - 240.

Grzywo-Dąbrowski W., Łaguna S., Milicerowa H., Zdziarska R. [i:6c3ffd2e81]Identyfikacja z przekazami historycznymi szkieletów dwóch ostatnich książąt mazowieckich.[/i:6c3ffd2e81] „Przegląd Antropologiczny\", T. 21: 1955, z. 1, s. 225-257.

[cf także Jasiński Kazimierz [i:6c3ffd2e81]Okoliczności śmierci ostatnich książąt mazowieckich.[/i:6c3ffd2e81] „Rocznik Polskiego Towarzystwa Heraldycznego\", nowa seria, T. 3 (14): 1997, s. 41-51.]

Hertel Jerzy [i:6c3ffd2e81]Imiennictwo dynastii piastowskiej we wcześniejszym średniowieczu.[/i:6c3ffd2e81] Warszawa - Poznań - Toruń 1980.

Horwat Jerzy [i:6c3ffd2e81]W sprawie imion książąt z dynastii Piastów i czeskich Przemysławów.[/i:6c3ffd2e81] /W:/ [i:6c3ffd2e81]Chrystianizacja Polski południowej. Materiały sesji naukowe odbytej 29 czerwca 1993 roku.[/i:6c3ffd2e81] Red. naukowy serii Jan M. Małecki. Kraków 1994, s. 171 - 172. \"Rola Krakowa w dziejach narodu\", nr 13.

Semkowicz Władysław [i:6c3ffd2e81]Geneza imienia „Mieszko” z historycznego punktu widzenia.[/i:6c3ffd2e81] /W:/ [i:6c3ffd2e81]Inter Arma. Zbiór prac ofiarowanych Kazimierzowi Nitschowi w siedemdziesiątą rocznicę urodzin.[/i:6c3ffd2e81] Kraków 1946, s. 64 sq.

Fenikowski Marian [i:6c3ffd2e81]O właściwą postać imienia Mieszko.[/i:6c3ffd2e81] \"Poradnik Językowy\", R. 1971, s. 231 - 245.

Łowmiański Henryk [i:6c3ffd2e81]Imię chrzestne Mieszka I.[/i:6c3ffd2e81] /W zbiorze prac autora:/ [i:6c3ffd2e81]Studia nad dziejami Słowiańszczyzny, Polski i Rusi w wiekach średnich.[/i:6c3ffd2e81] Poznań 1986, s. 286 – 356 (przedruk ze „Slavia Occidentalis”, T. 19: 1948).

Pobóg-Lenartowicz Anna [i:6c3ffd2e81]Imię chrzestne Mieszka I. O próbie nowego spojrzenia na genezę chrztu Polski.[/i:6c3ffd2e81] /W:/ [i:6c3ffd2e81]Rola chrystianizacji w kształtowaniu się państwowości polskiej. Materiały z sesji naukowej odbytej w Opolu w dnia 20 kwietnia 1996.[/i:6c3ffd2e81] Praca zbiorowa pod red. Bronisława Ciocha. Opole 1996, s. 9 - 19.

Labuda Gerard [i:6c3ffd2e81]Rzekome drugie imię Mieszka I w Kronice Galla Anonima.[/i:6c3ffd2e81] /W:/ [i:6c3ffd2e81]Munera philologica et historica Mariano Plezia oblata.[/i:6c3ffd2e81] Wrocław 1988, s 95 – 107.

Spież Jan Andrzej [i:6c3ffd2e81]Qui primus nomine vocatus alio (illo).[/i:6c3ffd2e81] /W:/ [i:6c3ffd2e81]Benedyktyńska praca. Studia historyczne ofiarowane O. Pawłowi Sczanieckiemu w 80-rocznicę urodzin.[/i:6c3ffd2e81] Pod redakcją O. Jana Andrzeja Spieża OP i Zbigniewa Wielgosza. Tyniec - Kraków 1997, s. 77 - 85.

Banaszkiewicz Jacek [i:6c3ffd2e81]O pomysłach etymologiczno - historycznych p. Andrzeja Bańkowskiego dotyczących imion postaci z podania dynastycznego Piastów.[/i:6c3ffd2e81] \"Onomastica\", T. 37: 1992, s. 262 - 271.

[dot.: A. Bańkowski [i:6c3ffd2e81]Imiona przodków Bolesława Chrobrego u Galla Anonima - Rozważania etymologiczne.[/i:6c3ffd2e81] \"Onomastica\", T. 34: 1989, s. 103 – 138]

Jasiński Kazimierz [i:6c3ffd2e81]Powiązania genealogiczne Piastów (małżeństwa piastowskie).[/i:6c3ffd2e81] /W:/ [i:6c3ffd2e81]Piastowie w dziejach Polski. Zbiór artykułów z okazji trzechsetnej rocznicy wygaśnięcia dynastii Piastów.[/i:6c3ffd2e81] Pod red. R. Hecka. Wrocław - Warszawa - Kraków - Gdańsk 1975, s. 135 - 148.

Przedruk: /W zbiorze praca autora:/ [i:6c3ffd2e81]Prace wybrane z nauk pomocniczych historii.[/i:6c3ffd2e81] Toruń 1996, s. 125 - 141.

Śliwiński, Józef. [i:6c3ffd2e81]W sprawie polityki dynastycznej Kazimierza Wielkiego i Karola IV Luksemburskiego.[/i:6c3ffd2e81] /W:/ [i:6c3ffd2e81]Studia z dziejów polityki dynastycznej od XIII do XVII wieku.[/i:6c3ffd2e81] Pod red. J. Śliwińskiego. Olsztyn 1993, s. 25 - 93.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('221', 'd9d9fa884f', 'Andegaweni', 'Sroka Stanisław A. [i:d9d9fa884f]Genealogia Andegawenów węgierskich.[/i:d9d9fa884f] Towarzystwo Naukowe \"Societas Vistulana\", Kraków 1999.

Rec.: Dąbrowski Dariusz, Karczewski Dariusz \"Rocznik Polskiego Towarzystwa Heraldycznego\", n. s. T. 5 (17): 2001, s. 193 - 195.

Idem [i:d9d9fa884f]A magyar Anjouk családi tőrténete.[/i:d9d9fa884f] Wydawnictwo PiT. Kraków 1998.

Rec.: R. Grzesik \"Roczniki Historyczne\", R. 64: 1998, s. 261 - 262.

Sroka, Stanisław A. [i:d9d9fa884f]Ki volt Róbert első felesége?[/i:d9d9fa884f] \"Aetas\", R. 1994, z. 1, s. 187 - 193.

Polemika: Kristó, Gyula. [i:d9d9fa884f]Orosz hercegnő volt-e Károly Róbert első felesége?[/i:d9d9fa884f] \"Aetas\", R. 1994, z. 1, s. 194 - 199.

Wyd. polskie: [i:d9d9fa884f]Piastówna śląska Maria królową Węgier.[/i:d9d9fa884f] /W zbiorze prac autora:/ [i:d9d9fa884f]Z dziejów stosunków polsko-węgierskich w późnym średniowieczu.[/i:d9d9fa884f] Kraków 1995, s. 29 - 48.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('222', '8ccd97750b', 'Giedyminowicze i Jagiellonowie', 'Tęgowski Jan [i:8ccd97750b]Pierwsze pokolenie Giedyminowiczów.[/i:8ccd97750b] Poznań – Wrocław 1999. „Biblioteka Genealogiczna”, pod red. M. Górnego, t. 2.

Wasilewski Tadeusz [i:8ccd97750b]Początkowe dzieje dynastii Giedymina.[/i:8ccd97750b] /W:/ [i:8ccd97750b]Człowiek w społeczeństwie średniowiecznym.[/i:8ccd97750b] Warszawa 1997, s. 347 - 362.

Wasilewski Tadeusz [i:8ccd97750b]Trzy małżeństwa wielkiego księcia Litwy Olgierda. Przyczynek do genealogii Giedyminowiczów.[/i:8ccd97750b] /W:/ [i:8ccd97750b]Kultura średniowieczna i staropolska. Studia ofiarowane Aleksandrowi Gieysztorowi w pięćdziesięciolecie pracy naukowej.[/i:8ccd97750b] Warszawa 1991, s. 673 – 682.

Wdowiszewski Zygmunt [i:8ccd97750b]Genealogia Jagiellonów.[/i:8ccd97750b] Warszawa 1968.

Duczmal Małgorzata [i:8ccd97750b]Jagiellonowie. Leksykon biograficzny.[/i:8ccd97750b] Kraków 1996.

Wasilewski Tadeusz [i:8ccd97750b]Data urodzin Jagiełły i Witolda.[/i:8ccd97750b] „Przegląd Wschodni”, R. 1991, nr 1.

Wasilewski Tadeusz [i:8ccd97750b]Prawosławne imiona Jagiełły i Witolda.[/i:8ccd97750b] \"Analecta Cracoviensia\", T. 19: 1987, s. 105 - 116.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('223', 'e908e4cfa7', 'Re: Imiona Wrszowców', 'Uwazam, ze uzywanie krotkich imion moglo swiadczyc nie tylko o dawnosci rodu, ale wrecz o jej programowym manifestowaniu. Byc moze, ze Przemyslowice odbierali to zreszta jako wyzwanie. Moze ciekawie byloby sprawdzic, jak wygladalo to w rodzie Toporczykow-Starzow, ktorzy byli istotnymi, nie urojonymi konkurentami Piastow?

W owym czasie ,,magia nazw\" miala ogromne znaczenie. Jest to, moim zdaniem, fakt zbyt malo doceniany przez historykow. Najlepszy dowod, ze u Slowian (w kazdym razie zachodnich) istnial zwyczaj, ze dopoki panowala rodzima dynastia, dopoty uzywane przez nia imiona byly jej ,,monopolem\".

Takze za starodawnym zwyczajem nadawania imion w czasie postrzyzyn kryla sie m. in. zasada, ze powinno musi byc zgodne z rzeczywistymi cechami czlowieka, ktore ujawniaja sie dopiero po kilku latach zycia. Druga zasada wiazala sie z przechodzeniem synow pod wladze ojcow i w zwiazku z tym z dziedziczeniem tradycji i obowiazkow rodzinnych (np. imie Msciwoj oznaczalo kogos, kto ma pomscic poleglych wojow). Do tej grupy nalezy oczywiscie zaliczyc tez imiona obce, utrzymyjace sie w naturalizowanych rodach obcego pochodzenia. Gosc wymienil hipoteze, ze nalezeli do nich Wrszowcy, ale jak pisalem, trzeba przyjrzec sie temu blizej. W kazdym razie, znamy z pozniejszych czasow z Mazowsza rody pruskiego pochodzenia, gdzie utrzymywaly sie baltyjskie imiona (np. imie Lagun). Z wczesnego sredniowiecza znamy w rodzie Awdancow powtarzajace sie imie Skarbimir, bedace po prostu wolnym tlumaczeniem na slowianski imienia skandynawskiego zalozyciela rodu - Auduna (znanego wprawdzie tylko z ,,rekonstrukcji\").

Uwazam wiec, ze imiona moga byc kluczem do poznania nie tylko pochodzenia rodow, ale i ideologii rodowej oraz indywidulanych cech osob.

Nastepna sprawa jest: czy u ludow stepowych, jak Sarmaci (Alanowie) czy Awarowie nie wystepowaly imiona dwuczlonowe? Nawet, jesli bylby to zwyczaj tylko indoeuropejski, to Sarmaci byli wszak Indoeuropejczykami. Z ,,Tajnej Historii Mongolow\" mozna sie jednak dowiedziec, ze imiona dwyczlonowe istnialy takze u ludow mongolskich, tylko mialy tam inny charakter. Odwolywaly sie nie tyle do pojec abstrakcyjnych, jak slawa, pokoj, zemsta czy gniew, ale przypominaly raczej imiona indianskie.

Innym slowem, czy w ogole mozna na podstawie ilosci czlonow imienia wyciagac wnioski na temat pochodzenia rodu? Tym wszystkim trzeba by sie zajac.

I jeszcze jedna rzecz: jakie imiona przy asymilacji obcego rodu byly naturalizowane fonetycznie, a jakie - tlumaczone (jak dowodzi przyklad Skarbimira). Gosc wzial bowiem pod uwage tylko druga ewentualnosc.

Mysle, ze imiona dwuczlonowe byly raczej tlumaczone albo dla wygody z czasem zmieniane w jednoczlonowe, gdyz nie rozumiano juz ich sensu, a potrzebne byly tylko dla tradycji. W przypadku jednoczlonowych moglo byc roznie. Sadze, ze czesc imion dwuczlonowych moglo pojawic sie u Slowian wlasnie jako tlumaczenia. Tak, jak u Niemcow pojawialy sie w XVI w. imiona Gottlieb i Gottloub - kalki slowianskiego Bogumila i Boguchwala.

I na koncu: czy takze wszystkie inne slowianskie imiona jednoczlonowe nie moglyby zostac powiazane z kulturami stepowymi tylko na podstawie podobienstwa fonetycznego? Jesli by tak bylo, to nalezaloby stosowac metode opierania sie w ocenie pochodzenia rodu tylko na podobienstwie zewnetrznego brzmienia imion z duza ostroznoscia. Warto by urzadzic jakas probe porownawcza dla sprawdzenia skutecznosci tej metody na zasadzie ,,adwokata diabla\".

Z drugiej strony, wladza awarska nad Czechami i Morawami zostala obalona zostala przy wykorzystaniu konfliktu miedzy ,,czystymi\" Awarami a synami Awarow i Slowianek, ktorych nie chciano rownouprawnic. Czesc sposrod tych ludzi musiala wejsc w sklad arystokracji czeskiej.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('224', '903c3ca6c7', 'Re: Nie taki diabeł mądry', '[quote:903c3ca6c7=\"Wojciech Mischke\"]jak by chciał wyglądać!!!

Oj Rokitka, Rokitka, aż chciałoby się zapytać: \"Ile Twoich móżdżków na główce od szpilki się mieści?\".

O \"słowiańskich\" (!???) wilkołakach można przeczytać książkę przełożoną na język polski: Erberto Petoia [i:903c3ca6c7]Wampiry i Wilkołaki. Źródła, historia, legendy od antyku do współczesności.[/i:903c3ca6c7] Kraków 2003 (więcej w ofercie wydawcy: http://www.universitas.com.pl/index.php?PST=ksiazka&id=1795 ).

Ogólnia wiadomą w pewnych kręgach rzeczą jest, że to Słowianie zbudowali Rzym i z niego - z pomocą barbarzyńskich legionów - szerzyli panslawizm na całą Europę.

Warto też sięgnąć do obszernej literatury na temat demonologii, opracowań mitologii słowiańskiej oraz monografii źródeł narracyjnych, w których zagadnienie słowiańskich wierzeń przedchrześcijańskich zostało poddane krytycznej analizie.

Z ortografią też kłopoty. Nazwę zamku Boruty poprawnie pisze się przez \"ę\" - łęczycki, ale może tego jeszcze w szkole nie było.[/quote:903c3ca6c7]

Panie Mischke, juz cos niecos o tym slyszalem i czytalem i co slyszalem, napisalem. Nieladnie tak nasmiewac sie z wladcy bagnisk i mokradel! Przypomne to Panu, jak Pan bedziesz po pijaku wracal przez groble!

Szkoda tylko, ze ograniczyl sie Pan do szyderstw i obelg (oraz prymitywnego wypominania bledow ortograficznych - zauwazylem ten blad niestety dopiero wtedy, kiedy wyslalem temat). A swoja droga: co to za slowo ,,ogolnia\" (moze miejsce, gdzie sie kogos goli...)? Proponuje wiec najpierw poszukac belki w swoim oku...

