Start
Streszczenia 5 spotkania | Drukuj |  E-mail
poniedziaek, 30 maja 2005
Spis stron
Streszczenia 5 spotkania
Strona 2

5

27 października 2003, godz. 10.30
Warszawa, ul. Nowy Świat 72, Pałac Staszica, sala im. Mickiewicza (144)
Justyna Łukaszewska (Kraków)
Ordo uirtutum Hildegardy z Bingen.
Parę słów o genezie, pierwowzorach i warstwie muzycznej utworu.

Pierwszym z dzieł Hildegardy z Bingen są Scivias. Dzieło to charakteryzuje się wyjątkowym stylem, a także nietypową strukturą. Hildegarda podzieliła wszystkie swe wizje na trzy, nierównej objętości, księgi. Wprawdzie bardzo trudno bez szczegółowego opisu zwięźle a zarazem jasno określić zawartość kolejnych części, tym niemniej można powiedzieć, że opowiadają one o stworzeniu, odkupieniu i uświęceniu świata.
Wszystkie wizje i ich objaśnienia, jakkolwiek różniące się zdecydowanie rozmiarem, mają podobną strukturę – najpierw szczegółowy opis widzenia, następnie, ujęte w kolejne capitula objaśnienie wcześniejszego obrazu. Do każdej wizji pod opiekuńczym okiem Hildegardy powstały barwne ilustracje, zachowane w odrysie dzięki jej Rupertsberskim następczyniom. Od tej jasnej i jednolitej budowy wyraźnie odstaje wizja trzynasta z księgi trzeciej. Ta właśnie wizja posłużyła Hildegardzie jako literacki, autorski wzorzec dla moralitetu liturgicznego – Ordo uirtutum, który napisała dla nowo ufundowanego konwentu.
Opis powstania świata, od jego założenia aż do Sądu Ostatecznego, wieńczy wizja harmonii doskonałej, tyle że już nie ziemskiej, lecz niebiańskiej. A personifikacje Cnót, które pojawiają się w wizji trzynastej, następnie w Ordo uirtutum, pozwalają ukazać teologiczny obraz moralnego życia.
W swym widzeniu Hildegarda najpierw słyszy, a potem dostrzega harmonię niebiańską. Wśród rozbrzmiewających dźwięków, które wyrażają doskonałość wszelkiego stworzenia, poznanego przez mistyczkę w doczesnym życiu, dają się słyszeć rożne głosy. W niebiańskiej symfonii słychać więc cnoty, wytrwałe w Prawdzie, przywołujące ludzi do powrotu na właściwą drogę. Cnoty zachęcają się wzajemnie do działania dla zbawienia ludzi, zwiedzionych przez Szatana. Wreszcie pokonawszy wszelkie zło i uniżywszy się w skrusze, wybrani ludzie przechodzą do niebieskiej chwały. I w doskonałej harmonii rozbrzmiewa ich wspólny z cnotami głos wielkiej chwały i radości.
Harmonijnie brzmiący głos, pełen lamentów i błagania, nawołuje grzeszników do nawrócenia się i powrotu na właściwą drogę. Wreszcie najdłuższą i główną część dzieła stanowi pierwowzór moralitetu liturgicznego pt. Ordo virtutum, dialog, czasami nawet bardzo ekspresyjny, między cnotami, duszą i diabłem. Diabeł usilnie stara się pozyskać i zwieść duszę na swoją stronę. Anima, określona kolejno jako fidelis, następnie paenitens in corpore, grauata – uciemiężona bytem doczesnym i umęczona kuszeniem diabelskim, zwraca się do cnót, by przyszły jej z pomocą. Cnoty wychwalają Duszę, jako doskonałe stworzenie Boga, i umacniają ją swoim wsparciem. Wreszcie obiecują, że jeśli tylko dotrwa do końca życia, nawet upadająca i wołająca o pomoc, dostąpi zbawienia i wraz ze świętymi będzie uni sono oddawać Panu Stworzenia chwałę. W rozmowę Chóru Cnót z Duszą wdziera się kilka razy Szatan. Obiecuje dać jej wszystko, jeśli tylko podąży za nim. Zgubne przerywanie Diabła brzmi jak brzydki dysonans burzący harmonijnie brzmiące głosy cnót. Ale nawet jego strepitus nie potrafi zagłuszyć rozbrzmiewającego donośnie głosu. Wreszcie cnoty pokonują diabła i śpiewają pochwalną pieśń Chrystusowi, królowi aniołów – rex angelorum, i Bogu Ojcu wszechmocnemu.
Wśród tych głosów Hildegarda usłyszała jeszcze jeden, mówiący o należnej Panu chwale i oddawaniu jej w sercu, o śpiewie w harmonii i zgodzie.
Głosy niebiańskiej harmonii nie są, wedle Hildegardy, dostępne jedynie tym, którzy przeszli przez śmierć do żywota wiecznego. Część chwały, stosowna do doczesnych ograniczeń istoty ludzkiej, dostępna jest także na ziemi. I trudno nie uważać, szczególnie w kontekście umieszczonej obok psychomachii, że harmonia coelestis w świecie objawia się zawsze wtedy, gdy człowiek, choć bardzo ułomny w swej naturze, pokonuje szatańskie zasadzki i unika diabelskich knowań. Dusze, które dostąpiły już wiecznej radości, śpiewają wtedy pieśni pochwalne.