Ogolnie w pewnych kregach rzecza wiadoma jest, ze dyskusja polega na wzajemnym potakiwaniu, a jak ktos ma inne zdanie, to sie z nim nie dyskutuje, tylko go z miejsca wysmiewa...');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('225', '91e00b97ea', 'Re: A krytycy diabla to niby tacy madrzy?', '[quote:91e00b97ea=\"Gość\"][quote:91e00b97ea=\"Wojciech Mischke\"]Ogólnia wiadomą w pewnych kręgach rzeczą jest, że to Słowianie zbudowali Rzym i z niego - z pomocą barbarzyńskich legionów - szerzyli panslawizm na całą Europę.

[/quote:91e00b97ea]

Myślałem, że tylko Wenecję... :wink:[/quote:91e00b97ea]

Co do Wenecji, zwiazek ze Slowianami rzeczywiscie jest, tylko dotyczacy samych nazw (Wenetowie adriatyccy - podobno, tak, jak Wenetowie galijscy - Celtowie, oraz Wenetowie-Slowianie). Nie ma sie z czego smiac, trzeba sie zaczac uczyc! :lol:');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('226', 'e22fc16f31', 'A krytycy diabla to niby tacy madrzy?', 'Trąciłem ironią, byłem właśnie po lekturze słoweńskich bzdur na temat ich pochodzenia od Wenetów kiedy W.M. wspomniał ...pewne kręgi :)

A może do etnogenezy Słowian dorzucić np. Wanetsi (Wanechi,Vanechi, Waneci) z Baluchistanu, wtedy byliby to prawdziwi Windi z Indii (przesadziłem, z Afganistanu i Pakistanu). Baloch przeszłoby w Welet a Waneci w Winidi (w połabskim [i:e22fc16f31]a[/i:e22fc16f31] przechodziło w [i:e22fc16f31]i[/i:e22fc16f31]] :lol:

Co do Słowian, jest to w Polsce dość późne określenie, chyba po raz pierwszy pojawiło się u Marcina Bielskiego. Sloveni, Sclavini, Winidi, Antes, Serbowie, Chorwaci w tamtych czasach byli znani raczej z osobna.

Siły nadprzyrodzone podobno szalały w Czechach, tak to przynajmniej oceniali nasi przodkowie mówiąc, iż [i:e22fc16f31]za każdym Czechem stoi diabeł z miechem[/i:e22fc16f31] :twisted:');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('227', '0ee25571c0', 'Re: A krytycy diabla to niby tacy madrzy?', '[quote:0ee25571c0=\"Gość\"]Trąciłem ironią, byłem właśnie po lekturze słoweńskich bzdur na temat ich pochodzenia od Wenetów kiedy W.M. wspomniał ...pewne kręgi :)

A może do etnogenezy Słowian dorzucić np. Wanetsi (Wanechi,Vanechi, Waneci) z Baluchistanu, wtedy byliby to prawdziwi Windi z Indii (przesadziłem, z Afganistanu i Pakistanu). Baloch przeszłoby w Welet a Waneci w Winidi (w połabskim [i:0ee25571c0]a[/i:0ee25571c0] przechodziło w [i:0ee25571c0]i[/i:0ee25571c0]] :lol:

Co do Słowian, jest to w Polsce dość późne określenie, chyba po raz pierwszy pojawiło się u Marcina Bielskiego. Sloveni, Sclavini, Winidi, Antes, Serbowie, Chorwaci w tamtych czasach byli znani raczej z osobna.

Siły nadprzyrodzone podobno szalały w Czechach, tak to przynajmniej oceniali nasi przodkowie mówiąc, iż [i:0ee25571c0]za każdym Czechem stoi diabeł z miechem[/i:0ee25571c0] :twisted:[/quote:0ee25571c0]

Szkoda tylko, ze w Polsce odrzuca sie slowenskie bzdury na temat pochodzenia Slowian od Wenetow adriatyckich, a za to bez zastrzezen akceptuje niemieckie bzdury, w dodatku propagowane swego czasu przez tak ,,wybitnego naukowca\", jak pewien nie calkiem zrownowazony malarz pokojowy...

Poza tym wypada tez zauwazyc, ze wprawdzie rozne nazwy Slowian i ich galezi znane sa poczatkowo raczej z osobna, ale za to ludy i plemiona, zawierajace w swojej nazwie rozne przerobki wyrazu ,,Slowianie\":ruscy Slowenie, pomorscy Slowincy, Slowacy, balkanscy Slowency i Slawoncy. Wszystkie laczy tez wspolna cecha: polozenie na peryferiach Slowianszczyzny.

Ludnosc obcojezyczna w swoich sasiadach widziala przede wszystkim Slowian i oni uwazali sie glownie za reprezentacje Slowianszczyzny wobec nie-Slowian. Stad czasem pograniczne plemiona slowianskie przyjmowaly okreslenie calej grupy jezykowej za nazwe wlasna. Czyli w czasie, kiedy te nazwy sie przyjmowaly (czyli zapewne we wczesnym sredniowieczu, glownie w epoce ,,wiekow ciemnych\") nazwa Slowian musiala sie odnosic do wszystkich tych grup - a wiec do calej Slowianszczyzny.

Skoro zas sam wyraz ,,Slowianie\" jest niewatpliwie genezy slowianskiej (i zapewne oznacza ,,ludzi mowiacych [po naszemu]\") to nalezy uznac, ze sami Slowianie wszedzie, gdzie zyli, sami tak sie nazywali. Przy czym

W Polsce natomiast, otoczonej przez dlugi czas glownie przez innych Slowian wlasnie, nie bylo dlugo po prostu sensu tak sie wyrozniac.

Podobnie w XVI w. dopiero pojawila sie w literaturze nazwa dynastii Piastow - ale czy stad plynie wniosek, ze dynastia ta wczesniej nazwy nie miala? Kazdy rod musial sie przeciez jakos nazywac! Niewykluczone jednak, ze istnialo jakies tabu, zabraniajace wymieniania nazwy dynastii, ktore przestalo byc aktualne dopiero w XVI w.

A Baluchistan po polsku pisze sie ,,Beludzystan\".');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('228', '9bc375e844', 'Re: Ile glow zwierzecych zdobilo waly Gniezna?', 'Mam jeszcze 2 kolejne pytania:

4. Z ktorego walu pochodza glowy zwierzat? Z walu grodu czy ktoregos podgrodzia?

5. Skad pochodzi zwyczaj ozdabiania fortyfikacji w ten sposob? Czy jest on rdzennie slowianski (a w takim razie przykladow na to powinno byc wiecej), czy pochodzi on z innego kregu kulturowego? A moze to jednorazowy eksperyment artystyczny, przy czym trojwymiarowe glowy dzikow mogly byc wzorowane na dwuwymiarowych glowach zwierzecych z dachow o konstrukcji slegowej?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('229', 'f8b49ac6af', 'Coraz szersze kręgi', 'Sprawa źródłowych wzmianek o Słowianach ma obszerną literaturę z klasycznymi pracami Łowmiańskiego na czele.

Etnogenezę Słowian od strony archeologicznej podsumowują studia Godłowskiego zebrane w jednym tomie.

A na dowód, że fantazja nie zna granic przytaczam komentarz ze strony Dušana Třeštíka Český raný středověk (dostępna [color=darkblue:f8b49ac6af][u:f8b49ac6af]http://www.sendme.cz/trestik/VelkaMorava.htm[/u:f8b49ac6af][/color:f8b49ac6af]):

Slované \"výmyslem\" Byzantinců? Florin Curta, [i:f8b49ac6af]The Making of the Slavs: History and Archaeology of the Lower Danube Region, c. 500-700 A.D.[/i:f8b49ac6af] Cambridge Studies in Medieval Life and Thought, Fourth Series, 52, Cambridge/New York: Cambridge University Press, 2001 Z nakladatelského oznámení: This book offers a new approach to the problem of Slavic ethnicity in southeastern Europe between c. 500 and c. 700. The author shows how Byzantine authors \"invented\" the Slavs, in order to make sense of political and military developments taking place in the Balkans. Making extensive use of archaeology to show that such developments resulted in the rise of powerful leaders, responsible for creating group identities and mobilizing warriors for successful raids across the frontier. The author rejects the idea of Slavic migration, and shows that \"the Slavs\" were the product of the frontier.

Tuto Curtovu tézi komentuje (na základě rukopisu knihy) zdrženlivě Walter Pohl, [i:f8b49ac6af]Die Awaren und ihre Beziehungen zu den Slawen.[/i:f8b49ac6af] V: [i:f8b49ac6af]Slovenija in sosednje dežele med antiko in karolinško dobo. - Slowenien und die Nachbarländer zwischen Antike und karolingischer Epoche.[/i:f8b49ac6af] Ed. R. Bratož, Ljubljana 2000, sv. I., s. 341-353 (zvláště s. 341-344). Zdrženlivost je jistě na místě, i když je dnes zřejmě jisté, že k etnogenetickému zformování Slovanů došlo opravdu těsně před nebo i dodatečně v průběhu jejich migrace.

Jeszcze lepiej prezentuje się praca:

Heinrich Kunstmann, [i:f8b49ac6af]Böhmens Urslawen und ihr Troianisches Erbe. Aus der Vorgeschichte der Přemysliden.[/i:f8b49ac6af] Hamburg, Verlag Dr. Kovač 2000, 231 str. Z nakladatelského prospektu: Slované se seznámili v Řeclu s mýtem o Tróji a přinesli si ho do Čech. “Daher erklären sich die Spuren, die von Korfu, der angeblichen Heimat der Phaiaken, hinführen an die Moldau, den vermeintlichen Fluß des Odysseus. Verständlich wird auch warum Prag den Namen von Troias Stadtburg fortsetzt und weshalb der Spitzenahn der Přemysliden nach Priamos, dem letzten König der Troianer heißt. Völlig anders zu bewerten ist außerdem eine alte historische Sage, die stets als Sieg der Přemysliden über ihre Rivalen, die Lučanen, verstanden wurde, in Wirklichkeit aber ein verformtes, doch noch gut durschaubares Spiegelbild des Kampfes um Troia ist.“ Panebože!

(z [color=darkblue:f8b49ac6af][u:f8b49ac6af]http://www.sendme.cz/trestik/mythologie.htm[/u:f8b49ac6af][/color:f8b49ac6af])');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('230', '533332d354', 'Polecam', 'pre-print studium Giuseppe Maiello [i:533332d354]Sexuální život starých Slovanů[/i:533332d354] dostępny na stronie [color=darkblue:533332d354][u:533332d354]http://www.sendme.cz/trestik/Maiello.htm[/u:533332d354][/color:533332d354].');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('231', '3eba6ff484', 'Nowości mediewistyczne "TMR" (I, 2005)', 'Internetowe czasopismo recenzyjne \"The Medieval Review\" ogłasza kwartalną listę nowości, które można recenzować; szczegóły na stronie:

http://www.hti.umich.edu/t/tmr/

TMR Announcement: Books Available for Review (February, 2005)

-------- Adams, Jonathan, and Katherine Holman, eds. Scandinavia and Europe 800-1350: Contact, Conflict, and Coexistence. Series: Medieval Texts and Cultures of Northern Europe, vol. 4. (Brepols, 2004).

Contributors: Jonathan Adams, Sverre Bagge, Michael P. Barnes, Axel Bolvig, Stefan Brink, David H. Caldwell, Chris Callow, Randi Eldevik, Gillian Fellows-Jensen, Peder Gammeltoft, Derek Gore, Jan Ragnar Hagland, Katherine Holman, Andrew Jennings, Janus Moller Jensen, Judith Jesch, Arne Kruse, Brian J. Levy, Christopher D. Morris, Alan V. Murray, Tore Nyberg, Olwyn Owen, Anne Pedersen, Elisabeth Ridel, Turje Spurkland, Ulfar Bragason

-------- Barber, Richard. The Holy Grail: Imagination and Belief. (Harvard University Press, 2004).

-------- Barron, Caroline M. London in the Later Middle Ages: Government and People 1200-1500. (Oxford University Press, 2004).

-------- Bernau, Anke, Ruth Evans, and Sarah Salih, eds. Medieval Virginities. (University of Toronto Press, 2003).

Contributors: John H. Arnold, Anke Bernau, Jane Cartwright, Juliette Dor, Ruth Evans, Joanna Huntington, Jonathan Hughes, Robert Mills, Kim M. Phillips, Sarah Salih, Jocelyn Wogan-Browne

-------- Bestul, Thomas H., and Franco Morenzoni, eds. Alexandri Essebiensis Opera theologica: De artificioso modo predicandi sermones; Meditaciones. Series: Corpus Christianorum Continuation Mediavalis, vol. 188. (Brepols, 2004).

-------- Bildhauer, Bettina and Robert Mills, eds. The Monstrous Middle Ages. (University of Toronto Press, 2003).

Contributors: Bettina Bildhauer, Robert Mills, Simon Harris, Jeremy Harte, Liz Herbert McAvoy, Asa Simon Mittman, Aleks Pluskowski, Samantha J.E. Riches, Sarah Salih, Deborah Youngs

-------- Bothwell, J.S. Edward III and the English Peerage: Royal Patronage, Social Mobility and Political Control in Fourteenth-Century England. (Boydell, 2004).

-------- Bourdua, Louise. The Franciscans and Art Patronage in Late Medieval Italy. (Cambridge University Press, 2004).

-------- Bowman, Jeffrey A. Shifting Landmarks: Property, Proof, and Dispute in Catalonia around the Year 1000. Series: Conjunctions of Religion and Power in the Medieval Past. (Cornell University Press, 2004).

-------- Brower, Jeffrey E. and Kevin Guilfoy, eds. The Cambridge Companion to Abelard. Series: Cambridge Companions to Philosophy. (Cambridge University Press, 2004).

-------- Crone, Patricia. God\'s Rule: Government and Islam. (Columbia University Press, 2004).

-------- Dinkova-Bruun, Greti, ed. Alexandri Essebiensis Opera poetica. Series: Corpus Christianorum Continuation Mediavalis, vol. 188A. (Brepols, 2004).

-------- Dondi, Cristina. The Liturgy of the Canons Regular of the Holy Sepulchre of Jerusalem: A Study and a Catalogue of the Manuscript Sources. Series: Bibliotheca Victorina, vol. 16. (Brepols, 2004).

-------- Edbury, Peter W., ed. John of Ibelin: Le Livre des Assises. Series: The Medieval Mediterranean, vol. 50. (Brill, 2003).

-------- Fentress, Elizabeth. Cosa V: An Intermittent Town, Excavations 1991-1997. Series: Memoirs of the American Academy in Rome. (University of Michigan Press, 2003).

-------- Green, Richard Firth, and Linne R. Monney, eds. Interstices: Studies in Middle English and Anglo-Latin Texts in Honour of A.G. Rigg. (University of Toronto Press, 2004).

Contributors: Alexandra Barratt, Charlotte Brewer, J.A. Burrow, James P. Carley, David R. Carlson, Sian Echard, Douglas Gray, Richard Firth Green, Anne Hudson, David N. Klausner, Linne R. Mooney

-------- Harris, Jonathan Gil. Sick Economies: Drama, Mercantilism, and Disease in Shakespeare\'s England. (University of Pennsylvania Press, 2004).

-------- Hiatt, Alfred. The Making of Medieval Forgeries: False Documents in Fifteenth-Century England. Series: The British Library Studies in Medieval Culture. (The British Library, 2004).

-------- Humfrey, Peter, ed. The Cambridge Companion to Giovanni Bellini. Series: Cambridge Companions to the History of Art. (Cambridge University Press, 2004).

Contributors: Peter Humfrey, J.M. Fletcher, Keith Christiansen, Mauro Lucco, Carolyn C. Wilson, Debra Pincus, Deborah Howard, Augusto Gentili, Jill Dunkerton, George Goldner, Anchise Tempestini

-------- Huschner, Wolfgang. Transalpine Kommunikation im Mittelalter: Diplomatische, kulturelle und politische Wechselwirkungen zwischen Italien und dem nordalpinen Reich (9.-11. Jahrhundert), 3 vols. Series: MGH Schriften, vol. 52. (Hahnsche Buchhandlung, 2003).

-------- Ingham, Mary Beth and Mechthild Dreyer. The Philosophical Vision of Duns Scotus: An Introduction. (Catholic University of America Press, 2004).

-------- Kennedy, Ruth, ed. Three Alliterative Saints\' Hymns: Late Middle English Stanzaic Poems. Series: The Early English Text Society, vol. 321. (Oxford University Press, 2003).

-------- Luchitskaya, Svetlana I., Gerhard Jaritz, and Judith Rasson, eds. Images in Medieval and Early Modern Culture (Approaches in Russian Historical Research). Elena Lemeneva, trans. Series: Medium Aevum Quotidianum, Sonderband 13. (Medium Aevum Quotidianum, 2003).

Contributors: Svetlana I. Luchitskaya, A.Ya. Gurevich, S.B. Kulayeva, A.I. Khomentovskaya, I.N. Danilevsky, O. Voskoboinikov, Yu.Ye. Arnautova, O.V. Dmitriyeva

-------- MacLean, Simon. Kingship and Politics in the Late Ninth Century: Charles the Fat and the End of the Carolingian Empire. Series: Cambridge Studies in Medieval Life and Thought, Fourth Series, vol. 57. (Cambridge University Press, 2003).

-------- Mahoney, Lisa and Daniel H. Weiss, eds. France and the Holy Land: Frankish Culture at the End of the Crusades. Series: Parallax. (Johns Hopkins University Press, 2004).

Contributors: Annemarie Weyl Carr, Rebecca W. Corrie, Anthony Cutler, Anne Derbes, Jaroslav Folda, David Jacoby, Bianca Kuehnel, Gustav Kuehnel, Stephen G. Nichols, Robert Ousterhout, Scott Redford, Jonathan Riley-Smith, Mark Sandona

-------- Meyerson, Mark D. A Jewish Renaissance in Fifteenth-Century Spain. Series: Jews, Christians and Muslims from the Ancient to the Modern World. (Princeton University Press, 2004).

-------- Murdoch, Brian, ed. German Literature of the Early Middle Ages. Series: Camden House History of German Literature, vol. 2. (Camden House, 2004).

Contributors: Linda Archibald, Graeme Dunphy, Stephen Penn, Christopher Wells, Jonathan West, Brian Murdoch

-------- Neel, Carol, ed. Medieval Families: Perspectives on Marriage, Household, and Children. Series: Medieval Academy Reprints for Teaching, vol. 40. (University of Toronto Press, 2004).

Contributors: Mary Martin McLaughlin, Diane Owen Hughes, Michael M. Sheehan, David Herlihy, Judith M. Bennett, John Eastburn Boswell, Pamela Sheingorn,Michael Goodich, Kathryn Gravdal, Sally McKee, Steven A. Epstein

-------- Nijsten, Gerard. In the Shadow of Burgundy: The Court of Guelders in the Late Middle Ages. Tanis Guest, trans. Series: Cambridge Studies in Medieval life and Thought, Fourth Series, vol. 58. (Cambridge University Press, 2004).

-------- Risberg, Sara, ed. Liber usuum fratrum monasterii Vadstenensis: The Customary of the Vadstena Brothers. Series: Acta Universitatis Stockholmiensis: Studia latina Stockholmiensia, vol. 50. (Almqvist and Wiksell International, 2003).

-------- Verkerk, Dorothy. Early Medieval Bible Illumination and the Ashburnham Pentateuch. (Cambri');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('232', 'e91498240b', 'Coraz szersze kręgi', '[quote:e91498240b]Szkoda tylko, ze w Polsce odrzuca sie slowenskie bzdury na temat pochodzenia Slowian od Wenetow adriatyckich, a za to bez zastrzezen akceptuje niemieckie bzdury, w dodatku propagowane swego czasu przez tak ,,wybitnego naukowca\", jak pewien nie calkiem zrownowazony malarz pokojowy... [/quote:e91498240b]

Brak akceptacji dla historii Słowian pisanej pod zamówienie nie oznacza koniecznie akceptacji dla oszołomów z drugiej strony.

[quote:e91498240b]Poza tym wypada tez zauwazyc, ze wprawdzie rozne nazwy Slowian i ich galezi znane sa poczatkowo raczej z osobna, ale za to ludy i plemiona, zawierajace w swojej nazwie rozne przerobki wyrazu ,,Slowianie\":ruscy Slowenie, pomorscy Slowincy, Slowacy, balkanscy Slowency i Slawoncy. Wszystkie laczy tez wspolna cecha: polozenie na peryferiach Slowianszczyzny. [/quote:e91498240b]

Zastanawia mnie zatem dlaczego nie było plemienia o nazwie Słowianie na Połabiu. Przecież to tam właśnie byli owi \"niemcy\", pod których stworzono tę teorię. A może etnikon \"słowo\" miał charakter pierwotnie sakralny co wykorzystał Nestor i uogólnił na wszystkich ochrzczonych? Powiedziałbym, że każda z obecnych grup językowych miała \"swoich\" Słowian. Nie jestem językoznawcą ale nawet dla laika Sclaveni i Sloveni to zupełnie różne nazwy.

[quote:e91498240b] Niewykluczone jednak, ze istnialo jakies tabu, zabraniajace wymieniania nazwy dynastii, ktore przestalo byc aktualne dopiero w XVI w. [/quote:e91498240b]

Podsycasz moją ciekawość. Polyandria przodków ([i:e91498240b]miasto kobiet[/i:e91498240b]), władca enarei ([i:e91498240b]Mysica[/i:e91498240b]), pogański Rzym, pochodzenie od barbarzyńskich nomadów (\"nie jak Numida w namiocie mieszkał ...\" powiada Gall o Bolesławie), czy może po prostu było tak beznadziejnie że nie było o czym pisać. :)

[quote:e91498240b]A Baluchistan po polsku pisze sie ,,Beludzystan[/quote:e91498240b]

:oops:');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('233', 'd3e494ac44', 'Kowalstwo w Malym Plocku', 'Maly Plock, miejscowosc miedzy Lomza a Kolnem byl we wczesnym Sredniowieczu podobno jednym z najwazniejszych osrodkow kowalstwa w Polsce, bedac, mozna rzec, wyspecjalizowanym osrodkiem przemyslowym gorniczo-hutniczo-kowalskim. Tamtejsze wyroby nalezaly tez do najlepszych i najladniejszych. Czy ktos moze podac mi namiary na ksiazki, w ktorych mozna znalezc blizsze informacje (najlepiej z ilustracjami) na temat sztuki kowalskiej w Malym Plocku?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('234', 'c01d0a3dba', 'Wczesnosredniowieczne drewniane portale', 'W Wolinie w Polsce oraz w Behren-Luebchin, Gross Raden i Starej Lubece na Polabiu w Niemczech znaleziono ozdobne drewniane portale lub ich szczatki. Dotad udalo mi sie znalezc tylko zdjecie oscieznicy portalu z Wolina. Wszystkie publikacje, do ktorych dotarlem za Witoldem Henslem (,,Slowianszczyzna wczesnosredniowieczna\", s. 245) zawieraja jedynie opisy bez rycin. Czy ktos nie moglby mi pomoc?

P.S. A moze znaleziono tez jakies ozdobne portal w glebi ladu?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('235', '7b1abc52db', 'Drewniane portale wczesnosredniowieczne', 'W Wolinie w Polsce oraz w Behren-Luebchin, Gross Raden i Starej Lubece na Polabiu w Niemczech znaleziono ozdobne drewniane portale lub ich szczatki. Dotad udalo mi sie znalezc tylko zdjecie oscieznicy portalu z Wolina. Wszystkie publikacje, do ktorych dotarlem za Witoldem Henslem (,,Slowianszczyzna wczesnosredniowieczna\", s. 245) zawieraja jedynie opisy bez rycin. Czy ktos nie moglby mi pomoc?

P.S. A moze znaleziono tez jakies ozdobne portale albo inne dekorowane fragmety budowli w glebi ladu?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('236', '1b8f93f239', 'Re: Coraz szersze kręgi', 'Nie mialem zamiaru oskarzac szanownego Goscia o akceptowanie bredni niemieckich z czasow Bismarcka i Hitlera. Ale faktem jest, ze w polskiej nauce na temat Slowian obowiazuja tzw. standardy europejskie, tj. niemieckie. Wiekszosc zas polskich naukowcow pelna jest takiego uwielbienia ,,Zachodu\", zwlaszcza tego najblizszego, ze uwaza je za ostatni wytwor nowoczesnosci i za sad ostatniej instancji w kazdej sprawie dotyczacej Slowian. Ostatnio sie to nawet spotegowalo...

Jak inaczej wytlumaczyc kompletny brak zainteresowania polskiej archeologii i historii sztuki wszystkim tym, co powstalo przed lokacjami na prawie niemieckim, a czego nie da sie naciagnac do importow lub dziel obcych wykonawcow?

Jak dlugo jeszcze nasi wrogowie beda nam mowic, co mamy sadzic o samych sobie?

Co do nazwy ,,Sclavini\" nie jestem w stanie niestety wyjasnic, skad sie wziela w nim litera ,,c\". Na Polabiu nie bylo wprawdzie wymenionej przeze mnie nazwy, ale byla na Pomorzu. Zas na calych poludniowych wybrzezach Baltyku istnialo zjawisko ,,zamorskich sasiadow\" i moze to jest rozwiazanie problemu. Gdy zas na pobrzezu byla juz jedna grupa o tej nazwie, to nie mialo sensu nazywanie sie tak innej, gdyz mogloby to mylic cudzoziemcow. Kontakty Slowianie nadbaltyccy mieli przeciez raczej ze Skandynawia, niz z Niemcami, dopoki Niemcy Polabianom tych kontaktow nie narzucili.

Wyraz ,,niemcy\" wyraznie zreszta oznaczal pierwotnie cudzoziemcow. Stosowanie ich do naszych zachodnich sasiadow ma wiec raczej charakter reliktowy. Nie widze sensu w robieniu ze stosunkow slowiansko-niemieckich osi historii Slowian, jak to nam narzucili Niemcy.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('237', '435390e634', '', '[quote:435390e634]I jeszcze jedna rzecz: jakie imiona przy asymilacji obcego rodu byly naturalizowane fonetycznie, a jakie - tlumaczone (jak dowodzi przyklad Skarbimira). Gosc wzial bowiem pod uwage tylko druga ewentualnosc. [/quote:435390e634]

Znane są przypadki renesansu kulturowego ludu, który wydawał się zasymilowany - np. Wizygoci w Galli. Popularne na zachodzie Europy imię [i:435390e634]Alain, Alan [/i:435390e634]również początkowo mogło wskazywać na alańskie pochodzenie rodu.

[quote:435390e634]Z drugiej strony, wladza awarska nad Czechami i Morawami zostala obalona zostala przy wykorzystaniu konfliktu miedzy ,,czystymi\" Awarami a synami Awarow i Slowianek, ktorych nie chciano rownouprawnic. Czesc sposrod tych ludzi musiala wejsc w sklad arystokracji czeskiej.[/quote:435390e634]

Awarów wykończyła zaraza, co skrzętnie wykorzystali Frankowie rabując ich skarby. Oczywiście chełpili się wielkim zwycięstwem. Od tego czasu do najazdu Madziarów trwał w Panonii kocioł polityczny a miejsce po wymarłych mieszkańcach zasiedlali przybysze z pólnocnej strony Dunaju.

W latach 800-830 znani są w rejonie Panonii dostojnicy zależni od Franków: [i:435390e634]Privvizlauga[/i:435390e634], [i:435390e634]Cemicas[/i:435390e634] (awarskie), [i:435390e634]Ztoimar i

Etgar[/i:435390e634] (awarskie)

W czasie poświęcenia kościoła w Liutpramma w 850 roku, gdzie urzędował Pribina, wymienia się jego notabli : [i:435390e634]Siliz, Trebiz, Brisnuz, Zeska[/i:435390e634].

Książę Rastysław znany jest w żródłach jako [i:435390e634]Rastices[/i:435390e634] i [i:435390e634]Rastic[/i:435390e634]. Synem jego był [i:435390e634]Kocieł[/i:435390e634].

Ratunku przed Bawarami szukał u Rastyca książę [i:435390e634]Sławitiech[/i:435390e634].

Znany jest też \"[i:435390e634]Zodan princeps Pannoniae[/i:435390e634]\".

W sporze o granicę z Morawianami (r. 810) ze strony awarskiej wystąpili [i:435390e634]Zauch[/i:435390e634] i [i:435390e634]Tudun[/i:435390e634], chociaż ten ostatni, jak sądzę był wymieniony raczej tytułem a nie imieniem. Znamy też książat [i:435390e634]Mojmira[/i:435390e634] i [i:435390e634]Pribinę[/i:435390e634]. Późniejsi członkowie dynastii morawskiej nosili imiona dwuczłonowe.

Próbka nie jest zbyt liczna zatem trudno na jej podstawie wysnuwać jakiekolwiek wnioski. Nie odnalazłem jednak ani jednego imienia z \"zestawu\" Wrszowców.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('238', 'ce6a876086', 'Norweski czy himalajsk wklad w swiatowe dziedzictwo kultury?', 'Powszechnie uznaje sie romanskie drewniane ,,stavkirki\" za wynalazek czysto norweski. Dowodem na to ma byc, ze budowle takie nie sa znane nigdzie w Europie poza Skandynawia. Mi jednak to nagle i niespodziewane wyrosniecie tak dojrzalych budowli na owczesnych peryferiach kulturowych wydawalo sie zawsze dziwne. :roll:

Tymczasem ponoc sa one blizniaczo podobne do himalajskich swiatyn buddyjskich, pochodzacych z IX - X w. (czyli nieco starszych od norweskich odpowiednikow). O ile znam sie na budownictwie orientalnym, jest w tym sporo prawdy. :shock:

Tak wiec glowna zasluga Norwegow polegalaby na adaptacji formy, a moze i konstrukcji, z innej czesci swiata, oraz zastosowaniu w niej wlasnej ornamentyki. :!:

Nieslusznie zupelnie sadzi sie, ze kontakty Europy z Dalekim Wschodem rozpoczely sie od wyprawy Marco Polo. Powszechnie panuje absurdalny poglad, ze nawet kraje sasiadujace z Orientem zupelnie nic nie wiedzialy o tym, co sie znajduje za kilkoma granicami i ze ograniczaly sie wylacznie do kontaktow z Zachodem, a na wschodzie tylko z najblizszymi sasiadami. Tylko to tlumaczy, dlaczego norweski typ kosciolow romanskich uwaza sie za calkowicie rodzimy. :P

Jest to zreszta zjawisko analogiczne do uznania Kolumba za pierwszego, ktory doplynal do Ameryki. Zjawisko to polega na tym, ze za fakt uznaje sie tylko to, co cieszy sie odpowiednia popularnoscia. Niestety, to zjawisko otwiera szerokie wrota do ustalania prawdy i falszu za pomoca... reklamy. :cry:

Na szczescie przejsciowe osiedlenie sie w Nowym Swiecie Normanow juz udowodniono, a coraz wiecej przeslanek swiadczy, ze przed nimi trafili tam tez Celtowie. :lol:');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('239', '31947820ed', '', 'Myślę że przez wieki działało północne odgałezienie Szlaku Jedwabnego przechodzące przez obecny Taszkient. Czy docierało jedynie nad Morze Czarne czy też kierowało się na północny zachód? Jak dotarł wielbłąd na dwór Mieszka i farba z lapis lazuli?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('240', '258108dc87', '', '[quote:258108dc87]Nie mialem zamiaru oskarzac szanownego Goscia ...[/quote:258108dc87]

I nie odebrałem tego osobiście a odniosłem sie jedynie do zasady. Patrząc z zewnątrz można odnieść wrażenie, że historia wczesnego średniowiecza została w Polsce zamknięta. To, że jest oparta na kruchym przekazie Gallowym i bajkowych domysłach jakoś nikomu nie przeszkadza. Ignoruje się fakt, iż przez setki stuleci nasi przodkowie, których nie potrafimy zidentyfikować, byli uczestnikami kultury scytyjskiej, sarmackiej, alańskiej, że wchodziliśmy w kontakty z Hunami a przez 250 lat w ten czy inny sposób byliśmy w strefie wpływów awarskich. To jest moim zdaniem tak, jak gdyby ktoś próbował napisać historię Polski nie biorąc pod uwagę że od tysiąca lat należymy do chrześcijańskiej Europy.