Adelgundis Führkötter, Angela Carlevaris (wyd.), Hildegardis Scivias, "Corpus Christianorum: continuatio mediaevalis", t. 43 i 43a, Brepols: Turnhout 1978;
Peter Dronke (wyd.), Ordo uirtutum, [w:] Poetic Individuality in the Middle Ages, Oxford 1970;

Alfred Colling, Histoire de la musique chrétienne, A. Fayard: Paris 1956; Je sais, je crois; encyclopédie du catholique au XXeme siècle, 130. 12, Les Arts chrétiens.
Marie-Madeleine Davy, Initiation à la symbolique romane, XIIe siècle (Edition Nouv. ed. de l'Essai sur la symbolique romane), Flammarion: Paris 1978.
Peter Dronke, Women Writers of the Middle Ages: A Critical Study of texts from Perpetua (†203) to Marguerite Porete (†1310), Cambridge University Press 1984;
Gunilla Iversen, Ego Humilitas regina Virtutum. Poetic Language and literary Structure in Hildegard of Bingen's Vision of the Virtues. The Ordo virtutum of Hildegard of Bingen. Critical Studies, ed. A.Davidson, „Early Drama, Art, and Music Monograph Series” 18, Medieval Institute Publications: Kalamazoo 1992, 79-110.



Monika Kaczmarek (Wrocław)
Czy autor Bestiariusza Miłosnego stosował metodę scholastyczną?
Chcialabym przedstawic rozwazania na temat wplywu nurtu scholastycznego na najslynniejszy tekst Richarta de Fournival - Bestiariusz milosny. Punktem wyjscia analizy beda zyciorys i zainteresowania naukowe kanonika z Amiens, na podstawie ktorych mozna sadzic, ze Richartowi de Fournival scholastyka jako kierunek w rozwoju mysli filozoficznej nie mogla byc obca. Moje refleksje nie beda jednak dotyczyly w pierwszym rzedzie odzwierciedlania tresci teologiczno-filozoficznych (choc zawre pewne obserwacje na ten temat); skupie sie przede wszystkim na poszukiwaniu sladow formalnej metody scholastycznej. W zwiazku z tym postaram się przesledzic:
ewentualna obecnosc w Bestiariuszu milosnym schematu trojdzielnego,
wplyw na tekst scholastycznych form dydaktycznych (lectio, quaestio, disputatio), a takze
oddzialywanie summ i sentencji, w tym stosowanej w nich metody konkordancji oraz charakteryzujacej je specyficznej
organizacji tresci.
Poza tym zastanowie sie, czy mozna w Bestiariuszu milosnym doszukac sie elementow dialektyki (abelaradowa metoda sic-et-non) oraz odwolywania sie przez autora do pojec auctoritatis i rationis.



Ostatnia aktualizacja ( wtorek, 11 padziernika 2005 )
< Poprzedni   Następny >
Mambo is Free Software released under the GNU/GPL License.