[quote:258108dc87]Jak inaczej wytlumaczyc kompletny brak zainteresowania polskiej archeologii i historii sztuki wszystkim tym, co powstalo przed lokacjami na prawie niemieckim, a czego nie da sie naciagnac do importow lub dziel obcych wykonawcow? [/quote:258108dc87]

W pełni się zgadzam, że wobec braku nowych przekazów źródłowych, wyjątkową rolę w badaniu naszych dziejów mają archeolodzy. Nie spotkałem jednak pracy która brałaby pod uwagę , poświadczony juz przez Strabona fakt, iz istniało północne odgałęzienie \"Szlaku Jedwabnego\" biegnące przez Taszkient. Czy owe importy nie świadczą o wymianie kulturowej i materialnej z Azją Centralną ? Chciałbym np. się dowiedzieć czy szyszak jest hełmem typu sogdiańskiego. Wojownicy w lewej dolnej scenie mają hełmy sogdiańskie - fresk z Pandżykentu.

[img:258108dc87]http://www.kroraina.com/ca/pict/ca23sm.jpg[/img:258108dc87]

[quote:258108dc87]Co do nazwy ,,Sclavini\" nie jestem w stanie niestety wyjasnic, skad sie wziela w nim litera ,,c\". [/quote:258108dc87]

Mam na ten temat swoją teorię. Myśle, że zagadka tej nazwy jest związana z przekazem Prokopa (obowiązkowym w każdej etnogenezie Słowian ) iż w dawnych czasach \"Sclaveni i Antisque\" nosili jedno imię [i:258108dc87]Sporos[/i:258108dc87]. Być może trzeba wyjść od rdzenia, na którym zbudowany jest czasownik [i:258108dc87]szklić się [/i:258108dc87] i porównać go z ewolucją [i:258108dc87]hva-, huuar*[/i:258108dc87] [ [i:258108dc87]svar, spyr, spihr, spahr, sipihr, sepehr, spary [/i:258108dc87]] w różnych językach choć oczywiście nie wszystko co się błyszczy jest złotem. Myślę iż erudycyjnie Prokop odniósł swój przekaz do Ariów (w tym sensie jak rozumiał istotę tej nazwy).');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('241', '9c05067fec', 'Picie z czaszek pokonanych wrogow', 'U ktorych ludow wczesnosredniowiecznej Europy istnial zwyczaj picia z czaszek pokonanych wrogow i kiedy on zanikal?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('242', '5d8270c40d', 'Re: Picie z czaszek pokonanych wrogow', '[quote:5d8270c40d=\"Anonymous\"]U ktorych ludow wczesnosredniowiecznej Europy istnial zwyczaj picia z czaszek pokonanych wrogow i kiedy on zanikal?[/quote:5d8270c40d]

Zwyczaj był scytyjski. Jeszcze w roku 972 AD [i:5d8270c40d]\"...poszedł Światosław ku porohom. I napadł na niego Kuria, kniaź pieczyński, i zabili Światosława i wzięli głowę jego i z czaszki zrobili puchar, ukuwszy czaszkę jegoz i pijali z niegoż.\"[/i:5d8270c40d] (wg. G.Labuda, [i:5d8270c40d]Słowiańszczyzna Starożytna[/i:5d8270c40d]...)');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('243', '1d96761e51', 'Spotkania Mediewistyczne 11 (23 III 2005)', '[b:1d96761e51][color=brown:1d96761e51]Spotkania Mediewistyczne 11 [/color:1d96761e51][/b:1d96761e51]

23 marca 2005 (środa) Instytut Badań Literackich PAN, Warszawa, ul. Nowy Świat 72: Pałac Staszica, sala 144

[color=brown:1d96761e51][i:1d96761e51][b:1d96761e51]Mediewalizm[/b:1d96761e51][/i:1d96761e51][/color:1d96761e51]

[b:1d96761e51]Program[/b:1d96761e51]

10,30 Ks. prof. dr hab. Ryszard Knapiński (KUL Lublin)

– Biblia uboga czy komiks? Dewaluacja pojęcia Biblia pauperum.

11,00 Dr Jacek Kowzan (Akademia Podlaska, Siedlce)

– Quattuor hominum novissima. Między słowem a obrazem.

11,20 Dr Aneta Kramiszewska (KUL Lublin)

– \"Wizja św. Jana Kantego\" - modyfikacje średniowiecznego tematu Misericordia Domini w sztuce barokowej.

11,40 Prof. dr hab. Roman Zawadzki (PAT Kraków)

– Historia i legenda w kształtowaniu wizerunku św. Jana z Kęt.

12,00 – 12,10 Przerwa

12,10 Mgr Paweł Bohuszewicz ( UMK Turuń)

– W przestrzeni długiego trwania. Ideologia społeczno-polityczna \"Kazań sejmowych\" Piotra Skargi w kontekście scholastycznej kosmologii.

12,30 Mgr Andrzej Jurek (UMK Toruń)

– Piotr Skarga jako przedstawiciel nowożytnego Kościola (potrydenckiego) - na przykładzie legendy o św. Krzysztofie.

12,40 Dr Mariusz Kazańczuk (IBL PAN, Warszawa)

– Średniowieczne korzenie \"Historyj świeżych i niezwyczajnych\".

13,00 Prof. Roman Mazurkiewicz (AP Kraków)

– O skarbie Piotra Wydżgi ukrytym w staropolskiej legendzie.

13,20 – 13,30 Przerwa

13,30 Prof. Barbara Kowalik (Uniwersytet Warszawski)

– Paradoksy współczesnego mediewalizmu.

13,50 Prof. Krzysztof Obremski (UMK Toruń)

– Socrealistyczny apokryf a kult komunistycznych „świętych”.

14,10 – 16,00 Dyskusja[i:1d96761e51][/i:1d96761e51][i:1d96761e51][/i:1d96761e51][i:1d96761e51][/i:1d96761e51]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('244', '18dbf91404', 'Zmiana odbiorcy zgłoszeń', 'Aby uzyskać aktualne informacje o zgłaszaniu referatów indywidualnych proszę czytać \"Odezwę kongresową\".');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('245', '7893696d1d', 'Re: Picie z czaszek pokonanych wrogow', '[quote:7893696d1d=\"Gość\"][quote:7893696d1d=\"Anonymous\"]U ktorych ludow wczesnosredniowiecznej Europy istnial zwyczaj picia z czaszek pokonanych wrogow i kiedy on zanikal?[/quote:7893696d1d]

Zwyczaj był scytyjski. Jeszcze w roku 972 AD [i:7893696d1d]\"...poszedł Światosław ku porohom. I napadł na niego Kuria, kniaź pieczyński, i zabili Światosława i wzięli głowę jego i z czaszki zrobili puchar, ukuwszy czaszkę jegoz i pijali z niegoż.\"[/i:7893696d1d] (wg. G.Labuda, [i:7893696d1d]Słowiańszczyzna Starożytna[/i:7893696d1d]...)[/quote:7893696d1d]

Ale podobno zwyczaj ten znali tez Longobardowie. Widocznie byl szerzej rozprzestrzeniony w Europie');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('246', '64326949fd', 'Skąd pochodzili Hunowie?', 'Czy to prawda, ze byli to Ujgurzy, zmuszeni do emigracji przez Chinczykow?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('247', '29dbae4281', 'Laponczycy w Puszczy Bialej?', 'Czekanowski pisze podobno (ja sam tego nie czytalem), ze kurpiowska Puszcza Biala stanowi matecznik ludnosci laponoidalnej w Polsce. W takim razie oznaczaloby to, ze na tym terenie przetrwal jakis relikt ludnosci laponskiej, ktory nie zdarzyl wycofac sie wraz z ociepleniem klimatu z koncem epoki lodowcowej, a ktory ulegl potem slawizacji.

Faktem jest bezspornym, ze tereny Puszczy Bialej zasiedlone sa od bardzo dawna. Kloci sie to zreszta z sama definicja puszczy , ktore to slowo (podobnie jak pustynia i wegierska puszta) oznaczalo pierwotnie miejsce, gdzie nikt nie mieszka. Definicja ta pochodzi jednak od ludnosci rolniczej (w tym wypadku slowianskiej). Miala ona zwyczaj dla bezpieczenstwa otaczac swoje uzytkowane rolniczo ziemie pasem bezludnych lasow i bagien, zwanych wlasnie puszczami.

Nie robila natomiast tego ludnosc zbieracka i lowiecka. Dazyla raczej do rownomiernego podzialu lowisk miedzy poszczegolne rody. Nie mozna bylo zostawic terenow nie uzytkowanych wobec malej wydajnosci takiej gospodarki, ani tez tworzyc wiekszych skupisk, gdyz utrudnialo to rownomierna eksploatacje obszaru. Tak wiec o ile osadnictwo rolnicze przypominalo biala plame otoczona zielona obwodka, to osadnictwo mysliwsko-zbierackie przypomina raczej zielona plame, upstrzona bialymi ,,rodzynkami\".

Otoz rozmieszczenie zaludnienia w Puszczy Bialej nie przypomina zupelnie osadnictwa ludnosci rolniczej, lecz wlasnie mysliwskiej i zbierackiej.

Czy istnieja dowody archeologiczne na przetrwanie na tych terenach w okresie poznej starozytnosci lub wczesnego sredniowiecza ludnosci o odmiennej kulturze?

W XVIII w. Puszcze, ktorej wsie zostaly zniszczone przez liczne wojny, zasiedlono wtornie inna ludnoscia mysliwska i zbieracka - rdzennie juz slowianskimi Kurpiami z Puszczy Zielonej. Kurpie byla to ludnosc glownie Ziemi Lomzynskiej, ktora posiadala lesne gospodarstwa filialne, a podczas wojen (gl. szwedzkich) zostala zmuszona do schronienia sie w nich na stale. Tak wiec przejscie od bytu opartego na rolnictwie do bytu mysliwsko-zbierackiego zaszlo tu wtornie, pod wplywem okolicznosci, i nie nalezy tych dwoch spraw mieszac.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('248', '00a0dfd371', 'Pobiedziska w Wielkopolsce - geneza nazwy miasta', 'Wielkopolskie miasteczko Pobiedziska (miedzy Gnieznem a Poznaniem) ma nazwe pochodzaca, jak sadze - choc nie jestem jezykoznawca - od jakiegos zwyciestwa. Po rosyjsku zwyciestwo nazywa sie do dzis pabieda - pierwotnie zapewne pobijeda (od pobic). W innych miejscach Polski przetrwaly zas nazwy wsi Pobiedna i Pobiednik - wiec mysle, ze slowo ,,pobijeda\" istnialo dawniej tez w jezyku polskim.

Natomiast dzisiejsze slowo ,,zwyciestwo\", choc pochodzi z tych samych czasow, wywodzi sie wyraznie od slowa ,,wiciedz\". Wiciedze lub witezie byli to rycerze-rozbojnicy z epoki ,,wiekow ciemnych\". Nalezeli do nich tez skandynawcy wikingowie. Istnieje spor o etymologie slowa ,,wiking\". Moze jego zrodlo tkwi w pierwotnej wspolnocie baltyjsko-germansko-slowianskiej? Niewykluczone, ze slowo ,,zwyciestwo\" oznaczalo pierowtnie raczej udana wyprawe grabiezcza, niz zadanie wrogowi prawdziwej kleski militarnej.

Wrocmy jednak do Pobiedzisk. Ich nazwa oznaczalaby wiec tyle, co ,,zwycieskie pobojowisko\".

Coz to moglo byc za zwyciestwo? Niewatpliwie mialo miejsce we wczesnym sredniowieczu, skoro grod w Pobiedziskach wzmiankowany jest z 1236 r. Niestety, nie wiem, z jakiego okresu pochodzil ten grod.

Musialo to byc zas zwyciestwo o wielkim znaczeniu, skoro utrwalila je nazwa miejscowa. Nic zas nie wskazuje na to, by mialo ono miejsce w epoce rozbicia dzielnicowego, gdyz nie ma zadnych wzmianek na temat takiego zwyciestwa, a przynajmniej nic o tym nie slyszalem. W jakim wiec okresie mozna spodziewac sie w tej okolicy decydujacych zwyciestw?Najbardziej prawdopodobna wydaje sie wersja, ze jest to pamiatka z epoki plemiennej, zapewne z okresu walk wewnetrznych.

Plemion polanskich, ktore skladaly sie na wielkie plemie Polan, bylo kilka. Michal Brzostowicz z Poznania w pracy ,,Zmierzch kultury plemiennej w Wielkopolsce...\" (praca zbiorowa ,,Slowianie i ich sasiedzi we wczesnym sredniowieczu\", Wyd. Uniw. M. Sklodowskiej-Curie w Lublinie, Lublin-Warszawa 2003) pisze, ze dzieki wykopaliskom stwierdzono istnienie m. in. plemienia, ktore mieszkalo na pn.-zach od Poznania, w okolicy Szamotul i Buku. Obiecujaco tez zaczyna sie podobno rysowac problem gnieznienskiego ugrupowania terytorialnego.

Otoz Pobiedziska, bliskie Lednicy, leza z cala pewnoscia na terytorium plemienia ,,Gnieznian\". Za zwyciestwo stoczona bitwe musieli wiec uznac ,,Gnieznianie\". Zarazem Pobiedziska znajduja sie przy drodze na tereny plemienia ich zachodnich sasiadow, przy wejsciu, jak sie zdaje, w pas lesny, oddzielajacy oba plemiona.

O ile wiec nie miala tu miejsca kleska zagonu idacego z terenow polozonych jeszcze dalej na zachod - np. z ziemi Lubuszan, znad Obry lub z Polabia - to dochodzimy do wniosku, iz w tym miejscu zostala rozbita wyprawa ,,Szamotulan\" na ziemie ,,Gnieznian\". Byc moze, iz to wlasnie ta kleska spowodowala podboj tych pierwszych, skoro zostala zapamietana.

Mam pytanie: czy nie znaleziono jakichs dowodow na istnienie pobojowiska w Pobiedziskach lub okolicy, czy znaleziono jakies zabytki militarne, a jesli tak, to z jakiego okresu.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('249', '2d4207de61', 'Kaptorgi', 'Jakie jeszcze i gdzie znaleziono wczesnosredniowieczne kaptorgi (procz znanych mi z Brzescia Kujawskiego i Biskupina) z motywem polaczonych szyjami lub wstazkami zawiazanymi na szyjach zwierzat?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('250', '0407a66981', '', 'Miejsca pochodzenia fenomenu zwanego Hunami trzeba szukać pomiędzy Ałtajem a Wołgą. Wydaje się że \"właściwi\" Hunowie byli raczej spokrewnieni z Węgrami i proto-Bułgarami niz potomkami Xiong-nu.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('251', 'b33c3fd49b', 'Re: Rewasze', 'Dzięki.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('252', '3bb57e0189', 'Re: Polecam', 'Serdeczne dzieki');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('253', 'df5ce6c1d9', 'Ulubione kolory naszych przodkow', 'Flagi wiekszosci panstw slowianskich (Czechy, Slowacja, Chorwacja, Slowenia, Jugoslawia, Rosja) wyrozniaja sie tym, ze skladaja sie zwykle z 3 kolorow: czerwonego, bialego i granatowego lub ciemnoniebieskiego. Prawie polowa panstw odbiega od tego schematu: Bulgaria (gdzie granatowy zastapil zielony - symbol islamu?), Bialorus (zmieniajaca flagi jak rekawiczki), Ukraina, Macedonia i Polska. W Polsce jednak dla odmiany w kolorystyce wszystkich niemal herbow szlacheckich takze przewaza czerwony i bialy lub granatowy i bialy (jeszcze z dodatkiem zoltego). Kolory flagi Polski urobiono od posiadajacego pierwszy zestaw kolorow herbu Piastow i zarazem godla panstwa - Orla Bialego, stad nie zawiera ona granatu. Z jakichs nieznanych mi przyczyn granatowy wypadl z pierwotnej flagi Bialorusi - bialo-czerwono-bialej.

Czy jest to slad estetyki naszych przodkow? Czy moze raczej kulturowego symbolizmu kolorow? Albo jednego i drugiego?

Byc moze, troche zawazylo na tym nasladownictwo w czasach nowozytnych, ale nie sposob tlumaczyc w ten sposob kolorystyki polskich herbow szlacheckich.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('254', '7360ad177a', 'Ulubione kolory naszych przodków', 'Nasi przodkowie mieli zaskakujące upodobania kolorystyczne. W darach dla klasztoru w Zwiefalten, Bolesław i Salomea przesłali m.in.:

...[i:7360ad177a]kapę chórową czarną, naszywaną białymi wołami[/i:7360ad177a].....Salomea... przysłała ...[i:7360ad177a]na sporządzenie kapy chórowej płaszcz swój czerwony, złotymi naszywkami zdobiony, a także inny płaszcz na szatę mszalną cały przetykany złotem, obrzucony złotymi naszywkami i u dołu obszyty czerwonym obramieniem, który [b:7360ad177a]według zwyczaju tego ludu [/b:7360ad177a](!) zdobiony jest złotymi gwiazdami;...[/i:7360ad177a][Wg.: G.Labuda, Słowiańszczyzna...1999, str.217]

Domyślam się że materiałem była laka (irań. lah). Czerwień w złote gwiazdy. To trochę zbyt orientalny motyw jak na tradycję naszych przodków.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('255', '325af94b74', 'Re: Ulubione kolory naszych przodków', 'Byc moze zbyt orientalny, ale obecny w Europie od bardzo dawnych czasow. Brazowe rozety zdobily wnetrze sklepienia mykenskiego Grobu Agamemnona.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('256', 'aeceaac8a1', 'Re: Ulubione kolory naszych przodków', 'No, tylko w Grobie Agamemnona nie bylo czerwieni (dekoracja sklepienia przypuszczalnie symbolizowala niebo).

W romanskim kosciele w Moryniu na Pomorzu Zachodnim z XIII w. znajduja sie malowidla o najbardziej archaicznym stylu w calej Polsce. Wystepuja w nim motywy stylu tzw. ludowego - wilcze zeby (podwojna linia, przestrzen wewnatrz niej podzielona jest zygzakiem na trojkaty) i gwiazda cyrklowa. Motywy te mozna bylo spotkac w malowidlach na chalupach wiejskich jeszcze do niedawna, a miejscami mozna spotkac do dzis (np. chalupa z Komanczy w skansenie w Sanoku, domy w Osturni - wsi rusinskiej na Zamagurzu Slowackim przy samej polskiej granicy).

Kolorystyka malowidel z Morynia (na portalu i w okolicach okien) jest nastepujaca: czerwony, granatowy, bialy i zolty (chyba).

Byc moze wiele moglyby wyjasnic wykopaliska. Podobno w Wroclawiu odnajdywano przedmioty malowane, ale wskutek nieostroznosci warstwa farby ulegala zluszczeniu.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('257', 'c2fe8b02fc', 'pochodzenie słowa makabra', 'poszukuję informacji na temat pola terminologicznego słowa makabra

interesuje mnie wszystko co dotyczy makabry staropolskiej

będę wdzięczna za każdą informację');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('283', 'd1f32b7219', 'Re: Popularyzacja archeologii', '[quote:d1f32b7219=\"Gość\"]Przydałby się [i:d1f32b7219]TimeTeam[/i:d1f32b7219] w polskim wydaniu. :wink: Czy to prawda, iż wiele znalezisk nie zostało opracowanych a wielu badań nie opublikowano?[/quote:d1f32b7219]

Witam i przepraszam, ze od szarej rzeczywistosci zaczne. A kto da na to pieniądze?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('277', 'e64900861f', 'Zmiana warunków aktywnego udziału w forum', 'Szanowni Państwo,

Od dłuższego czasu codziennie usuwałem natrętów, którzy rejestrowali się po to, aby upowszechniać swoje komercyjne strony internetowe, także pornograficzne. :shock: Nałożyłem blokadę na rejestrację, uzależniając aktywowanie konta od mojej decyzji. Niestety ostatnio stanąłem wobec przeciwnika, którym jest program, omijający takie zabezpieczenie - nie tylko może on wykonywać rejestracje, ale i umieszczać wiadomości jako nierejestrowany Gość. Wskutek tego zdarza się, że ledwo skończę usuwać z każdego forum (jest ich kilkanaście) niepożądane wiadomości - pojawiają się one od nowa. :twisted:

W tej sytuacji nie mogę postąpić inaczej niż zablokować dostęp, który do tej pory był wolny także dla nierejestrowanych Gości, i otworzyć go tylko dla uczestników zarejestrowanych za moją zgodą.

Po skutecznej rejestracji, wybraniu opcji stałego logowania i umieszczeniu wiadomości radzę nie wylogowywać się, tylko po prostu zamknąć program, albo przejść na inną stronę. Przy następnym wejściu program rozpozna Państwa i dopuści do aktywnego udziału w forum.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('278', '8e1b25f1b6', 'Mediewalizm naukowy', 'Objaśnienie tematu 11 konferencji z cyklu \"Spotkania Mediewistyczne\"

http://www.mediewistyka.net/lit/pl.htm#Spotkania-11

[b:8e1b25f1b6]Mediewalizm naukowy[/b:8e1b25f1b6]

Jako mediewalizm w nauce określmy przejawy systematycznej oceny sposobów istnienia tradycji średniowiecznej w okresach późniejszych. Pojęcie powstało w odniesieniu do romantyzmu, znaczyło odwoływanie się do “typowo średniowiecznych” idei w okresie odległym czasowo. Dyscyplinę naukową uczynił z mediewalizmu Leslie Workman (1927-2001), który rozszerzył obszar badań poza przekaz motywów średniowiecznych na wszelkie formy refleksji nad średniowieczem, zwłaszcza zaś na ich aspekt kreujący obraz średniowiecza. Jest m.in. założycielem czasopisma „Studies in Medievalism” (1976-),

http://www.medievalism.net/history.html

Workman zainicjował także cykl dorocznych konferencji międzynarodowych; jesienią 2005 r. odbędzie się już dwudziesta. Jednym z głównych animatorów jest prof. Richard Utz, anglista z University of Northern Iowa w Cedar Falls. Działa International Association for the Study of Medievalism, wydające biuletyn i posiadające swoją stronę internetową, na której można znaleźć m.in. różne definicje mediewalizmu i przegląd jego aspektów jako dyscypliny badawczej: http://www.uni.edu/%7Eutz/medievalism/

Kilka uwag poświęciłem zagadnieniu w artykule NOWE BADANIA LITERACKIE W MEDIEWISTYCE ANGLISTYCZNEJ I GERMANISTYCZNEJ (III. Problem mediewalizmu), [i:8e1b25f1b6]Mediewistyka literacka w Polsce[/i:8e1b25f1b6], pod redakcją Teresy Michałowskiej Warszawa 2003:

Badając wnikliwiej sposób przedstawiania średniowiecznego materiału w nowszych dziełach sztuki oraz w piśmiennictwie myślicielskim zauważymy, że stanowi on kreację współczesną, nierzadko nie mającą nic wspólnego z rzeczywistością średniowiecza.

Zauważono wszelako, że już w późnym średniowieczu nierzadkie są rozważania o wzorach z wcześniejszego średniowiecza, które są wykorzystywane do współczesnej argumentacji. Jeśli dodamy przykłady mediewalizmu renesansowego, barokowego, oświeceniowego, trzeba będzie uogólnić pojęcie mediewalizmu do wszelkich przejawów sięgania do przeszłości średniowiecznej jako źródła wyjaśniających coś przykładów – także negatywnych.

Nie unikniemy wreszcie jeszcze większego uogólnienia, jeśli w mediewalizmie zobaczymy pewien szczególny przypadek podejścia do przeszłości; nie jest to przecież przypadek odosobniony, nic zaś nie usprawiedliwia izolowania go od innych przejawów ciągłego korzystania z przeszłości w celach heurystycznych, takich choćby jak klasycyzm. Czy wolno określić te zjawiska jako jedną metodę twórczą i nadać jej miano historyzmu, czy nawet tradycjonalizmu?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('279', 'e264a9b99b', 'Referaty indywidualne - termin i zasady zgłaszania', 'Szanowni Państwo,

Precyzuję deklarację programową Organizatorów II Kongresu Mediewistów Polskich -

http://www.mediewistyka.net/viewtopic.php?t=130

Z upoważnienia prof. Krzysztofa Skupieńskiego, który przewodniczy lubelskiemu komitetowi organizacyjnemu Kongresu, ponawiam [color=red:e264a9b99b]zaproszenie do zgłaszania referatów indywidualnych[/color:e264a9b99b]. Prosimy kierować je do sekretarza Kongresu: [color=cyan:e264a9b99b]Dr Artur Górak [/color:e264a9b99b]<agorak@klio.umcs.lublin.pl>

Dla usprawnienia prac proponuję zawrzeć w propozycji:

[color=red:e264a9b99b]1. Dane osobowe autora (afiliacja, stopień i dyscyplina naukowa, e-mail)

2. Tytuł referatu (jak najkrótszy), koniecznie z parozdaniowym konspektem, zrozumiałym dla przedstawicieli innych specjalności.[/color:e264a9b99b] Ma on umożliwić niewielkiemu zespołowi natychmiastową merytoryczną ocenę propozycji i ułatwić tematyczne pogrupowanie referatów.

[color=red:e264a9b99b]Termin zgłaszania upływa 31 maja 2005[/color:e264a9b99b]. Do 30 czerwca zgłaszający otrzymają od organizatorów odpowiedź. Prosimy jednak nie czekać do ostatniej chwili.

Jeśli zgłaszają się całe zespoły badawcze, to niech to będzie jedna wspólna propozycja. W interesie środowiska mediewistycznego byłoby, aby kierownicy projektów badawczych (niedawno zakończonych lub trwających) przedstawili na Kongresie swoje tematy.

Równie ciekawa mogłaby być giełda planowanych projektów – przy okazji Kongresu łatwiej byłoby skompletować zespoły wykonawców.

Formularze zgłoszeniowe z kosztorysem pobytu w Lublinie zostaną umieszczone do pobrania ze strony mediewistyka.net, o czym osobno zawiadomię.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('281', 'ff5122d716', '', ':D

BARDZO BARDZO DZIĘKUJĘ ZA POMOC!');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('282', 'd034f3155e', 'Danse macabre', 'Doceniając trud i chęć pomocy p. Hasholda nie mogę przemilczeć wątpliwości, które Jego odpowiedź u mnie budzi.

Z punktu widzenia pytania p. Jolsina są one drugorzędne, ale postanowiłem je wyartykułować, by wątpliwe twierdzenia nie uzyskały statusu internetowego pewnika.

Nie udało mi się potwierdzić istnienia artysty określanego mianem Makabeusz (czy jest to poprawna pisownia – o tym niżej). Na temat przedstawień [i:d034f3155e]Danse macabre[/i:d034f3155e] najistotniejsze informacje podaje Władysław Kopaliński w [i:d034f3155e]Słowniku mitów i tradycji kultury[/i:d034f3155e] (s. v. [i:d034f3155e]TANIEC[/i:d034f3155e] [[i:d034f3155e]Taniec śmierci[/i:d034f3155e]]). Za najstarszy znany przykład tej kompozycji uchodzi malowidło ścienne z I ćw. XV wieku w Paryżu, zniszczone 1669, lecz „zdokumentowane” w drzeworytach G. Marchanta (jego rolę jako eponima można spokojnie wykluczyć!). Innym ważnym przykładem jest malowidło u dominikanów w Bazylei (1437-1441).

„Makabeusze” wydają się być niefortunnym spolszczeniem nazwy żydowskiego rodu kapłańskiego, a następnie dynastii MACHABEUSZY.

„Macarii Alexandrini” to św. Makary, którego święto przypada 2 stycznia.

W sumie arabska etymologia „makabry” wydaje się być w pełni trafna i nie ma potrzeby poszukiwać dodatkowych, a wątpliwych, źródeł.

Droga słowa „makabra” do Polski wiodła z Francji. Pytanie: kiedy do Polski dotarło? Czy już w okresie popularności kontrreformacyjnych kompozycji, czy też dopiero wraz z modą na francuszczyznę? Jeśli właściwy jest wariant 2, to otwiera się pytanie, jak w źródłach określane były przedstawienia [i:d034f3155e]Tańców śmierci[/i:d034f3155e] wcześniej?

Życzę powodzenia w poszukiwaniach');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('280', 'b02b3285b7', 'Re: pochodzenie słowa makabra', 'Dzien Dobry !

Nie moge duzo powiedziec o znaczeniu makabry w tradycji staropolskiej, ale troche o etymologii i historii znaczenia w francuskim jezyku. I tak makabra pochodzi chyba z francuskiego i mozna w takim razie extrapolowac rezultaty.

A Etymologia

1. z arabskiego maqabir = cemtarz

2. z slowa makabeusz, imie malarza pierwszego tanca smierci (danse macabre) lub imie pisarza, ktory pisal tekst do obrazow.

3. Taniec smierci byl moze misterium dla Makabeuszow.

4. Taniec smierci byl *[i:b02b3285b7]chorea Macarii [/i:b02b3285b7](od Macarii Alexandrini, pustelnika, ale nie znam go).

B Historia

Do 19 wieku [i:b02b3285b7]macabre [/i:b02b3285b7]jest zawsze w polaczeniu [i:b02b3285b7]danse macabre [/i:b02b3285b7](slownik nie mowi wiecej o tej fazie)

Powoli wyraz [i:b02b3285b7]aller a la danse macabre [/i:b02b3285b7](isc na taniec smierci) znaczy umierac.

Dopiero w drugim polowie 19 wieku macabre znaczy tyle jak dzisiaj po polsku.

(wiecej w [i:b02b3285b7]Le Robert, Dictionnaire historique de la langue francaise[/i:b02b3285b7])

Z tego wynika, ze macabre nie znaczy wiecej niz ta sredniowiecza procesja.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('284', 'b8bb5d2ad8', '', 'P.A. Nowakowski napisał:

[quote:b8bb5d2ad8]Witam i przepraszam, ze od szarej rzeczywistosci zaczne. A kto da na to pieniądze?[/quote:b8bb5d2ad8]

Archeolodzy z pasją - telewizja komercyjna - licencja lub własny pomysł na program. Powiedzmy że, znalazłaby się firma produkujaca filmy i znany reżyser... :). Oczywiście przedsięwzięcie nie byłoby proste technicznie i finansowo. Popularność książek Daviesa wskazuje jednak, iz istnieje rynek zainteresowanych historią.

Skorzystam z okazji i zapytam, czy szyszak mógł być hełmem typu sogdiańskiego? Na fresku z Pandżykentu scena na dole z lewej strony.

[img:b8bb5d2ad8]http://www.kroraina.com/ca/pict/ca23sm.jpg[/img:b8bb5d2ad8]

Rava [dawniej Gość]');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('285', '4d37115184', '', 'Dziekuje Panu, ze Pan sie na koncu zgadza ze mna.

Jesli chodzi o ostatnie pytanie - co bylo przed tancem smierci - to wlasnie problem poczatku. Jezeli taniec smierci jest misterium, to mysle ze misterium az do konca sredniowiecza bylo przezywane albo w formie teatru (na forum jest specjalista z dziedziny teatru sredniowiecznego) albo w formie pielgrzymstwa. Mam tu na mysli przede wszystkim biczownikow. Np. w kronice Strasburga napisanej przez Closenera w 1362 znajduja sie opisy biczownikow, ktorzy tworza krag, spiewaja i tancza. Jeden po drugim opuszcza w trakcie tanca krag albo kladzie sie na ziemie. Do interpretacji mozna przejrzec [i:4d37115184]Das 14. Jahrhundert als Krisenzeit[/i:4d37115184]Frantiska Grausa.

Moja wypowiedz jest tylko propozycja :idea: . Moze ktos na forum zna stan badan na ten temat :?:');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('286', 'd822e542cf', '', 'Nie wiązałbym \"tańca śmierci\" z jakimikolwiek formami tańca, także \"misteryjnego\", cokolwiek on miałby znaczyć w tradycji katolickiej. Nie stwierdzono także związku z epidemiami XIV w.

Taniec śmierci jako przedstawienie korowodu żywych i umarłych ze śmiercią nie odzwierciedla jakichś zwyczajów pokutnych ani pogrzebowych, ale jest konwencją artystyczną pozwalającą połączyć w jednej akcji osoby, które nie mają ze sobą nic wspólnego. W literaturze będzie to zabieg kompozycyjny realizowany w liniowej narracji (tak jak w w polskiej „Rozmowie Mistrza Polikarpa ze śmiercią”, zapisanej w Płocku w 1463 r.). W plastyce będzie to metoda wizualizacji – jednoczesnego (synoptycznego) pokazania pewnej liczby uczestników drogi życia, wiodącej do śmierci (vado mori).

\"Rozmowa Mistrza Polikarpa ze śmiercią\" (fragm.; cały taniec obejmuje prawie sto wersów, w edycji 156-240)

www.staropolska.gimnazjum.com.pl/sredniowiecze/poezja_swiecka/dialog_03.html

Dzirżę kosę na rejistrze48,

Siekę doktory i mistrze,

Zawżdy ją gotową noszę,

Gdy się jimę75 z kosą plęsać,

Chcę jich tysiąc pokęsać.

Toć jest mojej mocy znamię76 -

Morzę wszytko ludzskie plemię:

Morzę mądre i też wiły,

W tym skazuję77 swoje siły;

I chorego, i zdrowego,

Zbawię żywota każdego;

Lubo78 stary, lubo młody,

Każdemu ma kosa zgodzi79;

Bądź ubodzy i bogaci,

Szwytki80 ma kosa potraci;

Wojewody i czestniki81,

Wszytki świecskie miłostniki82,

Bądź książęta albo grabie83,

Wszytki ja pobierzę k sobie.

Ja s krola koronę semknę84,

Za włosy ji pod kosę wemknę85;

Też bywam w cesarskiej sieni86,

Zimie87, lecie i w jesieni.

Filozofy i gwiazdarze88,

Wszytki na swej stawiam sparze89;

Rzemieślniki, kupce i oracze,

Każdy przed mą kosą skacze;

Wszytki zdradźce i lifniki90

Zostawię je nieboszczyki.

Karczmarze, co źle piwa dają91,

Nieczęsto na mię wspominają;

Jako swe miechy natkają92,

W ten czas mą kosę poznają:

Kiedy nawiedzą mą szkołę,

Będę jem lać w gardlo smołę.

Jedno93 się poruszę,

Wszytki nagle zdawić94 muszę:

Naprzod zdawię dziewki, chłopce,

Aż się chłop po sircu smekce95.

Objaśnienia i cały tekst zob.

www.staropolska.gimnazjum.com.pl/sredniowiecze/poezja_swiecka/dialog_03.html

Można jednak ten topos artystyczny wiązać z dwiema rzeczywistymi formami teatru, które mówią o sprawach ostatecznych: śmierci (moralitet) i Sądzie Ostatecznym (misterium eucharystyczne, Fronleichnamsspiel, a więc te późne cykle misteryjne, które nie kończą się na Wniebowstąpieniu, lecz mają jeszcze sceny apokaliptyczne). Jednym z nich jest Redentiner Osterspiel (chyba to Redęcin/Redencin k. Słupska), o którym pisałem w „Teatrze i sacrum” 2001, s. 488-9. Jest tam scena Połowu dusz (Seelenfang), Chrystus odbywa w niej sąd nad duszami: piekarza, szewca, krawca, oberżysty, tkacza, rzeźnika, przekupnia i zbójcy; dokonuje się tam to, czym Śmierć grozi w swoich „tańcach”. Ostatnio (2003) z tym misterium łączą graficzne przedstawienie „Tańca śmierci” w kościele w Lubece (1464), to zaś miało swoje oddziaływanie nadbałtyckie - Revel/Tallinn (1993).

-- Der Totentanz der Marienkirche in Lübeck und der Nikolaikirche in Reval (Tallinn). Ed. Hartmut FREYTAG. Pp. 484. Köln 1993

-- FREYTAG, Hartmut WARDA, Susanne CLAUSSNITZER, Maike ; Das Redentiner -- ein Lübecker Osterspiel. Über das Redentiner Osterspiel von 1464 und den Totentanz der Marienkirche in Lübeck von 1463. \"Zeitschrift für deutsches Altertum und deutsche Literatur\" 132:2, (2003), 189-238; sygnatura BUW 014629

-- GROSSKREUTZ, Peter - Der Tanz im Totentanz: “And in most of them dancing is not shown either”, „Gutenberg-Jahrbuch” 78, (2003), 67-73).

J. Huizinga, Jesień średniowiecza – rozdz. XI.

M.Włodarski, Ars moriendi w literaturze polskiej XV i XVI wieku, Kraków 1987.

Uczestnikom tej dyskusji przesyłam mailem aktualną bibliografię tematów Ars moriendi i Totentanz (za Int. Med. Bibliography i Lexikon des Mittelalters)');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('287', '9ed6a3e71b', 'Misterium Wielkopostne Władysława z Gielniowa', '[b:9ed6a3e71b][color=darkred:9ed6a3e71b]Misterium Wielkopostne Władysława z Gielniowa [/color:9ed6a3e71b][/b:9ed6a3e71b]

w 500-lecie śmierci patrona Warszawy

[color=darkred:9ed6a3e71b]Piątek 11 marca [/color:9ed6a3e71b]godz.19.oo - Kościół św.Anny, ul. Krakowskie Przedmieście

[color=darkred:9ed6a3e71b]Sobota 12 marca [/color:9ed6a3e71b]godz. 18.30 - Kościół św. Barbary, ul.Nowogrodzka

[color=darkred:9ed6a3e71b]Niedziela 13 marca [/color:9ed6a3e71b]godz. 13.00- Katedra praska św.Floriana, Al.Solidarności(przy Floriańskiej)

[color=darkred:9ed6a3e71b]Niedziela 13 marca [/color:9ed6a3e71b]godz.19.oo-Kościół Dzieciątka Jezus.ul. Czarnieckiego (przy Pl. Inwalidów)-bez zespołu Collegium Vocale

[b:9ed6a3e71b][size=12:9ed6a3e71b][color=indigo:9ed6a3e71b]Wykonawcy[/color:9ed6a3e71b][/size:9ed6a3e71b][/b:9ed6a3e71b]

Wojciech Siemion-recytacja, śpiew

Zespół Collegium Vocale Bydgoszcz

Patrycja Cywińska - sopran

Janusz Cabała - kontratenor

Michał Zieliński - tenor

Roman Fijałkowski - baryton

Zespół Ars Nova

Grzegorz Zychowicz-bas

Małgorzata Feldgebel-fidel

Joanna Nogal-fidel

Marcin Zalewski-viola da gamba, lira korbowa,śpiew

Mirosław Feldgebel-harfa, bęben, kołatki, śpiew

Krzysztof Owczynik-cornamuse, flety, kołatki,śpiew

Jacek Urbaniak-flety, pomort, kołatki,kierownik artystyczny

W tym roku przypada 500-lecie śmierci patrona Warszawy błogosławionego Władysława z Gielniowa, postaci ważnej dla kościoła i poezji polskiej. Jest on najwybitniejszym poetą schyłku średniowiecza piszącym poezję religijną w języku polskim. Ten wybitny kaznodzieja bernardyński spędził ostatni rok swego życia w Warszawie , w klasztorze świętej Anny, gdzie do dziś spoczywają jego relikwie. Swymi płomiennymi kazaniami porywał serca i dusze wiernych. Znana jest jego przejmująca pieśń \"Jezusa Judasz przedał za pieniądze nędzne...\", będąca mottem koncertu-spektaklu przygotowanego przez wybitnego recytatora poezji staropolskiej-Wojciecha Siemiona oraz zespół instrumentów dawnych Ars Nova i zespół wokalny Collegium Vocale.

Oprócz utworów Władysława prezentowane są staropolskie utwory z XV-XVI wieku opowiadające o ostatnich dniach życia Chrystusa, policzkowaniu, opluwaniu, przybijaniu do krzyża, przebijaniu boku włócznią, pojeniu octem i żółcią.

Dźwiękom śpiewu i instrumetów dawnych towarzyszy złowrogi klekot kołatek wielkopostnych. Koncert -spektakl przekazuje nam obraz poezji i muzyki staropolskiej , która w sposób niezwykle piękny i dobitny oddaje treści Wielkiego Postu.

[b:9ed6a3e71b][color=red:9ed6a3e71b][size=18:9ed6a3e71b]Program:[/size:9ed6a3e71b][/color:9ed6a3e71b][/b:9ed6a3e71b]

Chryste Panie Wszechmogący...

tekst-z rękopisu biblioteki Czartoryskich, przełom XVI-XVIIw.,melodia chorałowa

Salve, alma crux beata...

tekst- anonimowy twórca, graduał tarnowski, 1526 r.muzyka-sekwencja łacińska

Krzyżu święty i chwalebny...

tekst i muzyka wydane w drukarni Mateusza Siebeneichera, Kraków 1558 r.

Wszyscy mieszkańcy dworu niebieskiego...

tekst i muzyka -z rękopisu klarysek gnieżnieńskich z ok.1600 r.

Wszechmogący nasz Panie, dziwnoś swój świat sprawił...

tekst i muzyka wydane w drukarni Łazarza Andrysowica, Kraków 1556 r.

Modlitwa gdy dziatki spać idą, Kryste dniu naszej światłości, Błogosławiony czlowiek

Wacław z Szamotuł (ca.1524-ca 1560

O Jezu, jakoś ciężko skatowany...

tekst-z kancjonału staniąteckiego, 1586 r.muzyka-według kancjonału klarysek gnieżnieńskich z 1600 r.

Lament świętokrzyski, Posłuchajcie bracia miła...

tekst-Andrzej ze Słupi (?) ok. 1460 r.biblioteka benedyktynów z

klasztoru na Łysej Górze.

Ach, nam nędznym grzesznym nasze grzeszenie...

tekst-z kancjonału Szymona Krofeya, 1586 r.,muzyka niemieckiej pieśni Hermanna Borna z 1561r.

Fantazja

Diomedes Cato (1570-1607 ?)

Żywot Władysława z Gielniowa

Jezus Chrystus, Bóg Człowiek, mądrość Ojca swego...

opracowanie wersji czterogłosowej z Tabulatury Jana z Lublina, Kraśnik, ok 1540 r.

Bóg Wszechmogący, Ociec nasz niebieski...

tekst i muzyka z kancjonału Jana Seklucjana, 1559 r.

Mądrość Ojca Wszechmocnego...

tekst i muzyka wydane w drukarni Mateusza Siebeneichera, Kraków 1558 r.muzyka -Cyprian Bazylik

Jezu, zbawicielu ludzski

Władysław z Gielniowa, melodia zapożyczona z anonimowej pieśni polskiej XVI w.

Żołtarz Jezusów...,\"Jezusa Judasz przedał za pieniądze nędzne...\"

tekst i muzyka Władysław z Gielniowa, wydane w drukarni Mateusza Siebeneichera, Kraków 1558 r.

[b:9ed6a3e71b][color=indigo:9ed6a3e71b]Wojciech Siemion[/color:9ed6a3e71b][/b:9ed6a3e71b] -jeden z najwybitniejszych polskich aktorów teatralnych i filmowych. W latach 1947 - 1950 studiował na Wydziale Prawa lubelskiego UMCS. W 1951 r. ukończył warszawską PWST. Od tamtej pory występuje głównie na scenach warszawskich. Od 1972 r. związany z teatrem \"Stara Prochownia\", którego jest założycielem i dyrektorem. W latach 60. występował w STS-ie a później w kabarecie \"Pod Egidą\". Jest wielkim popularyzatorem kultury wsi. W 1979 r. doprowadził do otwarcia we wsi Petrykozy Wiejskiej Galerii Sztuki.

Wojciech Siemion jest długoletnim wykładowcą warszawskiej PWST.

Zespół wokalny muzyki dawnej [b:9ed6a3e71b][color=indigo:9ed6a3e71b]Collegium Vocale Bydgoszcz [/color:9ed6a3e71b][/b:9ed6a3e71b] działa od 1992 roku. Jego repertuar obejmuje msze, motety, pieśni religijne oraz madrygały pieśni świeckie kompozytorów europejskich od XIII do XVII w. Zespół wystąpił na festiwalach muzyki dawnej w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu, Lublinie i Bydgoszczy oraz za granicą - w Niemczech, Danii, Szwecji i na Białorusi. Za nagranie płyty z utworami Wacława z Szamotuł oraz Missa Paschalis Marcina Leopolity (DUX 0248) otrzymał nagrodę Polskiej Akademii Fonograficznej - Fryderyk.

[b:9ed6a3e71b][color=indigo:9ed6a3e71b]Ars Nova [/color:9ed6a3e71b][/b:9ed6a3e71b]- zespół instrumentów dawnych Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego. Istnieje od 1981 r., kieruje nim Jacek Urbaniak. Ars Nova specjalizuje się w muzyce europejskiej XIII-XVI w. i należy do czołowych grup tego rodzaju w Polsce. Zespół ma w repertuarze najważniejsze utwory muzyczne polskiego średniowiecza i renesansu.Ars Nova koncertowała w najważniejszych salach koncertowych w kraju i za granicą. Ma również w swym repertuarze kompozycje współczesne napisane specjalnie dla zespołu. Zespół nagrał 19 płyt CD, które zdobyły wiele wyróżnień i nagród - wśród nich nagrodę fonograficzną FRYDERYK.

Sponsorzy: Miasto Stołeczne Warszawa,Komograf, Travers, Polskie Towarzystwo Muzyki Dawnej, Dzielnica Warszawa-Żoliborz

Polskie Towarzystwo Muzyki Dawnej-Oddział w Warszawie

tel.831 24 82

Wstęp wolny');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('288', '944aa69255', '', 'Dzień dobry MAKABRO! :wink:

Dziękuję wszystkim za ciekawe uwagi - będą niezmiernie pomocne. Moje wiadomości są niestety dość skromne, ale napiszę co wiem ;)

1) J. Delumeau odsyła do zwrotu „chasse maccabee”, czyli tzw. polowań machabejskich rzekomo odbywających się w rejonie Blois, gdzie potępione dusze usiłowały pojmać żywych ludzi . (J. Delumeau \"Grzech i strach\")

2) Może to być również zmiana z danse Macabe (lub Maccabee) zrośnięta z łacińskimi „chorea Machabaerorum” i zniekształcona najpierw do starofrancuskiej formy danse de Macabre, a później do francuskiej formy danse macabre:

ORIGIN French, from Danse Macabre ‘dance of death’, perhaps from Macabé ‘a Maccabee’ (a member of a 2nd-century bc Jewish sect led by Judas Maccabaeus), with reference to a miracle play depicting the slaughter of the Maccabees.( COMPACT OXFORD ENGLISH DICTIONARY)

15th century. From French (danse) macabre , a dance in which Death lured people to dance until they dropped dead. Of uncertain origin: probably an alteration of danse Macabé , a translation of medieval Latin chorea Machabaeorum “dance of the Maccabees,” originally probably a representation of the slaughter of the Maccabees in a medieval mystery play.] (MSN ENCARTA DICTIONARY)

WORD HISTORY: The word macabre is an excellent example of a word formed with reference to a specific context that has long since disappeared for everyone but scholars. Macabre is first recorded in the phrase Macabrees daunce in a work written around 1430 by John Lydgate. Macabree was thought by Lydgate to be the name of a French author, but in fact he misunderstood the Old French phrase Danse Macabre, “the Dance of Death,” a subject of art and literature. In this dance, Death leads people of all classes and walks of life to the same final end. The macabre element may be an alteration of Macabe, “a Maccabee.” The Maccabees were Jewish martyrs who were honored by a feast throughout the Western Church, and reverence for them was linked to reverence for the dead. Today macabre has no connection with the Maccabees and little connection with the Dance of Death, but it still has to do with death. (The American Heritage&reg; Dictionary of the English Language: Fourth Edition. 2000)

3) Swoją drogą losy rodu Machabeuszy (Maccabees) z Judy, a szczególnie historia Salome i jej siedmiu synów to istotnie makabryzm w czystej postaci:

„...rozkazał temu, który przemawiał w imieniu wszystkich, obciąć język, ściągnąć skórę z głowy i obciąć końce członków, na oczach innych braci i matki. Gdy był on już całkiem bezwładny rozkazał go sprowadzić do ognia, bo jeszcze oddychał i smażyć na patelni”.

( II Księga Machabejska )

4) W Europie literacko-ikonograficzny wzór idei Śmierci -Taniec utrwalił się pomiędzy XIII a XV wiekiem. Danses macabres, które się wtedy pojawiły wykazywały pewne związki z arabskimi dramatami tanecznych, które dotarły do Europy poprzez uczestników wypraw krzyżowych. (D. Künstler -Langner, Idea vanitas...) Dramaty te były pozostałością dawnych obrzędów magicznych, mających zapewnić wojenne zwycięstwo. Tańce, wplecione do tych widowisk, zawierały elementy późniejszych, europejskich Tańców Śmierci. (I. Turska, Krótki zarys historii tańca i baletu) - por. arabskie słowo „magbarah”(czy „maqabir” ?)- cmentarz.

5) Przed powstaniem danses macabres istniały stare tańce, które kaznodzieje schrystianizowali. Kościół przejmował i akceptował obrządki ludowe i pogańskie, (na przykład diabelskie tańce sabatowe, czy bardzo stare obyczaje pogrzebowe, np. kataloński taniec Dansa de la Mort), i przerabiał je na modłę chrześcijańską. W średniowieczu tańczono między innymi na cmentarzach i w kościołach – na przykład przy okazji święta wesołków. Istniały także tańce św. Wita, wyrażające się w formie konwulsyjnych ruchów tanecznych jako duchowo – fizyczne przeciwstawienie się epidemii dżumy (D. Künstler - Langner, Idea vanitas...)

I OGROMNIE WAŻNE PYTANIA:

[b:944aa69255]* Jak można wyczerpująco zdefiniować „makabrę staropolską”?

* Czy szeroko pojęty wątek śmierci i umierania jest nierozerwalnie wpisany w definicję makabry staropolskiej? [/b:944aa69255][/b]

Będę wdzięczna za wszystkie komentarze i uwagi.

Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco. :)

Jola');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('289', '7697406104', '', 'Definicja \"makabry staropolskiej\" zależy od tego, do czego odniesie Pani samą \"makabrę\".

Co Pani chce badać czy napisać?

Jeśli Pani cel nie jest językoznawczy (etymologia), proponuję oderwać się od samego słowa makabra, które w końcu mogło nie zostać zapożyczone, tylko spróbować wyodrębnić rzeczywiste ludzkie zachowania i zjawiska społeczne, które Panią interesują. Potem będzie Pani łatwiej wybrać materiał badawczy - instytucje, zwyczaje, dzieła artystyczne, które owe zjawiska kodowały na przekaz kulturowy.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('293', 'f878476c7e', '', 'Dzien dobry !

Jeszcze raz pozwole sie odpowiedziec, chociaz nie bezposrednie na pytanie.

Dwa lata temu francsuka studentka obronila dissertacje o francuskiej literaturze w XVII wieku. Wlasnie sie zajmowala makabra :twisted: i zwlacza marnoscia :cry: . Jezeli Pani chce sie z nia skontaktowac oto jej adres :

Karine Lanini

akarla@free.fr

Ona juz wie o tym. Jezyki kontaktu : francuski lub angielski.

Powodzenia !');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('294', '2b7fd814b0', 'Biskupstwo w Münster i św. Ludgerus', '„Kirchenschätze-1200 Jahre Kunst und Architektur im Bistum”.

Od 12 marca do 10 lipca 2005 czynna jest w katedrze świętego Pawła w Münster (Westfalia) wystawa zorganizowana z okazji 1200 lecia istnienia tamtejszego biskupstwa. Obejrzeċ można na niej najróżniejsze dzieła sztuki, w tym duży zbiór eksponatów średniowiecznych, związane z historią kościoła katedralnego oraz najważniejszych ośrodków religijnych diecezji, m.in. w Xanten, Freckenhorst, Kalkar, Beckum.

„805 - Liudger wird Bischof. Spuren eines Heiligen zwischen York, Rom und Münster”.

Jednocześnie do 11 września trwać będzie w Stadtmuseum Münster wystawa poświęcona postaci pierwszego biskupa Mimigarneford, Liudgera (Ludgerusa). Urodzony w Utrechcie około 742 roku, był wychowankiem miejscowej szkoły katedralnej, następnie uczniem słynnego Alkuina w Yorku, misjonarzem u Fryzów, po odbyciu pielgrzymki do Rzymu i na Monte Cassino założycielem opactwa w Werden, wreszcie, od 805 roku biskupem w Münster. Na wystawie zgromadzono przedmioty tradycyjnie łączone z Liudgerem, wśród nich kopię jego pozłacanego kielicha podróżnego (oryginał w skarbcu kościoła pod wezwaniem świętego w Werden), replikę skrzynki na książki wykonanej około 1100 roku i ozdobionej starożytnymi tabliczkami z kości słoniowej, które Liudger przypuszczalnie przywiózł z Italii (oryginał w berlińskiej Staatsbibliothek) czy bogato ilustrowany kodeks „Vita secunda s. Liudgeri” (tym razem oryginał), z tego samego co poprzedni zabytek okresu.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('291', '10df847686', '', 'dzień dobry!

Piszę pracę doktorską na temat: \"Makabra w literaturze do XVII wieku na tle kultury staropolskiej\". By zawęzić temat muszę wyjść od definicji makabry i sprecyzować, czy w definicji m. staropolskiej zawiera się zawsze wątek śmierci.

Wydaje mi się, że wiem, co powinno znaleźć się w mojej pracy, ale chciałabym ją ciekawie skomponować.

Temat jest dosyć szeroki, dlatego byłabym wdzięczna za wszystkie sugestie i uwagi - może ktoś miałby coś ciekawego do powiedzenia w tej kwestii.

Pozdrawiam wszystkich gorąco

Jola');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('292', '09032c8643', 'Makabra w literaturze do XVII wieku', 'Co waszym zdaniem może zdecydować o zakwalifikowaniu utworu jako makabrycznego?

Czym będzie makabra stpol. w literaturze?');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('295', '5c52146e79', 'mazurzenie', 'Polecam pozycje książkowe:

1. Stanisław Rospond, Dawność mazurzenia w świetle grafiki staropolskiej, Wrocław 1957.

2. Pochodzenie polskiego języka literackiego, Wrocław 1956 (Studia Staropolskie, pod red. K. Budzyka, t. 3).

r.m.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('296', 'e24b4c833b', '', 'Zob. hasło \"sonant\" w: \"Encyklopedia językoznawstwa ogólnego\", Wrocław 1995, s. 500 oraz hasła \"sonant zgłoskotwórczy\" i \"półsamogłoski\" w: \"Encyklopedia języka polskiego\", wyd. III, Wrocław 1999, s. 364-365, 294.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('297', '911fbb24c4', 'Sztuka klasztorna w średniowieczu', '„Krone und Schleier – Kunst aus mittelalterlichen Frauenklöstern”.

Od 19 marca do 3 lipca 2005 czynna jest w Ruhrlandmuseum w Essen i jednocześnie w Kunst- und Ausstellungshalle der Bundesrepublik Deutschland w Bonn wystawa poświęcona sztuce w średniowiecznych klasztorach żeńskich Europy Zachodniej.

Wystawa w Essen obejmuje okres wczesnośredniowiecznej kultury klasztorów i fundacji żeńskich (Frauenstifte, Kanonissenstifte), od 500 do około 1200 roku, i podzielona jest na kilka, bogato udokumentowanych tematów. W centrum uwagi znaleźli się zatem członkowie zgromadzeń klasztornych: przeorysze, których wizerunki znane są chociażby z miniatur ksiąg rękopiśmiennych, mniszki oraz niezbędni w sprawowaniu liturgii mszalnej kapłani; normy i reguły zakonne jako fundamenty życia mniszego, począwszy od najstarszej reguły ułożonej przez Cezarego z Arles dla fundacji St.Jean, poprzez „Regula” świętego Benedykta i ogłoszoną w 816 w Akwizgranie „Institutio sanctimonialium”; „ora et labora” kanoniczek, przy czym szczególne znaczenie przypisane zostało szkole klasztornej i skryptorium, w którym kopiowano i ozdabiano rękopisy; relikwie świętych patronów i drogocenne sprzęty liturgiczne przechowawane w skarbcach, dokumenty, urbarze (księgi spraw gruntowych) i kartularze jako świadectwo niegdysiejszego bogactwa, posiadanych dóbr ziemskich; wreszcie postać słynnej wizjonerki i ksieni na Rupertsbergu Hildegardy z Bingen oraz reforma kościelna XI/XII stulecia.

Zgromadzone zostały setki eksponatów pochodzących z konwentów żeńskich, m.in. z Chelles koło Paryża, opactwa założonego w 658 przez Balthild, żonę króla merowińskiego Chlodwiga II (haftowane szaty królewskie fundatorki), Poitiers (bogato ilustrowany żywot merowińskiej królowej i mniszki Radegundis), Hochelten (wspaniale rzeźbiony relikwiarz w kształcie kopuły), Gandersheim (skrzyneczka z napisami runicznymi i jedyny zachowany rękopis z dziełami mniszki Hrotswithy), Essen (korona z czasów Ottona III), Fischbeck (dywan z legendą założenia klasztoru), Hohenburg (odpis „Hortus deliciarum” ksieni Herrady), Rupertsberg (rękopisy z tekstami Hildegardy, haftowane antependium), Whitby (rylce do pisania), San Sisto w Piacenzy (psałterz spisany złotem i srebrem na purpurowym pergaminie łączony z Angilbergą, wdową po cesarzu Ludwiku II), Quedlinburga, Diemut (Wessobrunn), Engelberg, St. Maria im Kapitol w Kolonii, Meschede, Admont, Barking czy San Salvatore/Santa Giulia w Brescii, którego dobrodziejką była królowa Ansa, małżonka ostatniego władcy Longobardów Desideriusa.

Wystawa w Bonn obejmuje z kolei lata 1200-1500, prezentuje dorobek kultury monastycznej dojrzałego i późnego średniowiecza, powstających od XIII wieku żeńskich zgromadzeń benedyktyńskich, cysterskich, franciszkańskich, dominikańskich, klasztorów karmelitanek, magdalenek, brygidek. Ukazuje wygląd pomieszczeń klasztornych i związanego z nimi wyposażenia: kościoła dostępnego dla wiernych z zewnątrz, zakrystii i skarbca ze sprzętem liturgicznym i przeróżnymi „vasa sacra”, chóru przeznaczonego na wspólne modlitwy sióstr zakonnych, klauzury, cel – wynalazku późnego średniowiecza w przeciwieństwie do wcześniejszych wspólnych dormitoriów, sali kapitulnej i refektorium, domu gościnnego, „Werkhus” czyli warsztatów, gdzie m.in. „produkowano” niezbędne w służbie Bożej rękopisy.

A wyposażenie owych pomieszczeń należało swego czasu do cysterek z Fröndenberg (Westfalia) i Marches–les-Dames z Namur, dominikanek od Świętego Krzyża w Bambergu i w szwajcarskim St.Katharinenthal oraz wielu innych.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('298', '5ff4b7c9cc', '', 'Jest producent zainteresowany tą tematyką. Kontakt podam przez PM.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('299', 'd39d255bb0', 'Karta zgłoszenia uczestnictwa w Kongresie', 'Komitet organizacyjny II Kongresu Mediewistów Polskich udostępnia do pobrania kartę zgłoszenia uczestnictwa:

http://www.mediewistyka.net/zgloszenie-II-Kongres.doc

Wiadomość od Prof. Skupieńskiego przekazał A. Dąbrówka');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('300', 'edfdbb1605', 'Po Kongresie Mediewistycznym we Frankfurcie nad Odrą', 'W dniach 14-17 marca we Frankfurcie nad Odrą i w Słubicach odbyło się już 11 spotkanie Związku Mediewistów pod tytułem \"Grenze und Grenzüberschreitung im Mittelalter\". Warto dodać, że polska reprezentacja była dość liczna (z Torunia, Lublina, Gdańska, Krakowa i Szczecina). Dominowali tym razem germaniści. Przysłuchiwałem się obradom 3 Sekcji poświęconej \"Granicom komunikacji\", którą otworzyła trójka uczonych z Kilonii, omawiających transfer wiedzy na południowym wybrzeżu Bałtyku. Niezwykle ciekawe było wystąpienie językoznawcy, który zajął się przenikaniem słownictwa rzemieślniczego, m. in. do języka staropolskiego, słowińskiego i kaszubskiego. Polaków powinno zaciekawić wystąpienie Marcella Garzanitiego z Florencji poświęcone granicom między [i:edfdbb1605]Slavia Latina[/i:edfdbb1605] i [i:edfdbb1605]Slavia Orthodoxa[/i:edfdbb1605]. Katharina Philipowski z Erlangen omówiła przekraczanie granic w tekstach narracyjnych, swoją uwagę koncentrują wokół problematyki \"Aventiure\". Uderzyła mnie niechęć do współczesnej terminologii literaturoznawczej oraz unikanie \"nietradycyjnych\" metod badawczych. Sam referat niezwykle ciekawy wywołał długą i gorącą dyskusję. Kurt Smolak z Wiednia, jeden z nielicznych mediolatynistów omówił problematykę zapożyczeń tekstowych i międzygatunkowych. Niestety w tej sekcji Polacy udziału nie brali.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('301', '3ca741b590', 'Sprawozdanie', 'Przedstawiam krótkie sprawozdanie, które odtwarza tylko najbardziej interesującą myśl lub problem naukowy; streszczenia większości referatów są w dalszym ciągu dostępne: http://www.mediewistyka.net/lit/streszczenia.html (w marcu 2005 przeczytało je 650 osób).

Ks. prof. dr hab. Ryszard Knapiński (KUL Lublin) – Biblia uboga czy komiks? Dewaluacja pojęcia Biblia pauperum. – Typ kodeksowy o mylącej i przypadkowej nazwie Biblia pauperum był zaawansowaną pomocą naukową służącą wykładaniu typologicznej więzi między Starym a Nowym Testamentem. Pełny tekst artykułu, który był podstawą wystąpienia Prof. Knapińskiego umieszczam (bez ilustracji) w czytelni referatów naszej strony internetowej: http://www.mediewistyka.net/lit/Knapinski-BP.htm

Dr Jacek Kowzan (Akademia Podlaska, Siedlce) – Quattuor hominum novissima. Między słowem a obrazem. – Stałość schematu („serii tematycznej”) obejmuje wszystkie rodzaje sztuk, w jakich był realizowany i między którymi krążyły indywidualne realizacje; istotne zmiany nie wynikały z inwencji twórców (choć brali temat na warsztat wybitni autorzy jak np. Morus), ale z wpływów zewnętrznych, tj. zmian doktrynalnych (sprawa czyśćca).

Dr Aneta Kramiszewska (KUL Lublin) – Wizja św. Jana Kantego - modyfikacje średniowiecznego tematu Misericordia Domini w sztuce barokowej. – Przedmiotem dyskusji były zależności między prezentacją artystyczną a zapisem wizji mistycznej – wzajemne, gdyż także realizacje malarskie sytuacji wizyjnych wpływały na kształt wizji, dalej zaś próbujący opowiedzieć treść wizji ulegają jej plastycznym wyobrażeniom. Ważnym elementem wizji jest słowo mówione (auditio).

Prof. dr hab. Roman Zawadzki (PAT Kraków) – Historia i legenda w kształtowaniu wizerunku św. Jana z Kęt. – Autor wyjaśnił błąd Wisłockiego, który bez należytych podstaw proponował dla Jana Kantego nazwisko Wacięga. Inna poprawka: nie było formalnej beatyfikacji Jana. Referent apeluje o zajęcie się zbiorami cudów, przypisywanych Mistrzowi z Kęt i oferuje daleko idącą pomoc. Jest w tym materiał na habilitację.

Mgr Paweł Bohuszewicz ( UMK Toruń) – ‘Uwielbiona opatrznościowa struktura’. O tożsamości ideologii społeczno-politycznej Kazań sejmowych Piotra Skargi i scholastycznej kosmologii. – Wizja struktury społecznej u Skargi wykazuje strukturalne podobieństwa, a zarazem ideologiczne umocowanie w scholastycznym obrazie kosmosu, który cechuje niezmienność, całościowość, hierarchiczność i ekonomia (tj. funkcjonalność niezbędnych składników podporządkowanych całości).

Mgr Andrzej Jurek (UMK Toruń) – Żywot św. Krzysztofa Piotra Skargi jako przykład recepcji średniowiecznej Legendy o św. Krzysztofie Jakuba de Voragine. – Redukcja wątków apokryficznych u Skargi przejawem nowożytnego krytycyzmu wobec tradycji ustnej.

Dr Mariusz Kazańczuk (IBL PAN, Warszawa) – Średniowieczne korzenie Historyj świeżych i niezwyczajnych. – Twórca kolekcji Michał Jurkowski SJ mimo zależności od francuskich tekstów XVI-XVII w., które adaptował, potrafił wybierać tematy dawniejsze, jeśli ich drastyczność miała potencjał umoralniający.

Prof. Roman Mazurkiewicz (AP Kraków) – O skarbie Piotra Wydżgi ukrytym w staropolskiej legendzie. – Ów „testament”, jest raczej tzw. „spiskiem”, czyli przewodnikiem po górach i ich kopalnych skarbach.

Prof. Barbara Kowalik (Uniwersytet Warszawski) – Paradoksy współczesnego mediewalizmu. – W podejściu do problematyki średniowiecza można wyodrębnić dwa typy stanowisk: opisowe i sceptyczne. Pierwsze (U.Eco, N. Cantor [dodałbym L. Workmana]) klasyfikuje sposoby przypominania i poznawania średniowiecza, konstruowania wiedzy o nim. Drugi (postmodernistyczny) na różne sposoby relatywizuje tę wiedzę, zarzuca jej skrzywienia lub powątpiewa w poznawalność średniowiecznej rzeczywistości.

Prof. Krzysztof Obremski (UMK Toruń) – Socrealistyczny apokryf a kult komunistycznych „świętych”. – W kreowaniu komunistycznych „bohaterów” stosowano pewne techniki znane z apokryfów i hagiografii.

Dyskusja – najwięcej uwag sprowokowały referaty dotyczące historii sztuki. Prof. Mejor dodał do tematu Biblia pauperum przykład XII-wiecznego brytyjskiego podręcznika typologii biblijnej Pictor in Carmine, z którego wyciągi tekstowe przeszły również do literatury. Prof. Witkowska (do Kramiszewskiej) zakwestionowała określanie sceny jako wizji, to po prostu modlitwa; samo pojęcie Misericordia Domini nie ma poświadczenia w hagiografii. Prof. Mazurkiewicz ostrzegał dra Bohuszewicza przed nadmiernym zaufaniem do podobieństw między toposem organicznym a modelem kosmologicznym. Kilka osób wyraziło opinię, że referat Prof. Kowalik powinien znaleźć się w programie II Kongresu Mediewistów.

Ktokolwiek chciałby coś sprostować albo dodać, lub dalej dyskutować - proszę się tu dopisywać.');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('302', '45e1d59ec6', 'Kryzys XIV wieku a religia i zmiana kulturowa', 'Witam!

Piszę obecnie pracę nt. wpływu XIV-wiecznych epidemii dżumy na religijność mieszkańców Europy zachodniej. W związku z powyższym ciekaw jestem, jakie zdanie mają forumowicze odnośnie związku czarnej śmierci z szeroko rozumianym renesansem.

Przyjmując antropologiczne spojrzenie na historię, jestem zdecydowanym przeciwnikiem wytyczania ostrych granic pomiędzy okresami historycznymi i bliższa jest mi koncepcja długiego trwania. Jednocześnie zdaję sobie sprawę z faktu, iż nader często przypisywano pojedynczym wydarzeniom czy zjawiskom rolę głównego czynnika sprawczego wielkich przełomów. Nie możemy traktować żadnego z elementów czternastowiecznego kryzysu jako przełomowego momentu prowadzącego bezpośrednio do odrodzenia.

Z drugiej jednak strony rola czarnej śmierci nie raz była pomniejszana - negowano rangę jej konsekwencji, zaniżano liczbę jej ofiar, doszukując się na każdym kroku średniowiecznego zamiłowania do wyolbrzymiania rozmiarów klęsk. Raz widziano w niej jeden z wielkich momentów w historii, kiedy indziej znowu niezbyt istotną epidemię.

Widząc, że na forum niewiele się dzieje, pozwolę sobie dokonać małej prowokacji. Przyjmuję (w rzeczywistości świadom słabości takiego założenia), że rola dżumy w przejściu pomiędzy średniowieczem a tzw. Renesansem była ogromna: spadek demograficzny, reakcja kleru czy wzmożenie ludowych ruchów religijnych są kluczem do zrozumienia kultury XV-XVI wieku. czarna śmierć spowodowała de facto \"Odrodzenie\". Liczę na odzew.

Abstrahując od niecnego zamiaru sprowokowania dyskusji na interesujący mnie temat, mam parę pytań.

Do jakich publikacji powinienem sięgnąć? Chodzi mi nie tylko o pozycje dot. epidemii, ale późnego średniowiecza w ogóle. Przypominam, że interesuje mnie Europa zachodnia.

Pod ręką mam angielskojęzyczne pozycje o czarnej śmierci, polskie przekłady Chaunu, Delumeau, Aries, Duby, Le Goffa, M. Mollata, Barudela, parę książek z zakresu historii powszechnej, historie narodowe państw zachodnioeuropejskich, Huzingę i Guriewicza.

Pytanie, co jeszcze należałoby wziąć pod uwagę (niestety w grę wchodzą tylko publikacje w języku polskim lub angielskim)? Na pewno jakąś historię Kościoła, najlepiej papiestwa awiniońskiego. Czy ktoś wie, czy jest do zdobycia w Polsce angielski przekład \"Les Papes d\'Avignon\" G. Mollata?

Czy znają państwo jakieś prace naukowe zbliżone tematycznie lub poruszające bezpośrednio tematykę mojej pracy? (W tym prace magisterskie i doktorskie).

Z pewnością potrzebował będę trochę literatury nt. religii. Dysponuję \"Czasem Reform\", R.Kieckhefera \"Unquiet Souls: Fourteenth-Century Saints and Their Religious Milieu\", R.Swanson \"Religion and Devotion in Europe, c.1215-c.1515\", a także \"Painting in Florence and Siena...\" Meissa i tomami autorstwa wspomnianego już Guriewicza, Le Goffa, Aries, etc.

Czy są jakieś dobre polskie publikacje zw. z tematem?

Być może Vauchez pisze gdzieś o duchowości w tym okresie? Czy oprócz nowowydanej u nas pozycji Michela Vovelle (Śmierć w cywilizacji Zachodu. Od roku 1300 po współczesność.) i Człowieka i śmierci Aries istnieją książki poruszające zagadnienie stosunku do śmierci w (późnym) średniowieczu?

Odnośnie historii papiestwa - na ile poważnie (przynajmniej w sferze faktografii i opracowania źródeł) traktować można pisarstwo Deschnera?

A przy okazji - czy ktoś z Państwa jest mi w stanie podpowiedzieć, gdzie/jak zdobyć można historię Rzymu pióra F. Gregoroviusa oraz historię papieży Ludwiga Pastora?

Wreszcie, czy ktoś byłby w stanie polecić mi literaturę nt. ruchów kacerskich w późnym średniowieczu? Interesują mnie przede wszystkim szczegółowe opracowania nt. ludowych form religijności, \"pomniejszych\" ruchów kacerskich, ruchów a\'la biczownicy, itd.

Na koniec jeszcze jedno, bardzo istotne dla mnie, pytanie.

Jakie jest Państwa zdanie nt. zasadności pracy, jakiej się podjąłem? Czy jesteśmy w stanie stwierdzić istnienie związku przemian w religijności z XIV-wieczną serią epidemii? Czy dostrzegają Państwo zjawiska, które można by łączyć z czarną śmiercią na płaszczyźnie religii (lub psychologii) - jeśli tak, jakie? Czy nowe formy pobożności, nowy (?) stosunek do Kościoła i religii można ująć jako jedno zjawisko, noszące cechy zmiany kulturowej?

Czy jest w ogóle możliwy opis \"religijności\" średniowiecznej, jej przemian, związków (pod warunkiem, że da się je znaleźć) pomiędzy - przykładowo - Protestantyzmem a Lollardami?

Liczę na dyskusję i z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('303', '1a689eebe4', 'Pierwsza pomoc', 'Panie Marku,

nie trzeba być antropologiem, by zdawać sobie sprawę, że tzw. daty graniczne czy przełomowe są tylko umownym konstruktem pozwalającym porządkować zjawiska historyczne. Inna sprawa, że natura ludzka lubi odnajdywać proste rozwiązania i stąd pęd ku wynajdywaniu owych wydarzeń sprawczych, o których Pan pisze. Choć ich istnienia nie da się tak z kretesem zanegować. Czy jest Pan w stanie udowodnić, że losy świata potoczyłyby się tak, jak potoczyły, gdyby np. Cezar nie pojawił się w senacie w Idy marcowe, albo Karol Wielki nie zjechał na Boże Narodzenie do Rzymu itd.?

Pańskie lektury proponuję uzupełnić o opasłą księgę Barbary W. Tuchman [i:1a689eebe4]Odległe zwierciadło czyli rozlicznymi plagami nękane XIV stulecie[/i:1a689eebe4] (oryg. ang.: 1978; wyd. pol.: 1993) z obszerną bibliografią. Warto też zaglądnąć do książeczki Jana Kracika [i:1a689eebe4]Pokonać czarną śmierć. Staropolskie postawy wobec zarazy[/i:1a689eebe4] (Kraków 1991). Wiem, że ogranicza Pan swe zainteresowania do Europy Zachodniej, ale często w takiej pokrewnej tematycznie pracy można znaleźć interesujące inspiracje dla własnych analiz.

Nie podejmuję się udzielić odpowiedzi na Pańskie pytanie, czy „czarna śmierć” zrodziła Renesans (zresztą, gdybym jej udzielił, to Pańska praca nad tym zagadnieniem stałaby się bezprzedmiotowa, a przynajmniej wtórna!). Sugeruję jednak, by wziął Pan do ręki książkę Waltera Ullmanna [i:1a689eebe4]Średniowieczne korzenie renesansowego humanizmu[/i:1a689eebe4] (oryg. ang.: 1977; wyd. pol.: 1985).

Interesujący dla siebie materiał mógłby Pan znaleźć w katalogu wystawy [i:1a689eebe4]Himmel, Hölle, Fegefeuer. Das Jenseits im Mittelalter[/i:1a689eebe4] z b. obszerną bibliografią, ale – niestety – prawie wyłącznie w jęz. niemieckim.

Zastrzeżenia zawarte w poprzednim akapicie odnoszą się także do Pańskich końcowych pytań. Wszak swą pracą chce Pan udzielić na nie odpowiedzi, a wyręczenia Pana w tym przekreśli sens podejmowanego przez Pana wysiłku. A swoją drogę piśmiennictwo nt. religijności średniowiecznej jest tak obfite, że wątpliwości o możliwości jej opisu przechodzą z płaszczyzny historycznej na filozoficzną/metodologiczną i mogą stanowić przedmiot odrębnego opracowania.

Pozdrawiam');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('304', 'f28c0f9b6b', 'Program Kongresu (sesje tematyczne)', 'Z upoważnienia prof. K. Skupieńskiego ogłaszam program obrad II Kongresu Mediewistów Polskich:

http://www.mediewistyka.net/program.htm

Przedstawiona wersja obejmuje tylko referaty zgłoszone jako sesje tematyczne, jeszcze bez referatów indywidualnych, które zostaną ułożone w osobny ciąg sesji po 31 maja 2005 - szczegóły na stronie:

http://www.mediewistyka.net/viewtopic.php?t=174

Formularz zgłoszenia uczestnictwa w Kongresie można pobrać ze strony:

http://www.mediewistyka.net/zgloszenie-II-Kongres.doc

Pytania do organizatorów należy kierować do Sekretarza Kongresu, którym jest Dr Artur Górak <agorak@klio.umcs.lublin.pl>

A. Dąbrówka');

INSERT INTO phpbb_old_posts_text (post_id, bbcode_uid, post_subject, post_text) VALUES('305', '51fb9382ba', 'Czytelnia referatów', 'W sprawozdaniu z 11 Spotkań ogłosiłem, że Ks. prof. Knapiński udostępnił swój referat:

BIBLIA PAUPERUM - RZECZ O DIALOGU SŁOWA I OBRAZU

http://www.mediewistyka.net/lit/Knapinski-BP.htm

Miło mi dodać, że naszej Czytelni referatów przekazano następny tekst:

Mariusz Kazańczuk, Średniowieczne korzenie [i:51fb9382ba]Historyj świeżych i niezwyczajnych[/i:51fb9382ba]

[i:51fb9382ba]Historyje swieże i niezwyczajne[/i:51fb9382ba] Michała Jurkowskiego – to sensacyjne, pełne cudowności, grozy i okrucieństwa jezuickie opowieści o pamiętnych zdarzeniach, wyjątkowych przypadkach, zbrodni, grzechu, nieokiełznanych namiętnościach i triumfie Bożej sprawiedliwości.

Referat umieszczam na stronie:

http://www.mediewistyka.net/lit/Kazanczuk.htm

Można tam znaleźć jedną z opowieści wraz z komentarzem edytorskim, a także informacje o gotowej książkowej edycji tych nowel.');